Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*Meredith*
Człowiek Nauki
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 22:17, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
slawer napisał: |
A moze niewspomnieli dlatego ze Ci co zostali niechcieli aby ktokolwiek im przeszkadzal ratując ich wkoncu wyspa ma różne właściwosci... |
to czemu Jack i Hurley mieli wyrzuty sumienia i chcieli wrócić ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez *Meredith* dnia Sob 22:20, 02 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
saygoodbay
Rozbitek
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:02, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
marcin17412 napisał: |
RagDoll napisał: |
_DaRkNeS_ napisał: |
Jak w Podobnie jak ktoś napisał w Temacie " Rzekomy pracownik Oceanic..." Wydaje mi się ze tu chodzi.. o położenie wyspy.. ale ciekawa jest ta wypowiedz.. Hurleya..
Cytat: |
Chyba źle postąpiliśmy.
On chyba chce, żebyśmy tam wrócili |
Locke.. pewnie został na wyspie xd tak mi się wydaje.. on jedyny.. jakoś nie pałał entuzjazmem.. do jej opuszczenia |
"On" było w hatakowych napisach. W orginale było "to". Mogło chodzić o Jacoba, dymka czy rybnego crackersa, ale raczej nie o Locke'a. |
Mi sie własnie wydaje że tu chodzi o tego całego "Jacoba". Ja oglądałem odcinek z napisami angielskimi i było "to. a zdaje sie ze jeszcze duzo przed nami i wszystko sie pozmienia jak w kalejdoskopie. |
zgadzam sie, według mnie to Jacob chce aby ludzie z Oceanic Six wrocili, a rzekomy pracownik Oceanic, to jakis podwładny Jacoba;) to moja chora teoria
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylka
Człowiek Nauki
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sląsk Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Nie 13:48, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie moze ukrywać położenia wyspy ponieważ sam nie wie gdzie ona jest (Jack probował znaleźć wyspę i mu nie wyszło)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sylka dnia Nie 13:50, 03 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 13:52, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ale może Hugo opuścił wyspę w inny sposób, bo poszedł wtedy z Lockem.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kurak77
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:37, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ale jeśli Hugo opuściłby wyspę w inny sposób to nie należałby do Oceanic 6 czyż nie? Ogólnie wydaje mi się, że oni zawarli z kimś jakiś układ i utrzymują żę są jedynymi ocalałymi skazując tym samy pozostałych rozbitków na jkieś piekło które zapewne rozpętało się na wyspie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomixx
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:06, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a ja sądzę, że oni wydostali się pewnie tym sprzętem co tamci nowi obcy się dostali na wyspę i nie chcą tam wracać bo wiedzą co im grozi ale dlaczego nie chcą innym o tym powiedzieć to ja nie mam pojęcia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from the Cabin Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 21:52, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
kurak77 napisał: |
Ale jeśli Hugo opuściłby wyspę w inny sposób to nie należałby do Oceanic 6 czyż nie? Ogólnie wydaje mi się, że oni zawarli z kimś jakiś układ i utrzymują żę są jedynymi ocalałymi skazując tym samy pozostałych rozbitków na jkieś piekło które zapewne rozpętało się na wyspie ... |
Zgadzam się. Musieli pewnie z kimś mieć jakiś układ, że nie mają pisnąć ani słowa o tym, że tamci jeszcze żyją. Ja myśle, że to przebiegnie tak:
Goście od Naomi przybywają na wyspę w poszukiwaniu [Big SPOILER!!]Bena[/Koniec spoilera]. Ci rozbitkowie, którzy idą za Jackiem zostają uratowani, Hurley pewnie jakoś oriętuje się, po co przybyli i ratuję tyłek dłączając do Jacka i reszty. Ta część ucieka z wyspy, zabierają ich helikoptery. Reszta natomiast... zostaje z Locke'em w Barrakach. Wtedy goście od Noami zaczyną szturm na osiedle. Z tąd pytanie Abbadona "czy oni jeszcze żyją?". Najpierw Huley,'a potem Jacka zaczynają dręczyć wyrzuty sumienia z powodu innych rozbitków.
My opinion....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Funk
Mysliwy
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 22:54, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ale pamiętaj że Hugo mówił Jackowi że żałuje że poszedł z Locke'em czyli coś konkretnego prawdopodobnie złego działo sie w tamtej grupie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kropek
Pasażer
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:59, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ehhh ja wam powiem że czytając cały temat mam nieźle namieszane w głowie. Dużo osób które się wypowiedziały naprawdę mają talent. Mogli by się nadawać na reżyserów ) Szczerze mówiąc nie lubie gdybania co się stanie itp, jak dla mnie psuje to cały klimat który ostatnimi czasy i tak jest dość słaby w lostach. Życze przyjemnego oglądanie oraz mam nadzieje że nikogo teoria się nie sprawdzi. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yeti
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 16:44, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
jeszcze pewnie kawał czasu zanim zobaczymy w jaki sposob rozbitkowie wrocą i uważam że nie ma narazie dużego znaczenia kto jest w grupie Locke'a i Jacka. Przecież ciągle są na wyspie i muszą się wspierać, najwyżej się rozdzielą i będzie spore zamieszanie, a poźniej znowu będą kombinować z ucieczką z wyspy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vegas
Pasażer
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:07, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a nie pomyśleliście że Jack mógł być urojony?? Mógł być takim samym gościem co Charlie. Czyli wymysłęm Hurleya
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 17:13, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mało prawdopodobne, widzieliśmy go później w futurospekcjach, jak sam próbuje wrócić na wyspę i namówić do tego Kate. Natomiast Charlie już nie żył, a że Hurley zaczął miewać jakieś wizje z Charliem w roli głównej, który każe mu wrócić na wyspę, to już inna bajka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:30, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Co kryje przed ludźmi Hurley? Wydaje mi się, że to nie jest żadne położenie geograficzne Wyspy, czy inna wielka tajemnica, tylko po prostu to, co się zdarzyło na Wyspie. Opinia publiczna myśli pewnie, że rozbitkowie rozbli się na zwykłej wyspie... Hugo nie może przecież powiedzieć o niedźwiedziach polarnych, Cerberusie, Jacobie, Innych itp., tak samo jak nie powiedział co się stało z Aną Lucią. Gdyby puścił farbę o wszystkim, pociągnęło by to za soba poważne konsekwencje...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master Flamaster
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 21:14, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Krzys napisał: |
Gdyby puścił farbę o wszystkim, pociągnęło by to za soba poważne konsekwencje... |
Wsadziliby go tylko do psychiatryka o bardziej zaostrzonym rygorze i z lepszymi sposobami leczenia opornych pacjentów (taki a'la Sary Connor z Terminatora 2 lub ten z Mechanicznej Pomarańczy) ;] .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master Flamaster dnia Czw 21:15, 07 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 21:17, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Master Flamaster napisał: |
Krzys napisał: |
Gdyby puścił farbę o wszystkim, pociągnęło by to za soba poważne konsekwencje... |
Wsadziliby go tylko do psychiatryka o bardziej zaostrzonym rygorze i z lepszymi sposobami (taki a'la Sary Connor z Terminatora 2 lub ten z Mechanicznej Pomarańczy) ;] . |
To też . Ale przede wszystkim nieodpowiedni ludzie (np. Dharma, Hanso Fundaction) dowiedzieli by się, że rozbitkowie byli na TEJ Wyspe i zaczęliby prześladować biedaków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master Flamaster
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 21:23, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Krzys napisał: |
Master Flamaster napisał: |
Krzys napisał: |
Gdyby puścił farbę o wszystkim, pociągnęło by to za soba poważne konsekwencje... |
Wsadziliby go tylko do psychiatryka o bardziej zaostrzonym rygorze i z lepszymi sposobami (taki a'la Sary Connor z Terminatora 2 lub ten z Mechanicznej Pomarańczy) ;] . |
To też . Ale przede wszystkim nieodpowiedni ludzie (np. Dharma, Hanso Fundaction) dowiedzieli by się, że rozbitkowie byli na TEJ Wyspe i zaczęliby prześladować biedaków |
Nie byłoby żadnych prześladowań. To co się działo na wyspie uznane byłoby przez osoby "postronne" za chory wytwór wyobraźni, a Dharma i Hanso wogóle by się w to nie mieszali - rozbitkowie sami się pogrążą, a interwencja DIHG wzbudziłaby tylko niepotrzebne zainteresowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malena
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:53, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Krzys napisał: |
Co kryje przed ludźmi Hurley? Wydaje mi się, że to nie jest żadne położenie geograficzne Wyspy, czy inna wielka tajemnica, tylko po prostu to, co się zdarzyło na Wyspie. Opinia publiczna myśli pewnie, że rozbitkowie rozbli się na zwykłej wyspie... Hugo nie może przecież powiedzieć o niedźwiedziach polarnych, Cerberusie, Jacobie, Innych itp., tak samo jak nie powiedział co się stało z Aną Lucią. Gdyby puścił farbę o wszystkim, pociągnęło by to za soba poważne konsekwencje... |
Absolutnie się z tym zgadzam, szczególnie ten moment, gdy powiedział, że nie znał Any Luci daje do myślenia. Musi być jakiś powód tego, że nie mówią o tym co się działo na wyspie. Gdyby zdradzili, że tam ktoś może jeszcze został, to by rozpoczęły się akcje ratunkowe, a każde słowo mogło to zdradzić, gdyby zaczęli mówić... Myślę, że Jacob będzie kluczową postacią w tym sezonie i Ci ludzie z okrętu zostaną na wyspie. Może nawet właśnie tym okrętem ucieknie ta 6tka z wyspy, włączą te pole i zostawią na wyspie tych co teraz przybyli za spadochroniarką oraz część ze swojej ekipy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawełek65
Pasażer
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oborniki
|
Wysłany: Pią 13:35, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dzik napisał: |
mnie osobiście się wydaje, i mówiłem to już w innym temacie, że Ci którzy uciekli z wyspy po prostu wykorzystali jakoś innych rozbitków. uciekli Ci którym najbardziej na tym zależało, którzy prawdopodobnie nie bali się oszukać całej reszty i teraz dręczą ich z tego powodu wyrzuty sumienia ;> |
Moim zdaniem gosciu tu ma racje. Mi sie zdaje to jest tez zaraz przed samobójstwem JAck
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patryk2563
Pasażer
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:02, 27 Lut 2008 Temat postu: aa |
|
|
Nie zapomnijcie, na wyspie zostali ludzie Bena, moze oni pomogli wydostac Huga z wyspy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Locke
Człowiek Wiary
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz / Lot 815 :)
|
Wysłany: Śro 17:30, 27 Lut 2008 Temat postu: Re: aa |
|
|
patryk2563 napisał: |
Nie zapomnijcie, na wyspie zostali ludzie Bena, moze oni pomogli wydostac Huga z wyspy |
Niby dlaczego mieliby to robić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|