|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak Ci się podobał ten odcinek? |
10 |
|
51% |
[ 112 ] |
9 |
|
25% |
[ 56 ] |
8 |
|
12% |
[ 27 ] |
7 |
|
3% |
[ 7 ] |
6 |
|
2% |
[ 6 ] |
5 |
|
2% |
[ 5 ] |
4 |
|
0% |
[ 2 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
1 |
|
1% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 219 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sol Badguy
Pasażer
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kapusty Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:36, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oceniłem na 9, odcinek świetny. Richard wkraczający na teren Dharmy... ech... xD
Dobra akcja z posągiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bigblackcock
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: mam wiedzieć Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:36, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
John Locke napisał: |
Bigblackcock napisał: |
zatrzymać flashe, widział że o6 pojawili się na Wyspie w latach 70'tych.
- Horacego zaciekawiła Czarna Skała, więc poszedł na Ciemne Terytorium, zobaczył w okolicach Czarnej Skały Paula, może zobaczył jak Dym wyrywa drzewa, zabrał dynamit ze statku, upił się, i chciał się pobawić z Potwora wyrywającego drzewa |
Tak tylko, że Paul zginął 3 lata przed tym jak Horace się upił Widać namieszało Ci sie w czasie |
Exactly:) Być może kiedy znalazł krzyżyk, spotkał nieżyjącego od 3 lat Paula i dlatego sobie golnął - nie mógł tego ogarnąć. Jack też się przejął i tak samo postąpił jak zobaczył swojego martwego ojca.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bigblackcock dnia Czw 23:37, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
e1a2de
Rozbitek
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Czw 23:43, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A może Jacob to syn Horacego. wiem że to brzmi absurdalnie ale posłuchajcie:
- Horacy budował chatkę dla żony i SYNA
- urodził się chłopak i nie podali imienia ( czyli jest ważne)
- na wyspie z tego co wiemy nie rodzą się dzieci- czyli to dziecko jest jakieś szczególne
Co Wy na to?
poza tym trochę byłam zdziwiona wiekiem Juliet. Skoro Sawyer przekonując ją do zostania na wyspie powiedział żę tam jeszcze się nie narodziła a mała Szarlotka miała z ok 5 lat to wynika z tego że Juliet staro wyglada jak na swój wiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kzysiek
Zbieracz Owoców
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 23:45, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W końcu docinek o którym można coś podyskutować ;]
Widzę, że jest problem z wiekiem zbudowania koła. Dla mnie wyjaśnieniem które zaakceptuje może być to, że to jakaś integralna częśc wyspy, nikt go nie stworzył/zbudował po prosu było tam i ch.. bo w sumie sensownego wyjaśnienia dla budowy koła to nie widzę, choć jakiś watek z Egipcjanami byłby interesujący.
Mam pytanie do tych co jakieś mapki wyspy studiują. Czy to, że widziano Posąg z pod Orchidei jest możliwe? Czy jakiś mały błedzik
Mówcie co chcecie ale Horace wysadzający drzewa to scena roku
Coś mało Faradaya ostatnio, troszke mi brakuje tych jego wyjaśnien.
Ciekawe czy rozejm pomiędzy DI i Othersami trwał aż do czystki czy został zerwany wcześniej bo chyba jednoznacznej odpowiedzi nie mieliśmy.
Ps [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kzysiek dnia Czw 23:46, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polska
Zbieracz Owoców
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:46, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To, że podali imienia to nic nie znaczy. Dziecko było wcześniakiem (2tyg. przed terminem) więc może jeszcze nie wybrali imienia
@up link nie działa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Polska dnia Czw 23:47, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 0:20, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Odpaliłem odcinek o 6 rano zaraz po ściągnięciu by zobaczyć pierwsze minuty. W momencie gdy pojawił się posąg wyłączyłem, nie chcąc psuć sobie zabawy. Czemu skoczyli!? Czemu nie było nam dane zobaczyć tego posągu W CAŁEJ okazałości? Eh...mam nadzieję, że jeszcze do tego wrócą...choć moja nadzieja może okazać się złudna.
Sam odcinek kopie i gwałci pod względem emocjonalnym. Niemal każda scena Sawyera i Juliet zrobiona w nieprawdopodobnym klimacie. Do tego wszystko ozdobione świetną otoczką związaną z historią dharmy i ich konfliktem z rdzennymi.
Co zastanwia. Nie widzieliśmy ani razu Daniela w "trzy lata później"! Ciekawe czemu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenris
Gość
|
Wysłany: Pią 0:32, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety opcja "trzy lata pozniej" daje nam do zrozumienia ze nikt z pozostalych rozbitkow jednak nie przezyl... raczej przez 3 lata nie chodzili po dżungli
Ben: "Who cares".........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 0:44, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
e1a2de napisał: |
A może Jacob to syn Horacego. wiem że to brzmi absurdalnie ale posłuchajcie:
- Horacy budował chatkę dla żony i SYNA
- urodził się chłopak i nie podali imienia ( czyli jest ważne)
- na wyspie z tego co wiemy nie rodzą się dzieci- czyli to dziecko jest jakieś szczególne
Co Wy na to?
|
Możliwe. Ale ja bym obstawiał, że to... Sawyer. Dali mu na imię James po Jamesie LaFleurze. Sawyer ma takie same włosy jak Horace. Amy zmarła/odeszła od Horace'ego i odeszła z wyspy. Horace poza wyspą spotykał się z Olivią Goodspeed, którą po tym ściągnął na wyspę i została nauczycielką Bena. Wyjaśniłoby to krwawienie z nosa Sawyera.
A co Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
burza
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 0:52, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
super odcinek, ale ma jedną dużą wadę: za szybko się kończy:p
super są sceny gdy James wspomina Kate., w ogóle jak dla mnie to jeden z najlepszych odcinkówsezonu, z powodu tego jak został pokazany czas gdy ci co zostali na wyspie czekali na Johna i resztę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez burza dnia Pią 0:54, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaydeR
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 1:02, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
e1a2de napisał: |
A może Jacob to syn Horacego. wiem że to brzmi absurdalnie ale posłuchajcie:
- Horacy budował chatkę dla żony i SYNA
- urodził się chłopak i nie podali imienia ( czyli jest ważne)
- na wyspie z tego co wiemy nie rodzą się dzieci- czyli to dziecko jest jakieś szczególne
Co Wy na to?
|
Możliwe. Ale ja bym obstawiał, że to... Sawyer. Dali mu na imię James po Jamesie LaFleurze. Sawyer ma takie same włosy jak Horace. Amy zmarła/odeszła od Horace'ego i odeszła z wyspy. Horace poza wyspą spotykał się z Olivią Goodspeed, którą po tym ściągnął na wyspę i została nauczycielką Bena. Wyjaśniłoby to krwawienie z nosa Sawyera.
A co Wy na to? |
Nie wydaje mi sie. W tym przypadku Sawyer musi byc starszy od Bena i to o duzo starszy.
Co do pomyslu z tym ze urodzone dziecko to Jacob to nie jest to raczej mozliwe. Sam tak pomyslalem na poczatku ale kiedy przyszedl Alpert i Sawyer powiedziam mu o tym ze 20 lat temu przyszedl Locke do ich obozu odrazu odrzucilem ten pomysl bo jak wiemy Locke wtedy wspominal o Jacobie, ze to on go przyslal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 1:16, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
MaydeR napisał: |
Nie wydaje mi sie. W tym przypadku Sawyer musi byc starszy od Bena i to o duzo starszy. |
No przecież Ben urodził się w latach 60. W 74 już był na wyspie chyba.
MaydeR napisał: |
Co do pomyslu z tym ze urodzone dziecko to Jacob to nie jest to raczej mozliwe. Sam tak pomyslalem na poczatku ale kiedy przyszedl Alpert i Sawyer powiedziam mu o tym ze 20 lat temu przyszedl Locke do ich obozu odrazu odrzucilem ten pomysl bo jak wiemy Locke wtedy wspominal o Jacobie, ze to on go przyslal. |
No tak, zapomniałem o tym szczególe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szczurekpb
TROLL
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 10:08, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko trochę coś tu nie pasuje z wiekiem Charlotte. Bo skoro wtedy (to był 1974?) miała 2-3 latka, to gdy w 4 sezonie przyleciała na wyspę miała jakieś 33 lata... a na tyle nie wygląda
Ogólnie przez ten motyw podróży w czasie może dojść do małych wpadek i scenarzyści sami się czasem w tym gubią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marinho
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:15, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek super. Podobał mi się Sawyer w roli man of faith, czekający na Locke'a. Miazga.
Wydaje mi się, że Jack i Kate już nie przeniosą się w czasie, zostaną w latach 70 na zawsze, a Adam i Ewa znalezieni w jaskini to ich ciała.
Czy odpowie mi ktoś na pytanie odnośnie Juliet, które jako jedyne mi nie pasuje w całej układance. Dlaczego do cholery nikt nie pyta Juliet kim są Inni, po co są na wyspie i o co tu chodzi? Przecież Julia była inną przez prawie 3 lata, więc dlaczego nikt jej nawet nie zapyta o co tu chodzi? Denerwuje mnie to od samego początku, odkąd Juliet sie skumała z rozbitkami. Niech mi to ktoś łaskawie wyjaśni
Richard Alpert widział i Locke'a i Sawyera, ciekawe co sobie myślał, kiedy rozbili się na wyspie. Pozatym kiedy Locke trafił do obozu Innych, Richard nie wspomniał mu o wcześniejszych spotkaniach, ale to jeszcze zrozumiałe (o ile w przypadku LOST można mówić o zrozumieniu )
Co się stało z resztą rozbitków? I co się stało z naszymi ludzmi w Dharmie podczas czystki Bena?
PS. Mi Walt w ogóle nie przeszkadza, to normalne, że chłopcy w jego wieku szybko rosną.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marinho dnia Pią 10:32, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szczurekpb
TROLL
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 10:30, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
marinho - o których rozbitków pytasz? Z lotu 815? Tą resztę balastu to chyba ostatecznie wybili tymi strzałami i minami w dżungli. A jeśli masz na myśli rozbitków z lotu 316... to oni są raczej w czasach współczesnych, a wskazywać może na to, to ( to to ), że w 4 odcinku Sawyer i reszta trafili na swój obóz w którym leżała butelka Ajira Air.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anj74
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 10:33, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Szczurekpb napisał: |
Tylko trochę coś tu nie pasuje z wiekiem Charlotte. Bo skoro wtedy (to był 1974?) miała 2-3 latka, to gdy w 4 sezonie przyleciała na wyspę miała jakieś 33 lata... a na tyle nie wygląda
|
Pisałem już o tym. To zdecydowanie nie gra. Podana wcześniej przez Bena data narodzin 1978 dużo bardziej pasowała. Oczywiście wiemy, że to co mówił Ben nie było do końca prawdą (choćby miejsce narodzin), ale z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że dane podane przez Bena to były oficjalne dane którymi posługiwała się Charlotte po opuszczeniu wyspy (była zdziwiona podobnie jak Keamy, skąd Ben ma taką wiedzę).
e1a2de napisał: |
poza tym trochę byłam zdziwiona wiekiem Juliet. Skoro Sawyer przekonując ją do zostania na wyspie powiedział żę tam jeszcze się nie narodziła a mała Szarlotka miała z ok 5 lat to wynika z tego że Juliet staro wyglada jak na swój wiek |
James nie mówi, że Juliet jeszcze się nie narodziła, a że to do czego chce wrócić jeszcze nie istnieje.
marinho napisał: |
Wydaje mi się, że Jack i Kate już nie przeniosą się w czasie, zostaną w latach 70 na zawsze, a Adam i Ewa znalezieni w jaskini to ich ciała.. |
To już bardziej Rose i Bernard, miałbyś też odpowiedź czemu ich nie widać w 1974-77.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anj74 dnia Pią 10:44, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robinson Cruzo
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Pią 10:36, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Co do Dana...wydaje mi się, że z racji swoich zainteresowań i wiedzy, stacjonuje w którejś ze stacji Dharmy. Być może gmera już przy budowie Orchideii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wilkstepowy
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1748
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pią 12:43, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ło matko!
Rewelacja, o wiele lepszy od ostatnich dwóch odcinków.
Brakowało mi tego typu akcji, ogląda się świetnie, minusów w zupełności brak, już nie mogę doczekać się 05x09
9.5/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylka
Człowiek Nauki
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sląsk Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pią 12:45, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
AAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaa...........!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odcinek miażdży, 100 razy bardziej wole akcje na wyspie niż gdzieś w LA czy innej prowincji same plusy, nie będę powtarzać co inni pisali tylko dodam że na minus zasługuje:
- Sawyer + Juliet - mi sie ta para nie podoba :/ xD
Ale jestem optymistką i wierze ze jeszcze będzie z tą nudziarską Kate xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elissa
Człowiek Nauki
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:51, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Co się stało z resztą rozbitków? |
Co do reszty rozbitków to Szczurek już odpisał. Nie wiadomo tylko, co z Sun i Sayidem. Sądzę, że są razem z Ajirowcami.
Cytat: |
I co się stało z naszymi ludzmi w Dharmie podczas czystki Bena? |
Ale nasi są w 1977, a czystka miałą miejsce w 1992. Do tego czasu mogli już opuścić Dharmę i wrócić do swoich czasów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brotha
Człowiek Nauki
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znienacka Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 13:22, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
trawa_morska napisał: |
Soiree napisał: |
+ Kolejna zagadka (no ale czym byłby Lost bez zagadek) a mianowicie sprawa tych ciał, ciekawe do czego są im potrzebne. |
a moze Richardowi potrzebne bylo cialo, zeby nie wrocil do swoich z pustymi rekoma? rozumial Sawyera, tak mi sie przynajmniej wydaje, ale jak mial to wytlumaczyc Innym? cialo za cialo
|
To jest jakieś wytłumaczenie dlaczego zabrali ciało Paula, z drugiej jednak strony, gdy obejrzałem odcinek ponownie zwróciłem uwagę na to co mówi Amy, zanim jeszcze ruszyli z nią w strone baraków. Gdy Sawyer powiedział, że muszą iść jednym z pierwszych słów jakie wypowiedziała było "pakt". To może sugerować, że jednym z warunków paktu było to, że ciała zabitych w czasie starć są wydawane obu stronom by można ich było spokojnie pochować. Jak wiemy z odcinka, chyba 5 trzeciego sezonu, Inni mają dziwne zwyczaje dotyczące pochówków.
Być może jest to pozostałość po egipsko wyglądającej kulturze, która wybudowała świątynię, posąg i umieściła również Dymka na wyspie. Tutaj mamy coraz to nowe dowody, jak na przykład wygląd posągu, czy też krzyż Ankh właśnie. Dbałość o ciało zmarłego każdemu się z Egiptem skojarzy, gorzej tu jednak pasuje ten dziwaczny zwyczaj puszczania ciała na wodę na tratwie i chyba(słabo pamiętam) podpalenie, nawiązujące w dziwaczny sposób do Wikingów na przykład.
Mam jedną jeszcze teorię, co do ciała Paula. To dość naciągane, ale może chodziło o Ankh. Jeśli Inni są, powiedzmy, "spadkobiercami" budowniczych posągu i świątyni to być może krzyż Ankh należał do nich - co by tłumaczyło dlaczego zaatakowali i zabili faceta, ktory go nosił. Może uznali, że go ukradł i popełnił coś w rodzaju świętokradztwa? Dlatego też Richard liczył, być może, na to, że znajdzie krzyż przy ciele. Naciągane, wiem, ale może jednak?
Sam krzyż Dharma mogła znaleźć na przykład w świątyni - skoro byli na wyspie tyle lat, to dlaczego i tam mieliby nie trafić? Wyobraźcie sobie, jak rozbitkowie jako Dharma włażą do świątyni : ) to by był odcinek..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|