|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak Ci się podobał ten odcinek? |
10 |
|
74% |
[ 164 ] |
9 |
|
15% |
[ 35 ] |
8 |
|
5% |
[ 11 ] |
7 |
|
1% |
[ 4 ] |
6 |
|
0% |
[ 2 ] |
5 |
|
0% |
[ 2 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
1 |
|
0% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 220 |
|
Autor |
Wiadomość |
Shadow
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from the Cabin Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:42, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
John Locke napisał: |
Nasunęła mi się pewna myśl w związku ze słowami Charlotte. Obejrzałem raz jeszcze scenę z odcinka 3x20, w którym "agresorzy" atakują Dharme, podczas jak dzieciaki uczą się o wulkanach . Jest tam ruda dziewczynka! W prawdzie oczy ciemne a nie błękitne jak u Charlotte, ale... Czyżby to była ona? Razem z Benem w szkole? W tym serialu chyba wszystko jest zamierzone, wiec czemu by nie? |
Nie, bo Ben ma około 50 lat, a Charlotte jest młodsza. Ja już jakby co podejrzewam, że ona może być jego córką... (tylko mi to nie pasuje, Ben by wiedział kim ona jest skoro tak ładnie w 4x02 wyśpiewał jej "dane").
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MaydeR
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 23:42, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek miazga 10/10 wszystko juz zostalo powiedziane na jego temat.
Mnie tylko zastanawia kto jest
matka Charolette ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk89
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:46, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
miazga! 10/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irk
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:53, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Z czystym sumieniem 10/10. Naprawdę dobry odcinek. Byliśmy wprost zasypywani nowymi faktami z wyspy i świata zewnętrznego.
Wydarzenia:
Sun poznaje prawdę że Jin żyje na wyspie.
Jin wędruje z francuzami. Znajdują „Miejsce Kultu”, którego strzeże potwór.
Atak potwora
Rousseau zabija towarzyszy
Ben jak zwykle myśli krok do przodu.
Widzimy w co zmieniło się „spotkanie po latach”
Flashe postępują, OJ POSTĘPUJĄ
Charlotte wyzionęła ducha, i pewne że była na wyspie wcześniej
Żal mi Daniela, walczył chłopak o kobietę
Ben w końcu powiedział O6, ile zachodu mu sprawili, a oni tak z nim pogrywają
Locke koryguje lodowe koło.
Ben coś cały czas knuje. (tylko co?)
Następuje spotkanie z Hawking.
+ Jin- przewodnik po wyspie
+ Polubiłem Roberta
+ Muzyka
+ mina Eloise na końcu... bezcenne
- Montand działa na nerwy
Pytań tyle, że teoria się jutro szykuje Może dopiszę jeszcze coś więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monst3r
Rozbitek
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:59, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że Locke zastopował kołem skoki w czasie na wyspie, a wyspiarze przeniosą się na dłużej w czasy początków Dharmy, stąd Daniel przy kole w 5x01 i... myślę, że spróbuje zmienić przyszłość (mimo wszystko) przez to, że spotka małą Charlotte i powie jej, żeby nie wracała (taki czyn z miłości, choć będzie wiedział, że nic to nie da), Myślę, że tak zrobi, ponieważ Szarlotka powiedziała mu, że już jej to kiedyś powiedział. I to będzie powód. Ech... trochę zagmatwałem.
Ogólnie odcinek bardzo dobry, choć spodziewałem się czegoś więcej. (42 minuty to za mało!!!). Naciągany wątek Sun i Jina, powroty zza grobu, obrączka dowodem życia. Wiadomo było, że Sun nie zabije Bena. Oby w 5x06 było więcej pani Hawking. Tydzień oczekiwań. Masakra. Muszę się pilnować by nie oglądać trailerów i czytać spoilerów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 0:06, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
O M G...ten sezon poprostu rozpierdziela wszystko wokoło. Taki mętlik jakiego jeszcze nie było. Z jednej strony boje się, czy poziom, który w tym odcinku ustawili, utrzymają przez kolejne epy. No bo przecież trzeba powiedzieć uczciwie - takiej jazdy to jeszcze nie było. Wydawało mi się, że cały odcinek zostanie poświęcony Jinowi, który spotyka w przeszłości Danielle. Wyglądało to wszystko zupełnie inaczej.
Kapitalnie zaplanowali ten cały odcinek. Bez zbędnego zapychania. Do tego mnóstwo LOSTowych smaczków: dym, świątynia, Christian no i końcówka, tajemnicza, interesująca...z pełną powagi panią Hawking, która twierdzi, że "na dobry początek tyle wystarczy"
Krzyś w swoim poście żegnał Johna. A ja chciałbym tylko przypomnieć, że trumna Johna musi wrócić na wyspę razem z O6. Przypomnijcie sobie co stało się z...Christianem, który na wyspie pojawił się również w trumnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z plaży!
|
Wysłany: Pią 0:18, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
łooooł na taki właśnie odcinek czekałam! 10/10 nie może być inaczej! caly czas coś się działo! w pewnej chwili, aż miałam dreszcze! chyba jeszcze raz na spokojnie obejrze ten odcinek żeby sobie wszystko na spokojnie przeanalizowac biedna Charlotte... tylko kto mógłybyć jej matką? chmmm
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nikki dnia Pią 0:22, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brotha
Człowiek Nauki
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znienacka Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 0:21, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Elissa napisał: |
Cytat: |
z tego co mówi Charlotte, wynika, że Dharma natknęła się na koło, lub w jakiś sposób wykryła moc(jeśli tak to można nazwać) tego miejsca, prawdopodobnie przy tym jak budowali tam studnię. Skąd inaczej miałaby wiedzieć, że tam powinni szukać? |
Mozliwe... ale czy Dan w I scenie budował tam studnię? Było pokazane, co oni tam robią? |
Wyglądało to tak, jakby tam budowali samą stację plus dodatkowo czegoś szukali pod nią(próbowali zlokalizować źródło energii?). Być może natkneli się na źródło energii przy budowie tego miejsca ze studnią, lub też, miejsce to było ruinami, które członkowie Dharmy badali i przypadkowo znaleźli coś jeszcze. Candle/Chang, jak się wydaje, wiedział coś więcej na ten temat.
Co do Locke'a i koła - jeśli John rzeczywiście zatrzymał całą sytuację z błyskami, czemu ma służyć powrót O6? To chyba dopiero ich przybycie miało to zatrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark01zack
Pasażer
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 0:25, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
odcinek bardzo fajny zdecydowane 10 !! oby tak dalej . Super akcja na wyspie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z plaży!
|
Wysłany: Pią 0:47, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Brotha napisał: |
Co do Locke'a i koła - jeśli John rzeczywiście zatrzymał całą sytuację z błyskami, czemu ma służyć powrót O6? To chyba dopiero ich przybycie miało to zatrzymać. |
Ale kto powiedział, że John zatrzymał przeskoki kiedy poruszył kołem?dzięki przesunięciu 'steru' znajdzie się w 2007r i tam będzie usiłować zebrać 06, aby wrócili na wyspę w celu zharmonizowania czasu... yyy taka jest moja teoria... A zresztą skoro Daniel był w przeszłości Charlotte tzn. że rozbitkowie cały czas będą się przemieszczać i dlatego są w śmiertelnym niebezpieczeństwie -> ich mózgi wkońcu tego nie wytrzymają i skończą tak jak nieszczęsny rudzielec! Nie wiem na ile John zdaje sobie z tego sprawę, ale facet był zdeterminowany aby przywrócić czasowy ład i uratować swoich przyjaciół
PS. A może ta jego śmierć była wybiegiem mającym przekonać San do powrotu? nie chciał łamać slowa danego Jinowi, a przecież zdawał sobie sprawę, że San tak czy siak musi wrócić. W razie czego będzie na Bena
Mirage napisał: |
Krzyś w swoim poście żegnał Johna. A ja chciałbym tylko przypomnieć, że trumna Johna musi wrócić na wyspę razem z O6. Przypomnijcie sobie co stało się z...Christianem, który na wyspie pojawił się również w trumnie |
sugerujesz, że John może zmarwychwstać? i stać się wszystko wiedzącym duchem? chmmm that make sens
Jeśli chcesz coś dodać jeszcze, edytuj posta /amos81
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 1:09, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nikki napisał: |
Mirage napisał: |
Krzyś w swoim poście żegnał Johna. A ja chciałbym tylko przypomnieć, że trumna Johna musi wrócić na wyspę razem z O6. Przypomnijcie sobie co stało się z...Christianem, który na wyspie pojawił się również w trumnie |
sugerujesz, że John może zmarwychwstać? i stać się wszystko wiedzącym duchem? chmmm that make sens |
Nie duchem. Człowiekiem.
Odcinek 10/10
Kapitalny! Szkoda mi tylko tej Charlotte Smutno mi się zrobiło jak umarła. I jeszcze ta melodia...
Hm.... Pamiętacie, jak Locke'a wciągał Dym do dziury? W tym odcinku do podobnej dziury przy tym budynku wciągał tego gościa. Może tam jest jego kryjówka? Każda dziura tam prowadzi. Ma pobudowane przejścia.
"Każda droga prowadzi do Rzymu"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doffka
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 1:14, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
10/10
szkoda mi Charlotte... ale przynajmniej wiemy już, że była kiedyś na wyspie.
coraz bardziej ciekawi mnie 'dymek'. miałam nadzieję, że dowiemy się czegoś więcej a tu ciach! - przeskok w czasie ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bayzia
Człowiek Nauki
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 1:33, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
re we la cja !!! jednym słowem
a rozpisując się to:
-Dymek
-Francuzi, w koncu dowiedzielismy sie jak to bylo z Danielle
-Widzieliśmy troche światyni
-Sawyer- w tym sezonie wymiata
-bardzo fajny powrót Jina. Coraz bardziej lubie tego bohatera
-John w studni, chyba oczywiste bylo, ze jak będzie schodzil na dol bedzie jakis nastepny blysk. Ale jeszcze lepsze bylo chodzenie z piszczela na zewnatrz
-znowu tajemniczy Christian może w końcu John zrobił coś dobrego
- dowiedzielismy sie wiecej o Charlotte. Niestety na jej koniec.
Ogólnie ten sezon mnie zaskoczył swoim wysokim poziomem. A ten odcinek to był jak wstep do finału. Mam nadzieje, ze beda same takie odcinki aż do finału
10 oczywiscie bo wiecej dac nie mozna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Człowiek Nauki
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mrok, Cisza i Spokój Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 1:43, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Coś wspaniałego... nie pamiętam kiedy odcinek Lostów mignął mi tak szybko w czasie. Zero nudy, nawet O6 mignęło i nie przeszkadzało.
Od początku serialu lubię Sun i Jina i cieszę się że wreszcie odcinek z nimi w "centrum" jest tak rewelacyjny.
Nie będę powtarzał plusów bo all już pewnie są wyżej, jednak jedną rzecz zaznaczę: Dymek wchodzi w umarłych i tu jest moim zdaniem odpowiedź na pytanie co się stanie z martwym Locke'em po powrocie na wyspę. Chmurka=Jacob w niego wejdzie Z drugiej strony sam "nieśmiertelny" Richard to również martwa osóbka z dymkiem w środku, może dlatego się nie starzeje. Oczywiście mogę się mylić ale takie mam spostrzeżenia po obejrzeniu tego odcinka. Zresztą chmurka robi to ciągle. Już sam krzyk że "chodźcie do mnie jest ok" bezrękiego francuza to już dzieło chmurki. Co więcej możliwe że chmurka może wchodzić w wiele osób martwych naraz (francuzi, Richard etc.)
Co do Bena to wow wreszcie bulwers i ekhm od kiedy postać Desa należy do osób które maja wrócić? W sumie Locke spełni obietnicę bo DZIECKO Sun nie jest brane pod uwagę na powrót na wyspę xD
Jeszcze Szarlotka. nie lubiłem jej i jest martwa. Jupi wreszcie jakiś trup którego sobie życzyłem... I skoro powiedziała o ostrzeżeniu Dana możliwe że po przesunięciu koła nasi rozbitkowie wylądują w czasach Dharmy i młodej Szarlotki, której teraz Dan tak dobrze wbije fakt że ma nie wracać na wyspę że Szarlotkę zobaczymy z O6 xD zakręciłem sry to Lost...
Jeszcze raz... odcinek rewelka, miło się oglądało dokładnie tak jak początkowe odcinki Losta za którymi tęskniłem. 10/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid012
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: llllllllllllllllllllll Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 2:26, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
5/10 ten serial chyba nie dla mnie. nie ekscytuje mnie pojawienie sie "dymku", a najciekawsze odcinki dla mnie to te, w ktorych jest cos zwiazane z dharma. tu jej nie bylo wcale. po prostu podoba mi sie ten watek, takiego miasteczka przemyslowego jak np czarnobyl. od tak. salut!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 3:12, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jutro postaram się napisac swoje przemyślenia. Teraz napisze tylko jeden mały minus. Wyspa nie tylko leczy, a także uczy angielskiego. Jin w miecha nauczył się szprechać po ingliszu na przyzwoitym poziomie i rozumie wszystko do okoła. Danielle też po 16 latach nie ma wcale francuskiego akcentu. Z kim ona gadała? Sama do siebie po angielsku? pozdro
P.S.
jakby co, to to jest sarkazm.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Pią 3:13, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid012
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: llllllllllllllllllllll Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 4:22, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a ja mam jeszcze pytanie, bo tak sie zlozylo, ze obejrzalem 4 serie w miesiac, wiec wszystko w miare pamietam. na poczatku bylo tak, ze codziennie cos powalalo drzewa, niemal codziennie i to na pewno nie byly dziki, ktore uciekly w inna czesc wyspy. i co, nagle tego czegos nie ma? czy scenarzystom braklo pomyslow na wyjasnienie tego czegos co tam biegalo..
widać za dużo na raz oglądałeś tez tak nie można To co przewracało drzewa to był Dym ... pozdrawiam /amos81
Jak ze 2 czy 3 razy były drzewa przewracane to max. / H
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kameleon30
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pią 9:05, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
odcinek oceniam na 9/10, juz nigdy nie bede czytal spoilerow bo psuja caly fun
mam pytanie, nie wiem czy juz to jest gdzies wyjasnione: gdy szarlot po blyskach zaczyna miec odjazdy nagle mowi cos do jina po koreansku, ktos wie co dokladanie mowila? potem jest kwestia po angielsku zeby jej(sun) nie sprowadzal na wyspe. moze znalazliscie na jakis zagranicznych forach tlumaczenie tego co powiedziala mu na poczatku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom95
Mysliwy
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz ;) Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 9:47, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem zafascynowany...
NA początku nie lubiłem wogółe sf, jednak jeżeli taka jest akcja w Lost coraz bardziej mi to nie przeszkadza. Po prostu odcinek fenomenalny. Ta skala jest za mała na ten odcinek.
+ Śmierć Charlotte( dodało to akcji, jakaś śmierć, podnosi ciśnienie)
+ Świątyna
+ Czarny Dym
+ Akcja z Orchideą
+ Ekipa Russoeu
+ Jin
+ Jack, Ben, Sun i Des u Hawking
+ Za tydzień kolejny odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brotha
Człowiek Nauki
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znienacka Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 11:41, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nikki napisał: |
Ale kto powiedział, że John zatrzymał przeskoki kiedy poruszył kołem?
|
Nikki, to było zdanie jednego z użytkowników forum, nie moje, ja się w pełni zgadzam, że błyski się prawdopodobnie nie zatrzymały .
Pytanie, jak powrót O6 je zatrzyma? Czy Jack będzie musiał przekręcić koło? A może Faraday próbując zmienić przyszłość będzie chciał je zniszczyć(by nie dopuścić do przemieszczenia wyspy przez Bena i co za tym idzie, śmierci Charlotte).
O właśnie, ja też bym chciał się dowiedzieć co ona mówiła po koreańsku do Jina. Amos, przetłumaczyłeś gadkę Francuzów to może i koreański znasz ? Ktokolwiek? Nie mamy jakiegoś rudego antropologa, który nawija po koreańsku, przypadkiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|