Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

disel81

ŁOŁ!!!... 10/10. Dał bym nawet więcej. Wszystko gitarka. Tylko najbardziej zastanawia mnie co stało się z chatką Jacoba... Nie ciekawi was to???

Locke

Hekko

agent007

Dałem 8 .
Plusy:
pułapka Locke'a
zakończenie
Sayid nalezy do six oceanic
Kate jednak z Sawyerem
Ben jednak się wydostanie czy zaliczas sięgo do ocalałej 6 Laughing

?
chatka Jacoba znikła czyżba Jacob sie teleportował ?
minusy:
nudny flashward
mało akcji

czyzby czas na wyspie był inny ?

Shadow

Skoro mowa o Jacobie... "mój szef jest staromodny"- Elsa. "Jacob nie lubi technologi"- Ben. Laughing

Tak jakoś mi się skojarzyło.
Co do szpiega to chyba na pewno jest to Michael. Widzimy jak duży wpływ Ben ma na ludzi, którzy kiedys go torturowali (Sayid), więc czemu miałby nie posłużyc tatuśkiem?

PS.

Henioo

Smutek

Reaper

Lekko nudnawy 6/10

Oczywiście ciekawy, ale mało akcji.

Locke

PiroMan

Xarol

Balin

Niezbyt przypadł mi do gustu ten odcinek. O ile w poprzednim retrospekcje były krótkie, treściwe i ciekawe, akcja narastała stopniowo tak żeby pod koniec zaserwować mocną dawkę wrażeń tak w tym flashforwardy były trochę nudne i dosyć przewidywalne, a akcja na wyspie monotonna. Trochę niepokoi mnie to rozbicie fabuły i wprowadzenie wielu nowych urwanych wątków, bo im więcej czegoś takiego tym gorzej. Wtedy nie buduje to już atmosfery tajemniczości a bardziej psuje przyjemność z oglądania odcinka. Podobała mi się za to akcja w barakach. Ciekawie rozegrana i zaplanowana przez Locke'a. Podoba mi się postać Daniela ( może dlatego że też lubię fizykę Wink

) i jego eksperymenty. Liczę na więcej takich, bo możemy się więcej dowiedzieć z nich o specyfice wyspy. Oceniłem 7/10.

fialas

MAD

7/10. Nic konkretnego się nie działo poza początkiem i końcówką. Kolejny raz wszystko się komplikuje. Sayid dołącza do bad boyów i pracuje dla Bena. Właśnie za taką nietuzinkowość lubię Lost Very Happy

. IMHO nie ulega wątpliwości, że Ben bynajmniej nie należy do Oceanic 6. Ci ludzie są znani, a Ben woli działać w ukryciu. Teraz tylko pojawia się pytanie. Czy jego emigracja i rozmowa z z Saydem ("Pamiętasz co się stało ostatnim razem?") znaczy, że Abbadon przejął kontrolę nad wyspą Surprised

? Akcja z sondą ciekawa, ale potwierdza tylko nasze przypuszczenia Razz

. Wyjaśniło się też trochę o Jacobie. Benjamin dał mu szlaban na gg z ludźmi Abbadona, ale Kubuś i tak bawi się z rozbitkami w chowanego. Czasem nawet jakiegoś nieboszczyka zaprosi na chatę. Może małe podsumowanie?

Walka przeniosła się na inny front. Ben i spółka polują na ludzi z łodzi. Pytanie tylko kto jest tym złym....

7 osób na bank opuściło wyspę. Może jeszcze Dezia dodamy Smile

?

Na wyspie czas płynie inaczej albo wyspa wyspa się przemieszcza jak już pisałem. Bo niby czemu Daniel prosił Franka, aby baczył na kurs? Ten sprzęcior wydaje mi się zbyt nowoczesny na 2004 r. Wyobraźcie sobie jaka była by z tego broń....

What I would to see?

Co robi Ekypa Richarda. Najlepiej cały odcinek poświęcony Othersom.

Więcej Kuby i jego nieżyjących koleżków.

Zjarany ziomek czyli Cerberus.

Akcja z perspektywy łodzi.

Niech zakończą wątek Dharmy.

PS: Henioo, Ben nadal może zaliczyć glebę na wyspie Wink

.

Dzień dobry.

mk89

WISKI

Mirage

Woff... Mnóstwo plusów i minusów na dobrą sprawę. Nie zmienia to jednak faktu, że retro/futurospekcje w tym sezonie naprawdę miażdżą. Początek i koniec futuro Sayida - poezja! Dwa najciekawsze momenty serialu - Ben przeżyje OMG! Aż ciężko mi w to wszystko uwierzyć. Ale zacznijmy od początku.

Akcja na wyspie przynudzała. Już na początku dowiedzieliśmy się o czym będzie odcinek i można się było domyślać, że skończy się zgodnie z planem Sayida. Jestem ciekaw jakie pytania tak naprawdę zadał Locke Milesowi Smile

. Akcja z Hugo przewidywalna, Kate zostaje z Sawyerem. Troche zastanawia mnie gdzie w tym wszystkim odnajdzie się Jack...chyba najbardziej pominięta dotychczas postać w sezonie (nie mówie, że to źle Wink

).

Zabawy z sondą/rakietą cholernie ciekawe, ale ciekaw jestem czy da się to jakoś racjonalnie wytłumaczyć w dalszej części serialu. I to by było na tyle, jeśli chodzi o wyspę - wiele nowego się nie dowiedzieliśmy i akcja do przodu się nie posunęła.

Ale to co pokazali w futuro... Eh - Sayid płatnym zabójcą, który wybija wszystkich od Abaddona (bransoletka)? Do tego Ben jest jego szefem? A cała zabawa dzieje się na Seszelach i w Berlinie. Przyznam szczerze, że chyba trochę za bardzo wybiegli w przeszłośc, przez co totalnie (przynajmniej mi w głowie) zamotali Smile

. Powoli zaczynają męczyć mnie te futurospekcje, które nijak mają się do obecnej sytuacji na wyspie. No chyba, że kolejne sezony LOST będą krążyć pomiędzy rozbitkami którzy zostali na wyspie, a Ocean Six i Benem. Musze prześledzić jeszcze dialog Bena z Sayidem, który jest cholernie interesujący. Wspomina o ochronie swoich przyjaciół itd...

Dla mnie 8/10.