|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 23:08, 07 Lip 2010 Temat postu: Finał |
|
|
<center>FINAŁ
11 lipca, 20:30
Holandia - Hiszpania</center>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 23:18, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Finał marzeń,coś jak Barca-United rok temu Dwie bez dwóch zdań najlepsze reprezentacje mundialu w finale,ja jestem za Holandią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 23:49, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Całym sercem jestem za Hiszpanią. Mam nadzieję, że obie reprezentacje zagrają otwarte karty i będziemy świadkami emocjonującego spotkania. Spotkania, z którego zwycięsko wyjdzie drużyna Barce... Hiszpanii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 9:44, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Z jednej stronie jestem za Hiszpanią, ale z drugiej to Holendrzy też zasługują na ten tytuł... Za kilka lat będzie się pewnie mówić o kolejnym złotym pokoleniu holenderskich piłkarzy ze Sneijderem, Robbenem i Van Persiem na czele. Ktokolwiek by nie wygrał - będę zadowolony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stach
Przyjaciel Forum
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 2482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 11:31, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
Z Za kilka lat będzie się pewnie mówić o kolejnym złotym pokoleniu holenderskich piłkarzy ze Sneijderem, Robbenem i Van Persiem na czele. |
oczywiście jeszcze z Kujtem, Kojtem, Kajtem, Kałeczem i Katem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:59, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Finał tuż tuż, więc pozwolę sobie na szerszą analizę tego meczu. Po pierwsze składy. Oczywiście zakładam, że trenerzy wystawią najsilniejsze jedenastki.
Bramkarze: Casillas vs Stekelenburg
Hiszpanie mają zdecydowaną przewagę na tej pozycji. Pomimo, że Maarten uczynił spore postępy, to do klasy Ikera bardzo mu daleko. Casillas to nie tylko świetny bramkarz, ale wręcz instytucja w kadrze Hiszpanów. Stekelenburg wybronił na tym mundialu już sporo groźnych strzałów, więc pokonanie go nie będzie należało do łatwych zadań. Zdarzyła mu sie jednak poważna wpadka w meczu z Urugwajem, dlatego to nieco obniża jego notowania. Ale także Casillas wybronił praktycznie wszystko co leciało w światło jego bramki, a bramki jakie straciła Hiszpania były wynikiem niefortunnyvh rykoszetów.
Obrona: Ramos-Puyol-Pique-Capdevila vs van der Wiel-Heitinga-Mathijsen-van Bronckhorst
Obrona Hiszpanów w swojej obecnej postaci gra bardzo długo ze sobą. Co więcej para stoperów spotyka się ze sobą codziennie na treningach w Barcelonie. Są to gracze doświadczeni, zaliczani do czołowych graczy na swoich pozycjach. W obronie Holendrów próżno szukać tak uznanych nazwisk. van der Wiel to utalentowany gracz, ale nie ma okazji do gry przeciwko wielkim graczom. Para stoperów to gracze co najwyżej dobrzy, ale nie gwarantują względnej stabilności z tyłu. A Gio bramkę strzelił przecudowną, ale w wieku 35 lat raczej skupia sie głównie na defensywie i rzadko wędruje pod bramkę rywali. Co ciekawe właśnie pozycja lewego obrońcy wydaje się być najsłabiej obsadzona w obydwu drużynach. Cadpevila to nie ten sam zawodnik, który 2 lata temu wygrał ME. Też rzadko atakuje, raczej skupia się na bronieniu. Podejrzewam, że właśnie ta dwójka będzie miała ręce pełne roboty, bo zapewne napastnicy rywali będą się starali wykorzytsać ich wiek i mniejszą zwrotność.
Pomoc: Busquets-Xabi-Xavi vs van Bommel-de Jong-Sneijder
Obie drużyny preferują gre z dwójka defensywnych pomocników i jednym ofensywnym, zwolnionym z częsci zadań w defensywie. W meczu z Niemcami w końcu widzięliśmy na co stać drugę linię Hiszpanów. Sergio całkowicie zdominował Ozila, Xavi jak zwykle perfekcyjnie rozgrywał i w końcu zaskoczył Xabi. W Holandii mamy rozgrywającego sezon życia Sneijdera, który i w meczu z Brazylia i z Urugwajem pociągnął swoją ekipę i dał impuls do lepszej gry. van Bommel biega jak szalony, a de Jong też kasuje mnóstwo ataków rywali. Na pewno będziemy świadkami licznych pojedynków tych graczy. Także tutaj odnoszę wrażenie, że Hiszpania ma więcej atutów, bo trzeba dodać, że Iniesta lubi się cofnąć i wesprzeć kolegów w pomocy. Po drugie, dwójka DM'ów Hiszpanii ma wiekszą smykałkę do rozgrywania, co powoduje, że nawet gdy pokryty zostanie Xavi, to spokojnie Sergio lub Xabi powinni zaskoczyć nie raz obronę Holandii jakimś podaniem. No i oczywiście Iniesta, który też może przejąć na swoje barki rolę rozgrywającego.
Atak: Iniesta-Villa-Pedro vs Robben-Kuyt-van Persie
Zakładam, że jednak Torres nie wyjdzie w piewszej 11-stce. Jednak Pedro mocno ożywił grę ofensywną, swoimi wejściami do środka także wzmocnił pomoc, był ruchliwy a także pomagał w obronie. Na leciwego Gio świetny wybór.Zrezygnowanie z tego gracza na rzecz słabego Torresa w ogóle nie powinno wchodzić w grę. Villa gra świetnie, a wcale nie gorszy jest Iniesta. Ta dwójka stanowi na tym mundialu chyba najważniejsze ogwniwa Hiszpanii. Grający z lewej strony Iniesta
często schodzi do środka i zawsze szuka podaniem kolegów z drużyny. W Holandii o walorach Robbena napisano już wszystko. Problem polega na tym, że Robben wciąż dochodzi do siebie po kontuzji, a w meczu z Urugwajem przez długi czas świetnie krył go Caceres.Kuyt to żelazne płuca, też niespecjalnie błyszczy, ale van Marwijk często powtarza,że jest to bardzo ważny zawodnik w jego drużynie. I zgodzę się z nim, bo pracę na boisku wykonuje fantastyczną. van Persie też jakoś swoją grą nie przekonuje. Może nie to, że gra słabo, ale wydaje mi się, że on jeszcze nie "wystrzełił"na tym mundialu. Umiejętności ma ogromne, ale nie zaprezentował zbyt wiele swoich walorów na tym mundialu.
Ławka rezerwowych:
Torres, Navas, Silva, Cesc, Marchena to zawodnicy, którzy w swoich druzynach są gwiazdami, no i nawet przeciętnemu kibicowi te nazwiska wiele mówią. Holandia może postraszyć Elią, der Vaartem, Afellay'em ale nie są to zawodnicy o takiej renomie i umiejetnościach jak rezerwowi Hiszpanii.
Ogólne wrażenia:
Obie drużyny postawiły na wynik, a nie na piękno. Taktycznie są świetnie poukładane, ale Holandia wciąż nie rozegrała dobrego meczu. Miała świetną drugą połowę w meczu z Brazylia, ale dopiero z dużą pomocą Melo mogła rozwinąć skrzydła; z Urugwajem też dopiero w drugiej połowie zaczęli zdecydowanie przeważać, ale Urugwaj to nie jest rywal z najwyższej półki. Fazę grupową obie drużyny przebrnęły, ale nie towarzyszyły temu zbyt wielkie oklaski. Ot, wykonanie zadania, bardziej przekonujące w wykonaniu Holandii. Hiszpania zagrała znakomicie z Niemcami i zgadzam się z głosami, iż jeśli zagrają tak w finale to wygrają. Holandia musi zagrać najlepsze spotkanie na tych MŚ jeśli myśli o złocie. Hiszpanii wystarczy powtórzyć to co zaprezentowali w środę.
Mój faworyt:
Nie będę ukrywał faktu, że trzymam kciuki za Hiszpanów, ale starałem się być obiektywny. Holandia będzie liczyć na Robbena, który Capdevilą zakręci nie raz. Na pewno jednak będzie asekurowany albo przez Puyola, ale któregoś z DM'ów w zależności na jakiej wysokości rozpocznie swoją akcję Arjen. Hiszpania zapewne też będzie posyłać sporo piłek na prawe skrzydło. Tam jednak oprócz Gio często będzie wspomagający go Kuyt, który ciężko pracuje przez 90 minut. O ile Podolski biegał za Ramosem przez co nie miał sił na grę w ataku, o tyle Kuyt będzie cieniem Ramosa, ale dzieki swojej kondycji powinien być także aktywny pod bramką Casillasa. Iniesta z der Wiel'em powinien sobie spokojnie poradzić dlatego ataki skrzydłami Hiszpanów będą zapewne rozłożone bardziej równomiernie niż w przypadku Holendrów. No i oczywiście strzały z dystansu. Tutaj przewagę ma Holandia, która dysponuje kilkoma graczami z silną nogą.
A tak i tak moją analizę najlepiej zweryfikuje ośmiornica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:04, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Najlepiej to składy zanalizują Pan Gmoch z Panem Engelem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 0:16, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Co do Gmocha ;p
http://www.youtube.com/watch?v=wZrvLjknEig
moja ulubiona futbolowa parodia
Nie bede sie bawil w ocenianie komu sie ten tytul bardziej nalezy , trzymam za Hiszpanią od poczatku turnieju i mam nadzieje ze mnie nie zawioda i pokaza piekny futbol okraszony paroma golami(choc nie spodziewam sie po finale kanonady strzeleckiej). Hiszpania gra najladniejszy futbol na swiecie tak jak Barca(choc w tym turnieju sie to nie potwierdza), a jako ze rzadko wygrywaja zespoly grajace piekny futbol na wielkich imprezach to mam nadzieje ze tym razem wygra Spain !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 11:37, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zdaniem bukmacherów...
Kurs na zwycięstwo Holandii: 3.72
Kurs na remis w spotkaniu: 3.30
Kurs na zwycięstwo Hiszpanii: 2.05
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wieszcz
Przyjaciel Forum
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódż Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 16:07, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Fajnie, bo ktokolwiek nie wygra to będzie pierwszy tytuł dla tych zespołów.
Fajnie, bo po raz pierwszy w historii drużyna z Europy wygra Mundial rozgrywany poza Starym Kontynentem.
Fajnie, bo jakiś czas temu czytałem felieton, w którym jakiś dziennikarz się żalił ze Europa jest w odwrocie i trzeba przemeblować system eliminacji, a opierał to tylko na tym że Francja i Włochy odpadły, mylił się.
Przeszły dwie drużyny, które powiedziałbym grały na tym turnieju najoszczędniej. To tylko kolejne potwierdzenie że przygotowanie turniejowe jest o wiele ważniejsze od pięknej gry. Szkoda z punktu widzenia neutralnego kibica, ale nie ma co krytykować za to że ktoś się przygotowuje turniejowo. Obawiam się meczu, w którym każdy będzie się bał popełnić błędu. Modlę się o to żeby padł szybko gol bo to otworzy spotkanie, jeżeli tak się nie stanie to będziemy zapewne świadkami piłkarskich szachów z jedynym golem koło 70 minuty, a szkoda by było bo to przecież finał. Oczywiście jak zwykle będę za dogrywką i karnymi
Jestem za Hiszpanią, może zmienię preferencje w trakcie meczu jeśli Holandia mnie powali.
Hiszpania - Holandia, czyli ośmiornica z Niemiec kontra papuga z Malezji, bo jedna wytypowała jednych, druga drugich
A zatem niech wygra Hiszpania po karnych!!! Tylko oczywiście żeby nikt zawału nie dostał Nie żebym wytykał palcami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wilkstepowy
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1748
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pią 18:17, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wieszcz napisał: |
A zatem niech wygra Hiszpania po karnych!!! Tylko oczywiście żeby nikt zawału nie dostał Nie żebym wytykał palcami... |
Do mnie pijesz?
Ja oczywiście Hiszpania i tylko Hiszpania.
Ale mam nadzieję, że będzie to mecz na wysokim poziomie nie tylko jeżeli chodzi o ilość bramek i sposób rozgrywania piłki, ale również o zachowanie sędziów i zawodników.
Zatem do niedzieli!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacpik
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2805
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wojcieszów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pią 21:00, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Także duszą i ciałem za Holandią jestem ja, Kacpik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:30, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja kibicuję Holandii
Go Holland
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wilkstepowy
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1748
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Nie 23:51, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jeden z najbrzydszych meczow jakie bylo mi dane ogladac.
Nienawidze tylu tak brzydkich fauli eh dajcie spokoj.
Webb tez chyba momentami przesadzal.
Hiszpanie, dluzej utrzymywali sie przy pilce i jak na moje mieli znacznie wiecej sytuacji. Holandia chyba nie wytrzymywala nerwowo i nie miala sposobow na La Roche wiec grala jak grala.
Roznice w faulach diametralne i ogolnie duzo zmarnowanych sytuacji.
Korzystna zmiana Fabregasa, Torresa gorsza, ale to nie byl mecz Villi.
Niemniej jednak ciesze sie ogromnie, ze moj faworyt, ktoremu goraco kibicuje od ostatniego mundialu w koncu zdobyl tytul. :hyhy: !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:28, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie będę pisał o wrażeniach estetycznych z tego meczu, o jakiś drobnostkach. To się nie liczy. Niezmiernie się cieszę, że Hiszpania zdobyła MŚ, a tacy gracze jak Puyol, Xavi czy Iniesta dołaczają do bardzo wąskiego grona piłkarzy absolutnie spełnionych. Wygrali wszystko co mogli wygrać. Zdobyć mistrzostwo ligi, puchar kraju, ligę mistrzów i ozdobić te triumfy klubowe jeszcze superpucharami czy tytułem najlepszej drużyny klubowej świata to już nie lada osiągnięcie. Do tego jeszcze zdobli mistrzostwo Europy i Świata z reprezentacją. Jestem mega zadowolony i pomimo, że sam mundial rozczarował to z ostatecznych rozstrzygnięć jestem usatysfakcjonowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 9:28, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mecz brzydki, sporo fauli ale przecież to był finał mistrzostw świata, więc emocje i tak były. Iniesta zmarnował parę okazji ale na koniec i tak został bohaterem. Hiszpania wygrała zasłużenie bo miała przewagę, ale Holendrzy też sporo zmarnowali. Były drużyny, które grały na mundialu ładniej, ale najskuteczniej grali Hiszpanie. Ciekawe jak długo ci piłkarze utrzymają się na szczycie. Czyżby mieli zdominować piłkę nożną na długie lata? ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 16:25, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mecz był w miarę dobry,dużo fauli,ale zauważyliście,że często gdy gra Holandia,Hiszpania czy Portugalia między sobą zawsze jest ostry mecz,już od Euro 2004 co jakaś wielka impreza tak się dzieje.Co do meczu wygrali lepsi,Robben partaczył strasznie i jego jedyny zwód czyli z boku do środka już nie wystarcza ;] Zauważcie,że jednak było kilka momentów fair play co bardzo mi się podobało,Iniesta to czarodziej nie ma co do tego wątpliwości.Hiszpania mistrzem świata,jadę na obóz pojutrze to na fiestę się załapię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wilkstepowy
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1748
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pon 16:37, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Lukasz15 napisał: |
jadę na obóz pojutrze to na fiestę się załapię |
O tak tak:)
Fiesta super, jak możesz to korzystaj :hyhy:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wieszcz
Przyjaciel Forum
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódż Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:11, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba najnudniejszy finał jaki widziałem. No chyba że jeszcze ten z U.S.A., ale tam to chociaż karne były i emocje w związku z tym.
Trochę mnie zdziwili Hiszpanie na początku, bo chyba chcieli sobie ustawić spotkanie, ale jak się nie udało to wiadomo - piłkarskie szachy. Przypuszczałem że druga połowa zacznie się podobnie i miałem rację, a potem znowu szachy. Holendrzy zmarnowali dwie genialne okazje i dlatego musieli przegrać. Owszem "całuśny" Casillias bronił świetnie, ale to jednak chyba bardziej Holendrzy spartaczyli. Rozwalił mnie moment kiedy Holendrzy w geście fair play oddawali piłkę i omal nie strzelili bramki aż Iker musiał interweniować
Co do sędziego też się nie pomyliłem, bo był kiepski. Na za dużo pozwalał, nie wywalił Holendra za cios, którego Bruce Lee, czy Chuck Norris by się nie powstydzili a wywalił w dogrywce za faul, który nawet nie zasługiwał na żółtą kartkę. I o ile w tym drugim przypadku na upartego można go obronić że był zmęczony, to sytuację z pierwszej połowy musiał widzieć i po prostu tak sobie postanowił że nie pokaże czerwonej kartki. Założę się że Nishimura by poprowadził to spotkanie o wiele lepiej, no ale cóż Webb (albo jak to mawia Lubański "WEP" ) to przecież Anglik to jest dla FIFY ważniejszy od jakiegoś tam Japończyka.
W końcówce dogrywki już się modliłem o te karne, bo byłyby chyba większe emocje niż z tej jednej bramki Iniesty (chociaż gol przepiękny) po tym golu już nie było co kibicować nawet bo było widać że Holendrzy są sfrustrowani i już nic nie zdziałają.
Mam więc wątpliwą satysfakcję bo w sumie wszystkie realistyczne prognozy (bo nie mówię o tym 3:3 ) jakie snułem przed tym finałem się sprawdziły, finał zawiódł.
Cieszę się że wygrała Hiszpania, bo tak jak powiedział Xydorux kilku piłkarzy dołączyło do grona spełnionych, i to takich piłkarzy, którzy zasługiwali na to jak nikt inny i bardzo im tego życzyłem od Mundialu w 2002 kiedy zostali skrzywdzeni. Szkoda mi tylko jednego - Raula, że nie doczekał w reprezentacji ani Mistrzostwa Europy, ani Mistrzostwa Świata. Chyba jedyny piłkarz z tej generacji, który jednak do końca spełniony nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:48, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
White Raven napisał: |
Ciekawe jak długo ci piłkarze utrzymają się na szczycie. |
Dobre pytanie. Postanowiłem nieco bliżej przyjrzeć się sytuacji Hiszpanów i zastanowić się o co będę grać Hiszpanie za 2 lata podczas Euro 2012. Zakładam, że eliminacje przebrną, bo po takich triumfach może być co prawda problem z motywacją, no ale nie wyobrażam sobie, aby nie zagrali w finałach ME.
Najpierw zerknąłem na skład Hiszpanów podczas finałowego meczu EURO 2008:
Iker Casillas 27
Carlos Marchena 29
Carles Puyol 30
Sergio Ramos 22
Joan Capdevila 30
Marcos Senna 32
Andrés Iniesta 24
Xavi 28
Cesc Fabregas 21
David Silva 22
Fernando Torres 24
Natomiast w finale MŚ 2010 wybiegli w następującym ustawieniu:
Iker Casillas 29
Gerard Piqué 23
Carles Puyol 32
Sergio Ramos 24
Joan Capdevila 32
Sergio Busquets 22
Andrés Iniesta 26
Xavi 30
Xabi Alonso 29
Pedro Rodríguez 23
David Villa 29
Skład różnił się więc o 5 zawodników przy czym nowymi twarzami byli Pique, Busquets i Pedro. Pozostali grali podczas euro ale nie zagrali w finale bo Villa był kontuzjowany a Xabi po prostu przegrywał rywalizację z Senną. Nalezy jednak zwrócić uwagę na fakt, że przez te 2 lata Marchena i Senna zostali godnie zastąpieni, bo Pique już teraz gra znacznie lepiej niż Marchena, a Sergio myślę, że za 2 lata będzie jednym z trzech najlepszych DM’ów na świecie. Zagrał fenomenalne mistrzostwa i jeśli tylko utrzyma takie tempo rozwoju to na pewno tak się stanie. Pytanie, którzy zawodnicy za 2 lata podczas EURO 2012 zostaną zastapieni i czy już teraz są zawodnicy wśród których można upatrywać ewentualnych następców?
1. David Villa będzie miał 31 lat i wciąż jest to odpowiedni wiek do tego by grać na wysokim poziomie. Zapewne w dobrej syspozycji będzie Torres, któremu stuknie 28 lat, a jeszcze pozostaje Llorente, rok młodszy od Fernando.
2. Puyol już zapowiedział, że kariery w reprezentacji kończyć nie zamierza, ale za 2 lata będzie miał 34 lata. Wśród następców na chwilę obecną chyba najłatwiej wskazać Albiola, który za 2 lata będzie miał 27 lat i wciąz wiele lat gry przed sobą.
3. Xavi zapewne zostanie zastąpiony przez Cesca i to nie tylko w reprezentacji, ale prędzej czy później także w Barcelonie. Może jeszcze podczas EURO 2012 Xavi będzie w stanie sprostać wyzwaniu jakim będzie turniej, ale na następnym mundialu już może być ciężko. Poza tym, obowiązki głównego rogrywającego zawsze może przejąć Iniesta, którego miejsca na boisku jest w środku. W środku pola może też grać Javi Martinez, który przejmie zapewnę pałaczkę po Xabi’m.
4. Lewego obrońce wskazać chyba najtrudniej. Już ten turniej pokazał, że Capdevila najlepsze lata ma za sobą i że przydał by się jakiś nowy zawodnik na tą pozycję. Od biedy może zagrać tutaj Arbeloa, obecnie 27-latek, ale liczę, że pojawi się ktoś interesujący w przeciągu tych dwóch lat.
Kadrowo wygląda to więc świetnie. Niemal każda pozycja obsadzona wybitnymi zawodnikami, świetna atmosfera, pojawiające się każdego roku talenty sprawiają, że fani tej drużyny powinni patrzyć z optymizmem w przyszłość. Drużyna pokazała, że grając futbol wyrafinowany potrafi wygrywać. Widać, że Del Bosque doskonale rozumie się z tymi zawodnikami a i sami piłkarze bardzo ciepło wypowiadają się o swoim trenerze. W takich warunkach aż chce się pracować. Na EURO 2012 powinnismy oglądać tych zawodników, którzy zdobyli MŚ. Nie sądze aby zmiany były spore, raczej kosmetyczne ograniczające się do dwóch góra trzech zawodników. Podejrzewam, że wszyscy gracze, którzy wystąpili w finale MŚ pojadą na Euro 2012 jeśli zdrowie i forma będzie im dopisywać. Lampka ostrzegawcza przy pozycji lewego obrońcy, a poza tym raczej kłopoty bogactwa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez xydorux dnia Pon 19:52, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|