Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak Ci się podobał ten odcinek? |
10 |
|
79% |
[ 173 ] |
9 |
|
16% |
[ 35 ] |
8 |
|
1% |
[ 4 ] |
7 |
|
0% |
[ 1 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
0% |
[ 1 ] |
3 |
|
0% |
[ 1 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
1 |
|
0% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 217 |
|
Autor |
Wiadomość |
anj74
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 19:21, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ktoś kiedyś tu napisał że wszystkie tajemnice Lost można wyjaśnić w jednym odcinku. Oczywiście nie wszystko, ale jak dużo, to mogliśmy się dzisiaj przekonać. Takiej dawki mitologii to jeszcze nie było.
Tak na szybko uwagi:
postrzał Desa - przypatrzcie się, Ben jest albo ślepy, albo słabo strzela, bo trafił w torbę, nie Desmoda. Jedynie nie wiadomo czemu Des tak spektakularnie upada (bo raczej nie od odrzutu), prawie jak napastnik symulujący faul na polu karnym.
Ilana - "Co leży w cieniu posągu" to ewidentnie hasło, po którym rozpoznają się członkowie grupy, widocznie nie znali się przed wejściem na pokład. Dla mnie to ludzie Widmora - wojna o której mówił i w której chciał mieć po swojej stronie Locke'a, właśnie się rozpoczyna. Jak majstrowali przy tej skrzyni to miałem irracjonalną myśl, ze zraz z niej Charlsa wyciągną Ale raczej tam jakąś broń trzymają.
wezwanie Cerberusa - te spuszczanie wody było chyba potrzebne bo dym porusza się kanałami i widocznie kiepski z niego nurek
Edit:
Nathaniel napisał: |
Wątek Desa został zakończony od kiedy odnalazł Penny. Już sam wątek zmiany przeszłości przez Daniela jest lekko naciągany i wprowadzony tylko po to żeby postać coś mogła jeszcze robić |
Jakby tak było to Hawking by nie powiedziała że wyspa jeszcze z nim nie skończyła. Dla mnie na bank, Desmond odegra jeszcze jakąś ważną, choć może czasowo nie dużą rolę.
Cerberus ocałił Bena tylko z jednego powodu - ma podążać za nowym liderem i go słuchać. Dym doskonale wie, że Ben łże jak najęty i nie można mu wierzyć:
"Wiem, że już planujesz znów zabić Johna. Chcę, żebyś wiedział, że jeśli go tkniesz,dopadnę cię
Ale widocznie może w czymś pomóc Johnowi i dostał ostatnią szansę. Oczywiście z korzyścią dla serialu, bo brak tak barwnej i nie
wiem, że Benowi nie można wierzyć, ale tytuł odcinka "Dead is dead" zasiał we mnie niepewność. Może Ben ma rację, że wyspa dużo może, ale "Jak ktoś nie żyje, to nie żyje, z tego stanu się nie powraca".
Brotha napisał: |
I już teraz żałuję, że wyjeżdżam niedługo na jakieś trzy tygodnie. Jak wrócę będziecie o trzy odcinki LOST przede mną |
Szkoda, będzie Cię brakowało. Udanego wyjazdu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anj74 dnia Czw 19:45, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
alvar
Pasażer
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:29, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Absolutnie genialny odcinek to fakt. Zgadzam sie ze wszystkimi uczestnikami forum. MOnóstwo wyjaśnień i mnóstwo nowych zagadek.
Nie podobał mi sie tylko sposob przywołania dymu przypominający wypuszczanie wody z wanny ale to szczegół. Genialna gra Emersona, który przebił nawet aktorskie popisy Terrego OQuinna z 7 odcinka.
Co do Liany to myslelem na początku,że Ona i jesj ludzie zotali opętani tak jak ltowarzysze Roussoe. Ale to niemożliwe są ludźmi Widmoora za pewne, bo jak On mógłby nic nie zrobić skoro wiedział ze Locke "organizuje powrót na wyspę".
Jedna rzecz mi sie ni trzyma kupy, Rouusou mówiła, że Oni porwali jej córkę a przecież zrobił to On, jedna osoba. Po za tym mówiła też że przed tym widziała czarny dym powstały z palenia tego. Szkoda,że twórce nie nawiązali do tych faktów z I sezonu wtedy byłoby bardziej autentycznie.
Ciekawy jest też fakt,że Ben nie pamięta z lat 70 Jacka i reszty a pemięta ojca ale tak widocznie chciała wyspa:)
Swoją drogą twórcy są strasznie sprytni bo określeniem cyt. 'TAK CHCIAŁA WYSPA' można tłumaczyć wszelkie niedoskonałości i dziwności:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_DaRkNeS_
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw 19:40, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
10/10
Właśnie takiego odcinka dawno oczekiwałem , odcinek odpowiedział na masę pytań , a akcja z dymem była po prostu genialna ! Dopiero co skończyłem oglądać i jestem po ogromnym wrażeniem oby tak dalej !
Ps.Henio widzę ze masz taki sam avek jak ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olgierd
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KMR Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 19:42, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ahh Ahh Ohh Ohhh
LOST
Przede wszystkim chciałbym podziękować Henremu za uratowanie mojego życia. Henioowi również, ale na ratunek było już 'za późno"
Chyba w żadnym odcinku tego sezonu nie zostało rozwiązanych tyle tajemnic. Odcinek wspaniały, jak i nie najlepszy. Byłem pewien śmierci Bena- a jednak. W końcu dowiedzieliśmy się, skąd "przybywa" dymek. Akcja ze wspomnieniami bardzo wzruszyła. To, co widzieliśmy, nie jest świątynią. To tylko jej mury. "Co zakrywa cień posągu"- FTW? Ludzie Widmore'a znowu atakują? I skąd do cholery wzięła się tak cieżko zapakowana broń?!
Ogólnie ciesze się, że po takim średniaku, jakim był odcinek 11 w końcu twórcy zaatakowali w stylu LOST totalnym killerem, 12ką.
9/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:13, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ZawaL napisał: |
Kolejne to świątynia. Nie wydaje wam się że twórcy trochę przeginają z rozmiarami wyspy? W każdym sezonie dostajemy coś nowego na wyspie. Tym razem świątynia, która jest oddalona od samych murów o ok. kilometr. Fakt że wyspa jest kolosalna ale nikt z rozbitków nie natknął się na nią do tej pory? Dziwne... |
Nie, raczej nie przeginają. Swiątynia jest na Ciemnym Terytorium, a tam przeważnie grasuje Dym- rozbitkowie o tym wiedzieli i dlatego na nią nie trafili
PS. Widmore mówił w 5x07, że "szykuje sie wojna". Teraz odniosłem takie wrażenie, że Iliana i jej ludzie są kimś takim jak Keamy i jego banda. Przylecieli na Wyspę lotem 316, bo wiedzieli, że przyleci na Wyspę. Tak jak ktos napisał wcześniej nie znali się, dlatego potrzebne im było hasło. Broń mogła być zrzucona na spadochronie i tak oto powstała kolejna uzbrojona ekipa. Tylko ta ma jakieś przyjaźniejsze stosunki, bo nie zabili Franka, tylko kazali go związać. Może coś się zmieniło w Charlesie od czasów Kahany i już nie chce rozchrzanić Wyspy w drobny mak? Tylko co, czyzby zaczął mieć do Innych lepszy stosunek, kiedy są pod rządami Locke'a? No właściwie to nie są, ale Widmore może tak myśli.
PS2. Właśnie, ciekawe kto był przywódca Innych przez te wszystkie lata, kiedy brakowało Johna? Czyżby Richard pełnił tą zastępczę funkcję ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzys dnia Czw 20:13, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacekgacus
Pasażer
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:25, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
BIG BEN !!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bayzia
Człowiek Nauki
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 20:33, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oh ten Ben manilupator..
Nie chce mi sie powtarzac tych wszystkich rzeczy ktore napisaliscie.
Odcinek bardzo dobry, wuchta rzeczy sie działa. I coraz więcej historii wyspy
I dymek! Alex dymek
Ciekawe co ta Iliana kombinuje..
nie było dharmy a wiec też na plus bo ostatnio za dużo tego.
Odejmuje pkt za Bena czyli 9/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irk
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:47, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Krzys napisał: |
Widmore mówił w 5x07, że "szykuje sie wojna". Teraz odniosłem takie wrażenie, że Iliana i jej ludzie są kimś takim jak Keamy i jego banda. Przylecieli na Wyspę lotem 316, bo wiedzieli, że przyleci na Wyspę. Tak jak ktos napisał wcześniej nie znali się, dlatego potrzebne im było hasło. Broń mogła być zrzucona na spadochronie i tak oto powstała kolejna uzbrojona ekipa. Tylko ta ma jakieś przyjaźniejsze stosunki, bo nie zabili Franka, tylko kazali go związać. Może coś się zmieniło w Charlesie od czasów Kahany i już nie chce rozchrzanić Wyspy w drobny mak? Tylko co, czyzby zaczął mieć do Innych lepszy stosunek, kiedy są pod rządami Locke'a? No właściwie to nie są, ale Widmore może tak myśli. |
Co do grupy Ilany to (tak jak pisałem wcześniej) myślę że albo są "nawiedzeni" albo czyjąś grupą. Widmore'a? Czy ludzi Widmore'a nie znaliby Bena - człowieka którego tak pragnie schwytać ich pracodawca? Od razu po "lądowaniu" powinni go związać. Przecież to gruba ryba dla Charlesa.
A jeśli to trzeci gracz się ujawnił - nowa DHARMA? Może ARG to wskazówka? Skłaniam się do tego że Dharma chce odbić wyspę, i dla niej pracuje Ilana i spółka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FreEzA
Rozbitek
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jacob's cabin Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:50, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo fajny 10/10
Plusy:
-Spotkanie Bene z Czarnym Dymem
-Pokazane jak to było z Alex
-Młody Ethan i Charles
-Śmierć Cesara
i wiele innych:)
Minusy:
Nie wykryłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YaSHiM
Mysliwy
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Wyspy Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 21:00, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
10/10
Odcinek świetny trzymający od początku do końca w napięciu.
Dowiedzieliśmy się wiele wiele nowych informacji, obejrzeliśmy sceny o których już słyszeliśmy. Podoba mi się nowa postawa Locke'a i coraz bardziej denerwuje mnie Ben, gdy już skłonny jestem mu przebaczyć ten znowu coś szpądzi on się chyba nie zmieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 21:19, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Widmore i Hawking zdawali się być jak na razie tylko z relacji ustnych w relacji partnerskiej, a może są nawet rodziną ( w dodatku to finansowanie badań Daniela ) . W takim wypadku dlaczego Eloise nie zdradziła Charlesowi jak zlokalizować Wyspę a Benowi już to powiedziała?
Są trzy możliwości:
1. W międzyczasie para strasznie się pokłóciła.
2. Hawking sama niedawno odkryła Stację Latarnie
3. Związane z 2. Eloise teraz wskazała Widmorowi położenie Wyspy i wysłał on swoich ludzi na nią ( Ilana i inni ) którzy polecieli razem z O5.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 21:53, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O skur pier genialny odc. nie ma co dycha się należy.Retro Bena jak zwykle świetne,wiemy za co Charles został wygnany z wyspy.Desmond jaki hiro Akcja w świątyni genialna i teraz wiadomo jak ważną postacią jest Locke.Wyspa za nic nie pozwoli mu umrzeć a Ben chyba już nie jest tak ważny jak kiedyś,czyżby nadeszła era Locke'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fifirock
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:03, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dead is dead więc może Johnem steruje Dym i jest teraz Christianem? Dlatego Ben ma się teraz go słuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aero
Pasażer
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:24, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
"Co leży w cieniu posągu?" hm, może Jughead ?
Jak można wyjaśnić to,że Ben wyjął zdjęcie na którym jest razem z Ilaną ? WTF ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:25, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co Na zdjęciu jest z Alex ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:26, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
aero napisał: |
"Co leży w cieniu posągu?" hm, może Jughead ?
Jak można wyjaśnić to,że Ben wyjął zdjęcie na którym jest razem z Ilaną ? WTF ? |
Z Alex jest na tej fotce A Jughead, to chyba nie ta część wyspy nawet...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kina_
Mysliwy
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Czw 22:39, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek po prostu świetny. Najlepszy jak do tej pory w 5 serii i z pewnością jeden z najlepszych w serialu. Klimat wręcz powalający. Retro Bena i w ogóle ukazanie go z ludzkiej strony bardzo mi się podobało. Kiedy kazał przeprosić Sun Desmonda to bałam się, że Penny nie żyje jednak skończyło się wszystko szczęśliwie:) Z małym wyjątkiem Bena xD Ale najciekawsza i najbardziej wzruszająca scena to oczywiście spotkanie Bena z potworem. Odcinwk był świetny i oby więcej takich;) 10/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:51, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czekałem na ten odcinek od 3 tygodnie! 3 tygodnie zajęło nudne przebijanie się "30 lat temu" przez epy 5x09, 5x10 i 5x11.
5x12 poprostu kopie! Nareszcie akcja w dzisiejszych czasach. Wiedziałem, że będzie mistrzowska i taka była. Nieprawdopodobny klimat, którego w ogole nie czuć było w trzech poprzednich epach. Niesamowity Ben i Locke.
Historia ze Świątynią... To co nazywaliśmy Świątynią jest tak naprawdę murem!! OMG...jakie oczy wtedy zrobiłem to bez pytań , już liczyłem, że pokażą Świątynię, a tu zonk i zeszlismy do podziemi. Scena sądu nieprawdopodobna, kapitalna ah... Najlepszy odcinek sezonu zdecydowanie.
Dobrze, że po nudnych epach w latach 70tych w końcu przywalili czymś takim. Jest szansa, że oglądalność znów wzrośnie przynajmniej do poziomu 10 mln.
10/10
...wypowiedź chaotyczna, wiem...ale jestem pod dużym działaniem emocji jakie wywołał we mnie ten odcinek...później sklecę coś bardziej konstruktywnego...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Czw 22:53, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lostowicz
Mysliwy
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:52, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek mocny, nie powiem. Sporo plusów, ale jakoś nie przemawia do mnie Emerson jako młody Ben... Poza tym same plusy te co powyżej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamuii
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 23:04, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek przegenialny ;D Ben pokazał ze jest człowiekiem
Nie chce mi sie za bardzo rozpisywać, niemniej widok przerażonego Bena - bezcenny ;D
No i wzruszająca końcówka.
Jedno mnie tylko nurtuje w odcinku Jughead młody Widemore jest z ludzmi Egipcjania czyli że on byłby othersem od początku ? Czy którymś z amerykańskich żołnierzy ? Chyba tak skoro mówi " że możesz być jednym z nich" nie nas.
No i moja teoria o tym że Dharma jest Widemora sie rypie bo w czasach Dharmy Widemore jeszcze był na wyspie z Othersami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|