Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak Ci się podobał ten odcinek? |
10 |
|
51% |
[ 112 ] |
9 |
|
25% |
[ 56 ] |
8 |
|
12% |
[ 27 ] |
7 |
|
3% |
[ 7 ] |
6 |
|
2% |
[ 6 ] |
5 |
|
2% |
[ 5 ] |
4 |
|
0% |
[ 2 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
1 |
|
1% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 219 |
|
Autor |
Wiadomość |
Bodzio
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 16:27, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Scena rozmowy Sawyera z Juliet na molo jest dla mnie jedną z najlepszych scen w historii serialu. |
I tu się z Tobą zgadzam! Kapitalna scena to była, taki kop emocjonalny. W dodatku fantastycznie zagrane.
Chyba zbyt pochopnie oceniłem ten odcinek na 9... Już teraz myślę sobie, że zasługiwał na więcej, a przede mną powtórny seans. Ech...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pRz3m0_ck
Zbieracz Owoców
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 17:49, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
na świeżo dam 10/10 Jak tylko usłyszałem że urodził się chłopak do głowy przyszedł mi Sawyer komuś mu musiała przypominać Amy bo dosyć dziwnie na nią patrzy.... Posąg............ więcej o nim nie dowiemy się pewnie prędko a szkoda. Liczyłem że ta scena końcowa będzie wcześniej no ale... kurde i znowu czekanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diabeu
Zbieracz Owoców
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Czw 18:08, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Janek napisał: |
10/10.
Ciekawe kiedy na scenę wskoczy Widmore...
|
Widmore tam prawdopodobnie cały czas jest bo ostatnio mówił, że był na Wyspie przez 30 lat.
1954+30=1984 , więc pewnie jeszcze z 10 lat tam posiedzi.
jak źle zapamietałem to mnie poprawcie. i zakładam też, że był CO NAJMNIEJ od 1954 roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dw4463757
Pasażer
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:23, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm.... Skoro oni są na wyspie przed swoim przybyciem, to dlaczego wsiedli w ten lot Oceanic 315? Dlaczego jak się rozbili to nic nie wiedzieli o wyspie, a przecież byli na niej.... Wcześniej?
Troszkę albo ja się gubię albo coś się nie trzyma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodzio
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 18:25, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
po prostu, istnieje teraz np dwóch Sawyerów. Jeden jest mały i żyje w USA, drugi jest duży i żyje na wyspie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 18:41, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy, odcinek ever. A scena z 1:59 to normalnie gwałci i wychodzi oknem. Tyle tam się działo, że nie ma co w ogóle teorii pisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kzysiek
Zbieracz Owoców
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 18:45, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Po kilku przełomowych odcinkach mamy w końcu "normalny" ocena dla mnie mocna 8.
Miło się ogladało i chyba taki klimat bedzie mial ten sezon do konca. Poprzednie 7 odcinków to jakaś osobna historia.
Richard jak się wozi po barakach! Dlaczego DI tak się go obawia?
Moja teoria jest taka, że jest on jakoś powiązany / może wzywać Dymek i dlatego tak sie go obawiają i darzą szacunkiem. Zresztą jakiś układ pomiędzy Othersami a DI jest więc robi się coraz ciekawiej! Horacy wydaje się być wiodąca postacią w Dharmie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kzysiek dnia Czw 18:47, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polska
Zbieracz Owoców
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 19:45, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek fajny. Nie najlepszy ale fajny. Oceniłem na 9. Fajnie, że pokazali Dharme z "innej" strony :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk1994
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 19:54, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek dobry nawet bardzo ale nie najlepszy. Fajnie, że w końcu po tylu miesiącach czekania dali odcinek o Sawyerze. Podoba mi się ten sposób jak przedstawiali akcje zaraz po przesunięciu koła przez Johna i akcje jak już Sawyer i paczka pracują dla Dharma. Plusy oczywiście za posąg szkoda tylko, że był pokazany przez chwilkę i od tyłu, dalej Sawyer i Juliet nie jestem zwolennikiem wątków miłosnych w serialu ale szczerze to wolałbym żeby Sawyer był z Juliet, a Kate może se wsiąść Jacka. Richard buja się po barakach . Końcówka też niezła no i Miles z odcinka na odcinek coraz bardziej go lubię no i jeszcze mała Charlotte w sumie to mi ona wisi ale Daniel się ucieszył na jej widok. 5 sezon miał być o Dharma i teraz się akcja rozkręci na pewno będzie w latach 70-tych do końca sezonu. Ciekawi mnie jeszcze czy Locke i nowi rozbitkowie z lotu 316 tez są w tym czasie co cała reszta, czy może są w roku 2007. Nie wiedziałem jaką ocenę postawić odcinkowi ale po dłuższym zastanowieniu zdecydowanym się na 10 ale z takim minusem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joorg
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 19:54, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W sumie to każdy odcinek z Alpertem trzyma najwyższy poziom, tak jak i ten ;] Dla mnie odcinek 10/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czerwo125
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 19:55, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
genialny odcinek, do tego centryczną postacią była moja ulubiona postac. Ostatnia scena...Mam nadzieję, że Sawyer wybierze Kate, bo jak zobaczyłem, że jest z Juliet to się załamałem Nie pamiętam tylko z poprzednich odcinków kim był ten Horacy, może ktoś wyjaśni..(tak to jest jak oglądało sie tylko po razie wszystkie odcinki)
Horace był przy narodzinach Bena i to on zbudował chatkę Jacoba. / Henioo
Aha to był ten odcinek z 4 sezonu z Locke'em jak z nim rozmowiał i go poprowadził...? Już pamiętam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czerwo125 dnia Czw 20:01, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
keyka
Przyjaciel Forum
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 19:59, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Coooooo to za posąg
Odcinek oceniam na 10, mimo, że nie podoba mi się to, że są w czasach Dharmy. Ale odcinek bardzo dobry, chyba jedyny w tym sezonie, który oceniam na 10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smutek
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:04, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo, ale to bardzo fajny odcinek!
Wszystko mi się podobało, po raz pierwszy w tym sezonie. Spokojny wyważony, przyjemny do ogladania odcinek.
+ Ni z gruchy ni z pietruchy, ale zawsze... góra 4palczastej stopy!!! Jak dla mnie podnosi ocenę przynajmniej o stopień.
+Rozmowa z Alpertem!
+ Nareszcie nie było sensacyjnej końcówki. Emocjonalna końcówka takiegoż właśnie odcinka.
+ Cała reszta. Stare dobre lost z retrosami, ostatnio w takim fajnym klimacie obyczajowym było chyba w 3 sezonie.
Nie wiem czy ten odcinek jest najlepszy, ale daje najwyższą ocenę w tym sezonie 9+/10
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smutek dnia Czw 20:06, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Człowiek Nauki
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mrok, Cisza i Spokój Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:08, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
odcinek dostał mocną 9
Miło się oglądało, fantastyczne momenty z Juliet. Wogle ta postać jest fantastyczna. Najpierw bezwzględnie zabija i niewinne spojrzenie za chwilę :3 jest milion razy bardziej seksowna od Kate.
Śmieszy mnie że teraz niektórzy fani będą wymyślać skróty dla związku Juliet Sawyer... ja proponuje z rosyjskiego Sawiet xD
Letko nie rozumiem tego fenomenu i zachwycania się posągiem i tą całą stopą... no raz pokazali stopę i raz przez kilka sekund posąg woooow
Na plusy odcinka oczywiście wliczają się momenty: rozmowy na molo, małej Szarlotki czy wogle Dharmy jako całości plus motywy z Richardem.
Jednak zastanawia mnie co rozbitkowie będą robić dalej w tych czasach, nie mogę doszukać się ich celu bycia właśnie w tych czasach (oprócz pokazania widzowi Dharmy) a już szczególnie Jacków Kateów i innych...
Najbardziej dobija fakt że na horyzoncie pojawił się Jack i Kate... bo zacznie nam się wątek miłosnego kwadratu
Aaaach jak ja nie lubię czekać na kolejne odcinki szczególnie po takim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:09, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Odc. bardzo dobry.Gdy zobaczyłem posąg zaniemówiłem Szkoda,że widziany był przez kilka sekund ale tak dostarczył wiele emocji.Sawyer jako szeryf Dharmy to dobry pomysł,można by powiedzieć,że on rządzi.Juliet jest już na wyspie 6 lat oO.Nie wiem co więcej napisać odc. może bez fajerwerk ale naprawdę dobry,moja ocena 9,czyli normalka w tym sezonie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
John Locke :)
Zbieracz Owoców
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 20:11, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
powiedziałbym, ze to był "normalny" odcinek.
Fajny klimat i mocne 8. Byłoby więcej gdyby:
- pokazali małego Bena albo chodziaż Rogera.
- mogliby zrobić jakis motyw jak np. Sawyer idzie do Flema po coś... mielibyśmy słodkie De Javu (czy jak to sie tam pisze - nie znam francuskiego)
- mogliby dać troche więcej akcji w czasach posągu.... ale... mamy prznajmniej teraz głód tajemnic, a o to chyba chodzi.
- lepiej zrobić końcówkę. Mogliby być z nimi Sayid i Sun, a w następnym odcinku wyjaśnićj ak sie stało, że sie tam znaleźli.
Ogólnie spodziewam się takich scen w kolejnych odcinkach...
Ładny odcinek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Servantess
Pasażer
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:18, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
odcinek genialny, oczywiście motyw z posągiem jakiegoś egipskiego boga.. tylko którego? [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agent007
Mysliwy
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: hąd
|
Wysłany: Czw 20:21, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawy odcinek :
rozbitkowie w Dharmie
Sawyer w okularach
Posąg
Mała Charlotte
Juliet z Sawyerem coś czułęm że tak będzie
końcówka powala a tu nagle po trzech latach Kate przyjezdza do Sawyera lol
Odcinek dobry dałem 9
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anj74
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:30, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek, dużo lepszy od dwóch poprzednich. Miałem dać 9, ale przypomniałem sobie o posągu i daje 10.
Janek napisał: |
10/10.
Do tego wreszcie interesująco pokazane losy rozbitków - chyba od 2. sezonu nie ciekawiły mnie emocje bohaterów. A do tego nie odbyło się to kosztem zagadek czy akcji. Ponadto wielka porcja informacji o Dharmie, ale i o Innych. |
W 100% mogę się podpisać. Informacje nie były podawane w spektakularny sposób, ale ilość ich jest naprawdę ogromna. Obawiałem się też wątku James-Juliet ale wyszło im miodnie.
Wrażenia:
- POSĄG , że go w końcu zobaczymy to się spodziewałem, ale że już to zaskoczenie,
- ogólnie początkowa scena - jak ją oglądałem to miałem wrażenie, że scenarzyści przeczytali nasz temat "Kiedy są teraz Zagubieni na wyspie?"i postanowili nam wszystko łopatologicznie wytłumaczyć
- Sawyer dostał drugą szansę i ją wykorzystał, takiego Jamesa da się lubić. No a teraz to możemy mieć czworokąt na wyspie Juliet/Kate/James/Jack. Oj będzie się kotłowało.
- dwu-trzyletnia Charlotte w 1974 ?????
- Dharma bez żadnych przeszkód regularnie kursuje łodzią podwodna na kontynent
- ciekawe co porabiają nasi znajomi Charles i Ben
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anj74 dnia Czw 20:38, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:38, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Servantess napisał: |
odcinek genialny, oczywiście motyw z posągiem jakiegoś egipskiego boga.. tylko którego? [link widoczny dla zalogowanych] |
Skoro masz ten link to napewno czytałeś mojego posta w teacie "Komentarze do Easter Eggów..."
-.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|