Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Thugli

Jednak wyrobiłem się z zajęciami związanymi z szeroko pojętym tematem jakim jest szkoła. Wink

Więc mam czas aby założyć temat wcześniej niż przewidywałem.
Temat będzie dotyczył gry wszechczasów jakim jest manager. Może to niektórych dziwić, że coś może być interesującego w grze która z wyglądu przypomina Exela. A jednak! Gra ma miliony wiernych fanów na całym świecie. A wszystko zaczęło się od wersji bodajże Championship Manager 3 (jeśli się w tym mylę to proszę poprawić!) która od razu wpadła w gusta fanom piłki nożnej. Później były wersje 98/99, 99/00, 00/01(od tej zaczęła się moja przygoda z managerami) i 01/02 które chodziły na tym samym silniku graficznym. Podczas wersji Championschip Manager 4 nastąpił durzy krok do przodu. Ładniejsza grafika (jak można to nazwać grafiką oczywiście), więcej statystyk, więcej lig, ogólnie rzecz powiedziawszy żę wszystkiego było więcej ale jednak coś pozostało bez zmian jak skała można powiedzieć- kochane kuleczki odzwierciedlające piłkarzy śmigających po boisku. Kuleczki są czymś które chyba nie opuszczą nas do końca. Ale oczywiście był też minus wyładnienia i ulepszenia Cm'a. Gracze na starszych komputerach (czytaj. bardzo starych Wink

) nie mieli szans odpalić czwórki i musieli pozostać wierni starszym wersjom. Później wyszła wersja 03/04 która nic nowego nie wniosła do serii oprócz oczywiście uaktualnienia. Latem 2005 roku producent zrezygnował z firmy Eidos i podjął decyzje że następne części serii które od teraz będą nosiły nazwę Footbal Manager będzie tworzyć Sega. Eidos od tej pory tworzy niezależną produkcję która zwie się tak jak poprzednie części z garażu Eidosu czyli CM 5 i CM6. Są to dla mnie totalne klapy nie warte uwagi gracza. Ale oczywiście nie zniechęcam każdy musi to odczuć na swojej skórze. Dzieło Segi są o niebo lepsze na szczęście. Powstały już dwie części FM 2005 i FM2006, a teraz czekamy z niecierpliwością na Fm'a 2007. Podstawowa motoryka gry jest taka sama, menu gracza uległo zmianie na lepsze, zwiększono znów liczbę lig a także piłkarzy. Jedynym mankamentem jest to że nów podwyższono wymagania sprzętowe. W którą grę najlepiej zagrać Question

To już indywidualna decyzja każdego gracza. Starsze wersje są łatwiejsze bo mozna bez problemu ściągać piłkarzy takiego kalibru jak Riquelme(z Boca), Ariel Ortega (z River) czy Javier Portillo (Real Madryt). Oczywiście w tym momencie opieram sie na własnych doświadczeniach. Nowsze wersje są bardziej nowoczesne i na czasie (uaktualnienia, ligi). Następnym plusem tej serii jest fakt że z internetu za całkiem darmo można ściągać różnego rodzaju gadżety (uaktualnienia, skiny, zdjęcia piłkarzy do ich profilu, herby klubów, itp.) Bardzo polecam Upate niejakiego Profesora które daje nam możliwość gry trzecia ligą polską Exclamation

Upate jest do wersji FM2006. I tak na koniec jeśli kogoś zachęciłem do spróbowania swych sił w managera to podaje godne uwagi strony o managerze:
[link widoczny dla zalogowanych] dużo plików
[link widoczny dla zalogowanych] forum o wszystkich wersjach managera. Polecam Wink

[link widoczny dla zalogowanych] olbrzymia baza danych o Managerze. Codzienne newsy.
Ps. Mam nadzieje że temat nie pójdzie w odstawkę i jakoś się rozwinie ciekawa dyskusja. Wink

xydorux

Widze, ze historia managera przedstawiona bardzo zgrabnie, wiec ja bardziej skupie na moich indywidualnych odczuciach... popieram zdanie, ze jest to gra wszechczasow...moja przygoda z managerem zaczela sie wraz z wejsciem na rynek, CM 3...nie gralem w nieo zbyt dlugo, gdyz niebawem ukazal sie juz manager oznaczony cyferkami 00/01...pamieta niesamowite mozliwosci jakie gwarantowal ten manager. Do samej gry namowil mnie kumpel z gimnazjum, ktory z ta gra spotkal sie znacznie wczesniej. I tak od gimnazjum, az po dzien dziesiejszy gram wlasnie w managera. Oczywisice posiadam kazda odslone tej gry, a obecnie gram w wersje FM 2006. Kazda gra wprowadzala mniejsze lub wieksze modyfikacje, kazdy element byl poprawiany, ulepszany, ale gra zawsze miala klimat... to on potrafil przyciagac do monitora calymi dniami...
Jesli chodzi zas o sam sposob grania, to praktycznie zawsze gram za te same druzyny...poczatkowy okres to gra ukochana Barcelona. Jednak kiedy zaczyna sie wszystko wygrywac, gra przestaje sprawiac frajde i poszukuje sie innych wrazen. Dlatego wowczas zaczynam gre od poczartku, ale tym razem za druzyne z polskij ligi. Najczesciej jest to Legia, albo Podbeskidzie. Gra, za tego typu kluby pozwala znalezc, naprawde tanich, dobrych zawodnikow...do niedawna gralem tylko jedna lige, aczkolwiek w czasie wakacji zdecydowalem sie zagrac kilkoma ligami naraz i musze powiedziec, ze gra sprawia duzo frajdy...zwlaszcza gdy zaczynasz prace w slabym klubie, a z czasem zyskujesz slawe i propozycje od lepszych klubow...
Ja sam obecnie kontynuuje gre rozpoczeta w polowie wakacji...gralem za Legie, a obecnie "pracuje" w sociedad San Sebastian i mam 2011 rok...swoja droga fajnie patrzyc na na obecne gwiazdy, ktore w grze sa grubo po trzydziestce...
Jest to gra obowiazkowoa dla kazdego fana pilki noznej... z kumplem z LO potrafilismy o niej gadac godzinami...bo jest to gra o ktorej warto podyskutowac Wink

fresz

Moja przygoda z menadżerami zaczęła się od 01\02. Grałem w nią aż do CM 03/04. W sumie nawet nie wiem czy były jakieś inne wersje. Obecne menadżery Fm 05 i 06 mnie aż tak nie wciągnęły jak tamte dwa. Moje największe sukcesy w CM 01/02 5 sezonów z rzędu wszystko wygrałem. Przestałem grać bo przegrałem super puchar Europy. Raz przekroczyłem 100 punktów w lidze ! ! !. Najdroższy piłkarz to Seedorf sprzedałem go 136 milionów dolarów, do Relu. Ogólnie w tamtej grze Wisła była świetna stąd często nią grałem raz w ciągu 5 sezonów gry, wygrałem Puchar UEFA, razy byłem w półfinale Ligi mistrzów.

W 03/04 moim największym sukcesem było wejście do Serie A drużyną z C/1.
W 6 sezonie wygrana w Pucharze UEFA i Mistrzostwo Włoch. Dwukrotnie zwycięstwo ogórkowego pucharu Włoch.

xydorux

Ale jesli chodzi o porzedni wersje managera tzn. te o nazwie championship byly bardzo porste. Wystarczylo dac poczciwe 4-4-2 i zwyciestwa byly zapewnione. Poziom trudnosci byl niski i nie trzeba byla pracowac nad taktyka, aby odnosic zwyciestwa. Mala rewolucja jesli chodzi o ten aspekt gry miala miejsce w najnowszym nanagerze. Poziom trudnosci znacznie sie podniosl i nie istnieje juz pojecie "taktyki idealnej"... musze powiedziec ze sporo musialem sie napracowac, aby stworzyc w miare skuteczna taktyke, ktora byla w stanie doprowadzc slaby klub do dobrych wynikow... poza tym ciesze, ze tworcy gry sa otwarci na propozycje fanow z calego swiata i kazdy w miare ciekawy pomysl biora pod uwage przy tworzeniu nowej gry...

Piter822

ja moja przygode zaczalem od Championship Managera 4, gralem w neigo bardzo dlugo, nastepneie gralem w Football Mangera 2005 i 2006, sukcesow mialem bardzo duzo, szkoda ze na Mistrzostwo Świata z Polska zdobytego w managerze w rzeczywistości raczej nie doczekam sie predko

Thugli

Ja to najchętniej prowadzę kluby z ligi hiszpańskiej i włoskiej. Ale coraz częściej prowadzę kluby z lig bardziej rgzotycznych takich jak Turcja, Argentyna, Meksyk czy Brazylia. A co do klubów to prowadze kluby bardzo różne nie patrząc na moje sympatje i antypatje w Realu do danego klubu. Prowadziłem Barcelone, Real Madryt, Atletico Madryt... albo inaczej całą lige hiszpańską i włoską =) , Fenerbace, River, Boca, PSG.... Catanzaro (serie C) czy U. Las Palmas (3liga). Wszędzie same sukcesy. I to mnie po mału zaczyna wkurzać. Powinien być w tej grze większy poziom trudności- takie moje zdanie.

abred

No więc tak: Swoją przygodę zacząłem z CM 00/01. Jednak z CMów naimilej wspominam CM 01/02 tam czuło się klimat piłki nożnej. Nawet ostatnio na wakacjach zacząłem w niego grać. Obecnie gram w FMa 2006. Gram Widzewem Łódź, mam rok 2015 i mistrzostwo bez przerwy od 2007 roku. Na bramce mam doświadczonego już Radka Janukiewicza, który przekroczył 30. W obronie od lewej Telichowski, w środku Rzeźniczak wraz z Tomaszem Baligą(wielki obrońca, i nie chodzi o wzrost Smile

) po prawej stronie obrony hasa Marcin Lewandowski, który jest regenem(tzn. zawodnikiem stworzonym przez grę) W pomocy, od prawej Geovanni, jako defensywny pomocnik Robertinho, ofensywny pomocnik to Ismael Sosa, który ma polskie obywatelstwo, i 31 bramek w 40 meczach. Na lewej pomocy występuję Mateusz Fraczyk(regen) który jest zupełnie wymiatającym zawodnikiem. W ataku Raymond Lukasc, który z urodzenia jest Rumunem, ale z powodu długiej gry w lidze Polskiej dostał obywatelstwo i jak narazie w 7 meczach ma 6 bramek Smile

Wraz z Lukascem na ataku występuję 17 letni Paweł Madej. Jego najważniejsze umiejętności to: technika: 19, wykańczanie akcji: 20, błyskotliwość: 20, Technika: 20, Szybkość: 18. Ma dopiero 17 lat !

Pozdrawiam. To by było na tyle.

xydorux

Co do poziomu trudnosci, jest to element nad, ktorym trzeba mimo wszystko troche popracowac...mysle, ze dobrym rozwiazaniem byloby, zrobienie kilku poziomow... nowi uzytkownicy mogliby spokojnie poznac tajniki gry, a bardziej doswiadczeni, mogliby zwiekszac rywalizacje z komputerem...

Thugli

Tylko nie wiem jak mozna zmienić ten poziom trudności w takiej grze jakim jest menager. Na czym polegała by zmiana w poziomie trudności np. "trudny" od normalnego poziomu Question

xydorux

No wlasnie i tutaj tez tworcy widza problem. Zwroc jednak uwage chociazby na to jak sie gralo w wersje CM...dawales 4-4-2 i wygrywales.... obecnie juz jest nieco trudniej..wiec moze jakos w ta strone powinni pojsc...moze tak jak w heroesie ze zaczynasz z mala iloscia kasy, ze zawodnicy teoretycznie dobrzy poczatkowo nie chca do Ciebie przechodzic...ze masz niska reputacje, marny stadion...

Thugli

Ale to by było to samo co grani drużyną ze słabszej ligi. Więc ta opcja odpada. A poza tym taka Barcelona czy Milan to marnego stadionu mieć nie mogą Laughing

xydorux

No wlasnie kazda propozycja ma swoje minusy....a dla tworcow najwazniejsze jest, aby sprzedaz byla mozliwie jak najwieksza, wiec szukaja takiego kompromisu....bo nie wiem jak Ty, ale ja mam najwieksza frajde jak buduje druzyne i zdobywam PIERWSZE trofea... wygrywanie kolejnych powoduje ze gram zaczynam od nowa...ale zawsze mozna druzyna z C1 zagrac w serii A

Thugli

Raz już tak zrobilem że druzyną z serie c zdobyłem scudetto no ale taka gra druzynami z niższych lig też ma swoje minusy. Bo w późniejszej fazie rozgrywki gra sie strasznie muli i długo sie wczytuje. Bo jak się awansuje swoją druzyną z dajmy na to przykład trzeciej ligi do pierszej to tych niższych lig nie da się za chiny odchaczyć i będą towarzyszyć Nam do końca rozgrywki.

xydorux

To Ty grasz tylko i wylacznie jedna liga? Ja od niedawna zaczalem grac chyba 5 ligami naraz i obecnie mam rok 2011... i musze powiedziec, ze nie jest tak zle...gra nawet za bardzo nie muli, ale oczywiscie o plynnosci nie ma mowy...jednak dla frajdy gry mozna wybaczyc to i owo...

Thugli

Nie no, gram kilkoma ligami ale z kilku krajów i tylko najwyższymi raczej. Bo jak bym chcial zagrać zespołem z trzeciej ligi hiszpańskiej i wziąć jak zawsze anglie, hiszpanie, polskę, argentyne, francje no to by mi wyszło 8 lig a nie 6.

xydorux

To podobnie jak ja...rowniez wybieram najwyzsze ligi i czesto dolaczam Brazylie, jako panstwo, ktorego pokazuje wszystkich pilkarzy, bo zazwyczaj jest tam sporo talentow....a skoro o talentach mowa...z najnowszego managera wychwyciles jakies perelki?

Thugli

Sporo

Podam ci moją jedenastkę talentów Wink

Igor Akinfev (Rosja)- chyba najlepszy bramkarz w grze i ma zaledwie 19 lat. Jednak durzo kosztuje. CSKA pusić go za okolo 15 milionów
Arthur boka (WKS)- swietny lewoskrzydłowy obrońca. Stosunkowo tani, okolo 5 milionow.
Carlos Mango-(Brazylia) prawo skrzydlowy obrońca, ultra ofensywny, tani
Vincent Kompany- Najlepszy przyszłościowy obrońca gry, bardzo ofensywny
De la Cuesta- na Polska ligie jakby się kltoś pytał w sam raz
Anderson-(Porto) Wielki talent gry, po kilku sezonach gracz najwyższej klasy, gra na lewej flance pomocy i w środku.
No i dalej mi sie nie chce pisać. Jutro napisze ciąg dalszy Wink

xydorux

john black

Oh jak pamietam nieprzespane nocki czekanie na nowych zawodnikow i wazne wydarzenia to wszystko co daly mi serie menagerow teraz sciagam nowsza serie i zobacze czy bedzie mi sie gralo jak kiedys.

xydorux