|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
LIGA MISTRZÓW 08/09, 09/10, 10/11
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:51, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Sylvinho - gość ma swoje lata. Jest świetny w ofensywie, ale słabszy w defensywie. Nie wiadomo jak wyrobi kondycyjnie. No i w tym sezonie IMO gra zadowalająco co najwyżej. Na Barce, to trochę za mało.
Cacares - chłopak młody jest, głupie błędy mu się zdarzają. Taki trochę jeździec bez głowy. Przyszedł żeby się uczyć od najlepszych, będzie miał jeszcze swoje 5 minut.
Niemniej, wszystko zweryfikuje finał. Ale cudów po nich bym nie oczekiwał, skoro przez cały sezon siedzieli na ławce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Giovani
Mieszkaniec Czarnej Skały
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Barcelona Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 13:38, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
O, zapomniałem się tutaj wypowiedzieć. Przeglądając strony internetowe, gazety, czytam tylko, że Chelsea powinna mieć przynajmniej 3 karne, że sędzia jest zły i wszystko w ogóle jest złe, a biedna Chelsea skrzywdzona. Podziwiam Terry'ego, który jako jedyny przyszedł i pogratulował awansu piłkarzom Barcelony. Jest rzeczą pewną, że gdyby nie bramka Iniesty w 93 min., to po meczu nawet by nie wspomniano o tych karnych. Najlepsze jest to, że po meczu na Camp Nou Hiddink powiedział, że wcale nie rozumie protestów Barcelony o złe sędziowanie, bo mogli strzelić bramkę. W takim razie kieruję te same słowa do niego. Chelsea mogła strzelić drugą bramkę, nie mieliby później problemów. Owszem, Chelsea zagrała bardzo dobrze, nie pozwalając Barcelonie na grę i mieli tyle okazji, że gdyby się Drogba z Maloudą postarali, to by strzelili. Taka jest piłka nożna. Jak ktoś myśli, że dojedzie na jednej bramce do finału, to może grubo się pomylić. Tak też było w tej sytuacji.
Nigdy nie zapomnę tej bramki Iniesty, skakałem z radości, ale po cichu, żeby nie obudzić domowników. I co byście nie mówili, wielcy kibice Chelsea, to Barcelona jest w finale, a nie wy!
Jak zwykle, szanowny Wojciech Kowalczyk po meczu powiedział kilka słów. Wkleję to tutaj, bo pewnie niektórzy nie czytali:
"Frajerzy z Londynu
Po frajerach z Madrytu przyszedł czas na frajerów z Londynu. Mecz miał zszokować Europę, ale był słabiutki, głównie ze względu na Chelsea. Najpierw Essien chciał wykopać piłkę, żeby nie było kontry, a strzelił bramkę życia. Później – na tym jednym zamienionym na gola wykopie – Anglicy chcieli zajechać aż do finału. Zamiast grać w piłkę, atakować, to ustawiali się w ośmiu z tyłu i wybijali po autach, byle dalej. Czasami jakąś zagubioną piłkę przejął Drogbą i to już była cała ich gra. Faktycznie, co za taktyka!
Ktoś powie, że Chelsea należał się rzut karny za rękę Pique – zgadzam się. Ale wcześniej nie powinno być czerwonej kartki dla Abidala, bo w tamtej sytuacji nawet nie było faulu. A czerwień przy wyniku 1:0, na pół godziny przed końcem, wydawała się wyrokiem śmierci. Tymczasem co było dalej? Wielka Chelsea z podobno najlepszej ligi świata grając w 11 na 10 miała posiadanie piłki… 29 do 71! 29 do 71!!! Przecież to jakiś żart. Taka statystyka jasno pokazuje, że Anglicy nie chcieli grać, chcieli jedynie przeszkadzać. Całe szczęście, że to ich kunktatorstwo skończyło się tak, jak się skończyło.
Wracając do sędziego – kiepski. Mylił się w obie strony. Essien powinien dostać czerwoną kartkę za faul na Inieście (chciał mu połamać nogi?). Drogba żółtą za symulkę. Poza tym przypomnijcie sobie pierwszy mecz, gdzie powinien być karny dla Barcelony – to dla tych, którzy twierdzą, że awans załatwił sędzia.
Mecz oglądałem w dużym gronie. Przez 93 minuty słuchałem, jaka to angielska piłka jest wspaniała. Aż nagle w 93 wszyscy ci mędrcy… ulotnili się po angielsku. Haha! To był prawdziwy, angielski akcent wieczoru."
Aha, i nie myślcie sobie, że Barcelona da się łatwo ograć Manchesterowi. A kibicom Chelsea proponuję wziąć tabletki na uspokojenie bądź ból głowy, który po tym meczu z pewnością przyszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 21:54, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Kowalczyk to frajer niesamowity jest... koleś ma kiełbie we łbie, jest prymitywny i brak mu inteligencji (czyt. skończonej podstawówki) żeby się wypowiadać na takie tematy. Owszem, piłkarzem był niezłym. Ale jego artykuły są poniżej poziomu dna, jest żenujący i nie ma sensu czytać tego co piszę.
Przyznaję to jako kibic Barcelony. Po przeczytaniu powyższego tekstu się zdenerwowałem. I jako kibic Barcelony przyznam, że Chelsea zasłużyła co najmniej na dogrywkę. Może i się broniła, grała anty-futbol, to nie był ciekawy mecz, ale - na Boga! Liczy się efektywność, a nie efektowność! A to, że grali tak a nie inaczej wcale nie robi z nich zespołu gorszego. I żeby nie zabrzmiało to tak, jakbym był fanem The Blues - ale Barcelonie pomogło szczęście ( i znowu! Szczęście, sprzyja lepszym ). Barca jest świetna technicznie, bardzo trudno im odebrać piłkę. Chelsea jest o wiele silniejsza fizycznie, jest lepsza w powietrzu. Każdy z zespołów wykorzystał swoje zalety. Wynik jaki był, każdy widzi. Czy zasłużony? Tak. Przez 180 minut to Barca trzymała władzę nad piłką i absolutnie to ona zasłużyła na grę w wielkim finale LM
P.S.
Nie spinać się mistrzowie... to tylko moja opinia. Każdy ma prawo do własnego zdania, i ja nie zamierzam nikomu wpajać moich racji. Za długo jestem na tym forum, żeby wiedzieć, że to nie ma sensu
EDIT:
Co do karnych, czerwonych kartek etc.
czerwona kartka dla Abidala - jak najbardziej zasłużona. Sam winowajca przyznał się do błędu. Ale skoro Kowalczyk wie lepiej...
ręka w polu karnym Pique - owszem, była. Ale to nie było umyślne zagranie, gdyby tego nie zrobił, to po prostu pilka by mu odskoczyła i wybiłby ją kilka sekund później. nie ma sensu robić afery.
ręka w polu karnym Eto'o - sam nie wiem. Ale skoro sędzia był tak blisko, widział dokładnie gdzie piłka trafia i nie zagwizdał - coś w tym musi być.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dera dnia Nie 21:58, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 10:38, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jeb... TVP! Od przyszłego sezonu Liga Mistrzów tylko w Polsacie (i eNce), który będzie pokazywał dwa mecze (wtorek i środa) oraz skróty tak jak kiedyś, kilka lat temu. Największym przegranym TVP, które nie będzie pokazywać żadnych spotkań LM! (i dobrze, bo wielką łaskę robili pokazując tylko jedno spotkanie w środę, a tak będziemy mieć jeden mecz i we wtorek i w środę w niekodowanym Polsacie + zapewne studia w PS).
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 15:24, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A miałem pisać! To jest najpiękniejsza informacja dnia! Nareszcie odsunęli od koryta TVP, brawo polsat za tą transakcję Już widzę ten spadek popularności i oglądalności M jak Miłość
A o co chodzi z zastąpieniem PUEFA jakąś Ligą Europejską? Wie ktoś coś więcej, bo ja tego nie jarzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adek goku
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 17:38, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To świetnie że będzie można obejrzec 2 mecze we wtorek i w środe Jeb... TVP , brawo Polsat !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 13:46, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawe ile spotkań będzie transmitowanych. Zapewne mecze z polskimi drużynami będą w otwartym, ale coś czuje że reszta będzie na Polsat Sport Extra ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 15:05, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam N więc nie mam czym się denerwować Nie wiem jak jest na Polsacie ale na "ence" jakoś transmisji,studio przed i po meczowe,oraz komentatorzy są o niebo lepsi niż na TVP 2.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 19:46, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Od TVP jest wszystko lepsze Dobrze, że Polsat zgarnął też Ligę Europejską, choć tworzenie nowego kanału mi się średnio uśmiecha. Mają Polsat Sport i PS Extra. Wystarczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 20:29, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To co panowie, Czipsy w dłoń i przed TV. Oczekuję świetnego widowiska, w którym nagrodę dla najlepszego aktora zgarnie FC Barcelona
Visca el Barca! Visca el Catalunya! )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 22:49, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
<center>
Visca El Barca!
Nic dodać, nic ująć. KRÓL JEST TYLKO JEDEN!
W tym sezonie nie było równych dla Barcy. Równali z ziemią wszystko co stanęło im na drodze. Brawo. Jestem dumny z tego, że jestem kibicem tej wspaniałej drużyny
Brawo dla Manchesteru - przegrali, ale z klasą.
Tymczasem idę się radować przed TV Guardiola w swoim pierwszym sezonie jako profesjonalny menadżer zdobywa takie trofeum... ;]
<center>
Visca El Barca!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dera dnia Śro 22:49, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 23:14, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Konkret Jak to dobrze, że był to ostatni mecz LM w TVP na kilka lat. Żenujący Szpaq jak zwykle kibicujący ManU, wymawiający nazwisko Puyola - "Puziol". No i oczywiście całe TVP pokazało "klasę" żałosnie przerwając transmisję i nie pokazując radości Barcy z Pucharem LM w dłoniach (mimo tego, że w programie transmisja miała być do 23:15)! Walcie sie na ryj...
A o meczu wiecej jutro jak ochłonę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Śro 23:27, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 23:45, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
VISCA EL BARCA!
Jeśli ktoś mi powie po tym meczu, że Barca nie zasłużyła na zwycięstwo, to go wyśmieję... ManU leżał i kwiczał, totalna dominacja Barcelony zaowocowała pięknymi bramkami (nie karny, nie dobitka sprzed metra, 2 piękne gole po perfekcyjnych akcjach), Cristiano Ronaldo się spalił (jak zresztą w każdym meczu o stawkę), Barcelona była po prostu lepsza
Potrójna korona- Real może się czymś takim pochwalić? ;>
Więc niech żyje najlepszy zespół który ZDOMINOWAŁ Europę
VISCA EL BARCA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzik
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten swąd?
|
Wysłany: Czw 0:44, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
no Klusek, Ronaldo się nie spalił, raczej sprawiał wrażenie jednego z niewielu (jeśli nie jedynego) graczy United którym naprawde chciało się walczyć. gdzie był Giggs, Rooney? Scholes którego strasznie cenie zapisał się tylko jedną frajerską kartką. Ferdinand nie powinien grać w meczu o taką stawkę bo widać było że świeżo po kontuzji wchodzi. Barcelona nie zagrała fantastycznego meczu, takiego totalnie ofensywnego i 'galaktycznego', pewnie duży wpływ na to miał brak Alvesa i powrót Henry'ego po kontuzji (swoją drogą całkiem udany). niemniej jednak nie ulegało wątpliwości kto wygra ten mecz, United spuchli strasznie po straconej bramce (Anderson ) - zasługa tu przede wszystkim Xaviego i Iniesty - szczególnie ten drugi zapisał mi się w pamięci dzięki swoim dryblingom i strzałom. panowie mieli również niesamowicie wielki procent celnych zagrań (jak na spotkanie tej rangi). zaskoczyła mnie gra ofensywnego tercetu - o Henrym już było, ale taki Eto'o poza bramką był zupełnie niewidoczny ale i tak zrobił swoje tj strzelił. Messi to absolutny mistrz, nigdy bym sie nie spodziewał że taki mikrus strzeli tak piękną bramkę głową. szkoda tylko że nie ma takich warunków fizycznych jak Ronaldo (imo piłkarz kompletny), ale nie zmienia to faktu że Messi jest absolutnie WIELKI. podsumowując, zasłużone zwycięstwo Barcy dzięki świetnej grze Xaviego, Messiego i Iniesty
cóż, Visca el Barca!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trawa_morska
Człowiek Nauki
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 2:15, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mlody lisek przechytrzyl starego lisa i mamy taki, a nie inny wynik.
Jednakze czuje duzy niedosyt po tym meczu finalowym, spodziewalam sie o wiele wiecej, zwlaszcza po MU.
A Barca chwilami przypominala wyrob chelseapodobny
Natomiast ten sezon, po chudych latach, bezdyskusyjnie nalezy do niej i za to szczere gratulacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 6:36, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
trawa_morska napisał: |
A Barca chwilami przypominala wyrob chelseapodobny |
Moja droga Trawo, a w czym Ci przypominała Barca ten wyrób? Nie grali ustawieniem 0-0-10, gali otwartą piłkę. Owszem, po wyjściu na prowadzenie dłużej ją rozgrywali, ale to cha atut prawda? Skoro rozgrywali, tzn. że byli lepsi i ManU im na to pozwalało. Barcelona w żadnym wypadku nie zagrała antyfutbolu, który prezentowała Chelsea, a takie stwierdzenie jest bardzo krzywdzące Trawo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trawa_morska
Człowiek Nauki
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:09, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ty sie tak Kluseczku nie denerwuj, rozumiem ze szalejesz z radosci i Twoje prawo, korzystaj.
Ale...
... nie wmawiaj mi, ze to byl znakomity mecz moj Drogi. Czesto sie zdarza, ze gdy spotykaja sie dwie wielkie druzyny, to z duzej chmury pada maly deszcz. Oczywiste jest, ze MU zaprezentowal sie tak, jakby na Puchar nie mial wcale ochoty i swoj najslabszy mecz w Champions League zagral wlasnie w finale. Jednakze Barca rzadko czarowala. Sumiennie odrobila prace domowa po Chelsea i czegos sie nauczyla. I zamiast tej ofensywnej magii, jakies sie spodziewalam, dostalam pokaz (owszem, w dobrym tego slowa znaczeniu, ale jednak) pilkarskiego wyrachowania.
Wielokrotnie pozwalala MU pokopac sobie pilke, byle z dala od wlasnej bramki. Ze juz o staniu w dziesieciu na wlasnej polowie nie wspomne. Jak tylko ktorys z rywali zblizal sie do pola karnego, natychmiast dopadalo go z trzech "Hiszpanow". Sir Alex nie odrobil swojej lekcji, albo nie zabral notatek. Mialo byc tak, ze Barca bedzie przeprowadzac atak za atakiem, a MU mial oczekiwac na kontre - mieli sie bronic, a tu musieli atakowac. Barca miala atakowac, a tu sie bronila. Wiec w sumie nic dziwnego, ze MU wygladali na nieco zdumionych, gorzej, ze nie umieli odnalezc sie w tej sytuacji. Jak to ktos powiedzial (teraz zajrze sobie do archiwum wczorajszej rozmowy ) bylo to troche w stylu, jakby wojska Władysława Jagiełły po dojściu do Malborka zaczęły kopać fosę i stawiać zasieki. Krzyżacy też byliby zdziwieni.
Nie zmienia to faktu, ze mecz zasluzenie wygrala lepsza druzyna tego dnia, a co za tym idzie, w sporze, kto jest najlepsza druzyna klubowa w Europie w tym sezonie, bezdyskusyjnie triumfowała Barcelona. I za to oczywisty szacun.
Bramka Messiego, to zadziwiajace, ale idealny gol uderzony glowa.
Swieto futbolu w wykonaniu telewizji publicznej żenujące. Betony na gorze wciaz święcie wierzą w ramówkę. Przywiązanie u polskich komentatorow do "puziola" kompromitujące. Czy lepiej poradzi sobie Polsat, majacy takich ekspertow od Champions League jak Tomek, Wojtek czy Piotrek... No przynajmniej poswieca temu wiecej czasu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trawa_morska dnia Czw 11:28, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wilkstepowy
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1748
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Czw 12:27, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No gratulacje dla Barcelony
Spodziewałam się mimo wszystko większych emocji, jakiegoś remisu, dogrywki, jednakże Manchester United został kompletnie stłamszony, biegali w ciemno, po prostu nie mogłam uwierzyć, że tak zbledną po stracie tej pierwszej bramki.
Jeżeli chodzi o Barcelonę, to jak dla mnie był to mecz zdecydowanie Puyola, którego w końcu pan Szpakowski docenił, (jakby nie było wiadomo od dawna, że to bardzo dobry piłakarz, szkoda tylko, że nie udało mu się strzelić bramki w końcówce) , Xaviego, Iniesty
oraz Messiego Wzrostu ma tyle co ja, a strzelił tak piękną bramkę, jak oglądaliśmy z tatą i bratem, to wszyscy podskoczyli jak jeden mąż
Piłkarzom Manchesteru puszczały nerwy, posypały się kartki. A widok płaczącego Ronaldo - bezcenny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wilkstepowy dnia Czw 12:29, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 12:50, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Trawa - Twoje porównywanie gry Barcy w finale do Chelsea, której taktyką było utrzymanie korzystnego wyniku w meczu półfinałowym jest żenujące. To są dwa zupełnie inne światy, dwa zupełnie inne style futbolu i dwie zupełne inne myśli trenerskie. Nie zapomninaj, że był to FINAŁ LIGI MISTRZÓW, w którym nie można rzucić się na rywala od samego początku, bo można zostać bardzo szybko skarconym. Tak zrobił ManU, rzucił się od początku, ostrzeliwał bramkę Valdesa, dostali kontre i było po meczu. Podkreśle jeszcze raz - to był FINAŁ LIGI MISTRZÓW. Barca zdawała sobie sprawę z klasy rywala i kluczowe było by nie stracić bramki. To nie był mecz z ziomami z Madrytu, których można było rozpierdzielić pył strzelając im na ich stadionie 6 bramek. Każdy zespół w finale takich rozgrywek gdzie decyduje JEDEN mecz myśli głownie o tym by nie stracic bramki, a później dopiero o tym by strzelić.
Reasumując - Barca grała swój futbol, ale z racji rangi spotkania i respektu dla rywala, a zarazem respektu dla wybitności ManU i umiejętności ich piłkarzy, przy 1:0 nie mogła się rzucić i kontynuować dzieła zniszczenia. Własnie wtedy mogło być tak samo jak z ManU - kontra, szybki Ronaldo i byłoby 1:1. Gdyby ManU wyrównało, jestem niemal przekonany, że poszłoby za ciosem. A tak przez pozostałe 80 minut kontrolowała spotkanie, Valdes był praktycznie bez interwencji i zasłużenie zdobyła Puchar Ligi Mistrzów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Czw 12:51, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 13:06, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Barcelona zachowała się bardzo dobrze. Przeczekała atakujący Manchester i wyprowadziła świetną kontrę. Potem spokojnie kontrolowała mecz i rzucenie się 'hurra' do ataku byłoby najgorszą rzeczą jaką mogliby zrobić. Zauważcie że mimo prowadzenia i tak dominowała ona na boisku. Potem gol Messiego zakończył mecz. Jeśli ktoś chciał zobaczyć magiczną Barcę, to musiałby zostać spełniony jeden warunek - długo utrzymujący się remis. Wtedy Blaugrana pokazałaby swoje ofensywne umiejętności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|