|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 3:39, 14 Lut 2009 Temat postu: 'Świątynia' z odcinka piątego |
|
|
Co myślicie o budynku, w którym zdaje się 'mieszkać' Czarny Dym? Robert opisał go jako świątynię. JEdnak ja jestem dosć pewny, ze nie chodzi o słynną The Temple. Dało się zauważyć tam kolejne hieroglify. Co oznacza że na wyspie było w pyte innych ludzi. A Rzymianie lub Grecy (4-palczasta stopa) i Egipcjanie (hieroglify w wyjątkowych miejschach wyspy i na liczniku w swanie) na pewno. Więc może było to miejsce kultu Egipcjan?
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jest mowa o Horusie, egipskim bogu nieba. Coś o wchodzie słońca. Może to Egipcjanie, o ile tacy istnieli na wyspie, stworzyli Czarny Dym do ochrony świątyni?
Tak BTW. W grze Gothic orkowi szamani 1000 lat przed wydarzeniami z gry wezwali demona zwanego "Śniącym" by ich chronił przed innym plemieniem. Demon mieszkał pod ziemią i po tym, jak im pomógł wypędzić z ich ziem wrogie plemie, przejął nad nimi kontrolę i to oni stali się jego sługami. Może podobna sytuacja ma miejsce w Lost. ;] Co Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Sob 3:41, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nathaniel
Człowiek Nauki
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mrok, Cisza i Spokój Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 5:48, 14 Lut 2009 Temat postu: Re: 'Świątynia' z odcinka piątego |
|
|
Adaś napisał: |
Tak BTW. W grze Gothic orkowi szamani 1000 lat przed wydarzeniami z gry wezwali demona zwanego "Śniącym" by ich chronił przed innym plemieniem. Demon mieszkał pod ziemią i po tym, jak im pomógł wypędzić z ich ziem wrogie plemie, przejął nad nimi kontrolę i to oni stali się jego sługami. Może podobna sytuacja ma miejsce w Lost. ;] Co Wy na to? |
Hehehe a nad wyspą znajduje się bariera? Rozbitkowie to nowy obóz, Inni to ci z bagna a Dharma to stary obóz? I Bezim jest Locke? A Xardasem Jacob? to tak BTW
Co do samej świątyni to moim zdaniem ta o której mówił Richard bo dlaczego nie? W końcu dymek słucha Bena i dymek broni tej świątyni. A jeśli chodzi o hieroglify i Egipcjan. Wszystko wskazuje że byli na wyspie. "W wierzeniach egipskich ludzka dusza istnieje również po śmierci ciała i składa się z pięciu części: Ka, Ba, Akh, Imienia oraz Cienia." To chmurka to ten cień może? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YaSHiM
Mysliwy
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Wyspy Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 9:33, 14 Lut 2009 Temat postu: Re: 'Świątynia' z odcinka piątego |
|
|
Nathaniel napisał: |
Adaś napisał: |
Tak BTW. W grze Gothic orkowi szamani 1000 lat przed wydarzeniami z gry wezwali demona zwanego "Śniącym" by ich chronił przed innym plemieniem. Demon mieszkał pod ziemią i po tym, jak im pomógł wypędzić z ich ziem wrogie plemie, przejął nad nimi kontrolę i to oni stali się jego sługami. Może podobna sytuacja ma miejsce w Lost. ;] Co Wy na to? |
Hehehe a nad wyspą znajduje się bariera? Rozbitkowie to nowy obóz, Inni to ci z bagna a Dharma to stary obóz? I Bezim jest Locke? A Xardasem Jacob? to tak BTW |
Ciekawe kto byłby wrzodem?
Właśnie ta teoria Gothicowa według mnie jest błędna. Bo gdyby tak było Ben nie mógłby w IV sezonie wezwać dymu, i dlatego myślę że Inni są jakoś mocno powiązani z cerberusem i raczej nie są od niego zależni.
Ciekawe jak hieroglif znalazł się na licznku w swanie? Czyżby Inni przynieśli im uszkodzoną bombe i ustawili tak komputer żeby neutralizował ładunek co 108 minut? I pozostawili by po sobie te znaczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Funk
Mysliwy
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 11:49, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Co do czarnego Dymu to według mnie napewno da się nim kontrolować tylko kto i w jaki sposób to robi? Według mnie odpowiedź jest w świątyni, której kawałek pokazali nam w 05x05:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola459
Rozbitek
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 12:46, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Może ten dym broni tej "świątyni" ? Jeśli broni to na pewno jest tam coś nie zwykłego. Poza tym do tych hieroglifów to są one dziwne.... Nie widzę tam większego sensu. Poza tym nie wszystko jest obmyślane! Ale ten potwór mnie przeraża! Ciarki mnie przechodziły! A jak narzeczony Danieli stracił rękę... Zamknęłam oczy! Ten potwór nie jest cieniem , przecież cień nie może urwać ręki! A co jego sterowania to mam pare wersji :
-Ma sztuczny rozum
-Ktoś siedzi w "świątyni" i nim steruje
-To efekt uboczny eksperymentów Dramy
-Albo on jest POTWOREM , który jest nie zależny od wszystkiego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brotha
Człowiek Nauki
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znienacka Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 13:04, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Xardasem byłby Alpert
Co do bariery otaczającej wyspę - coś w tym jest, pamiętajcie tekst zalanego wprawdzie, ale jednak, Desmonda z końca drugiego sezonu. Wrzeszczał, że nie mogą się wydostać z wyspy, że są jakby w jakiejś "kuli śnieżnej". Co do Egipcjan, to rzeczywiście znaki wyglądają jak hieroglify. Nasuwa się jednak pytanie, co oni by robili tak daleko od Egiptu w starożytności? W tamtym okresie taka daleka wyprawa morska, w dodatku w nieznane, byłaby czymś wyjątkowo trudnym, zwłaszcza, że Egipt, jeśli już się gdzieś wybierał(na podbój), to przede wszystkim atakował pobliskie tereny (Nubię, Syrię i Palestynę) i raczej nie myślał o podbojach dalekich krain(przy okazji których mógłby się natknąć na wyspę). Jeśli się okaże, że to Egipt, to cała historia będzie mocno naciągana
Funk, ta kontrola nad Dymkiem jest chyba mocno ograniczona, jak widać po Benie. Mógł go przyzwać, jak to zrobił w czwartym sezonie, ale potem kazał wszystkim uciekać. Byc może wiedział, że nie byłby go w stanie powstrzymać, gdyby, na przykład, złapał Locke'a czy Sawyera.
Ola, rękę stracił Montand, a narzeczonym Danielle był ten brunet, Robert, ten co ją trzymał jak się urwała(rękę, nie Danielle:-D ) . Mnie osobiście ta scena się bardzo podobała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brotha dnia Sob 13:06, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rotflcopter
Zbieracz Owoców
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:03, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Brotha napisał: |
Co do Egipcjan, to rzeczywiście znaki wyglądają jak hieroglify. Nasuwa się jednak pytanie, co oni by robili tak daleko od Egiptu w starożytności? W tamtym okresie taka daleka wyprawa morska, w dodatku w nieznane, byłaby czymś wyjątkowo trudnym, zwłaszcza, że Egipt, jeśli już się gdzieś wybierał(na podbój), to przede wszystkim atakował pobliskie tereny (Nubię, Syrię i Palestynę) |
Albo Tunezję! Itnieje bardzo silny zwiazek między wyspą a Tunezją:
-Charlotte w tunezji znalazła szkielet Niedzwiedza polarnego ktory miał na sobie obroże Dharmy.
-Ben po przekręceniu Frozen Donkey Wheel znalazł sie właśnie tam. Na pustyni mial skrytke z dokumentami(deleted scenes) czyli zakładamy ze niebył to przypadek że znalazł sie własnie tam
-Ben był na liście gości hotelowych w pobliskim mieście.
-Charlotte kilka chwil przed śmiercią powiedziała ze wie o Carthage(starożytne miasto w Tunezji) wiecej niż sam Hannibal(sławny taktyk wojskowy żyjący 200 lat przed nasza erą)
Skoro wiemy że istnieje możliwość teleportacji z wyspy do Tunezji , możemy przypuszczać ze możliwe jest to również w druga strone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Funk
Mysliwy
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 17:14, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ale to skoro mógł go Ben wypuścić to w jaki sposób go teraz "schować" z powrotem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 18:42, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Co do Gothica:
W 05x00 Twórcy mówili, że wyspa jest niewidzialna dla świata zewnętrznego. W dodatku można ją opuszczać tylko w jednym miejscu. Więc bariera.
Założyciel Obozu na Bagnie, Y'Berion, został opętany przez Śniącego we śnie i on poprowadził go na bagna, gdzie założył obóz ku jego czci. Może tak samo stało się z Jacobem?
No i 2 razy podczas głównej fabuły gry natykamy się na ludzi opętanych przez Śniącego, którzy chcą zabić głównego bohatera, bo "Śniący wybrał ich na swoje sługi". Potem w finale, w ostatniej misji, jest ich chyba z 15. Tak więc może Dym opanowuje ciała żywe jak i martwe, by chronić wyspę nie tylko jako Dym ale także ma inne wcielenia. Dziki, ludzie, miśki polarne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anj74
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 19:00, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Brotha napisał: |
Co do Egipcjan, to rzeczywiście znaki wyglądają jak hieroglify. Nasuwa się jednak pytanie, co oni by robili tak daleko od Egiptu w starożytności? W tamtym okresie taka daleka wyprawa morska, w dodatku w nieznane, byłaby czymś wyjątkowo trudnym, zwłaszcza, że Egipt, jeśli już się gdzieś wybierał(na podbój), to przede wszystkim atakował pobliskie tereny (Nubię, Syrię i Palestynę) i raczej nie myślał o podbojach dalekich krain(przy okazji których mógłby się natknąć na wyspę). Jeśli się okaże, że to Egipt, to cała historia będzie mocno naciągana |
A skąd wiesz gdzie była wyspa w starożytności? Nie wiemy czy wyspa nie przenosiła się w przeszłości, a jak widać na zdjęciach z 5x02, pozycje wyspy mogą być różne:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Już gdzieś pisałem, że zastanawia mnie jak np trafił na wyspę samolot z Yemi lecący z Nigerii do Ameryki. Byc może wyspa była wtedy gdzieś w rejonie Karaibów (drugie zdjęcie, górny prawy róg)
Poszlak, że historia sięga starozytności jest sporo: hieroglify, wątki związane z Tunezją o których pisał Rotflcopter, a dla mnie przede wszystkim ŁACINA jako język Innych.
Jeśli chodzi o Świątynie, to ja myślę, że to jednak będzie ta słynna The Temple. Scenarzyści raczej nie mieszaliby z dwoma różnymi miejscami o tej samej nazwie. Skoro świątynia z 5x05 ma swój własny system ochronny to pasuje do tego co mówił Ben w 4x08:
"- To mapa do Świątyni. Prawdopodobnie jedyne bezpieczne miejsce na tej wyspie. Reszta naszych ludzi już tam jest.
- Jeśli jest tam bezpiecznie dlaczego nie pójdziemy tam wszyscy? Hurley, Claire, dziecko?
- Bo Świątynia nie jest dla nich, Karl."
A Hurley i Claire nie mogli iśc do świątyni, bo Cerberus by ich nie wpuścił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rotflcopter
Zbieracz Owoców
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 19:54, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
anj74 napisał: |
Już gdzieś pisałem, że zastanawia mnie jak np trafił na wyspę samolot z Yemi lecący z Nigerii do Ameryki. Byc może wyspa była wtedy gdzieś w rejonie Karaibów |
Nie wydaje mi sie zeby wyspa została przesunieta w ciagu ostatnich kilkunastu(kilkudziesiecu?) lat.
W finale 4 sezonu Ben tlumaczy Hurley'owi ze przesuniecie wyspy jest niebezpieczne i nieprzewidywalne wiec nalezy ja przesuwac tylko w ostatecznosci.
anj74 napisał: |
Jeśli chodzi o Świątynie, to ja myślę, że to jednak będzie ta słynna The Temple. Scenarzyści raczej nie mieszaliby z dwoma różnymi miejscami o tej samej nazwie. |
Całkowicie sie zgadzam, chodzi o jedno i to samo miejsce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 20:34, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Brotha napisał: |
Co do Egipcjan, to rzeczywiście znaki wyglądają jak hieroglify. Nasuwa się jednak pytanie, co oni by robili tak daleko od Egiptu w starożytności? W tamtym okresie taka daleka wyprawa morska, w dodatku w nieznane, byłaby czymś wyjątkowo trudnym, zwłaszcza, że Egipt, jeśli już się gdzieś wybierał(na podbój), to przede wszystkim atakował pobliskie tereny (Nubię, Syrię i Palestynę) i raczej nie myślał o podbojach dalekich krain(przy okazji których mógłby się natknąć na wyspę). Jeśli się okaże, że to Egipt, to cała historia będzie mocno naciągana |
A Punt? Do tej pory nie wiadomo gdzie tak naprawdę leżała ta kraina...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anj74
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 20:43, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Rotflcopter napisał: |
Nie wydaje mi sie zeby wyspa została przesunieta w ciagu ostatnich kilkunastu(kilkudziesiecu?) lat.
W finale 4 sezonu Ben tlumaczy Hurley'owi ze przesuniecie wyspy jest niebezpieczne i nieprzewidywalne wiec nalezy ja przesuwac tylko w ostatecznosci. |
A ja nie będę się upierał. Zastanawiam się tylko co mogą oznaczać różne pozycje na tych mapach? Czy są to rzeczywiste pozycje wyspy w przeszłości, czy tylko jakieś "obliczenia" Hawking? Zastanawiałem się nad tym, czy może nie jest tak, że z każdym błyskiem skaczą nie tylko rozbitkowie w czasie, ale i pozycja wyspy w przestrzeni. Ale te mapy nie pasują do tego - pozycje są zbyt różne, zmiany klimatu były odczuwalne, a nic takiego nie widać.
Edit
Janek napisał: |
A Punt? Do tej pory nie wiadomo gdzie tak naprawdę leżała ta kraina... |
Pierwsze zdanie z Wikipedii na temat lokalizacji Punt:
"Kluczem do ustalenia położenia Puntu może być poprawne rozszyfrowanie egipskiego terminu Uadż-uer, oznaczającego "Wielką zieleń"
Kojarzy Wam się to z czymś?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anj74 dnia Sob 21:00, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rotflcopter
Zbieracz Owoców
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 21:04, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
anj74 napisał: |
Zastanawiam się tylko co mogą oznaczać różne pozycje na tych mapach? Czy są to rzeczywiste pozycje wyspy w przeszłości, czy tylko jakieś "obliczenia" Hawking? Zastanawiałem się nad tym, czy może nie jest tak, że z każdym błyskiem skaczą nie tylko rozbitkowie w czasie, ale i pozycja wyspy w przestrzeni. |
Moim zdaniem tak, za każdym razem wyspa zmienia pozycje w czasie i przestrzeni. Wahadło Hawkingowej w "The Lie" kresliło linie na Pacyfiku, jednak nie wiemy czy to była faktycznie lokacja wyspy, czy tylko pomiary pozwalajace okreslic jej polożenie.
anj74 napisał: |
Ale te mapy nie pasują do tego - pozycje są zbyt różne, zmiany klimatu były odczuwalne, a nic takiego nie widać. |
Może "bariera" wyspy chroni przed zmianami klimatu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rotflcopter dnia Sob 21:27, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anj74
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 21:18, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Rotflcopter napisał: |
Nie wiem czy moge zdradzić fragment przyszłego odcinka dlatego zapisze to kolorem czarnym: |
Lepiej to usuń. To nie jest miejsce na spoilery.
Rotflcopter napisał: |
Może "bariera" wyspy chroni przed zmianami klimatu |
Hmm, nie wykluczone.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anj74 dnia Sob 21:36, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rotflcopter
Zbieracz Owoców
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 21:28, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
anj74 napisał: |
Lepiej to usuń. To nie jest miejsce na spoilery. |
Done, nie chciałbym dostac bana pierwszego dnia na forum xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brotha
Człowiek Nauki
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znienacka Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 2:17, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
anj74 napisał: |
A skąd wiesz gdzie była wyspa w starożytności? Nie wiemy czy wyspa nie przenosiła się w przeszłości, a jak widać na zdjęciach z 5x02, pozycje wyspy mogą być różne:. |
Mogła się przenosić, to prawda, jednak, przenoszenie nie tylko w czasie, ale również w przestrzeni też nie zostało pokazane w serialu . Dopóki nie wiemy, czy wyspa po przekręciu koła może zmienić miejsce swojego "pobytu", wszystko, co na ten temat napiszemy, to czyste spekulacje. Moim zdaniem byłaby to lekka przesada, gdyby wyspa fruwała sobie z miejsca na miejsce - można się wtedy zastanawiać czy nie wylądowała przypadkiem w którymś okresie na Bałtyku
Co do Puntu - jest to pewna furtka dla scenarzystów LOST - bo takiej tajemnicy nie jesteśmy w stanie wyjaśnić na podstawie naszej obecnej wiedzy, ale to dość daleki strzał , chociaż, kto wie, może i tak Damon to wykombinował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 2:22, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zapraszam do tego tematu
Wieki minęły, a teoria coraz bardziej się potwierdza z małymi potknięciami. Jest o Egipcie i w ogóle. Polecam.
Cytat: |
Historia Wyspy
Dawno temu na pewnej wyspie żyła sobie cywilizacja. Podobnie jak wiele starożytnych społeczności miała własną kulturę i obyczaje. Szybko odkryła, że wyspa kryje wiele tajemnic i metafizycznych właściwości. Szybko nauczyła się z nich korzystać budując tzw. szałasy potu; miejsce gdzie można nawiązywać kontakt z siłami rządzącymi wyspą. Siły zaczono czcić i wznosić im pomniki na własne podobieństwo. W nieokreślonym roku przed naszą erą na wyspę przypłynęli starożytni Egipcjanie. Po wielu zażartych walkach Egipcjanie wygrali i zmieszali się się z ludnością wyspy. Dwie zwaśnione wcześniej strony żyły odtąd razem. Aż do czasu przybycia Dharma Initative. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Nie 2:24, 15 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elissa
Człowiek Nauki
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:46, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Wieki minęły, a teoria coraz bardziej się potwierdza z małymi potknięciami. Jest o Egipcie i w ogóle. Polecam.
Cytat:
Historia Wyspy
Dawno temu na pewnej wyspie żyła sobie cywilizacja. Podobnie jak wiele starożytnych społeczności miała własną kulturę i obyczaje. Szybko odkryła, że wyspa kryje wiele tajemnic i metafizycznych właściwości. Szybko nauczyła się z nich korzystać budując tzw. szałasy potu; miejsce gdzie można nawiązywać kontakt z siłami rządzącymi wyspą. Siły zaczono czcić i wznosić im pomniki na własne podobieństwo. W nieokreślonym roku przed naszą erą na wyspę przypłynęli starożytni Egipcjanie. Po wielu zażartych walkach Egipcjanie wygrali i zmieszali się się z ludnością wyspy. Dwie zwaśnione wcześniej strony żyły odtąd razem. Aż do czasu przybycia Dharma Initative. |
A może było odwrotnie: na Wyspie powstała starożytna cywilizacja, która wymyśliła pismo - hieroglify, a potem opuściła Wyspę (choć nie wiem, jaki mógłby był powód). Udali się na tereny dzisiejszego Egiptu, gdzie osiedli i stworzyli egipską cywilizację.
Według legend pierwsi faraonowie byli przybyszami, potomkami bogów - a może potomkami innej, niezwykle rozwiniętej cywilizacji?
Cytat: |
Co do Egipcjan, to rzeczywiście znaki wyglądają jak hieroglify. Nasuwa się jednak pytanie, co oni by robili tak daleko od Egiptu w starożytności? W tamtym okresie taka daleka wyprawa morska, w dodatku w nieznane, byłaby czymś wyjątkowo trudnym, zwłaszcza, że Egipt, jeśli już się gdzieś wybierał(na podbój), to przede wszystkim atakował pobliskie tereny (Nubię, Syrię i Palestynę) i raczej nie myślał o podbojach dalekich krain(przy okazji których mógłby się natknąć na wyspę). Jeśli się okaże, że to Egipt, to cała historia będzie mocno naciągana |
Thor Heyerdahl udowodnił, że w starożytności podróże między Starym a Nowym Światem były możliwe Uczeni nie są tą tezą zachwyceni, ale w serialu mogą to wykorzystać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anj74
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 13:25, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Elissa napisał: |
Thor Heyerdahl udowodnił, że w starożytności podróże między Starym a Nowym Światem były możliwe Uczeni nie są tą tezą zachwyceni, ale w serialu mogą to wykorzystać |
Heyerdahl udowodnił tylko możliwość takich podróży. To nie tak, że uczeni "nie są zachwyceni tą tezą". Po prostu nie ma żadnych dowodów, że takie podróże się odbyły. Większość tez Heyerdahla nie została potwierdzona, włączenie z najsłynniejszą - że dlugousi z wyspy Wielkanocnej pochodzą z Ameryki Płd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|