Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Henioo

Rozmowa na temat odcinka.

WSZYSTKIE POSTY NIE NA TEMAT, PROŚBY O NAPISY ITP. BĘDĄ KARANE OSTRZEŻENIEM. </center>

Henioo

Odcinek oceniam mimo wszytko na 7. W środku zawiało nudą. Wiele się też w tym odcinku dowiedzielismy. Tak z grubsza:

- WTF robił Ben w przyszłości? I to jako szef Sayida! W Berlinie! OMG!
- Wyspa to jest w innym wymiarze? Pocisk już niby tam był a przyleciał dopiero po 30 paru minutach, jakby pół godziny stał w miejscu, tylko, ze czas nie szedł do przodu.
- Sayid płatnym mordercą - tego można się było domyśleć.
- Ciekawe co Sayid dał Locke'owi w zamian.
- Paszporty Bena - rzeczywiście opuszczał Wyspę - żeby się Twórcy na tym sami żywcem nie pogrzebali
- Niemka miała to samo na ręce co Naomi. Więc Sayid zabija wszystkich od Abbadona.
- Ben nie zginie na wyspie.
- Ben będzie jednym z O6? Hmmm Kate, Jack, Hugo, Ben (pewnie wkręcili wałka dzięki swoim kontaktom, że był na pokładzie za kogoś innego itd) i pozostaje jeszcze jedna osoba.
- Scena, jak odlatują bardziej się nadawała na koniec serialu - jak helikopter leciał już nad oceanem walnąć napisy końcowe i koniec. Razz

Maciej Tuora

Tak z grubsza Mr.Henioo wszystko ładnie pięknie podsumował, dodam jeszcze od siebie że ten sezon jak dla mnie zapowiada sie coraz lepiej a skoki w przyszłość nieźle wkręcają mieszają. Daje od siebie 8

maciej604

PiroMan

No No No
Przyznam, że Sayid pierwszy raz od baardzo dawna zaczyna mi sie znowu podobac.

Ogolnie pomysl z tym ze przylecieli do bena od poczatku wydawal mi sie naciagany, ale mam nadzieje ze jakos ladnie to wyjasnia

edit:
motyw z rakieta - prosty pomysl na niezla zagwostke
ale kurde ona walnela kilka metrow od helikoptera. Nie wydaje sie wam idiotyzmem, ze zrobili to tak blisko? Spore ryzyko... Mogli pokazac ze odchodzi przynajmniej na te 200m

swrn

OOO! Wstrząsnęło mną - nie mogę wrócić do siebie. 10/10
Ekstra Futuro. Po loście można się spodziewać spoko rzeczy.

nikki.456bln

Super! Nareszcie jakies konkrety, Lost powraca w wielkim stylu Smile

-fajna akcja, w domku Othersow, jak Kate widzi ze ktos wchodzi do pokoju, okazuje sie ze to Sawyer, ktory trzyma palec na buzi i mowi cicho
-coraz bardziej zaczyna mi sie podobac Daniel, taki tajemniczy i lekko zaklopotany
- super moment z futuro kiedy Sayid zabija tego goscia na polu golfowym, a nastepnie wlacza sie automatyczne zraszanie trawy
- podoba mi sie watek Kate zostawiona z Sawyerem, nie jestem pewna czy z przymusu czy z wyboru
- ciekawa jestem czy Jack, Sayid, Juliet itd odleca z wyspy czy nie

Dalam 10/10, podsumuwujac ciekawy odcinek.Extra!

jankes

Futuro Sayida świetne Very Happy

Chyba jednak warto jest sie sluchac Bena i glosu wyspy, bo jak widac nikt do tej pory z Ocean six nie ma ciekawej przyszłości (póki co oprócz Kate).

Poza tym:
-jak widać Ben opuszczał wyspe nie raz, nie dwa... i w przyszłości tez bedzie ją opuszczał (rozbitkowie staną po jego stronie)
-na wyspie występują jakies anomalie czasowe (opoznienie czasu, przyspieszenie... poki co trudno powiedziec), może na wyspie mija rok a w rzeczywistości np. 5 lat?
-Sayid wymienił panią archeolog na Milesa, a Kate rzeczywiscie mogla zostac z Locke'em (i Sawyerem Razz

) z wlasnej woli,
-Ben nie dostal w ryja w tym odcinku Wink

swrn

kijanek6

nikki.456bln

Frozen_Shade

Wszystkie wieksze akcje do przewidzenia - uzycie Hugo jako przynety, zdobycie informacji od Sayida i to, ze Ben jest jego szefem. Wszystko to bylo plytkie, na miare serialiku marnej klasy. Jak dla mnie to juz nie jest ten sam lost co w sezonie 1, czy 2 (ale i tak bede ogladal Sad

), zrobil sie z tego jakis pseudo szpiegowski serial or sth. Plus za Bonobo w scenie lozkowej.
edit: zapomnialem dodac, ze jestem zawiedziony tymi calymi futurospekcjami. Nie, nie interesuja mnie wydarzenia po opuszczeniu wyspy, bardziej wolalbym sie skupic na w/w i na jej zagadkach, anie czy Ben zyje i dlaczego zabija ludzi.
edit2: oddajcie mi Walta, Jacoba, czarny dym, szepty, posag z 4 palcami i porzuccie juz ta przyszlosc. Nawet liczby sie juz tak nie pojawiaja.

Firm

Przestań narzekać.... Rolling Eyes

Przynajmniej to co się obecnie dzieje daje powiew świerzości. WIdać, że ten sezon zmienił klimat bardzo ostro jednak jak na razie jest bardzo dobrze. Ten odcinek oceniam na 7+/8- gdyż odcinki z Sayid'em nigdy mi nie podchodzą. Świetna końcówka. Nie wiem czy ktoś to zauważył ale muzyka w tym sezonie odgrywa olbrzymią rolę (ciągle praktycznie się pojawia). Ten odcinek miał być chyba takim "zapychaczem", żeby ten odlot opóźnić i coś wyjaśnić, coś pogmatwać. W każdym bądź razie daje 7+/8-. Poprzedni był lepszy ale jestem już spokojny.

Frozen_Shade

Shadow

Wg. mnie świetny. W porównaniu z 4x02 jest nieco gorszy, bo może mniej "ciekawostek" [flashbacki ludzi o Abbadona] ale zakończenie mocne. Ben na pewno NIE JEST z Oceanic 6. Nigdy by się nie ujawnił, że w ogóle uciekł z wyspy. Fajna akcja z domkiem Jacoba.... coś mi mówi, że on sie przemieszcza albo nie pokazuje w dzień. Oceniłem 9/10 bo Locke jakoś hamsko olał Jacoba i poszedł do barraków xD. Flashe forwardy genialne.

PS. R.G?

bayzia

Świetny odcinek. Sayid, moja ulubiona postac, zaczyna mnie przerażać. We flashforwardach wygląda okropnie, troche jak metro, te wlosy yhh Razz

W kazdym badz razie nie podoba mi sie jego przemiana pod kazdym wzgledem. No i odlecieli Very Happy

Muzyka swietna. Po prostu LOST Very Happy

10/10

Elissa

Odcinek świetny 9/10

Mi Sayid w FF baaaardzo się podobał. Fantastycznie wyglądał w garniturze i z tą fryzurą. Świetnie Very Happy

To smutne, że stał sie mordercą. Miałam nadzieję, że przynajmniej on, w przeciwieństwie do Jacka, Hugo (z Kate nie wiadomo co jest) poza Wyspą "odnajdzie się". Znajdzie w końcu Nadię i będzie OK. A tu masz...

Co do jego współpracy z Benem, to odniosłam wrażenie, że on jest wewnętrznie przekonany, że to co robi, jest słuszne. Nie znosi swojego "zajęcia" - łzy po śmierci Else - ale z rozmowy z Benem nie wynika, że jest do tego zmuszany.
I pojawia się pytanie - czy Ben naprawdę ma rację czy w jakiś sposób zmanipulował Sayida... Wszyscy wiemy, że dla Bena najważniejszy jest on sam, a nie czyjeś dobro Wink

Zastanawiam się... Jack bardzo chce wrócić na Wyspę, sądząc po jego stanie z 3x23 chce tego już od dłuższego czasu. To chyba oznacza, że nie kontaktuje się z Sayidem, wtedy wiedziałby, że ten pracuje dla Bena, a Linus przecież wie, gdzie jest Wyspa. Czyżby Ben nie chciał, żeby ktokolwiek dostał się na Wyspę?
Zresztą, wydaje się, że rozbitkowie nie utrzymują raczej ze sobą kontaktów. Jack odwiedza Hugo tylko po to, żeby sie upewnić, czy nie sypie, potem ma trudności ze skontaktowaniem się z Kate. Notabene, tajemniczy "on", który wg Kate nie może się dowiedzieć o ich spotkaniu, może to właśnie Ben? Shocked

Nie ufam tej postaci. a tu widać, że tak łatwo się go nie pozbędziemy...
Wydaje się, że Oceanic 6 łączy poczucie winy i chcą zapomnieć o Wyspie. Tylko że Wyspa lubi o sobie przypominać Smile

Z innej beczki - moi dwaj ulubieni bohaterowie - Sayid i Desmond opuścili Wyspę. Mam nadzieję, że będą dość często ich pokazywać. Dobrze, że przynajmniej Juliet - moja trzecia ulubiona bohaterka została.
Ciekawe, co będzie z Desem, bo patrząc na te FF to mam mieszane uczucia co do tego, czy wróci do Penny...

maciej604

jankes

gunman

Kurka swietny odcinek, mocne 10/10. Kazda minuta ciekawa jak cholera. Motyw z tym czasem wyspy intrygujacy, jesli ekonomista zadzwonil do Elsy 30 min wczesniej niz mial zadzwonic to czyzby byl na wyspie...