|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
LIGA MISTRZÓW 08/09, 09/10, 10/11
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
trawa_morska
Człowiek Nauki
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:30, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Rozumiem ze milosnicy Barcelony sie wielce oburzaja, bo przeciez to niesamowita zniewaga byc porownanym do Chelsea.
Uwazasz Mirusiu, ze w takim meczu jak final LM trzeba grac madrze i nie rzucac sie od razu na rywala i owszem, trudno sie nie zgodzic. Ale oczywiscie jednoczenie uwazasz, ze polfinal Ligi Mistrzow nie zasluguje na madra (czyt. wg Ciebie brzydką) grę, majaca na celu awans do samego finalu przeciez i dostosowujacą sie do rywala. Tak sie sklada, ze jedyna szansa Chelsea na pokonanie Barcy byla wlasnie taka, a nie inna taktyka. Pewnie, ze bardziej podobala Ci sie gra na Santiago Bernabeu, gdzie druzyna przeciwna pozwolila Barcelonie na pokaz strzelecki, niz gra Chelsea.
Nie napisalam, ze Barca gra jak Chelsea, nie upadlam jeszcze na glowe Zastosowane przeze slowotworstwo nie oznaczalo, ze te dwie druzyny uwazam za tożsame. Okreslilam jedynie zjawisko, ze szkoda, ze finaly wielkich imprez nie zawsze sa porywajace i ze druzyna, ktora akcje ofensywne ma we krwi, zagrala zupelnie inaczej niz sie nastawiano (przynajmniej ja). A Ty zaznaczajac, ze to byl final, czyli mecz, w ktorym najwazniejszy jest efekt/wynik, w pewien sposob przyznales mi racje. Grali dla wyniku, nie dla pieknego, porywajacego meczu. Troche zrobili Manchesterowi to, co wczesniej zrobila im Chelsea. Co nie zmienia faktu, ze poza poczatkiem nie bylo chyba momentu, kiedy MU byl blizej zwyciestwa niz Barca. Wygrala zasluzenie, ja tylko marudze troche, ze ucierpialo widowisko, nie bylo zbytnich emocji i to nie tylko z winy MU.
Zreszta nie ma co sie rozdrabniac do tego jednego spotkania. Poniewaz (z przykroscia) trzeba zaznaczyc, ze zadna druzyna nie zasluzyla w tym sezonie na mialo najlepszej oprocz Barcelony. Pokazala co w pilce najpiekniejsze, ilosc bramek, rozmach, gra z nieprawdopodobna lekkosciaw pieknym stylu , technika, pokonanie sama umiejetnoscia gry w pilke niezlych przeciez ekip. Pieknie rozwineli sie wychowankowie. Pep Guardiola, ktory okazal sie wielkim talentem, przechytrzajac nierzadko duzo starszych i doswiadczonych kolegow i umiejacym wyciagnac wnioski w wlasnych bledow.
No ale koniec tej litanii, bo mnie piorun strzeli. Male slowo o Ronaldo. On naprawde, jako jedyny chyba naprawde sie staral, nawet jezeli ostrzeliwal trybuny za Valdesem. A co mial robic, skoro nie dostawal zadnego, absolutnie zadnego wsparcia? Czy byla jakas sytuacja, choć jedna, gdzie mial on obok lepiej ustawionego partnera? Gdzie sie podzial Rooney? Gdzie Giggs? Carrick z Andersonem zapomnieli jak gra sie w pilke? Najwieksze zagrozenie dla bramki stanowil Park Ji-Sung? Smiechu warte. Bramki owszem byly ladne, zwlaszcza Messiego, ale nie byly jakies niezwykle zaskakujace. Gdzie sie podziala obrona? Pierwszy raz spotkala sie z takimi schematami, ze az tak zbaraniala? Smiem twierdzic, ze MU w tym meczu pozwolilby Barcelonie na wiele wiele wiecej. Dlatego troche marudze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trawa_morska dnia Czw 13:35, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 14:31, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No to teraz zacznął się debilne komentarzy cymbałów i matołów typu:"Ronaldo płakał-bezcenne,beksa" itp itd lub takie:"Chelsea powinna grać w finale nie Barca,sędzia im pomógł" itp. itd. Prawdą jest,że szczęście sprzyja lepszym,dowodem jest także ubiegłoroczny finał LM.
Co do meczu,ManU zagrał dobrze 10 min i może z 5 w drugiej połowie.Jestem pewny,że gdyby nie gol Eto'o byłoby zupełnie inaczej,szybo strzelona bramka pokrzyżowała plany ManU i wytrąciła ich z meczu-bezradność Parka,Giggsa i Andersona mówi sama za siebie.Faktem jest,że Barca była lepsza,przez cały sezon grali pięknie i zasłużyli na wygraną.Jeśli chodzi o mnie nadal nie moge dojść do siebie,za wrażenia chyba wybiłem kostki uderzając w ściane po drugim golu ale Messi upokorzył ManU,i cała Anglię,gol z główki tak niskiego piłkarza w porównaniu z Ferdinandem-jest najlepszy chłopak teraz.Szkoda,ManU mogło zostać pierwszą drużyną,która obroniłaby LM,cóż stało się inaczej.
Reasumując.Dwie najlepsze drużyny,najpiękniejszy futbol,najlepsi piłkarze=dobry mecz,choć myślałem,że będzie ciut lepszy.Barca jest najlepsza,Iniesta z Xavim rządzą,Messi upokarza ManU-szacun,należała im się Potrójna Korona,a Guardiola jest chyba największym szczęściarzem teraz.Nie ma żalu do ManU,wygrali w tym sezonie Tarcze Dobroczynności,KMŚ,Carling Cup i lige angielską,sezon syty.Nie zawsze sie wygrywa,choć szkoda tak wielkiej szansy,trudno,trzeba sie skupić na przyszłym sezonie i wykupić wkońcu Teveza Na razie wiem jedno,ManU powróci na szczyt w Europie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 16:07, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Powtórze Mirage'a - porównywanie Barcy do 'wyrobu chelseapodobnego' jest żenujące. Świadczy albo o arogancji, albo o braku wiedzy na temat piłki.
Ktoś pisze, że Barca nie grała już tak pięknie...Jak to nie! Przecież oni przez całe spotkanie (z wyjątkiem początku meczu) kontrolowali wydarzenia na boisku, bawili się w 'dziadka' z piłkarzami MU jak z juniorami, wchodzili jak w masło. Z całym szacunkiem dla Manchesteru, ale Barca grała wczoraj futbol nieziemski.
Jasne - nie strzeliła 5, 6 bramek tak jak jesteśmy do tego przyzwyczajeni, ale cóż z tego? Nasza defensywa, mimo tylu osłabień, stanowiła monolit nie do przejścia. Momentami odnosiłem wrażenie, że to nie Manchester jest na boisku, tylko chłopaki z podwórka. Ale później, przypominałem sobie, że gra tam Barca. I wszystko jasne. To nie brak umiejętności Anglików, a niesamowite zgranie Katalończyków było powodem tej bezradności.
Powód tak łatwej (jakby nie było..) porażki United jest oczywisty. Błędna taktyka Sir Alexa. I tu ukłon w stronę Guusa Hiddinka. On jeden potrafił dobrać znakomitą taktyką przeciwko Barcie i chociaż przez wielu nazwana została 'antyfutbolem', to ja uważam, że była wspaniała. Z Barcą się nie da grać wyrównanego meczu grając otwartą piłkę i Holender o tym wiedział, za to Ferguson się przeliczył...
Trawo, piszesz o krytykujesz pomocników MU. Dla mnie to niezrozumiałe. Zagrali słabo, ale nie dlatego, że byli słabo przygotowani. To wina tylko i wyłącznie taktyki. Środek boiska był kluczem do zwycięstwa.
Ten sezon należy tylko i wyłącznie do Barcy. Zgarnęli wszystko, co było do zgarnięcia. Wygrali wszystko, co było do wygrania. I to nie jest tak, że Man Utd, Chelsea, Bayern czy Real to słabe drużyny. Nie. Po prostu trafili na mocniejszego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trawa_morska
Człowiek Nauki
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:50, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
Powtórze Mirage'a - porównywanie Barcy do 'wyrobu chelseapodobnego' jest żenujące. Świadczy albo o arogancji, albo o braku wiedzy na temat piłki. |
Taa, juz zauwazylam, ze jezeli ktos sie z Toba nie zgadza, to oczywistym powodem jest to, ze brak mu wiedzy o pilce, zeby cokolwiek ocenic. To dopiero jest arogancja.. Nie trzeba byc niewiadomo jakim pilkarskim mozgiem, zeby nie zauwazyc, ze Guardiola nie zastosowal sie do "nie rob drugiemu co tobie niemile".
Poza tym, moge jeszcze zrozumiec Mira, dla ktorego gra Chelsea byla antyfutbolem i porownanie moglo byc dla niego zenujace, ale kompletnie w takim razie nie rozumiem co dla Ciebie jest zenujacego, skoro uwazasz druzyne Hiddinka za tak wspaniala
Oczywiscie malo dobrych slow na temat Barcy, trzeba dostac gromy za:
trawa_morska napisał: |
A Barca chwilami przypominala wyrob chelseapodobny |
Widze, ze jest to tak istotna czesc mojej wypowiedzi, ale oczywiscie nie zauwazyles slowa "chwile" przeciwstawiajac mi jako kontrargument caly mecz, dodajac jeszcze, ze byl to futbol nieziemski. Z calym szacunkiem do pilkarzy z Camp Nou, ale nieziemski to on nie byl. I nie ma znaczenia, ze MU zagral slaby mecz. Oczywiscie musze dodac zawczasu, ze nie mam na mysli, ze skoro nie byl nieziemski, to byl zly......bo oczywiscie mi to zarzucisz.
Nie chodzi o to, ze Barca nie strzelila 5 czy 6 goli, gdzie niby takie cos ktokolwiek napisal? Chodzi o to, ze jezeli Barcelona czarowala, byla to glownie magia obronna. Byly momenty, kiedy po stracie piłki wszyscy poza Eto'o wracali pod wlasna bramke. Byly momenty, kiedy gdy tylko gracz MU mial pilke, zaraz dopadalo do niego co najmniej trzech z Barcelony. (i zeby bylo jasne, ja nie uwazam ze to źle)
Dera napisał: |
Powód tak łatwej (jakby nie było..) porażki United jest oczywisty. Błędna taktyka Sir Alexa. I tu ukłon w stronę Guusa Hiddinka. On jeden potrafił dobrać znakomitą taktyką przeciwko Barcie i chociaż przez wielu nazwana została 'antyfutbolem', to ja uważam, że była wspaniała. Z Barcą się nie da grać wyrównanego meczu grając otwartą piłkę i Holender o tym wiedział, za to Ferguson się przeliczył.. |
No i dokladnie to samo napisalam wczesniej.
Dera napisał: |
Ten sezon należy tylko i wyłącznie do Barcy. Zgarnęli wszystko, co było do zgarnięcia. Wygrali wszystko, co było do wygrania. I to nie jest tak, że Man Utd, Chelsea, Bayern czy Real to słabe drużyny. Nie. Po prostu trafili na mocniejszego |
To rowniez napisalam wczesniej i to nie raz.
Dera napisał: |
Trawo, piszesz o krytykujesz pomocników MU. Dla mnie to niezrozumiałe. Zagrali słabo, ale nie dlatego, że byli słabo przygotowani. To wina tylko i wyłącznie taktyki. Środek boiska był kluczem do zwycięstwa. |
Za to nigdzie nie napisalam, ze dani pomocnicy byli zle przygotowani.
Taktyka taktyką, ale po graczach tej klasy mimo wsyztsko mozna bylo spodziewac sie czegos lepszego. Chociazby dobrych checi.
Podsumowujac: nie napisalam nigdzie, ze Barcelona zagrala zly mecz, ze nie przeprowadzala akcji, ze nie byla lepsza druzyna i ze nie zasluzyla na miano najlepszej druzyny kontynentu wiec chill out. Rozumiem radosc i emocje, ale troche pokory i obiektywizmu tez by sie przydalo. To nie byl porywajacy mecz i jest to faktem. Owszem, to byl final i trzeba bylo uwazac, ale to nie znaczy ze komus korona z glowy spadnie, ze ktos napisze, ze nie byl to mecz w stylu typowo "barcelonskim".[/b]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trawa_morska dnia Czw 16:55, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 18:46, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
trawa_morska napisał: |
Dera napisał: |
Powtórze Mirage'a - porównywanie Barcy do 'wyrobu chelseapodobnego' jest żenujące. Świadczy albo o arogancji, albo o braku wiedzy na temat piłki. |
Taa, juz zauwazylam, ze jezeli ktos sie z Toba nie zgadza, to oczywistym powodem jest to, ze brak mu wiedzy o pilce, zeby cokolwiek ocenic. To dopiero jest arogancja.. Nie trzeba byc niewiadomo jakim pilkarskim mozgiem, zeby nie zauwazyc, ze Guardiola nie zastosowal sie do "nie rob drugiemu co tobie niemile". |
No sorry, ale obraziłeś wtedy moje uczucia ('wyrób chelseapodobny'). Notabene ostatnio walnęłaś mi kazanie na temat szacunku do innych klubów . Wybacz, ale nie rozumiem Twojego toku myślenia. Poza tym - nie ukrywajmy, że nie lubisz Barcy i nie jesteś w stosunku do Niej obiektywna. A apropos wiedzy piłkarskiej, to akurat nie ja pierwszy wytykam Ci jej brak i bynajmniej nie chodzi o to, że się z Tobą nie zgadzam. IMO ten kto nigdy nie grał, nawet amatorsko, w drużynie piłkarskiej - nie może sobie wyobrazić sytuacji zawodnika na boisku. Tyle.
Cytat: |
Poza tym, moge jeszcze zrozumiec Mira, dla ktorego gra Chelsea byla antyfutbolem i porownanie moglo byc dla niego zenujace, ale kompletnie w takim razie nie rozumiem co dla Ciebie jest zenujacego, skoro uwazasz druzyne Hiddinka za tak wspaniala |
Absolutnie nie uważam Chelsea, za wspaniałą drużynę. Nie wyolbrzymiaj. Napisałem tylko, że taktyka Hiddinka była świetna.
Widzę, że całą moją wypowiedź traktujesz jako ripostę w Twoją stronę... Oprócz pierwszego akapitu i jednego wersu w środku, reszta nie dotyczy Twojej wypowiedzi. Ogarnij.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dera dnia Czw 18:47, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 22:18, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wyedytowałem dodając w temacie kolejny sezon. I jak się podobała gra Wisełki? Wróć... Gry oglądać nie mogliśmy, bo na tak wielkim zadupiu jak Estonia stacjom telewizyjnym się nawet nie chciało robić transmisji z meczu. Tak więc byliśmy skazani na 90 minut czytania relacji tekstowych, szkoda, że zakończonych w taki sposób.
Żałuję, że Mistrzem Polski nie został Lech, który wg mnie zdecydowanie lepiej spisałby się w LM niż nasza "ukochana" Wisła. Valerenga, Dinamo, Leviadia... who next?
Pozostaje liczyć na emocje w Lidze Europejskiej ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Śro 22:18, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 22:31, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Lech nie został mistrzem z prostego powodu - był słabszy na tle sezonu. A rundę wiosenną zawalili na własne życzenie.
Przegraliśmy, stało się. Po tym co wyczytałem, to Wisła była stroną przeważającą, ale nie potrafili tego udokumentować bramkami. Słupek Kirma, Sobolewskiego, rozregulowany celownik Ćwielonga... Levadii mecz wygrał Pawełek, który puścił farfocla w ostatniej minucie meczu. Choć oczywiście bezbramkowy remis też nam awansu nie dawał.
Zastanawia mnie teraz co zrobi Brożek, Marcelo czy Sobolewski. Wyjadą na zachód w poszukiwaniu sukcesu, czy zostaną i pomogą Wiśle walczyć o mistrza. Co do Skorży to niemal pewne - albo go zwolnią, albo sam się poda do dymisji.
Nie mam zamiaru nikogo bronić, Wiślacy zagrali słaby dwumecz i Estończycy z czystym sercem mogą zacząć przygotowywać się do kolejnej rundy. To nawet nie jest wygrana Levadii. To porażka Wisły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wieszcz
Przyjaciel Forum
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódż Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 23:27, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mirage napisał: |
Gry oglądać nie mogliśmy, bo na tak wielkim zadupiu jak Estonia stacjom telewizyjnym się nawet nie chciało robić transmisji z meczu.
|
A ja myślałem że w Estonii po prostu nie mają telewizji i dlatego nie było transmisji.
Co jest gorsze od estońskiej wiochy? Polska wiocha - Wisła Kraków, ale z drugiej strony co się dziwić skoro u nas nawet o tym kto gra w ekstraklasie nie decyduje wynik sportowy tylko jakaś banda starych grubasów przy stoliku.
Mirage napisał: |
Żałuję, że Mistrzem Polski nie został Lech, który wg mnie zdecydowanie lepiej spisałby się w LM niż nasza "ukochana" Wisła. |
Otóż to. Wisły już nie ma w pucharach, Lech nawet jeszcze nie zaczął
A Brożek to mógł uciekać do Anglii jak miał okazję, teraz sobie zawalił sezon w pucharach przez taką wiochę jak Wisła. Wstyd i hańba, w ogóle szkoda gadać.....
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:26, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak nasza drużyna grała w LM to Levadii nawet nie było na świecie. Mogliśmy mieć piękną historię piłkarską, gdybyśmy potrafili wykorzystać to co mieliśmy w połowie lat 90'. Tak mamy rok w rok upokorzenia i wstyd. Bo nawet jeśli drużyna się nie skompromituje na całego to znajdą się kibolę, którzy wybiją "swojej" drużynie puchary z głowy.
Platini chciał zmniejszyć dystans między czołówką a reszta, ale nic z tego. Na zmianie przepisów skorzysta pewnie kilka średniaków, a polskie drużyny jak były w tyle tak pozostaną. Szczerze mówiąc jedyne co można zrobić to zmienić podejście do tych meczy. Uznać, że jesteśmy bardzo, ale to bardzo słabi, a wówczas i remis z estońska drużyną będzie można odebrać jako mały sukces. Tylko własnie ta wspomniana wcześniej przeze mnie historia i tradycja polskiego futbolu na to nie pozwala.
Poziom polskiego futbolu jest beznadziejny, ale nie piszę, że sięgnął dna. Powtarzam to od kilku lat, a on sukcesywnie leci w dół. Naprawdę nie jestem w stanie wskazać "dna" polskiego futbolu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sajmon
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 3118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Saychelles Płeć: Zagubiony
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 18:59, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
<center>PODZIAŁ NA GRUPY EDYCJA 09/10!
Grupa A
Bayern Monachium
Juventus Turyn
Girondins Bordeaux
Maccabi Haifa
Grupa B
Manchester United
CSKA Moskwa
Besiktas Stambuł
VfL Wolfsburg
Grupa C
AC Milan
Real Madryt
Olympique Marsylia
FC Zurich
Grupa D
Chelsea Londyn
FC Porto
Atletico Madryt
APOEL Nikozja
Grupa E
Liverpool FC
Olympique Lyon
AC Fiorentina
VSC Debreczyn
Grupa F
FC Barcelona
Inter Mediolan
Dynamo Kijów
Rubin Kazań
Grupa G
Sevilla FC
Glasgow Rangers
VfB Stuttgart
Unirea Urziceni
Grupa H
Arsenal Londyn
AZ Alkmaar
Olympiakos Pireus
Standard Liege
</center>
Jak myślicie, które grupy zasługują na miano grup śmierci, a które wydają się w miarę słabe? Co sądzicie o nowym sposobie kwalifikacji do LM, który otwiera drogę słabszym klubom Europy. Myślicie, że to rozwiązanie osłabi LM, czy uczyni ją ciekawszą?
Czekam na wasze opinie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MrKluska dnia Czw 19:02, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Krewny Jacoba
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 4813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 290 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:42, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Na miano grupy śmierci zasługuje grupa D. Pierwsze trzy zespoły powalczą o awans, Apoel może narobić niespodzianek, zwłaszcza w meczach u siebie może ostro popalić. W miarę słabe wydają się dwie ostatnie grupy oraz grupa B (tutaj Manchester wszystkich odstawi). Nowy sposób kwalifikacji zbyt wiele się nie różni od tego jaki był wczęśniej. Oprócz tego, że jest więcej rund to nie widzę większej różnicy. Może jest kilka egzotycznych zespołów więcej niż w poprzednich latach, ale na pewno nie wpłynie to na poziom rozgrywek. Każdy będzie gryzł trawę i będzie ciekawie. Interesująco zapowiada się rywalizacja w Grupie C (Kaka vs Milan) oraz w Grupie F (Eto'o vs Barca)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:57, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tegoroczne losowanie bardzo ciekawe. Kaka, Ibrahimovic, Eto'o powrócą na stadiony, które do niedawna były im bardzo bliskie i zobaczymy czy doda im to skrzydeł czy może sprawi, że nogi będą mieć z waty.
Jednak od początku. Grupy G i H uważam za słabe niemaniej jednak nie powinno zabraknąć emocji przy ostatecznych rozstrzygnięciach. Trudno jednak liczyć na jakieś porywające widowiska. W innych grupach sytuacja wygląda nieco inaczej.
Bayern i Juve dość często ze sobą grają, zazwyczaj fundując wysoki poziom a jeżeli dodamy do tego Bordeaux to rywalizacja powinna być piękna.
Milan i r*e*a*l w jednej grupie, a także przyjemna dla oka Marsylia powodują, że gr C również jest mocna. Milan mocno się osłabił i trudno powiedzieć jaki opór może stawić r*e*al*o*w*i. W zasadzie jeszcze trudniej powiedzieć co takiego zaprezentuje r*e*a*l.
W gr B ciekawie powinno być w walce o 2 miejsce, bo nie sądze aby Manchester specjalnie się wysilał. Ewentualnie wyjazdy do Rosji i Turcji mogą sprawić małe problemy. Grupa D to kolejna w której grają 3 mocne ekipy. Co prawda faworytem jest Chelsea, ale Porto i Atletico łatwymi rywalami nie są. w Grupie F smaczku rywalizacji dodaje oczywiście fakt, że latem Ibra i Eto'o zamienili się miejscami. Powinno być szalenie interesująco. Wyjazdy na wschód i panująca tam aura mogą sprawić, że dwaj faowryci grupy nie mogą potracić punktów na własnym podwórku.
Klasycznej grupy śmierci raczej nie widzę. Najmocniejszą powinno się wybrać z trójki A,C,D. Jeśli mocne okażą się drużyny ze Wschodu to trzeba będzie jeszcze dodać grupę F.
A nowy sposób kwalifakacji bardzo mi się podoba. Nie podnosi poziomu rywalizacji ale daję szansę mniejszym drużynom na pokazanie się w LM. W tym roku pieniądze są jeszcze wieksze więc na pewno nawet nie odnosząc żadnego zwycięstwa słabe ekipy zarobią pokaźne sumki. Poza tym już na etapie kwalifikacji mamy kilka interesujących spotkań. Jest to niewątpliwie ukłon w kierunku europejskich słabeuszy więc tym bardziej żal niewykorzystanej szansy przez Wisłe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez xydorux dnia Pią 15:20, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:23, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Imo najmocniejsze grupy to A, C, D i F. Arsenal standardowo w prostej grupie, a w G tak naprawdę nie ma faworyta. Jeśli miałbym wybierać grupę śmierci, to byłaby to grupa A. Nie ma sensu dłużej się nad tym rozwodzić, co było do napisania napisał xydorux Pozostaje czekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 0:27, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Los znów zrobił wszystkim fanom mega psikusa
W jednej grupie Milan z Realem, a w drugiej Barca z Interem czyli Ibra, Eto, Kaka już w rozgrywkach grupowych będą gościć na stadionach, gdzie niedawno byli przecież kochani przez swoich kibiców. Jeszcze tylko brakuje powrotu CR na Old Trafford.
Jest trochę egzotyki (Urziceni, Kazań, Debreczyn, Zurych, Liege czy Haifa), ale wiadomo, że takie ekipy będą wyjątkowo motywowały się na mecze z najlepszymi w Europie. Jestem przekonany, że nie raz Barcelona czy Real (czy inny klub) będą gubiły punkty właśnie na trudnym, wyjazdowym terenie u zespołu teoretycznie znacznie słabszego.
Ciężko tak naprawdę wskazać grupę śmierci. Wszystkie są w miarę równo rozłożone. Jednak wierze w cypryjczyków. Rok temu Anathorsis Famagusta z Sosinem w składzie pokazał się z fajnej strony. Dlaczego teraz ktoś z trójki: Kosowski, Sikora, Żewłakow, nie mógłby strzelić bramki na Stamford Bridge, czy Dragao
Jak będzie, zobaczymy, LM zapowiada się jak zwykle kapitalnie...
PS. Własnie zauwazyłem, że nasz znajomy admin dał cenzurę słowa "R e a l" gdybyśmy je pisali z małej litery, więc kiedy piszemy normalnie, to i tak wyskakuje nam DRUKOWANYMI (Real). Eh
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Pią 0:31, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Krewny Jacoba
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 4813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 290 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:12, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dałem, bo niektórzy wyraźnie zapomnieli, że nazwy drużyn piszemy wielką literą.
PS. Zmieniłem drukowane na normalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:23, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Złamałem cenzurę
Ale jak ona nie zniknie to daję sobie spokój z pisaniem o futbolu. Nie będę pisał nazwy czegoś z madrytu z dużej litery. Przekonania mi na to nie pozwalają. Więc nie jest to spowoowane tym, że niektórzy "zapomnieli" ale postapili z pełną premedytacją
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 16:36, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam Real szanuję. Jest jednym z największych klubów w historii i mimo, że jest największym wrogiem Barcy to nie widzę sensu 'poniżania' go, pisząc nazwę z małej litery Nie ma co ukrywać, że to zwykła obraza. Obraza klubu, herbu, zawodników, działaczy, a przede wszystkim kibiców. IMO zwykła dziecinada, niedojrzałe zachowanie. Ale z drugiej strony jest wolna wola, skoro Xyd woli pisać małą literą, to jego sprawa. Narzucanie komuś swojej woli też jest niejako ujmą
VeB!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 16:51, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No to się piękna dyskusja wywiązała dot. jednak innego tematu na forum czyli "WAR Barca vs Real" czy jakoś tak
Grzecznie więc proponuję wrócić do tematu Ligi Mistrzów ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Pią 16:52, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 21:10, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Już w najbliższy wtorek i najbliższą środę startuje faza grupowa LM
Który mecz uważacie za najciekawszy, a który może okazać się nudnym widowiskiem? ;>
Moim zdaniem, mecz Barca-Inter zasługuje na hit kolejki. Po pierwsze dlatego, że Jose Murinho znowu wraca na CN i stara się zrobić coś sensownego, na CN wraca także Eto'o, ciekawe jakie powitanie zgotują mu kibice A po ostatnich wypowiedziach Ibry, coś czuję, że zawodnicy Interu przy starciach z nim nie odstawią pierwsi nogi... Będzie interesująco...
Najsłabszym meczem może okazać się konfrontacja Dynama Kijów i Rubina Kazań... Jakiś taki zbyt wschodni futbol Ale zobaczym ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|