Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Xarol

racja- komu sie nie podobał znaczy że go nie zrozumiał Cool

Paweł

pewnie to wspomnienia

Isabelle

Mnie się podobał, w końcu więcej wiadomo co jest grane. Gdybyscie znali się troche na fizyce to byście zrozumieli jaki fenomen wyspy został przedstawiony. Dla mnie to normalnie odlot czekam na dalsze rozwinięcie akcji bo muszę się dowiedziec co tam dokładnie jest grane Very Happy

Wieszcz

Mam nadzieję że mnie nie zabijecie za odkopanie starego tematu, ale chciałem napisać bo po obejrzeniu 6 sezonu zupełnie inaczej spojrzałem na ten odcinek i mnie on zastanawia. Niby po przekręceniu kluczyka w bunkrze Desmond wrócił jakoś do dawnych czasów, niby to co było tam pokazane miało w sumie na celu zaprezentowanie jego przeszłości, jak doszło do rozstania z Penny, jak powstało to słynne zdjęcie. Niby miewał takie odchyły ("The Constant") ale tak się zastanawiam czy przypadkiem nie były to pierwsze flash sideways.
Pierwsza prezentacja tego świata pomiędzy światami. Innego niż ten z sezonu 6, bo również "stworzonego" przez Desmonda, ale w innej sytuacji. Może w wyniku implozji bunkra był bliski śmierci (coś jak śmierć kliniczna) i znalazł się w tym świecie pomiędzy. Tutaj też nie zdaje sobie sprawy gdzie jest, tyle że pamięta więcej z wyspy itd, ale i tak musi sobie to przypominać (jak patrzy na zegar, na którym jest 1:08, albo jak spotyka Charliego). Ma wrażenie że wszystko co się dzieje już kiedyś przeżył. Zastanawia mnie też postać Eloise, która w 6 sezonie namawia Desmonda żeby nie dążył do prawdy (tu pewnie się bała że zabierze jej syna) w 3 zaś namawia go aby udał się na wyspę, zupełnie jakby chciała mu powiedzieć że jeszcze ma nie umierać bo ma coś jeszcze do zrobienia. W każdym razie w obu przypadkach jest zorientowana w sytuacji. Co o tym myślicie?

Krzys

Taka sytuacja strasznie by namieszała. W oficjalnej wersji są to jego przeskoki świadomości i wersja ta lączy kilka wątków (przepowiadanie przyszłości, ześwirowanie w drodze na statek) dając nam ładne wytłumaczenie tego, co się dzieje z Desmondem. Tworzenie dodatkowego wątku jest bezsensowne, bo pojawiałoby się nowe zjawisko zachodzące w Desmondzie (a Des ma już i tak tego dużo). Poza tym, tak naprawdę nie było czegoś takiego jak "flash sideways". Wydarzenia pokazane w VI. sezonie to tylko futurospekcje, z tymże wybiegające znacznie dalej w przyszłość, poza ciało i materię. Twórcy musieli to inaczej nazwać, bo inaczej cała tajemnica by prysła.

PS. Poza tym Demond pamiętał wszystko z Wyspy doskonale. Charliego musiał sobie przypomneć, bo na Wyspie widział go tylko przez moment, a reszta to zwyczajne zdziwienie ("Alarm z bunkra w moim domu? A nie, to tylko mikrofalówka..."). Otaczający o świat zmusił go w końcu do wyrobienia sobie opinii, że wszystkie wydarzenia na Wyspie to tylko wymysł jego wyobraźni, tak więc nie dziw się, że dostosowywał się do sytuacji i np. nie móiwił nic Penny o Wyspie.