Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Henioo

Weźcie napiszcie tu coś o tym czymś.

Nathaniel

Mój ostatni post Smile

numer 333 czyli pół szatana full yeah

anyway

6 sezonów chodzących duchów

>.< Wielkie Limbo, otchłań czy jak to tam zwać pffft

tzn. przyznam, że sceny "przypominania" sobie egzystencji z wyspy były genialne, ale czuję się rozczarowany zakończeniem.

A jak się wyśpię, dopiszę coś jeszcze

Uber edit:

Firm

Nie 6 sezonów....

Wszystko co widzieliśmy na wyspie było na prawdę.
Oceanic 6 również.
Każdy umierał w swoim czasie i dopiero 6 sezon przedstawia nam to co dzieje się z nimi po śmierci. Każda z postaci wytworzyła sobie pewien alternatywny świat, w ktorym podświadomie związana była z najważniejszymi ludźmi w ich życiu.
Jak powiedział Christian "tu nie ma kiedy" spotykają się jak umarli.
Dlatego Kate powiedziała do Jacka, że tak bardzo za nim tęskniła - ona wróciła cała i zdrowa do domu i żyła przez jeszcze jakiś czas. Dopiero po śmierci się spotkała - ale dla nich wszystkich to ten sam moment.

Jestem pewien, że bardzo wielu znienawidzi finał ale mnie oczarował. To był niesamowity serial, ktory naturalnie miał wady ale był jednocześnie inspiracją i czymś wspaniałym.
Scena gdy Jack uświadamia sobie, że jest martwy była fenomenalna i jak nigdy nie płaczę to dziś przy Loście płakałem tak bardzo, że jest to aż zabawne.

Kocham LOST'a i wszystko to co w nim zostało zawarte.

L O S T

Grze$iek

Proszę państwa po 6 latach wreszcie doczekaliśmy się końca tego tasiemca , jeszcze nie oglądałem ostatniego odcinka ale podejrzewam ze to będzie chała i tyle bo oni tego nie będą potrafili fajnie zakończyć Razz

Zazdroszczę jedynie mojemu sąsiadowi który ogląda dopiero pierwszy sezon Very Happy

trex11

ostatni odcinek 10/10

Dobos

9/10

Pierwsze pół godziny przynudzało ale jak Jack i Flocke się spotkali to akcja się rozkręciła na całego.
Zakończenie bardzo mi się podobało, teraz nie uważam już flash-sideways za totalną porażkę Razz

pacer

Melodramat, tyle w tym temacie. Nic nie zostałon wyjaśnione w racjonalny sposób.

1/10

LOST
SUCKS
ASS!!

Frozen_Shade

Beznajdziejne zakonczenie. Usmialem sie do rozpuku, autorzy sami nie wiedzieli jak wykaraskac sie z zapetlenia, ktore stworzyli.

B3rCik

Cudowny epizod Smile

Tyle emocji, wzruszeń ( w momencie kiedy przypominali sobie wydarzenia z wyspy - łzy same chciały lecieć ) , akcji.

Ciężko się aż pozbierać, na prawdę jestem usatysfakcjonowany Smile

Wie ktoś jaka jest nazwa motywu muzycznego, gdy bohaterowie dostawali przebłysków, a dokładniej to wtedy kiedy Jack dotyka trumny ?

pacer

Henioo

Mnie ciekawi, jak ktos moze polknac taki kit wcisniety nam na chama. Ci ktorym sie podobalo - czyzbyscie uwierzyli Darltonom, ze tylko postacie i nic wiecej sie liczylo w serialu?

I jak mogliscie kupic bajeczke, ze stworzyli sobie druga linie przed odejsciem do nieba dla bialych?

B3rCik

pacer

Firm

Uwilebiam ludzi i to jak reagują.
Kocham to jak Polacy jako jedyny ze znanych mi narodów nie potrafi się zadowolić tym co ma i zawsze marudzi, zawsze. Nie ważne.

Nie stworzyli sobie tego świata, można to określić mianem czyścca - a najwyraźniej tak JJ Abrams interpretuje czyściec, miejsce gdzie każdy ma swoje zadanie i musi je spełnić.

Nie jest tak, że nie wiedzieli jak zakończyć - nie zgadzam się.
Wszystko co widzieliśmy mieli zaplanowane, nawet gra komputerowa i jej końcówka ma teraz sens. W momencie gdy Locke mówi "Jack ty nie masz syna" widzimy, że wszystko to jest tym co Jack sobie wytworzył w czyśccu.

To co się dzieje w czyśccu/swiecie alternatywnym nie mogło by mieć prawa bytu bez tego dzieje się na wyspie i w flashbackach.
Dla mnie t końcówka była strzałem w dziesiątke.

B3rCik

Firm

Już wiem czemu opuściłem to forum.

Grze$iek

nie ma to jak stara dobra klutnia z udziałem pacera Very Happy

buhaha

Pacer wez nie wkurzaj innych , wejdz sobie na czaterie i tam gadaj na takie tematy Razz

Master Flamaster

Ja tylko powiem, że dublerem Locke'a jest Vin Diesel Razz

Komentarz co do odcinka napiszę za jakiś czas, na spokojnie Smile

Vonzgj

hehe siemasz pacer Smile

a wracając do tematu, zakończenie nie najgorsze Cool

Janek

Ja jestem rozczarowany.
Też mam łezkę w oku... ale dlatego, że można było to tak spieprzyć...