Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odcinek 05x15 " Follow the Leader"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon V
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Odcinek oceniam na:
10
65%
 65%  [ 117 ]
9
22%
 22%  [ 41 ]
8
9%
 9%  [ 17 ]
7
0%
 0%  [ 1 ]
6
0%
 0%  [ 0 ]
5
0%
 0%  [ 0 ]
4
0%
 0%  [ 1 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
1
1%
 1%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 179

Autor Wiadomość
Bodzio
Przyjaciel Forum


Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 170 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 16:34, 07 Maj 2009    Temat postu:

Uoooo! Tak wybitny odcinek, że brak mi słów, ale chociaż brak mi słów, to coś napiszę.

* Tak jak wspomniał Janek, niesamowity klimat odcinka.
* A co za tym idzie widz bardzo się angażuje. Kiedy Phil uderzył Juliet, o matko, myślałem że wyjdę z siebie ze złości. Giń, padalcu.
* Radziński - jeny, no ja bym sobie prędzej strzelił w łeb w jego towarzystwie niż on.
* Akcja w 2007, Richardy, Beny, Loczki - John w najlepszej formie, ale on też wszedł na zupełnie nowy poziom jeśli chodzi o szaleństwo.
* Akcja w 1977 - po raz pierwszy nie nudziło mi się ani przez sekundę gdy pokazywali tamte czasy. Rozmowa Huga i Changa, rządzi. W ogóle polubiłem doktorka.
* Wątek Jacka i Kate i na dorzutkę Sayida (który był w podkoszulce, jak w pierwszych sezonach - wartość sentymentalna Razz)
* Trójkącik przypięty kajdankami do jednego stołu. Jakie to wymowne.
* Bez żartów, łapałem się na tym że nie oddycham xD Nawet 5x12 nie wzbudził we mnie takich emocji.
* Jack po pysku dostał.
* Richard - coraz bardziej lubię gościa Wink
* Finał będzie genialny. GENIALNY!! Ja to wiem Wink

10/10 oczywiście, i to takie najbardziej zasłużone na spółę z 5x12. Czasem się pospieszyłem w tym sezonie z tymi 10...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 16:46, 07 Maj 2009    Temat postu:

9.5/10

Świetny odcinek ! Aż się miło oglądao !

+ Locke przywódcą Innych, i to jego przemówienie Wink
+ Scena z awionetką niczym z ,,Harrego Pottera i Więźnia Azkabanu"
+ Richard i Ben zszokowani zachowaniem Johna, coś knują na boku... I ten tekst Ryska do Bena o zagrożeniu jakie stanowi Locke, i odp. Johna Wink
+ Chang odkrywa prawdę
+ Uzupełnienie kwestii jak Miles opuścił Wyspę
+ Jack i Sawyer zbici Wink
+ Nurkowanie
+ Powrót Sayida
+ Jughead return
+ Rozmowa Changa z Hugo - prześmieszna

- Kate znów popsuła plany Sawyerowi i Juliet
- Phil bije Juliet ( gościa chyba wzięli z więźnia Wink )
- Słabiutkie efekty specjalne ( scena z zanurzeniem łodzi pod wodą )

0 Sawyer, Juliet i Kate odpływają z Wyspy, mam nadzieję, że ktoś lub coś ich zatrzyma i jednak na niej zostaną
0 Radzińsky despota, chce zostać przywódcą Dharmy najwidoczniej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk89
Mieszkaniec Jaskini


Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 17:02, 07 Maj 2009    Temat postu:

Dziwicie się że Ben nie wie co się dzieje, sam nie ogarniam już tych zawrotów akcji, odcinek świetny. Końcówka szok, szkoda że Kate nie zabili, ciekawe co z nią, LaFlourem i Juliet. Ciekawy będzie finał i to bardzo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaydeR
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 17:13, 07 Maj 2009    Temat postu:

Odcinek bardzo dobry, swietny klimat. Choc przyznam ze za malo odpowiedzi na niektore pytania dlatego 9/10

btw
Tak na marginesie to sie jeszcze okaze ze Sawyer okradl swoja matke i jest ojcem Locke Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Człowiek Nauki


Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mrok, Cisza i Spokój
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 17:51, 07 Maj 2009    Temat postu:

Kolejny fenomenalny odcinek. 10/10

Plusy już powymieniane ale powtórzę moje favy:

- Juliet x) jej mimika, oczy, uśmiech mniam <3
- mam już gdzieś Radzia dla mnie aktualnie Phil ma iść na stos i to jak najszybciej!
- Kate umrzyj -.-"
- Widmore i reszta na przyszłość zadajcie trochę więcej ciosów Jackowi Smile

Jedyny minus: Do jasnej anieli nie zgadzam się z postacią Richarda w tym odcinku. Przez cały odcinek zachowywał się jak pierdoła :/

Klimat 1 sezonu Smile

edit: Hugo to rekord świata Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nathaniel dnia Czw 17:53, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AC.
Rybak


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 19:00, 07 Maj 2009    Temat postu:

Otherwoman napisał:
Oczywiście ma kolejny "genialny" plan, żeby zdetonowac bombę. Gratulacje. Ciekawe, co by mu Locke powiedział, gdyby dowiedział się, że Jack zamierza go z powrotem na wózek wsadzić... Doktorek, niezależnie czy jest czlowiekiem rozumu, czy człowiekiem wiary, to i tak zawsze jest głupi.
No tak, bo życie kilkudziesięciu postaci drugiego planu i tych wszystkich głównych bohaterów, którzy po drodze zginęli dla takiej Kate jest tyle warte co gówno. Jack ma rację. Ma bombę wodorową i jest super.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Otherwoman
Zbieracz Owoców


Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Czw 19:10, 07 Maj 2009    Temat postu:

Jak to powiedział Mr, Eo - "ludzi można ratować na rózne sposoby"

Warto by to zestawić z odcinkiem 5x04, kiedy to rozbitkowie cofają się do czasu śmierci Boona. Sawyer pyta Locke'a, czemu nie poszedł do siebie, by przestrzec siebie samego przed tym wszystkim, co robił. Wtedy Locke odpowiedział mu, że to cierpienie było mu potrzebne, by zajść tu, gdzie się znajduje.


Jack natomiast, kompletny palant, chce by wszyscy ci, którzy dostali szansę, stali się na powrót tymi żałosnymi, nieszczęśliwymi ludźmi, którzy wsiedli na pokład 815. Congratulations...


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Henioo
Administrator


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Flocke's home
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 19:15, 07 Maj 2009    Temat postu:

Odcinek słaby, chociaż trzymał w napięciu. Tak jakby na odwal musieli zrobić podkop pod finał. Najsłabszy z odcinków na razie przed finałami. Dam 8.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Czw 19:16, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZawaL
Rybak


Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: West Coast
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 19:17, 07 Maj 2009    Temat postu:

Dyszka
Dyszka głównie za to że w 40 minutach udało się zmieścić tyle akcji, oraz ukazać nam prawie wszystkie strony (Dharmę, Othersów i Locke Team) Sporo się nakręciłem na finał po tym. Ciągle mnie męczy jak będzie wyglądał finał... Ktoś wcześniej narzekał że Kate żyje i ja się dołączam. Jak było słychać strzał to już miałem nadzieję że to naprawdę ona... Sad WHY!!!??? A żeby ją gdzies pośrodku pacyfiku wyrzucili. Locke coraz bardziej mnie zadziwia swoimi poczynaniami i postanowieniami. I kill Jacob? eno eno.. Richard strasznie mnie zadziwił... On naprawdę o niczym nie wie? Czy może tylko udaje? Widać było też jak Othersi dorabiali sobie przez te 3 lata Razz Robili butelkowe modele statków Razz
No cóż, wiele świetnch momentów, moje ulubione to chyba rozmowa Changa z Milesem, Hugo i Jinem oraz pojawienie się Sayida. Czekam z niecierpliwością na finał i to co nam upchną w półtoragodzinnym seansie Razz Over and Out


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agent007
Mysliwy


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: hąd

PostWysłany: Czw 19:19, 07 Maj 2009    Temat postu:

Odcinek bardzo dobry dałem 10
Trzyma w napięciu cały czas i ma klimat .
Juliet i Sawyer wracają no i Kate a reszta zostaje coś tu nie tak .
Czy Daniel będzie jeszcze żył .
Czy Jackowi uda się zmienić przeszłośc ?
Czy Locke zabije Jacoba (w co wątpie ) ?
Dużo pytań się pojawilo
Mam nadzieję że następny odcinek przyniesie część odpowiedzi Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elissa
Człowiek Nauki


Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:40, 07 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
Jack natomiast, kompletny palant, chce by wszyscy ci, którzy dostali szansę, stali się na powrót tymi żałosnymi, nieszczęśliwymi ludźmi, którzy wsiedli na pokład 815. Congratulations...

Cóż, Twoja opinia. Ja uważam, że Jack ma rację. W katastrofie samolotu zginęło chyba ponad 200 osób. Wielu zginęło później. Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem Daniela i Jacka, oni wszyscy zostaliby ocaleni. Żałośni i nieszczęśliwi? No bez przesady.
Ci, co ocaleli, na ogół przeżyli bardzo dramatyczne chwile na Wyspie i później (np. Sayid, Jack, Hugo). Jack chce uratować życie kilkuset osobom, które leciały 815. Sam też w pewnym sensie się poświęca, bo nigdy nie poznałby wtedy Kate. Uważam, że robi bardzo dobrze. No i jasne, że to się nie uda, więc w sumie nie ma czym się przejmować Razz

Cytat:
Czy Locke zabije Jacoba (w co wątpie ) ?

To bardzo ciekawe, w 3x20 pokazał, jaką ma moc, gdy wszystko w chatce zaczęło fruwać. Najważniejsze, że w końcu poznamy gościa Smile
Ale będzie numer, jak się okaże, że Jacob nie istnieje ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadow
Mieszkaniec Jaskini


Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from the Cabin
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 20:08, 07 Maj 2009    Temat postu:

Jeszcze ciekawa rozmowa Locke i Richard:
-Czy to są wszyscy? (Pytając o Innych w obozie)
-Jest jeszcze grupa w świątyni...

Ciekawe... czyżbyśmy mieli zobaczyć "Innych-Innych"? Bardzo interesujące... No i ofc. najbardziej oczekiwany finał sezonu- Locke vs. Jacob.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daniel9114
Matematyk Inicjatywy DHARMA


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 20:15, 07 Maj 2009    Temat postu:

łoaaa

to jest LOST.

tekst Hugo w rozmowie z ojcem Milesa Very Happy
tunele
hugo ładujacy zarcie do plecaka
bombowo sie zapowiada final

Nathaniel napisał:
Kate umrzyj -.-"

true, true...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Patryk1994
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 20:15, 07 Maj 2009    Temat postu:

Genialny odcinek tego co się tam działo nie można wyrazić w jednym poście, ale spróbuję.

Na "plus"
+ Sayid is back wreszcie w tym sezonie myślałem, że ta postać się wypaliła, a tu miłe zaskoczenie
+John Locke największy psychol w historii telewizji, ale i tak go lubię. On chce zabić Jacoba OMG.
+Jack dostaje w ryj to znaczy twarz coś pięknego, ale jego zachowanie już mnie tak nie irytuje jak przedtem
+Dużo Richarda tylko na początku o super Locke Liderem, a teraz już mu to nie pasuje i chyba nie wie wcale tak dużo jak sądziłem
+Hugo i jego rozmowa z Changiem mnie rozwaliła, nie wiem co bym zrobił gdyby go uśmiercili
+JUGHEAD i wybuchowy plan Jacka
+Akcja w Dharmówku. Wreszcie jakieś konkrety.
Fajnie też było zobaczyć Daniela tylko beznadziejnie, że nieżywego. Dlaczego on, dlaczego nie Ben?

Na "minus"
-Kate
-Radzynski (koleś jest porządnie walnięty)

Takich odcinków nam trzeba teraz to się szykuje dopiero finał: Jack, Sayid i Eloise chcą zdetonować bombę, Skate, Suliet odpłynęli z wyspy muszą jakoś zawrócić, Locke i Inni idą do Jacoba, a John chce go zabić może pokażą go w całości. Ja chcę już finał, ale później znowu 9 miesięcy czekania. Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Raven
Przyjaciel Forum


Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Widzewska Łódź
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 20:28, 07 Maj 2009    Temat postu:

Bardzo dobry odcinek. Locke ledwo co przyjechał a już się rządzi Razz Trochę sfiksował bo chce zabić Jacoba. IMO Jacoba to dawno już ktoś zabił. Plan Jacka na 90% nie wypali. Mam nadzieję że wyjazd z wyspy nie jest końcem wątku Sawyera i Juliet. Ale na to się raczej nie zanosi bo pól Dharmy jest na tej łodzi. A przyszło wam namyśl wczuć się w rolę Changa i Eloise? Ludzie znikają, potem się pojawiają, mówią że podróżują w czasie... Ja bym tak łatwo im nie uwierzył Razz
Odcinek doskonale przygotowujący do finału. 10/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzys
Przyjaciel Forum


Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 20:43, 07 Maj 2009    Temat postu:

Zastanowiła mnie jedna bardzo intrygująca rzecz:

Jak już wiemy, kompas wpadł w koło czasowe, tak? Przypomnijcie sobie teraz, co mówi Richard, jak oddaje kompas Johnowi z 2007: "Trochę zardzewiał...". Przecież to by znaczyło, że Locke z 2004, który dostał kompas w tym odcinku i przeniesie się do 1954 roku, to kompas, który da Richardowi będzie bardziej zniszczony niż wcześniej! I znów spędzi kilkadziesiąt lat w kieszeni Richarda, co doprowadzi do jego jeszcze większego zniszczenia... I tak dalej i dalej, aż w końcu całkowicie się rozwali. Czy jest to potwierdzienie teorii TCBC i wskazówka twórców, że jednak powinniśmy się spodziewać jakiś zmian przyszłości w finale? Istnieje też opcja, że kompas po podróży do 1954 sam się naprawił, jednak pomyślcie: Czy to nie za duża fantastyka? Teoria WHH była jak najbardiej logiczna i nie miała nic wspólnego z fantastyką, a samonaprawiający się kompas to już trochę dziwna sprawa. Patrząc na to logicznie kompas powinien podróżować w czasie aż do całkowitego zniszczenia, co jest równocześnie totalnym zaprzeczeniem teorii WHH. Jakieś pomysły co do tego, bo przyznam, że jestem tym poważnie zaintrygowany Razz . Nie żadnymi Locke'ami idącymi zabić Jacoba, ale TYM. Rozwiązanie tego może być odpowiedzią na pytanie dotyczące czasu w serialu.

Odcinek oczywiście 10/10, standardowo na epizod przed finałem Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzys dnia Czw 20:46, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ace
Przyjaciel Forum


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 3570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 20:53, 07 Maj 2009    Temat postu:

Może go konserwowali czy coś ? Laughing

+ Locke przynoszący dzika
+ Jack z obitą twarzą
+ Akcja akcja i jeszcze raz akcja
+ Hugo.

Fajniutki odcinek. Do tego fajny motyw z Richardem i Locke'em z '04.

Daję 10.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lostowicz
Mysliwy


Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 21:01, 07 Maj 2009    Temat postu:

Ja jeszcze dodam, że też wystawiłem 10, pierwszy raz w tym sezonie. I dobrze ze się do tej pory wstrzymywałem z tymi 10, bo teraz wiem, że własnie ten odcinek na dyszke zasłużył. Tak jak już wspomniał ktoś wyżej, 40 min akcji i odpowiedzi, działo się coś wreszcie, mało było zapychaczy.

Dodam jeszcze, że jeżeli ktoś nie czytał spoilerów przed tym odcinkiem, nie oglądał sneakpeaków itp i nic nie wiedzial o tym co będzie w odcinku to musiało być dla niego sporo zaskoczeń i (moim zdaniem) śmiało może dać 9-10 temu epizodowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukasz15
Krewny Jacoba


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sir Matt Busby Way
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 21:07, 07 Maj 2009    Temat postu:

Kolejny genialny odc. To chyba był odc. głównie o Richardzie.Locke mnie wkurza,zabić Jacoba,wtf Question Question Jack is "man of faith" to mi się podoba Smile Głupia Kate wszystko komplikuje,dalej wkońcu nie wiem czy można zmienić przyszłość czy nie Question Bo jeśli ją zmienią to 5 sezonów pójdzie się je.... Jak dla mnie bardzo dobre wprowadzenie do finału,moja ocena 9/10.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brotha
Człowiek Nauki


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Znienacka
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 21:12, 07 Maj 2009    Temat postu:

Moja ocena to 8/10. Odcinek bardzo dobry, ale gdyby nie końcówka, to powiedziałbym, że odcinek przedfinałowy z 4 czwartego sezonu był dużo lepszy. A tak, napiszę, że tamten był tylko lepszy ; )


Plusy:

Arrow Podobnie, jak niemal wszystkim tutaj piszącym - dużo Locke'a, Bena i Richarda zawsze się składa na ciekawy odcinek.

Arrow Richard i Ben w tym odcinku - chyba po raz pierwszy widzieliśmy ich tak skołowanych i niepewnych. Locke-Jedi wie wszystko, ma jasno wytyczony cel i nie ma zamiaru iść w ślady poprzedników. Jak już, słusznie zauważyliście, wygląda na to, że Richard zaczyna mieć poważne wątpliwości, czy dobrze zrobił pomagając mu w zostaniu przywódcą. Co z tego wyniknie, nie wiem, ale na razie wszystko wskazuje na to, że to jednak głównie sam Locke doprowadził do tego, że Inni uznali go za kogoś wyjątkowego. Jak wiemy z "Jughead" to sam John mówi do Alperta "Jacob mnie przysłał" i co więcej on sam namawia go do wizyty w szpitalu w którym się urodzi. Teraz widzimy skąd wzięła się tajemnicza scena z "Because you left" i brzmiące wtedy bez sensu słowa Richarda na temat tego, że Locke powiedział mu o kuli. Teraz już wiemy, że rzeczywiście powiedział : )

Arrow Chang, Miles, Hurley i Jin - bardzo śmieszna scena, jedyne co mnie w tym lekko rozczarowało to zwykły wesoły uśmieszek na wieść o tym, że stojący przed nim, nieogolony dorosły facet ze strzelbą to jego syn, który ma trzy miesiące.

Arrow tajemnicze tunele i podwodne przejście. Jak Wam się wydaje, co to jest? Czy to część tych podziemi, które znajdują się również pod Świątynią? Może też jedna z dróg Dymka? Przypomina mi się "Exodus" i scena gdy Dym wciągał Locke'a pod ziemię. Nie była to ta sama dziura co przy Świątyni, bo nigdzie nie było widać murów. Chyba możemy założyć, że tunele znajdują się w wielu miejscach na wyspie.

Arrow James i Juliet - przemawia do mnie ta para, niech lepiej tego nie rozwalają. Niestety, na to się chyba zanosi - czego świadectwem scena z Kate. Biedna Juliet, cień Kate chyba rzeczywiście będzie za nią lazł bez końca. Przy okazji, mam jakoś wrażenie, że Phil, za uderzenie Juliet chyba rzeczywiście zginie. Tom tylko porwał obcego dzieciaka z tratwy, a wiadomo, co go spotkało. A Phil uderzył kobietę Sawyera - jest już trupem.

Arrow Powrót Sayida - w jego stylu. Według Lostpedii w chwili obecnej Sayid ma najwięcej ofiar z całej obsady, a gdyby nie Eko, to pewnie okazałoby się, że Irakijczyk zabił więcej osób niż reszta bohaterów razem wzięta. Mimo tego, że wyskoczył nie wiadomo skąd(przykucnięty w krzakach?może natura go wezwała) to jednak cieszę się, że wrócił. Jako, że jednak bierze udział w tym planie Jacka, być może wrócił tylko po to by wylecieć w powietrze.

Arrow Zabić Jacoba - no, tego, to się zupełnie nie spodziewałem. Ja bym nie powiedział, że Locke oszalał. Wręcz przeciwnie, teraz wydaje się mówić z większym sensem niż dawniej. Zawsze mnie zastanawiało, jak to jest, że ci wszyscy ludzie tak łatwo dawali sobą manipulować. "Lista Jacoba", "wszystko robię dla dobra wyspy", "Jacob tego chce" - to wszystko były słowa Bena, który, jak widzieliśmy, wykorzystywał wszystkich do własnych celów. Co tu mial do gadania Jacob? Zgadzam się, że to "Help me" oznacza prawdopodobnie coś w stylu "Zabij mnie, to mnie wyzwolisz". Od czego - nie wiem, ale być może, ci wszyscy wybrańcy, którzy zawiedli nie zdali tego właśnie testu. Być może Jacob chce wyzwolenia z roli tego najważniejszego, powiedzmy, "władcy" Wyspy. I tym nowym Jacobem ma być właśnie Locke.

Arrow i wreszcie - Jack dostaje kolbą w jackface - długo na to czekałem : )

A minusy:

Arrow Plan Jacka - nie, wybaczcie, jakoś nadal nie wydaje mi się, by wysadzenie wielkiej bomby wodorowej miało coś zmienić na lepsze. Niby jak miałoby cokolwiek "zanegować". Bomba wodorowa "negująca" energię elektromagnetyczną - jakiś kulawy ten pomysł. Jedyne co by na sto procent ta bomba "zanegowała" to Jack, Sayid, Eloise i Richard ją detonujący, plus pewnie pół wyspy. Co by rzecz jasna wyjaśniło problem Faradaya - w końcu, gdyby mamusia wyleciała w powietrze, no to i mały Dan by nie trafił na wyspę, bo A) nie istniałby, no i B) bo pewnie wyspa też by nie istniała. Nie znam się na tym na tyle by powiedzieć jaką siłę by ta bomba miała, ale zniszczyłaby przynajmniej wszystko w pobliżu kilku kilometrów, a prawdopodobnie, sądząc po rozmiarach, dużo więcej. Załóżmy jednak(naciągane), że bomba zmienia przyszłość. Co z Danielle i Alex? Nie ma liczb, które zwabiają Francuzów, to i nie ma ich na wyspie. Ben z przyszłości(o ile żyje, bo bomba mogła go wysadzić jako dziecko) traci wszelkie wspomnienia związane z Alex, no bo nigdy jej nie spotkał. Można to długo ciągnąć, ten plan mi się nie podoba, więc mam nadzieję, że nie wypali. Oby tak było, bo jeśli się uda, no to chyba mogą zakończyć serial na 5 sezonie. Bo po co to dalej ciągnąć skoro nic się nie wydarzyło?

Arrow Efekty przy łodzi podwodnej. Pierwszy komentarz mojej 9-letniej bratanicy "to wygląda jak z jakiejś gierki". I trudno się z nią nie zgodzić. Rozumiem, to kosztuje, ale to mi wręcz przypomniało smoka z filmowego "Wiedźmina", a to nie jest komplement.

Arrow Kate - z jednej strony, zgadzam się z jej opinią co do planu Jacka, z drugiej, niestety, ale od ładnych kilku sezonów zalicza same wpadki. Niemal dała zabić siebie i Jacka, dlatego, że się obraziła i postanowiła sobie pójść. A gdy poszła, od razu ją złapali. No brawo, same sukcesy.

Arrow jak już Mael pisała - powrót zmarginalizowanej, nudnej Sun, jaką widzieliśmy w trzecim i czwartym sezonie. Daliby coś lepszego dla tej aktorki, ona naprawdę potrafiłaby to zagrać.

Podsumowując, odcinek był naprawdę dobry, ale widać już, że wkraczając na tereny podróży w czasie Damon i Carlton lekko się jednak zapędzili. Najpierw była wpadka z Charlotte, teraz po "The Variable" mamy filmik z Comic Con, który możemy chyba śmiało do kosza wyrzucić. Mam nadzieję, że to już się nie powtórzy, bo ja w lecie byłem pod dużym wrażeniem tego nagrania z Candlem. A teraz dostajemy coś w stylu "Ups. przykro nam, wpadka".

Pewnie i tak im wybaczę, bo mimo tych wszystkich niejasności, niewytłumaczalnych zdarzeń, paradoksów i kilku wpadek, ten sezon miał naprawdę niewiele słabych punktów i myślę, że na finale też się nie zawiedziemy : )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Brotha dnia Czw 21:16, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon V Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin