Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
A jak Tobie podobał się odcinek? |
10 |
|
15% |
[ 11 ] |
9 |
|
17% |
[ 13 ] |
8 |
|
26% |
[ 19 ] |
7 |
|
23% |
[ 17 ] |
6 |
|
8% |
[ 6 ] |
5 |
|
4% |
[ 3 ] |
4 |
|
1% |
[ 1 ] |
3 |
|
1% |
[ 1 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
1 |
|
2% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 73 |
|
Autor |
Wiadomość |
wojkos
Pasażer
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:33, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
lestek190 napisał: |
...
Co mnie przytłacza: ano to, że wszyscy twierdzą, że to Flocke jest zły- on się tylko chce wydostać ...
D |
Może w świecie zewnętrznym dymek mógłby o wiele bardziej nabroić niż na wyspie i dlatego był tu więziony. Może tylko wyspa daje taką moc, aby zapanować nad nim.
To tak jak z przestępcami w więzieniach. Zamknięci są potulni jak baranki, a wypuścić ich strach.
Pozdrawiam
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tabula Rasa
Człowiek Nauki
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zzaświatów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Czw 16:34, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
- bała się jak dziecko i złapała Kate za rękę |
Ja jak zobaczyłam, że złapała ją za rękę, to pomyślałam, że chce ją zarazić. Nie wiem czemu nasunęło mi się to na myśl, Dogen mówił, że "choroba" się rozprzestrzenia. Ale gdyby rozprzestrzeniała się droga kropelkową, to większość ludzi na Wyspie by już była mHroczna, więc może przez dotyk? Ale z drugiej strony to Claire w ogóle zdaje sobie sprawę, że jest zakażona tym mhrocznym wirusem... Nie wiem. To tylko taka pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 17:25, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Superman98 napisał: |
Krzys napisał: |
- zgubienie klimatu poprzednich sezonów- podczas tego odcinka tak naprawdę zorientowałem się po raz pierwszy, że serial stracił cały swój klimat. Drażni to, że ogląamy jakby inny serial. Z tymi samymi postaciami, z tą samą muzyką, z tą samą Wyspą, ale inny. |
Masz rację, moim zdaniem nie tylko ten odcinek ale prawie cały ten sezon sprawia wrażenie jakby był to zupełnie inny serial. Również zastanawiam się co powoduje takie odczucia, możliwe, że chodzi o to, iż Wyspa nie jest już taka tajemnicza jak w I czy II sezonie, znamy już chyba wszystkie jej lokacje, poza tym Potwór w końcu po części ujawnił swoją tożsamość i stał się głównym bohaterem. Zobaczyliśmy i poznaliśmy po części Jacoba... Może to te elementy, że bardzo ważne tajemnice Wyspy zostały już odkryte sprawiają, że sezon VI nie ma atmosfery sezonu I.
|
Nie, jak dla mnie to nie to. W końcu w poprzenich sezonach też były odkrywane jakieś tajemnice, a nie psuło to klimatu serialu. Ponadto te najwazniejsze zagadki zostaną wyjaśnione dopiero w finale, więc nadal jest dużo tajemnicy. Tutaj mamy do czynienia z kilkoma przyczynami utraty klimatu:
-inne prowadzenie kamery- tak, właśnie to. Bardzo wiele od tego zalezy. W najnowszych odcinkach są m. in. zbyt duże zbliżenia, co psuje cały efekt. Porównajcie sobie na przykład scenę z samolotu w Pilocie, a scenę z samolotu w LA X. Diamteralna różnica.
- flash-saidways- tak jak napisał Henioo. Flashe nie mają praktycznie nic wspólnego z LOST. Oglądając te same postacie w innych rolach ma się po prostu wrażenie, że oglądamy inną produkcję, w której są smaczki do serialu Zagubieni
- uśmiercanie zbędnych postaci- kiedyś twórcy mówili, że tak samo traktują wszystkich bohaterów. Kiedyś, kiedy wszyscy siedzieli w obozie, miało się poczucie, że obok głównych bohaterów jest też wiele innych osób. Dystans pomiędzy głównymi, a epizodycznymi postaciami rósł coraz bardziej bardziej, aż w końcu doszło do tego, że twórcy zaczęli uśmiercać zbędne postacie, dając nam poczucie obecności "redshirtów". Bo jak można uznać to, że w jakiejś masakrze zginęli tylko epizodyczni bohaterowie, a wszyscy główni przezyli? Ewidenta "czystka" ze strony twórców.
...Tych powodów na pewno jest więcej. Ja jednak podałem te, które widze najbardziej. Pierwszy jest najważniejszy, a reszta mogłaby zostać poprowadzona bez zepsucia klimatu. Ale jednak sie nie udało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smutek
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:46, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
troche gorzej ale i tak lepiej niż na początku sezonu.
Straszne brednie z tym samolotem
Fsy ujdą
7/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciej604
Zbieracz Owoców
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznańskie Centrum
|
Wysłany: Czw 21:52, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ktoś w ogóle zauważył, że pojawił się brat Charliego? Zagadał do Sawyera na komisariacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:42, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nudy, słabiutko, znacznie słabiej niż tydzień temu. Trafnie to opisał Krzyś bodaj: "bezpłciowo", bez żadnych emocji. Po przybyciu Widemore'a na wyspę spodziewałem się znacznie wiecej
No i coraz bardziej zaczynam nienawidzić scenarzystów za to jak traktują Claire w tym sezonie. Żałosne...
5/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lestek190
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:49, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
maciej604 napisał: |
Ktoś w ogóle zauważył, że pojawił się brat Charliego? Zagadał do Sawyera na komisariacie |
ano fakt w ogóle o nim zapomniałem piękne kolejne powiązanie gratuluje spostrzegawczości ^^
może być i zły to są tylko moje domniemania. Zresztą ja zawsze lubiłem czarne charaktery
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciej604
Zbieracz Owoców
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznańskie Centrum
|
Wysłany: Pią 10:15, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
lestek190 napisał: |
maciej604 napisał: |
Ktoś w ogóle zauważył, że pojawił się brat Charliego? Zagadał do Sawyera na komisariacie |
ano fakt w ogóle o nim zapomniałem piękne kolejne powiązanie gratuluje spostrzegawczości ^^ |
Dziękuję A przypomnijcie mi tylko, bo nie pamiętam - on nie umarł przypadkiem? Czy cały czas żył?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lestek190
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 11:41, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
maciej604 napisał: |
lestek190 napisał: |
maciej604 napisał: |
Ktoś w ogóle zauważył, że pojawił się brat Charliego? Zagadał do Sawyera na komisariacie |
ano fakt w ogóle o nim zapomniałem piękne kolejne powiązanie gratuluje spostrzegawczości ^^ |
Dziękuję A przypomnijcie mi tylko, bo nie pamiętam - on nie umarł przypadkiem? Czy cały czas żył? |
żył ciągle tak mi się wydaje kurde bardzo chciałbym, żeby jeszcze się pojawił Mr. Eko ale to chyba marzenia moje tylko.
Ciekawe kogo Sawyer będzie chciał zabrać ze sobą. Mi się wydaje, że Kate, Sun, Jin i Miles. Jack i Hurley pewnie nie będą chcieli iść z nim bo Kubuś coś im powie. Nie wiem co z Frankiem i Benem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elissa
Człowiek Nauki
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:10, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, zauważyłam Liama Miło było go zobaczyć, chociaż w normalnej rzeczywistości mieskza w Australii
Cytat: |
Dziękuję A przypomnijcie mi tylko, bo nie pamiętam - on nie umarł przypadkiem? Czy cały czas żył? |
Żył. Charlie poleciał do Australii właśnie do niego, namawiał go, żeby reaktywowali swój zespół. Ale jego brat nie chciał do tego wracać, mieszkał sobie w ładnym domku z ogrodem, z żoną i małą córeczką i najwidoczniej nie chciał już być niegrzecznym rockmenem Charlie się obraził, zaczęli się kłócić, potem Charlie wybiegł z domu no i pojechał na lotnisko.
Ja bym chciała zobaczyć w altach Ilanę, Sun, Shannon i Eko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 17:33, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
maciej604 napisał: |
Ktoś w ogóle zauważył, że pojawił się brat Charliego? Zagadał do Sawyera na komisariacie |
Zauważył ale to był zwykły ukłon w stronę widzów, zapewne historia Charliego w równoległej linii czasowej zakończy się właśnie w tym momencie gdy brat przyjeżdża po niego na komisariat.
Choć może jeszcze gdzieś się przewinie we flashach jakiegoś bohatera do końca sezonu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irk
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 22:42, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Moja ocena odcinka: 7.
Pierwsza sidewaysowa scena: "myk" z walizą przy łóżku już się trzeci raz pojawia, ale teraz zakończyło się inaczej. I Miles jako partner James'a. Ciekawe kto jest jego dziewczyną? Achara, może Naomi?
Z niecierpliwością czekałem, aż w sidewaysach pojawi się Juliet. W scenie w barze dopóki nie pokazali twarzy Charlotte byłem przekonany że to będzie ona... A tu klops... A taka by była niespodzianka. :/
Sawyer ogląda "Domek na prerii", wcześniej w trzecim sezonie wspominał Kate o tym serialu. Podobała mi się ta scena.
Na wyspie poznajemy sytuację - okazuje się że Widmore przybył na wyspę Hydrę. Co do tego zamkniętego pokoju na łodzi to myślę, że ktoś tam jest przetrzymywany.
Odcinek nie był fantastyczny... Myślałem że uratuje go jakaś dobra końcówka ale niestety nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Najokrutniejszy Miesiąc
Zbieracz Owoców
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: Sob 17:13, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
irk napisał: |
Ciekawe kto jest jego dziewczyną? Achara, może Naomi?
|
Ana Lucia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdalia
Rybak
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Sob 20:51, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
zastanawiam się czy ten serial może upaść jeszcze niżej.. na wyspie wszyscy głównie przemieszczają się z miejsca na miejsce bez jakiegokolwiek celu co - zważywszy na to że robią to już przez ósmy odcinek - staje się coraz trudniejsze do stawienia.. całe to łażenie "urozmaicają" niestety wyłącznie kolejne bitwy z kolejnymi ekipami - jak ktoś słusznie zauważył nie sprowadzono jeszcze tylko Walta i pokojówki Sun /pewnie dlatego że mało widowiskowo wypadliby w walkach/.. całe to bredzenie Floke'a o opuszczeniu wyspy bez sensu - w końcu ma Lapidusa, pistolet i samolot - naprawdę musi jeszcze siedem kolejnych odcinków manipulować żeby odlecieć? do kompletu alternatywa wyjątkowo fatalna - Sawyer jako agent Tomek który śpi z podejrzaną /a za drzwiami oddział antyterrorystów gotowy do wejścia hahaha/, Miles naganiający mu dziewczyny /mamy już prawdziwe sf/, a już akcja z nawróceniem przez film familijny - OMG! Niestety warsztat aktorski Hollowaya pozostawia wiele do życzenia - bo o ile Emerson zagrał świetnie sfrustrowanego nauczyciela historii - tak niestety Sawyer jako policjant był płytki jak kałuża i totalnie nie-do-odróżnienia od Sawyera-oszusta.. w sumie kolejny odcinek na 1.
Ps.
Henioo brawo za kłódkę za 5 zł HIT :padam:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodzio
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 22:20, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
w sumie kolejny odcinek na 1. |
rozumiem, różne gusta, no ale na litość, odcinek na 1 to wyglądałby tak że Kate 45 minut stałaby przed lustrem i robiła sobie kreski pod oczami, drapiąc się za uchem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bodzio dnia Sob 22:21, 20 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uma
Rybak
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 23:17, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ale nie da się zaprzeczyć, że ten sezon jest wyjątkowo słaby... Po pierwsze - odcinki wleką się niemiłosiernie. Czuję, jakbym oglądała Lost w zwolnionym tempie. Większość scen to zwykłe zapychacze, nic nie wnoszą i mają na celu odciągać w nieskończoność właściwą akcję.
Po drugie, jak słusznie Krzys zauważył, przepaść między Jackiem, Kate i Sawyerem a resztą lostowiczów urosła do niespotykanych rozmiarów. Jin i Sun tak naprawdę nie mają w tym serialu już nic innego do roboty, jak tylko dopytywać się o siebie nawzajem. Claire nikt już nie bierze na serio. Sayida tak samo. Chociaż w przypadku tej pierwszej mam jeszcze nadzieję, że wykręci Flocke'owi jakiś numer i w najważniejszym momencie wystąpi przeciwko niemu.
Anyway, każdy odcinek, gorszy czy lepszy, przybliża nas do finału i ta myśl sprawia, że mimo wszystko nadal czerpię przyjemność z oglądania Lost. Historia jest rozciągnięta do granic możliwości, ale jakoś tam posuwa się do przodu. Tak naprawdę tylko FS denerwuje mnie najbardziej i mogłoby go dla mnie nie być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 0:11, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
magdalia napisał: |
całe to bredzenie Floke'a o opuszczeniu wyspy bez sensu - w końcu ma Lapidusa, pistolet i samolot - naprawdę musi jeszcze siedem kolejnych odcinków manipulować żeby odlecieć? |
Raczej daleko nie zaleci samolotem z wybitą przednią szybą i pękniętym skrzydłem. A to pewnie jedynie część z uszkodzeń jakie powstały na skutek lądowania na Hydrze.
A skoro już jesteśmy przy tym, może ktoś mnie oświeci czy została już wyjaśniona sprawa z pasem startowym na Hydrze na którym osiadł lot 316 i który w 3. sezonie budowali między innymi Kate i Sawyer ?
1. Inni spodziewali się przyjmować na Wyspie samoloty ?
2. Inni znali przyszłość z niewiadomego powodu i wiedzieli, że 316 wyląduje na Wyspie (Jacob im powiedział?) - choć ta wersja jest najmniej prawdopodobna
3. Ten pas to nic innego jak zwykła droga zbudowana nie wiedzieć czemu po środku małej Wyspy, którą wykorzystał do lądowania 316
4. To odnowiona droga z czasów Dharmy
5. To odnowiony pas startowy z czasów Dharmy
6. Innym cholernie nudziło się na Wyspie więc pomyśleli, że zbudują pas startowy
7. Nie zostało to jeszcze wyjaśnione
Która z tych wersji jest właściwa ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Superman98 dnia Nie 0:13, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Najokrutniejszy Miesiąc
Zbieracz Owoców
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: Nie 1:03, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Superman98 napisał: |
A skoro już jesteśmy przy tym, może ktoś mnie oświeci czy została już wyjaśniona sprawa z pasem startowym na Hydrze na którym osiadł lot 316 i który w 3. sezonie budowali między innymi Kate i Sawyer ?
|
Został zbudowany przez Innych na polecenie Jacoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 12:54, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Najokrutniejszy Miesiąc napisał: |
Superman98 napisał: |
A skoro już jesteśmy przy tym, może ktoś mnie oświeci czy została już wyjaśniona sprawa z pasem startowym na Hydrze na którym osiadł lot 316 i który w 3. sezonie budowali między innymi Kate i Sawyer ?
|
Został zbudowany przez Innych na polecenie Jacoba. |
Ale zostało to wyjaśnione w którymś z odcinków ?
Twórcy to wyjaśnili ?
Czy to zwykłe domysły ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 13:13, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Superman98 napisał: |
Najokrutniejszy Miesiąc napisał: |
Superman98 napisał: |
A skoro już jesteśmy przy tym, może ktoś mnie oświeci czy została już wyjaśniona sprawa z pasem startowym na Hydrze na którym osiadł lot 316 i który w 3. sezonie budowali między innymi Kate i Sawyer ?
|
Został zbudowany przez Innych na polecenie Jacoba. |
Ale zostało to wyjaśnione w którymś z odcinków ?
Twórcy to wyjaśnili ?
Czy to zwykłe domysły ? |
Twórcy wyjaśnili tę zagadkę w jednym z wywiadów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|