Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Gosia

POczątek mnie wybił z rytmu. Myślałam jak tu już ktoś pisał że pomyliłam seriale, a potem że zaczyna się od retrospekcji Jacka...A tu taki ZONK. Daje 9/10 bo Jack jest nudny Razz

Nie no nie podobały mi się jego retrospekcje jak zwykle...

Anieros

Ja myślę, że trochę przesadzają z retrospekcjami Jacka. Czy one wnoszą coś nowego do serialu? Czy ta ostatnia coś wniosła? Ciągle to samo. Myślę, że to zmierza w złym kierunku.Albo się z nim pożegnamy, albo wielki Jack zbawi świat.
Pozdrawiam

jasmine

gagarin61

6/10 Początk ok reszta Sad

Kujon

9/10. Świetny początek, trochę przygłupie rozwinięcie, świetny koniec. Akcję na wyspie oceniam na 9/10, a retrospekcję 6/10.

kaszanak

początek spoko, środek również, ale trochę nudna jak dla mnie retrospekcja Laughing

kaszanak

cd. daje 9/10

danieI9114

Edytuj posty kaszanko czy jak ci tam. rzeczywicie powinni zaczac od jakis ciekawszych retro, np sawyera czy chociaz kate... a taki Jack.. ? Ble

fudi

8/10 Mi się odcinek cały podobał nawet retro Jack znowu miał coś do ojca, tylko brakowało mi innych rozbitków Smile

ps. co w początku było zaskakującego, ze wszystcy myślicie, że to był inny serial :/ Ja myślałem, ze to poprostu były odrazu retro Jack'a.

Dżon Lok

zgadzam sie z reszta...retrospekcje z dupy wzięte (przperaszam za slownictwo ale bylo one koniecznie w tym przypadku) daje 8...

tassin

poczatek super, reszta taka sobie, retrospekcje raczej do bani. znowu wiecej pytan niz odpowiedzi.

ps. naszla mnie taka refleksja na temat kabla ktory Sayid znalazl na plazy: Jack wspominal ze znajduje sie pod wodą wiec moze ten kabel prowadzi do Hydry?

PiroMan

okce

Hhmmm odcinek nie powalil mnie na kolana !

Zaczol sie standardowo: mila muzyczka, sielankowa atmosfera i nagle buummm !!
Gdzies juz to widzialem. Odcienk ten zaczol sie podobnie do 1wszechogo odcinka 2giej serii.
Wykozystano dokladnie ten sam szablon.
I tak samo jak w 2gim sezonie po tak dynamicznej czolowce nastapila nuda.

Niestety taka jest prawda.

Pierwsze 10 min bylo naprawde ciekawe.
Rozkazy Bena dla Goodwina i Ethana <czy jak to sie tam pisze> .... samolot na niebie ... to naprawde robilo wrazenie.
Ale niestety po tej czolowce nastopil powrot do "zamulajacych" odcinkow z 2giego sezonu.

Dodatkowo znudzilo mnie retro Jacka ktore nic nie wnioslo do fabuly a pozwolilo troszke przeciagnoac caly serial!

Ucieczka z klatek na chile mnie zaciekawila po mimo tego, iz oczywistym bylo, ze sie ona nie uda.

Pojawilo sie nwe logo i nowy bunkier.

Zaciekawiloo mnie natomiast to co bedzie sie dzialo z 3ka rozbitkow przez najblirzsze 2 tygodnie! Ben wspominal, iz beda one ciezkie dla LOSTowiczow !

Shady

8/10. Em no myslalem ze bedzie cos o tym wybuchu i o wyspie ale spoko.

Jack_4815162342

SUPER ODCINEK ale dałem 9

Jack_4815162342

dlatego że nie bylo nic o bunkrze

a nastepnym razem zrób to, co ja przed chwilą - uzyj przycisku "zmień" w prawym górnym rogu swojego posta / Aam

amywillis

Ja oceniłam odcinek 7/10 . Tak jak moi poprzednicy ,myslałam ,że pomyliłam seriale albo jest pokazała retrospekcja ,tylko nie zastanawiałam sie nad kim..
Początek serialu: extra.
reszta odcinku była ciekawa ale nie wystarczająco powalał na kolana. Mam nadzieje ,ze kolejne odcinki będą dość dobre i ,że nie powtórzą monotonności 2 serii ,która w pewnym momecie była nudna .

Mary Ann

Ode mnie ósemka.
Pierwszy odcinek był... właściwie chyba taki, jaki miał być. Rzeczywiście, ogólnie rzecz biorąc to niezbyt wiele wyjaśnia, ale nie zgodziłabym się z opinią, że nie wnosi nic nowego. I chociaż retrospekcje J.S. nie były zbyt ciekawe, to pokazują go w dość niezwykłym ujęciu. Bo ta cała sytuacja z nowym mężczyną jego żony chyba o czymś świadczy, co może mieć znaczenie w dalszych odcinkach. I nie sądzę, żeby flashbacki były kręcone dla zapełnienia serialu... Myślę, że w zapasie jest wiele ciekawych scen, których reżyser nie miał możliwości umieścić w odcinku. Wracając do oceny...
Jeśli pierwsza część 3 serii byłaby genialna, to trudno byłoby reszcie dorównać do tego poziomu. Mnie jest trudno co prawda porównywać ją do początku 1, czy 2 serii, bo obie one zlewają mi się w całość (pierwszy raz 2 serię oglądałam podczas maratonu na AXN-ie), ale wolałabym, żeby pierwszy, "niepozorny" odcinek, był punktem zwrotnym dotychczasowej akcji - jak stratowanie z wyskości z kolejki górskiej;)
Plusy za biszkopcika, minę Sawyera po przyprowadzeniu Kate i uśmiech Bena.
Minusy za Juliett (nie przypadła mi do gustu) i naiwność Jacka:P

malena

8/10
Podoba mi się ten motyw z miasteczkiem 'Innych', to wszystko tłumaczy, ten obraz codziennego życia na wyspie. Moim zdaniem oni chcieli stworzyć tutaj odrębne społeczeństwo, brak zanieczyszczeń dzięki temu polu magnetycznemu, brak pędu współczesnego świata, mogą się rozwijać duchowo i intelektualnie, większość z nich to naukowcy. Rozbicie się samolotu wszystko skomplikowało... obecność rozbitków na wyspie nie jest wygodna, ale przecież "Inni" nie mogli ich zabić, z drugiej strony wysłać do domu też nie mogą, dlatego postanowili wszystkiego się dowiedzieć, żeby później móc zdecydować, co zrobić... taka moja teoria Wink

Syriusz Black

7 - odcinek był fajny ale i tak daje 7 to tez jest wysoko