|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Finał 5 sezonu oceniam na: |
10 |
|
82% |
[ 249 ] |
9 |
|
8% |
[ 25 ] |
8 |
|
3% |
[ 12 ] |
7 |
|
1% |
[ 4 ] |
6 |
|
0% |
[ 2 ] |
5 |
|
0% |
[ 2 ] |
4 |
|
0% |
[ 2 ] |
3 |
|
0% |
[ 2 ] |
2 |
|
0% |
[ 1 ] |
1 |
|
1% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 303 |
|
Autor |
Wiadomość |
Wieszcz
Przyjaciel Forum
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódż Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 16:48, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie. Trafili bo dotknął ich Jacob
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 0:58, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dotyk Jacoba boli przez cały życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloo
Człowiek Nauki
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Poznań Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 9:48, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dotknął wszystkich.
No sorry, ale ale spotkanie Jacoba z rozbitkami mało dało. Możliwe, że naprowadziło Hurley'a - resztę nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bloo dnia Śro 9:50, 26 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 11:48, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Z tego co pamiętam dotknął wszystkich, których spotkał. Bynajmniej nie zostało to pokazane bez powodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wieszcz
Przyjaciel Forum
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódż Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 14:31, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Bloo napisał: |
Nie dotknął wszystkich.
No sorry, ale ale spotkanie Jacoba z rozbitkami mało dało. Możliwe, że naprowadziło Hurley'a - resztę nie. |
Powiedz mi kogo Twoim zdaniem nie dotknął (z tych, których pokazali że spotkał) a powiem Ci w której dokładnie sekundzie dotknął
Dla mnie tylko retrospekcja Juliett w tym odcinku jest bez sensu i niepotrzebna. Spodziewałem się że może zrobią coś w stylu że jak się dowiedziała że rodzice się rozwodzą to wybiegnie z domu i gdzieś niedaleko spotka Jacoba, a tu nic. Totalnie nie pasuje do reszty, a reszta jest moim zdaniem w 100 procentach trafiona i spójna. Jedynym wyjaśnieniem tej retrospekcji mogłaby być teoria że ten kogo dotknął Jacob nie umrze na wyspie, a Juliett najprawdopodobniej umarła.
A gdzie jest powiedziane że Jacob miał kogoś naprowadzać? Dla mnie zasada jest prosta - wybiorę cię, dotknę, a wtedy prędzej czy później trafisz na wyspę, czy tego chcesz czy nie. A Hurley moim zdaniem pojawił się na lotnisku głównie po to żeby wykupić resztę biletów aby jak najmniej ludzi zginęło a decyzję o odlocie podjął spontanicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LaFleur
Pasażer
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: górny śląsk Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 13:01, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W tym futerale nie ma przypadkiem gitary Charlie'ego?
Przecież byli przyjaciółmi. Właśnie tak Jacob wpłynął na emocje Hurleya i przyczynił się do tego, że Hugo wsiadł w Ajirę xD. Wrócił na wyspę. A wcześniej mówił, że nie jest szalony, to może było w stylu "tu jest jego gitara, widzisz? nie jesteś crazy".
To było moje pierwsze skojarzenie, ale chyba będę miał do niego dystans, bo moim pierwszym skojarzeniem były również wypadające zwłoki Richarda ze skrzyni pod Stopą ;].
Do odcinka - duża dynamika, akcja nabrała tempa, kolejny finał w stylu 'podążają ku nieznanemu'. Skłaniam się ku WHH, ale miłe byłoby rozczarowanie, gdyby jednak można było coś zmienić. To, co stało się na wyspie miało swoje znaczenie - np. Sawyer odnalazł mężczyznę, którego szukał, John Locke przestał być kaleką. Z kolei zupełnie nowa strategia, gdy TCBC, nowe rozwiązania miałyby jakikolwiek sens?
Postawa Juliet - miała wolną wolę tam, na dole? Albo zrobiła, co miała zrobić i wszystko potoczy się znanym kołem, albo przeciwstawiła się przeznaczeniu. (?)
A zakończenie wiekopomne. Wielkie. Sama ostatnia scena. Z mojej strony na prawdę duży szacun . A czas do premiery VI sezonu nie będzie się dłużył - przynajmniej mamy czas na uporządkowanie wszystkich emocji i przemyśleń.
Polecam obejrzenie wszystkiego od nowa - od samego początku. Ja od września nic, tylko LOST 1, 2, 3, itd. xD Można zrozumieć o wiele więcej, a poza tym widać jużpewne wskazówki w starych sezonach (jak na przykład hieroglify na liczniku itd.). Btw. Czy Adam i Ewa z pierwszego sezonu nie mają niczego wspólnego z Bernardem i Rose? Zawsze miałem sentyment do tych bohaterów. A to byłoby takie... słówko 'ciekło. ;/
Pozdrawiam i witam wszystkich,
i'm new here,
LaFleur.
Serdecznie witamy na Forum. / Marko
__________________________________
Btw. Palce Juliet w ostatniej scenie niczym palce golluma .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LaFleur dnia Śro 20:45, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|