Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Dżon Lok

odcinek po prostu wyborny. duzo odpowiedzi i tam samo duzo pytan. nawet ten wkurzajacy jack nie byl w stanie zepsuc oceny. duza 10-tka !

BIANKA

wiecie co mi sie wydaje,ze ta wyspa to TRÓJKAT BERMUDZKI!!!!

Filus

Tivox

Odcinek oceniam na 9, jak zresztą większość epizodów w tym sezonie. Nie był może rewelacyjny, ale dosyć ciekawy. Dobre retrospekcje Locke'a, interesująca teoria prawdziwego Sawyera, o tym, że wyspa to piekło. Być może coś w tym jest... Stawiam mocną 9.

kilan

a czy Wy tez widzieliscie wsrod 'innych' Ojca Jacka ( ktory zreszta nie zyje ) bo ktos bardzo podobny do niego jest w momencie kiedy odchodzą i kiedy Locke ma zabic ojca ...

Krzys

Chodzi ci o tego z brodą? On jest jednym z rozbitków Smile

Sawyerr

odcinek byl bardzo ciekawy daje 10 wporownaniu do niektorych odcinkow tego sezonu ten byl swietny. Very Happy

+
-ojciec Locke'a zdechl

-powrot francuski 9ciekawe po co jej ten dynamit?)

-retro spoko Cool

-i wszystko inne

-
-Jack pokazal sie w odcinku

-Kate opowiedziala Jackowi o komorce i Naomi (meda) Twisted Evil

macs

Odcinek oceniam na 9 porównując go z odcinkami z 1 seznonu które miażdżą - na tle 3 sezonu w pełni zasługuje na 10.
+ duet locke-ben , jeśli mają kontakt ze sobą to zawsze jest ciekawie - tak naprawdę do końca nie wiadomo o co jednemu i drugiemu chodzi ( Ben jeszcze nie mial retra, Locke juz kilka, więc z tych dwóch Locke'a uważam za większego schizolca)
+ szatańskie zachowanie Coopera i te jego wyrafinowane uśmieszki
+Sawyer i łańcuch - czyli jak efektywnie i z inwencją zabić kogoś będąc na opuszczonej wyspie
+Hurley-jak widzę jego zawiechy przed każdą odpowiedzią, to uświadamiam sobie że w psychiatryku nie podają cukierków
+ russoe - miała minę jakby weszła do toi toi-a i zastała w nim kogoś załatwiającego się
+Locke zapakował tatusia jak prezent pod choinkę

-Kate- na nia wyspa ma negatywny wplyw bo jej iq schodzi do poziomu przedszkolaka
-Jack

Silver

Krzys

Ale on go przecież niósł na pokazanie Benowi, aby ten zrobił go jednym z Nich. Dlaczego miało by być inaczej?

BIANKA

Moim zdaniem to nie był jego ojciec.

a niby kogo????? Question

BIANKA

NO wlasnie dlaczego mialby niesc kogos innego???? i kogo,bo ja tam inneo trupa oprucz taty johna nie widzialam!!!!!!

macs

Nie no raczej na pewno to jego fader - lost jest zakrecony ale w niektorych sytuacjach zwiazek przyczynowo - sklutkowy jest zachowywany. Czasami jak sie oglada ten serial zaczyna sie wymyslac spiskowe teorie a potem czlowiek jest zawiedziony ze to tak prosto zostalo rozwiazane Wink

. W nastepnym odcinku retro ma ben a wiadomo ze postawil Locke'owi warunek, w zamian za wtajemniczenie go w jego dziwne sprawy

radek-barbarzynca

Odcinek dobry, nawet bardzo dobry. Ocena: 9
+jak zawsze pociągający motyw Locke'a i Bena...coś czuję, Ben boi się go
+rozpoczyna się bardzo interesujący wątek Naomi
+stwierdzenie "powinniśmy jej powiedzieć" Juliet bardzo tajemnicze
-głupie zachowanie Kate
-rozwiązywanie nowych wątków... obiecano jedną tajemnicę rozwiązać w każdym z 6 ostatnich odcinków 3 serii...ale słowo "tajemnice" jest przesadzone. No bo czy to ma jakiś wpływ, że Sawyer i Locke mieli zmarnowane życie przez tego samego człowieka? Serial byłby taki sam bez tego wątku
-za długa scena w brygu...statyczne sceny są beznadziejne
+-serial zaczyna przypominać Prison Break xD

Silver

Popatrzcie. Widzimy jak Sawyer wychodzi z brygu, a ciało Coopera tam pozostaje. Potem James i John rozstają się. Jeden idzie w jedną, drugi w drugą stronę. Locke podchodzi do drzewa przy którym leży już przygotowane ciało. Jeśli to ma być Cooper, to twórcy źle to pokazali.

Henioo

nie wiemy ile czasu minęło od rzygania Sawyera a zabicia Coopera

macs

Jeśli to ma być Cooper, to twórcy źle to pokazali.[quote]
No rzeczywiscie tez to zauwazylem ale wydaje mi sie ze to blad rezyserski - czasem takie rzeczy sie zdarzaja.

Silver

Ok. Pożyjemy - Zobaczymy Wink

Xarol

racja, ale przecież locke mógł sobie coopera zapakować w szmaty przy pomocy sawyera i coopera koło drzewa posadzić, potem sawyer se rzygnął i sie rozstali i poszli gdzie komu pasowało

macs