Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Xamil

własnie zauważyłem, że w fianle wystąpił Vincent :]

Kate

Master Flamaster

Jak wyruszają z obozu i idą skalistym wybrzeżem podmywanym przez wodę to Hugo prowadzi Vincenta.
Pies strasznie ucieka od wody, a Hugo go ciągnie i ciągnie Very Happy

...

Advisor

Jemu chodzi przecież of fianl a nie o finał a to jest różnica Surprised

hardwin

2 ost. odcinki ogolnie dobre bo przeciez nie kiepskie ale wolalbym troche inne zakonczenie
i jeszcze te X miechów czekania na kolejne ... ehh

z fajnych scen:

Jack i ta jego broda, haha bardzo zabawne, ale go postarzalo, wogole super aktor, niesamowicie dobry w tych scenach

"Jestem dentystą a nie Rambo" - Bernard

fajna sieczka na plaży, takiego obrotu [brutalnego] spraw sie nikt nie spodziewal

Charlie i nazwanie Mikhaila Cyklopem Very Happy

Biedny Hugo wreszcie mial swoje '5 minut'

Ben i jego obita morda, chociaż za to co zrobil śmierc

Bradzo poruszajaca smierc Charliego i jeszcze dziecko Claire, ktore w TYM momencie zaczelo plakac, swietna scena!

Mikhail - masakra, jak lezal martwy zalany krwia pomyslalem sobie 'a moze wstanie, ale nieee... przeciez widac martwy, pelno krwi, bez jaj!' , a jednak byly jaja

nożownik John, heh

szkoda Toma ale w sumie mu sie nalezalo

pytania:
Question

dlaczego Jack tak desperacko nawet ryzukujac zycie swoije i INYCH! chce sie wydostac z wyspy?
Question

dlaczego Juliet zdradzila 'swoich'?
Question

dlaczego Ben oklamal wszystkich o stacji? blokowal sygnaly dla dobra wszystkich? dlaczego nie mozna poprostu powiedziec 'musimy zwiekszyc bezpieczenstwo poprzez blokade sygnalu...' tylko odrazu tajemnice
Question

po co othersi idą do jakiejsc świątyni??
Question

jakim cudem Alex sie urodzila na wyspie? aaa pewnie przez te strzykawki, ale to musialo by byc 16 lat temu a oni zgony mieli caly czas
chyba ze cos sie stalo i dopiero od jakiegos czasu sa te problemy
Question

wkurzające:
-ten trójkąt Kate-Jack-Sayer, kurdeeee niech ta baba sie zdecyduje
-Juliet i jej miny, nie moge na nia patrzec, Ten stoicki spokoj albo zlewa na maksa, glupi sztuczny usmiech, lekkie przekrzywienie glowy i spojzenie spod byka bleee

dlaczego?
-Charlie zamknal sie w tym pomieszczeniu? bez sensu, wszystko zrobil, desmond szykowal juz skafandry, wogole mogli sie przygotowac ehh
nie mial celu sie tam zamykajac, poza tym dziura w oknie byla na tyle duza zeby wyplynal
Jonh powiedzial na koncy do Jacka 'nie powinienes tego robic' w sensie jakby przepowniedni, nie bylo mu to pisane
John wogole udowodnil nam ze cos go laczy z wyspa wiec zabicie Naomi bylo konieczne, poza tym wiemy juz ze nie jest wyslana przez Penelope. A said znowu cos przeczuwal, pamietacie? a ja myslalem ze chlopak przewrazliwiony;) +john spotkal Walta, jakis duch wyspy, na pewno John wie co robi, wszyscy wogole mysleli ze sie zemsci na benie a on mial wazniejsze sprawy do roboty, na bank czeka ich cos zlego

Jack na moscie przed nieudanym skokiem mowi "wybacz"
jakby zostawil kogos na wyspie i w tej bezsilnosci ze nic nie moze zrobic [odnalesc wyspy, pomoc innym] postanawia sie zabic
mowi Kate ze ma dosc klamstw
musieli cos ladnie na broic, pewnie sklamali o ilosci zywych rozbitkow przed calym swiatem
trumna, cos mi sie wydaje ze to byl Ben, To musial byc ktos kto jako jedyny mogl COS zrobic. Pasowal by Ben bo powiedzial ze nie jest ani z rodziny ani przyjacielem, kate byla bardzo oburzona PO CO miala by isc na ten pogrzeb, no i ktos zauwazyl...mala trumna.

Julia1

Moim zdaniem na wyspe przybędzie Mittelwerk i jego ludzie może nawet do obsady dołączy Rachel Blake . W grze był pokazany frachtowiec z contenerami Fundacji Hanso ,po zniknięciu i grożbie że posiada wirus! gdzie mógłby go ukryć na niewidzialnej wyspie to oni będą tymi złymi mam taką nadzieje w końcu muszą to kiedyś wyjaśnić , troche dziwne że Dharma nie wie gdzie jest wyspa przecież w latach 70 jakoś trafili na tą wyspe a teraz nie wiedzą no chyba że wyspa się przemieszcza jak w filmie ''Kroll'' lub Hanso zanim został uwięziony mógł pokasować dane. ,kto więc wysyła pożywienie i inne artykóły na wyspe Confused

Astral

Shanonn

Odc. oceniam 10/10

Bardzo podobało mi się, jak pokazali śmierć Charliego, azz sie wzruszyłam Wink

A reszta została juz powiedziana Smile

Xamil

Shan16

Odcinek dla mnie był po prostu zajebisty. Moim zdaniem nie spieprzyli fianłu, ani troche. Tylko mnie wkurzyli, że zakończyli to w takim momencie. Plusów i minusów za dużo by pisać, bo w większości jest to już tu wypisane Wink

Wspomnę tylko bardzo smutną śmierć Charliego Sad

świetną jadke na wyspie, a potem jazde (Huga Wink

no i w końcu poprawne zachowanie Jacusia (obicie Benowi mordy!). Nie pasował mi tylko nieśmiertelny Mikhail Confused

to już było przesadzaone. z Locke'em też. Ale finał jak dla mnie zasłużył na medal Smile

Funk

Ej a widzieliście przed ukazaniem się Walta znów słyszeliśmy szepty....Teraz tylko można się domyślać w których momentach się one pokazują...np. w retrospekcjach Bena przed pojawieniem się Richarda dało się usłyszeć szepty....Może on i Walt mają jakieś podobne moce....??

Biguś

Moim zdaniem Charlie wcale nie musiał zginąć. Ciekawi mnie to, że w momencie gdy zobaczył Mikhaila, a ten odpalił granat, to Charlie zamknął właz zostając wewnątrz komory. Bez problemu mógł wyjść z niego na zewnątrz i wtedy go zamknąć. Przecież nic już nie musiał w nim więcej robić.

Czyż nie?

Krzys

artur_raven5

A mnie zastanawia, czemu Charlie przeżegnał się lewą ręką Wink

Wookie

Ten temat do stycznia będzie miał jakies 50 stron jak nie więcej ;] ale do rzeczy: wg mnie futurospekcje na bank się jeszcze pojawią, bo jeśli juz twórcy zdecydowali się na tak odważny pomysł to nie miałoby to sensu i w wogóle coś mi się zdaje, że ostatnia scena 3 sezonu zakończy całe lost :/ obym się mylił. W ogóle jakoś wg mnie nie wiele wnosiła do odcinka ta futurospekcja, bo jednak przy retrospekcach widać było że dany bohater przypomina sobie konkretne zdarzenia i ma to wpływ na jego uczucia w danym momencie na wyspie, a w tym wypadku miało to tylko symboliczny związek pomiędzy wydarzeniami z wyspy a tych z przyszłości - Jack nawiązuje kontakt ze statkiem, chce się wydostać z wyspy a w przyszłości będzie tego żałował, taka tylko ironia bez większych uczuć w serialu. Za nowatorskość zabiegu i dobre chęci daję 10 ale boję się że wprowadzenie futurospekcji może w następnych sezonach nie być pozytywne dla jakości serialu. Czekają nas jeszcze 2 finały po których będziemy czekać na kontynuację więc w każdym powinni znów dać coś nowatorskiego, bo ponowne użycie retrospekcji (tradycyjnego elementu losta) w jakimkolwiek czekającym nas jeszcze finale w momencie gdy już wprowadzili nową "niezwykłość" dla finału byłoby jakieś takie nie w porządku nie sądzicie?

A co do minusów które muszę wymienić to:
- Powtórzę innych forumowiczów ale kurde czemu Charlie nie zamknął włazu od zewnątrz :/ Na prawdę szkoda go, wzruszjąca scena Sad

Mimo ze ostatnio był trochę drewniany to jednak Lost może stracić na jego śmierci.
- Nieśmiertelność Mikchaila - wyjątkowo głupi pomysł twórców :/

i duży plus
+ Penny!! i wogóle informacje jakie zdążyła uzyskać od Charliego ("Desmond jest zdrowiutki" ;])

Krzys

Biguś

Ale przyznać trzeba, że z ruskiem to przesada trochę jest. 'Trochę'.

A co do śmierci Charliego, to wolałbym dostać kulkę w łeb niż się utopić...

lukaszo

odcinek dobry ale miał mase błedów i bezsensownych scen. Przykłady: Kto siedział w samolocie za Jackem(początek 22 oscinka)... Sun i Jin... czyli wiadomo że oni + Kate na bank wydostaną sie z wyspy.... czyli ze Sun nie zginie w wyniku ciązy.
Locke z kulą w brzuchy dogania Bena i naszych rozbitków przy tym nadajniku... jakim cudem... nawet jak by biegł to by nie dał rady, zresztą słaniał sie na nogach... pozatym skąd wiedział gdzie są... i ten jego nóż. Nie potrafił zabić sam ojca a Naomi wykończył bez wahania
Ten głupi rusek, dostał harpunem w serce, było to dokładnie widać, staracił kupe krwi... a mimo to dał rade wypłynąć i z uśmieszkiem zdetonować granat. Jeszcze jak sie okaze ze przytrwał ten wybuch to bedzie przegięcie(eksplozje pod wodą są cięższe niz te na otwartych przestrzeniach).
Dlaczeko Charli zamknął ten właz. Mógł spokojnie uciec. Nawet nie trzeba było kombinezonu aby wypłynąć. To było max 20metrów pod wodą.
Niby te retrospekcje(jesli to mozna tak nazwać) były w przyszłosci to dlaczego Jack 2x mówił o ojcu jak by ten żył??
Albo Ben... Sam przychodzi do rozbitków(Alex to raczej nie obstawa tylko przeciwnik), prowokuje Jacke, na jego oczach zabija 3 bohaterów(tak sie wydaje) i mysli ze sobie tak spokojnie odejdzie. To było pewne ze dostanie łomot. Ja to bym go odrazu zabił. Szkoda ze nie było tam ani Sayida ani Forda, oni by z nim skończyli.

Takich kwiatków jest więcej. Chyba sie troche pogubili...

Pozatym ten odcinek nadawał by sie na ostatni 6 seri.

Jeden wielki plus: Rozbitkowie skopali tyłek Innym, zabili 10 ich najlepszych ludzi z Tomem na czele(+ te 2 laski w Zwierciadle no i mam nadzieje ze rusek tez zginął) i mają w niewoli Bena. Teraz do niego sie dobierze Sayid i kląkajcie narody. Wreszcie zdobili troche broni... Pozatym juz 3 othersów przeszło na strone rozbitków: Alex, Karl i Juliet

Gandalf

Czego Charlie nie uratował przecież wiedział że zaraz on odpali ten granat mial 2 opcje aby przezyc: otworzyc szybko drzwi i potem je zamknac Des by mu pomógł
lub mnei madra ale ciekawa popłynac za Mikahilem przecie\z okinko zostalo rozdupczone i mógł sie zmiescic i mial by nawet blizej niz des na powierzchnei nei rozumei ale dobra !!

Biguś

Nie chcę teraz skłamać, ale ojca widział na wyspie. Tylko nie pamiętam jak to było ;]