Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Kostrzak · Wysłany: Nie 17:36, 18 Mar 2007 Temat postu:

Jak caly 3-ci sezon byl beznadziejny, to ten odcinek rewelacyjny Razz

Daje pierwsza 10 w 3 serii. Oby tak dalej i zacznie sie robic ciekawie.

john black · Wysłany: Nie 23:04, 18 Mar 2007 Temat postu:

Odcinek naprawde fajny daje 9 do 10 mu troszke brakuje.
Naprawde ciekawy odcinek jutro napisze troche wiecej

Denek · Wysłany: Nie 23:54, 18 Mar 2007 Temat postu:

Loock · Wysłany: Pon 17:19, 19 Mar 2007 Temat postu:

Jeden z lepszych odcinkow

Go$!@ xD · Wysłany: Pon 17:50, 19 Mar 2007 Temat postu:

Dobry odcinek, o Claire, już wiadomo, że ojciec Jacka, to też ojciec Claire...Ciekawe czy uda się akcja Claire z tymi ptakami...no i oczywiście ostatnia scena rozwalająca, jak Jack biegnie...już myślałam, że on ucieka, a tu on sobie grał w piłkę Razz

no i z Locke'em coś dziwnego się dzieje...wepchnął Mikhaiła tam, i go zabił...no i co chciał powiedzieć Mikhaił..."a ciebie Johnie Locke znam, tylko że John Locke którego ja znam"(czy coś w tym stylu)...no i co on chciał powiedzieć?? Czy znał Locke'a i chciał np. powiedzieć, że John L., którego zna był sparaliżowany?? a może to była ironia, i chciał powiedzieć, że John L. którego znał, był filozofem....?? Tego już się nie dowiemy...Ale odcinek oceniam pozytywnie Wink

fajny, ciekawy...

Elvis_zyje · Wysłany: Pon 18:46, 19 Mar 2007 Temat postu:

A ja dałem 8/10

Locke nie zabił Jednookiego Ruska z tego powodu że wyszła by tajemnica jego paraliżu (mimo że najprawdopodobniej to Rusek chiał powiedzieć). Wysadzając stacje z radarem (to było celowe!!!!) nie chce dopuścić do skontaktowania sięze światem zewnętrznym - chce zostać na wyspie bo wierzy że wyspa przywróciłą mu sprawność w nogach i tylko tutaj mozę chodzić. Przecież zawsze Locke może zostać na wyspie, nawet gdyby zostali uratowani. Tzn. ze wysadzenie przez Locke'a radaru miało jekisz głębszy sens.
Locke na pewno wie coś jeszcze, co jest bardzo ważen, czego nie jest pewien i czego nie wiedzą pozostali rozbitkowie.

Co do dokorka rugby, uważam że Inni skrywają niesamowitą teorię na temat ocalenia świata (ludzie z listy Jacoba są wybrani i będą tworzyć nową cywilizację czy coś na ten styl...). Doktorek poznał prawdziwe DOBRE , szczere i głębokie intencje Innych, zrozumiał ich i zaprzyjaźnił się z nimi. Dlaczego Jack nie chciał wrócić do swoich rozbitków - przekonała go tajemnica i cel Innych.

Nie wiem jak u Was, ale łatwo jest przewidzieć co się będzie działą na przestrzeni kolejnych kilku odcinków :p

Nareczka.

Bloo · Wysłany: Wto 18:58, 20 Mar 2007 Temat postu:

Pamiętacie jak Rusek powiedział że wzieli dwie krowy?
Przypomniało mi się, że Juliet powiedziala że "zabiła krowę zeby zrobic dla niego ten cheesburger".

MaTiX. · Wysłany: Wto 20:20, 20 Mar 2007 Temat postu:

Bloo · Wysłany: Wto 20:58, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ehhe, miło słyszeć. I teraz wiadomo że ci trzej panowie to są Inni. Ben, Tom i ON?

jaworka · Wysłany: Śro 15:07, 21 Mar 2007 Temat postu:

ja daje 10/10 Razz

najlepsze jak rozwalilo muzg temu piratowi Smile

druga_krowa · Wysłany: Nie 22:43, 25 Mar 2007 Temat postu:

jako, ze aby napisac tego posta musialam sie zarejestrowac i przeczytac wszytskie poprzednie posty z tego tematu to juz mi sie nie chce rozpisywac.

locke swietny, znowu jest soba z tym calym kombinowaniem (nie sadze aby zabil ruska tylko z powodu tego, ze ten mial cos powiedziec o nim),
idea analogi do filozofa JL mnie rozbraja chyba, ze nie rozumiem o co w niej chodzi
danielle na pewno cos ukrywa :> gdyby sie okazalo ze jest zona bena, byloby fantastycznie
jack udaje przed Innymi
rusek niezły ale musiał w koncu zginac,ciekawa smierc
mam nadzieje ze charlie nie zginie

a teraz moje glowne pytanie z ktorego powodu przeczytalam te wszytskie posty:

clare i jack spokrewnieni co mnie nie zaskoczylo, wydaje mi sie, ze juz wczesniej mozna bylo to podejrzewac, nie pamietam jednakze jaki to byl odcinek i nie daje mi to spokoju!!!

Krzys · Wysłany: Pon 17:55, 26 Mar 2007 Temat postu:

W odcinku bodajże dwudziestym drugiej serii, we flaszbackach Any. Spoktała ojca Jacka i on w Sydney robił jakieś awantury pod czyimś domem Smile

, że chce zobaczyć córkę i jakieś tam. Jak wszyscy wiemy, Clarie mieszkała właśnie w Sydney.

druga_krowa · Wysłany: Śro 19:31, 28 Mar 2007 Temat postu:

hmm obejrzałam go i jakos teraz nic mi w nim nie wskazuje, ze to mogl byc dom Claire. Ale pamietam, ze mialam jakies przeslanki i wlasciwie bylam pewna wczesniej ze oni sa rodzienstwem.. no coz chyba sie nie wiem Smile

Chodz ta babka co otworzyla to chyba jej ciotka [no teraz to wiem po tym ostatnim odcinku...]

Wieszcz · Wysłany: Czw 4:47, 29 Mar 2007 Temat postu:

Bez owijania w bawełnę:
Ja pierdykam Exclamation

Ale zrobili z tym Christianem Exclamation

Nie wiem jak Wy, ale ja się skapnąłem że on jest ojcem Claire już po scenie, w której po raz pierwszy pojawiła się jej ciotka (rozpoznałem ją). Wogóle retro super Exclamation

Claire w ciemnych włosach była bardzo podobna do Amy Lee z Evanescence Wink

No i image fajowy - taka metalówka (aż mi się czasy gimnazjum przypomniały kiedy latałem za takimi dziewczynami Laughing

) i nawet ładniej wyglądała niż w blond włosach. I jeszcze co do retro. Powiem Wam że sam sobie się dziwię strasznie i nie umiem tego wytłumaczyć, ale na ostatniej scenie retro, w której Claire przychodzi do matki do szpitala tak się wzruszyłem że nie wiem (nie wiem co - może ta muzyka, a może Emilie de Ravin tak świetnie zgrała... ). Wzruszyłem się chyba nawet bardziej niż wtedy kiedy umarł Boone. Aż sam się później z siebie śmiałem Laughing

A co do wydarzeń na wyspie.
Znów otrzymałem kolejne poszlaki potwierdzające moją główną teorię co do LOST (kurcze, kiedyś jak znajdę więcej czasu to Wam napiszę Wink

). No ale co z tego skoro kolejny odcinek znowu ją podburzył Wink

Locke to według mnie zdrajca i tyle Exclamation

A Russeau wcale nie tęskni za swoją córką bo założę się że widuje ją regularnie Exclamation

Że Michaił umrze to można było się domyśleć (zresztą co tu dużo mówić - Locke go specjalnie zabił, bo już czuł że ten chce go wydać...). Trochę nie rozumiem jednego motywu - jak Kate już przeszła po tej gałęzi i zeskoczyła to czemu mogła bezpiecznie podejść i poruszyć ciało Michaiła i czujniki się nie uruchomiły Question

Czy on aż tak daleko odleciał Question

Pomysł z tym ptakiem też super, ale ostatnia scena sugeruje że nic to nie da, bo wyglądało na to że te ptaki zamiast do Australii czy Nowej Zelandii poleciały do obozu Innych.
Kurcze, więc jednak na Charliem ciągle ciąży to widmo śmierci - szkoda, mam jednak nadzieję że nie umrze.....
No i wreszcie ostatnia scena. Ale Kate miała zarąbistą minę jak patrzyła jak Jack gra z Tomem. Nie wiem dlaczego, ale jak zobaczyłem tą scenę to mi się od razu Al Bundy przypomniał Laughing

Cztery przyłożenia w jednym meczu Laughing

No i cóż. Żeby jednak nie przesładzać dałem 9/10.

druga_krowa

ej to, ze Chrystian jest ojcem Claire to wiadomo bylo juz w retro Anny L...
a czujniki uruchamiaja sie wtedy kiedy sie przejdzie pomiedzy nimi [tak jak np sa te lasery jako alarm...] wiec oczywiste, ze Kate mogla przjsc..
Ptaki do obozu innych - LOL Very Happy

No w ogole jak Jack gra z Tomem to takie pryma aprylis Very Happy

proximo

Grał dla zabicia czasu. Cieszył się ze chca go puscic do domu

Sawyerr

daje 7 odcinek sredni krotko zwiedle i na temat

Qlki

Po serii drętwych odcinków po ktorych zacząlem wątpić ( pierwszy raz ) w LOST , nadszedł ten świetny nawiązujący do dawnej formy serialu - oby tak dalej !! A to pewnie dlatego mi się tak podoba , bo zakończenie było piorunujące , i ogólnie zaczyna się nam dziać na wyspie Very Happy

I nie wiem po co robia to akcje z ptakami , skoro wiadomo ze nic nie da bo musialby sie serial skonczyć Razz

Ocena :
+ efektowny system bezpieczeństwa
+ zakończenie
+ kontynuacja wątku Charliego i Desa

- nie odstrzegam , aczkolwiek odcinek nie idealny

8/10

P.S retro z reguły jest nudne Razz

P.S 2 chyba zaczyna się ten okres sezonu , który buduje fabułe i klimat podd odcinki finałowe ekscytujące Wink

Marko

8/10. Dałbym więcej, ale retro dość nudne (oczywiście poza ojcem Jacka i Claire). Ciekawy wątek z tym systemem bezpieczeństwa. Śmierć Michaiła. A na końcu wioska Innych i to, że Jack nie jest w niewoli super zapowiedziała kolejny odcinek!

Madelaine

Dałam 10. Tak jakoś. Podobał mi sie ten odcinek. Wcale nie uważam, że retro Claire było nudne. Może dlatego, że lubię Claire Wink

Dla mnie ciekawe, a na końcu nawet wzruszające. Claire do twarzy w czerni Wink

Ślicznie wyglądała Very Happy

O tym, że Christian jest jej ojcem wiedziałam już niestety wcześniej, ale i tak dobrze to wykombinowali, ciekawe tylko jak oni się o tym dowiedzą, no bo my, widzowie juz wiemy Wink