|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 16:24, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Speedway Ekstraliga
VI kolejka
16.05.2008r.
Unia Leszno - Apator Toruń
Leszno, Stadion im. Alfreda Smoczyka
Widzów: 18 000
To spotkanie zostało okrzyknięte hitem VI kolejka SE. Transmitowane było w TVP Sport. Nic dziwnego - konfrontacja lidera z viceliderem tabeli, oraz, co ważniejsze, Drużynowego Mistrza z Vicemistrzem Polski musi przysparzać emoji. Torunianie bardzo chcieli zrewanżować się za przegrany Finał w minionym sezonie.
Początek spotkania zaplanowano na 19:30. W Lesznie do godzin popołudniowych było pogodnie i sucho, jednak w miarę upływu czasu napływało chmur. Jak się później okazało przyniosły one deszcz i miało to ogromne znaczenie dla przebiegu spotkania (ale o tym za chwilę).
W tym roku Klub Sportowy Unia Leszno obchodzi 70-te urodziny. Na prezentacji leszczyńscy kibice przygotowali 'flagowisko' składające się z 3946 flag (!) - (1938 + 2008 = 3946). Z całą pewnością było to największe przedsięwzięcie tego rodzaju w Polsce. Przygotowania kilka godzin przed meczem [link widoczny dla zalogowanych]. Panorama stadionu: [link widoczny dla zalogowanych]. Zdjęcia sektorów przed prezentacją: [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]. Podczas prezentacji: [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych] - po lewej stronie oprawę podziwia Prezes Unii - Józef Dworakowski.
Już ok. godz. 19 zaczął padać drobny deszcz. Na szczęście po chwili ustał, ale na niebie widać było liczne chmury, które nie wróżyły nic dobrego. Pierwsza część spotkania to dominacja gospodarzy. Po 10-ciu biegach na tablicy świetlnej widniał wynik 33:27. Przez cały czas padało. Raz mocniej, raz słabiej. Na szczęście tor przygotowany był idealnie, więc nie można było zauważyć nań błota. Na mokrej nawierzchni lepiej jednak radzili sobie torunianie i to Oni ostatecznie wygrali mecz 47:43. Nietypowy przebiego miała III gonitwa. A. Miedziński zahaczył przednim kołem o tył motocykla D. Balińskiego. Zawodnicy przejechali złączeni całą prostą startową. Sędzia wykluczył z powtórki biegu Miedzińskiego.
Wg mnie gdyby nie opady, mecz mógłby zakończyć się zwycięstwem Naszych. W tym spotkaniu nie został wykorzystany atut własnego toru, ze względu na kapryśną aurę. To natura, a nie trener przygotowywała tor :/.
Ani opady, ani związany z tym spadek temperatury nie przeszkodziły w wykonaniu oprawy. Kolejnym elementem było [link widoczny dla zalogowanych], czyli rok powstania klubu, oraz obecny.
Jak widać kibice bawili się znakomicie. Oprawa godna podziwu, więc do pełni szczęścia zabrakło tylko zwycięstwa.
"Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce!".
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Locke
Człowiek Wiary
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz / Lot 815 :)
|
Wysłany: Śro 17:04, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Marko napisał: |
Nietypowy przebiego miała III gonitwa. A. Miedziński zahaczył przednim kołem o tył motocykla D. Balińskiego. Zawodnicy przejechali złączeni całą prostą startową. Sędzia wykluczył z powtórki biegu Miedzińskiego. |
To, że sędzia wykluczył Miedzińskiego to nie znaczy, że on zahaczył o Balińskiego, bo jesli już to wieksza była wina Balińskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 18:52, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Locke napisał: |
To, że sędzia wykluczył Miedzińskiego to nie znaczy, że on zahaczył o Balińskiego, bo jesli już to wieksza była wina Balińskiego. |
Byłem na stadionie i moim zdaniem Bally po prostu wyprzedził Miedziaka. (znalazł się przed nim).
PS. Było mokro (ślisko), więc o taką sytuację nietrudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Locke
Człowiek Wiary
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz / Lot 815 :)
|
Wysłany: Śro 19:20, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Marko napisał: |
Locke napisał: |
Byłem na stadionie i moim zdaniem Bally po prostu wyprzedził Miedziaka. (znalazł się przed nim).
PS. Było mokro (ślisko), więc o taką sytuację nietrudno. |
|
Wg. mnie Baliński zahaczył Miedzinskiego w trakcie wyprzedzania. (oczywiście moja ocena jest obiektywna). Ogólnie to nie powinnien nikogo albo wykluczyc obydwóch jako sprawców przerwania biegu. Nie wiem czy widziałes powtórke na spokojnie, na itvp nawet dobrze to widać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Locke dnia Śro 19:20, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adek goku
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 20:19, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Meczyk z którego wrociłem godzine temu
Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Janusz Gancarczyk (15), 2:0 Łukasz Trałka (90- samobójcza).
Składy drużyn:
Śląsk Wrocław:(stroje: zielone) Kaczmarek - Wołczek, Pokorny, Wójcik, Marciniak - Klofik(Ostrowski 5, Dudek, Górski, J. Gancarczyk - Ulatowski(k), Szewczuk Trener: Ryszard Tarasiewicz
Lechia Gdańsk:(stroje: białe) Kapsa - Pęczak(k), Wołąkiewicz, Midzierski, Kosznik(Hirsz 46) - Andruszczak(Speichler 66), Trałka, Piątek, Rogalski - Cetnarowicz(Rybski 46), Buzała Trener: Dariusz Kubicki
Żółte kartki: Śląsk Wrocław: Krzysztof Ostrowski, Krzysztof Ulatowski. Lechia Gdańsk: Hubert Wołąkiewicz, Rafał Kosznik.
Sędzia: Piotr Siedlecki (Warszawa). Widzów 5 500.
Aura: pochmurno
W drugiej połowie spotkania doszło do starć pseudokibiców z policją i ochroniarzami. Mecz nie został przerwany.
Byłem na meczu. Że krzesełka latały to mało powiedziane. Kibice zaczeli rzucać kamieniami, wyzywać, nawet byli tacy co rzucali ławkami. A że każdy wie jaka jest Policja, zaczeli stzrelać ze śrutów w kibiców, potem wjechała jeszcze polewaczka i się wszystko uspokoiło. Gdy wychodziliśmy ze Stadionu głownym wyjściem to stanęli w takim jakby Kółku i czekali aż ich ktoś zaatakuje czy cos.
Ale po meczu już nic się nie działo konkretnego
Widze Kibic Lechi Gdńsk
Trzej królowie wielkich miast Śląsk,Wisełka Lechia Gdańsk
Mecz rewelacyjny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 1:06, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
<b>GKS KATOWICE 0:2 PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA</b>
Przedostatnia kolejka drugiej ligi. Oba miasta dzieli kilkadziesiąt kilometrów dlatego też mecz miał dodatkowy smaczek. Pojedynek o prestiż. GKS spokojny o utrzymanie w środku tabeli na 10 miejscu. Na 6 równie spokojne Podbeskidzie, które nie ma już szans na awans. Gieksa ani razu nie wygrała z Podbeskidziem i nie udało się im to również dziś. Mecz walki, dużo fauli, kartek, częste przerywanie gry przez sędziego. Gieksa trafiła raz w słupek, dwa razy w poprzeczkę. Podbeskidzie z kolei strzeliło dwie bramki po stałych fragmentach gry. Przez cały mecz przewagę mieli gospodarze, ale nie potrafili pokonać bramkarza bielszczan.
Mecz rozgrywany w dość ponurej atmosferze. Niemal cały czas lekko padał deszcz, niebo zachmurzone, brak świateł... Pod koniec wyraźnie było już zbyt ciemno na rozgrywanie meczu. Około 4 tyś kibiców na meczu, GKS wystawia kilkuset osobowy młyn. Nad "Blaszokiem" pojawia się transparent - "Katowice Miasto Wielkich Wydarzeń? Bez Sportowych Wrażeń". Brak oprawy. Gości w sektorze przyjezdnych około 150. Bez starć z policją, bez bluzg, ze wzajemnym szacunkiem dla siebie.
Tyle
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sajmon
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 3118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Saychelles Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 10:37, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hokus pokus czary mary nie ma tu nic dla drzymały
WKS - LECHIA
Wynik zadowalający dla wrocławian bo wygraliśmy 2-0 Był to mecz z naszymi kumplami z Gdańska więc atmosfera była świetna. Mecz był wyrównany ale to Śląsk wykazał się lepszą skutecznością bo obie drużyny miały sporo okazji strzeleckich. Ci którzy nie chcieli oglądać meczu zadowolili się rzucaniem kszesełkami i straganami z grillem w policję.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaTiX
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 20:19, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lechia Gdańsk - Stal Stalowa Wola 2:0
Ostania kolejka 2 ligi piłkarskiej zakończona. Lechia Gdańsk na pożegnanie pewnie pokonuje Stal 2:0. Choć Lechia zapewniła sobie mistrzostwo 2 ligi już tydzień temu, to dziś na stadionie kibice jak zwykle stawili sie licznie( ok. 8500). Piłkarze zagrali dobry mecz, a wyniki mógł być jeszcze okazalszy gdyby nie brak szczęścia pod bramką Stali.
I POŁOWA- ZABÓJCZY CIOS
To był najszybciej strzelony gol przez Biało-Zielonych w tym sezonie. Na zegarze nie zdążyła minąć minuta, a kibice i piłkarze już cieszyli się z pierwszej bramki. Piękne dośrodkowanie Kalkowskiego wykorzystał, najskuteczniejszy wiosną, Paweł Buzała. Dalsza część tej połowy to przewaga Lechii i bezradne próby Stali.
II POŁOWA- PRZEWAGA KONTROLOWANA
Drugą połowę rozpoczął na boisku Andrzej Rybski zmieniając Piotra Cetnarowicza. Sytuacja na boisku nie zmieniła się. Lechia wciąż dążyła do zdobycia kolejnego gola, a Stal ograniczała się do pojedynczych kontr.W 58 minucie po zespołowej akcji, w której brali udział Rybski, Buzała i Trałka, piłka trafiła do bramki gości i Gdańszczanie wygrywali już 2:0. Strzelcem gola był Łukasz Trałka. Przy wyniku 2:0 piłkarze nieco zwolnili grę na boisku, choć stroną przeważająca nadal byli Lechiści. Stali nie pomogło nawet wprowadzenie na boisko energicznego Ukakwe, który to ożywił grę w swoim zespole i szybko stał się ulubieńcem Gdańskiej publiczności.
Inne wyniki z drugoligowych boisk: Warta Poznań 2 - 3 Śląsk Wrocław(AWANS WROCŁAWIAN Z 2 MIEJSCA W TABELI) , Polonia W 0 - 1 Piast Gliwice(3 MIEJSCE), Podbeskidzie 1 - 0 Znicz Pruszków, Pelikan Łowicz 2 - 0 GKS Katowice, Odra Opole 0 - 1 Tur Turek, Motor Lublin 1 - 2 Arka Gdynia( 4 miejsce), LKS Lomża 0 - 0 Kmita Zabierzów, GKS Jastrzębie 0 - 1 Wisła Płock.
Kibicowsko : Przyjechało dużo braci z Krakowa i Wrocławia , świetna oprawa i doping a jutro swiętujemy awans !
Jutro o 16 na starówce wielka FETA !!
A tak wygląda tabela na koniec
Lp. Drużyna P
1. Lechia Gdańsk 69
2. Śląsk Wrocław 64
3. Arka Gdynia 62
4. Znicz Pruszków 62 [ Frajerzy sezonu mieli już pewny awans]
5. Piast Gliwice 62
3 i 4 drużyna zagra mecz o baraż
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez MaTiX dnia Sob 20:27, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 0:20, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Podbeskidzie - Znicz Pruszków
Niczym wielkie gwiazdy do Bielska zawitali piłkarze Znicza Pruszków. Widac było już ich nonszalanckie zachowanie podczas rozgrzewki, czy jeszcze przed samym spotkaniem, kiedy wyszli na murawę z autokaru. Przez cały mecz nie pokazali wiele, broniąc remisu, który dawał im awans. I co? Przeliczyli się! Sędzia w 81 minucie dyktuje rzut karny za zagranie ręką (szczegół, że wcześniej w dwóch podobnych sytuacjach zupełnie nie reagował). Przez cały mecz grali dziewiątką graczy w tyle i wysuniętym Lewandowskim, którego zadaniem było przetrzymywanie piłki w przodzie. Podbeskidzie wygrywa i posypują się gratulacje z Gliwic, Wrocławia i Gdyni. Dzięki naszej wygranej i grze do końca, Znicz nie awansuje do ekstraklasy (chyba, że PZPN coś wycuduje). A Podbeskidzie <b>wygrało wszystkie 8 spotkań na własnym stadionie na wiosne! Bielska Twierdza Niezdobyta!</b>
Kibicowsko - około 4 tyś. ludzi, gospodarze w drugiej połowie prezentują oprawę z duzym napisem zrobionym ze styropianów "Bielska Twierdza" w asyście flag. Goście przybyli w liczbie około 50 głów. Totalny piknik, całe rodziny z kilkuletnimi dzieciakami. Wywieszają 4 fany (kto bierze na wyjazd tak daleki 4 fany i nie boi się, że może je stracic w drodze powrotnej, jadąc w takiej liczbie?), robią tam jakaś smieszną oprawę połączoną z sektorówką. Do tego ich doping praktycznie niesłyszalny...przez bęben (w pewnym momencie się czułem, jakbym był na meczu koszykówki) który totalnie ich zagłuszał . Najśmieszniejsza ekipa, która zawitała do Bielska w tym sezonie.
Tyle
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 16:29, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Speedway Ekstraliga
VIII kolejka
08.06.2008r.
16:30
Unia Leszno - Falubaz Zielona Góra
Leszno, Stadion im. Alfreda Smoczyka
Widzów: 17 000
Konfrontacje leszczyńsko - zielonogórskie od lat przynoszą sporo emocji. Są to pojedynki odwiecznych rywali zza miedzy. Unia, po nadspodziewanie łatwym zwycięstwie w Zielonej Górze (57:36) uważana była za faworyta spotkania, jednak wszyscy wiemy, że derby rządzą się swoimi prawami. Zielonogórzanie mieli zamiar zrewanżować się za dotkliwą porażkę sprzed tygodnia. Przedpołudniem, przed Osiedlem mieszkaniowym 'Ogrody' pojawił się transparent zachęcający do pójścia na mecz [link widoczny dla zalogowanych].
W związku z tym, że było to spotkanie 'podwyższonego ryzyka', każdy kibic przed wejściem na stadion był zobowiązany podać swoje imię, nazwisko oraz nr PESEL. Wystarczyło wpisać te dane na kuponie kontrolnym. Długopis dołączany był do biletu Przed godziną 16 nad stadionem pojawiły się chmury. Zapewniły one długo wyczekiwany cień, jednak przyniosły również opady. Było to istne oberwanie chmury! Kiedy przestało padać, na torze pojawiły się służby porządkowe, które miały doprowadzić 'leszczyński owal' do stanu używalności: [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]. Po 45' pracy tor został osuszony i mecz, co prawda z opóźnieniem, ale mógł zostać rozpoczęty. Jasną rzeczą było jednak, że przez opady Unia traci atut własnego toru (podobnie jak w spotkaniu z Toruniem sprzed 3 tygodni).
Przez pierwszą część zawodów dominowali goście. Po drugim biegu wyszli na prowadzenie. Największą przewagę uzyskali po piątej gonitwie. Prowadzili wówczas 18:12. Unia rzuciła się do odrabiania strat, jednak Falubaz przez cały czas stawiał silny opór. Po 12. wyścigu na tablicy świetlnej widniał wynik 35:37. Doszło wówczas do prawdziwego zrywu biało-niebieskich, którzy kolejne trzy wyścigi wygrali w stosunku 5:1. Pozwoliło to zakończyć mecz wynikiem 50:40 i oprócz 2 punktów za zwycięstwo zdobyć punkt bonusowy*.
Radość kibiców i żużlowców po 14. biegu: [link widoczny dla zalogowanych].
Atmosfera na trybunach była przez cały czas wspaniała. Do zawsze kibicującego 'młyna' dołączyły się równiez inne sektory, co przyniosło znakomity efekt.
Tor przygotowany był bardzo dobrze. Nie był grząski, jak to często po opadach bywa, więc mieliśmy okazje oglądać walkę na torze i kilka mijanek.
* punkt otrzymuje ta drużyna, która w dwumeczu łącznie zdobędzie większą liczbę punktów.
Unia, Biało - Niebiescy
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcos
Administrator
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 22:04, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Uff dawno tu nie pisałem już,ale nareszcie nadarza się okazja ;]
Speedway Ekstraliga
VIII kolejka
08.06.2008r.
17:00
CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa - Atlas Wrocław
ARENA CZĘSTOCHOWA, ul. Olsztyńska 123/127
Widzów: 7500
Pogoda w Częstochowie wyjątkowo dopisała w tym dniu.Cały dzień na niebie gromadziły się chmury,ale na szczęście nie spadła z nich żadna kropla deszczu.Ale dzięki tym chmurom kibicom i żużlowcom nie dokuczały zbytnio promienie słoneczne.
To taki mały wstęp a teraz przejdę do wydarzeń meczowych
Mecz rozpoczął się minuta ciszy dla uczczenia pamięci zmarłej niedawno Agaty Mróz.Była to niezwykła chwila bo stadion,który zawsze rozbrzmiewa gwarem rozmów,odgłosem dopingu i rykiem silników, pogrążył sie w zupełnej ciszy.I co bardzo mnie cieszy nie zakłócił tej ciszy żaden odgłos jakiegoś narwanego kibica, co czasem się zdarza.W chwilę później rozpoczęły się zawody.
Po wyjazdowym zwycięstwie nad Atlasem wszyscy kibice "czarnego sportu" z Częstochowy byli pewni zwycięstwa i nie zawiedli się.Mecz rozgrywał się pod dyktando "Lwów"Warto wspomnieć że tylko jeden bieg zakończył się zwycięstwem gości i to wynikiem 6:3.A to dlatego,że Jason Crump wystąpił w tym biegu jako złota rezerwa taktyczna.Wszystkie pozostałe biegi kończyły się zwycięstwem gospodarzy lub remisem.[link widoczny dla zalogowanych]
Częstochowskich kibiców ucieszył fakt powrotu do wysokiej formy wychowanka klubu Sebastiana Ułamka (10+1) oraz powrót do składu[link widoczny dla zalogowanych] (6+2),który zmagał się z kontuzją.Oprócz tego dla gospodarzy punktowali:niezawodny Nicki Pedersen 15 ,Greg Hancock 12+3 ,Tomasz Gapiński 10+3 ,Mateusz Szczepaniak 2+1 i Tai Woffinden 5+1.
Dla gości pkt zdobywali:
Tomasz Jędrzejak 6+1 , Mariusz Węgrzyk 5 , Daniel Jeleniewski 1 , Rory Schlein 3 , Jason Crump 14 , Maciej Janowski 3+1 oraz Leon Madsen 1+1
A jakie były moje wrażenia? Otóż przede wszystkim rzucił mi się w oczy brak kibiców z Wrocławia.Było ich w sumie 11...A u Nas?U nas zdziwiło mnie przeniesieni "młyna" z wirażu na miejsce w okolicy wieży sędziowskiej ;] [link widoczny dla zalogowanych] Ogólnie mecz oceniam bardzo pozytywnie i naprawdę cieszy mnie coraz lepsza postawa żużlowców [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fudi
Mieszkaniec Wioski Innych
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 2540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chojnice Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 14:15, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Po tym jak nie mogłem chodzić(przyczyny zdrowotne) w końcu zjawiłem się na stadionie mojej ukochanej drużyny. Mecz ogólnie udany na boisku jak i na trybunach. Świętowaliśmy awans z pierwszego miejsca do teraźniejszej 4 ligi. Przed meczem zafundowaliśmy "grajkom" białe koszulki z napisem "NIGDY WIĘCEJ V LIGI!" Następnie powiedzieliśmy im, żeby wyrzucili koszulki na trybuny do pikników! (Niech się dziatki też nacieszą) Po meczu oczywiście Wyjście na miasto i śpiewanie przez około 1h na rynku przed ratuszem!!
Krótki opis z trybun:
Chojniczanka - Borowiak Czersk 7.06.2008
Na ten mecz niektórzy z nas robili sztuczne ciśnienie, łudząc się, że w sektorze gości zasiądą kibice z Czerska. Niestety, nic takiego nie miało miejsca. Nas na tym meczu około 150, jednak część z nas, poza młynem świętowała awans i mistrzostwo ligi. Wieszamy 5 flag (wreszcie debiutuje na stadionie nasza najnowsza flaga Gentlemen & Hooligans) i 3 małe transparenty, robimy oprawę i prowadzimy głośny doping. W drugiej połowie dzielimy młyn na dwie części i prowadzimy doping 'na dwie trybuny' Tego dnia wspiera nas 5 Lechistów ze Starogardu i FC Przechlewo, również w 5 osób - Dzięki chłopaki!
Przed meczem zafundowaliśmy "grajkom" białe ko
Oprawa:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przed meczem(Koszulki NWVL)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Po meczu na boisku(Niestety ochrona nie chciała nas wpuścić na boisko do naszych zawodników więc musieliśmy sami sobie poradzić skacząc przez płot. Na focie zasłonił mnie ten kretyn w białej bluzce i czarnych spodniach! Piłkarze razem zaczęli śpiewać "Dziękujemy! Dziękujemy!" A także częstowali i oblewali szampanem. Ochrona już nie miała na nas sił.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na rynku:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Małe statystki na koniec sezonu:
1 Chojniczanka Chojnice 30 76 124 - 27
2 Pomezania Malbork 30 71 66 - 16
3 Wisła Tczew 30 62 78 - 30
Kolejno miejsce, nazwa, mecze, punkty, bramki.
Widać, że nasza drużyna była niepokonana w tym sezonie!
Dziękuję bardzo za uwagę Fudi
Edit!!!!!
Na następny dzień poszliśmy zrobić małą niespodziankę Scaremu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak by ktoś nie wiedział to była brama
The End
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez fudi dnia Wto 14:20, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 17:23, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
<center>Z kart historii...</center>
Speedway World Cup Race Off 2007
Drużynowy Puchar Świata na Żużlu Baraż 2007
19.07.2007r.
Leszno, Stadion im. Alfreda Smoczyka
Widzów: 12 000
Drużynowy Puchar Świata na Żużlu rozgrywany jest od 2001 roku. Zawody mają na celu wyłonienie najlepszej drużyny narodowej na Świecie. Przedtem (od 1960 r. do 2000r.) turniej nazywany był Drużynowymi Mistrzostwami Świata.
Rundy eliminacyjne do SWC 2007 odbyły się w Abensbergu i Lonigo, a półfinały w Vojens i Coventry. Polacy w Vojens zajęli 2gie miejsce, przez co zmuszeni byli brać udział w Barażu, którego przebieg spróbuję Wam przybliżyć.
Bilety na tę imprezę można było nabywać za pośrednictwem Internetu. Oto mój bilet: [link widoczny dla zalogowanych]. Program, w cenie 10 zł, można było kupić w kasach. Przeznaczony był zarówno na Baraż, jak i na Finał - [link widoczny dla zalogowanych]. Tak samo wyglądał oficjalny plakat zawodów, który został licznie rozwieszony na ulicach miasta.
Ze względu na to, że zawody zostały rozegrane w czwartek (dzień powszedni) stadion nie został wypełniony do ostatniego miejsca.
W Barażu uczestniczyły reprezentacje narodowe Rosji, Australii, Szwecji i Polski. Do Wielkiego Finału awans uzyskały tylko dwie najlepsze.
[link widoczny dla zalogowanych]
Oto oficjalne wyniki:
1. miejsce
AUSTRALIA (53 pkt.)
R. Sullivan (3, 1, 2, 3, 3) - 12
Ch. Holder (2, 3, 1, 1, 1) - 8
L. Adams (3, 3, 1, 3, 3) - 13
R. Schlein (1, 1, 1, 1, 2) - 6
J. Cump (3, 2, 3, 3, 3) - 14
2. miejsce
POLSKA (52 pkt.)
T. Gollob (1, 2, 3, 3, 2) - 11
D. Baliński (3, 2, 2, 2, 1) - 10
J. Hampel (2, 1, 3, 3, 3) - 12
G. Walasek (0, 2, 3, 2, 2) - 9
K. Kasprzak (1, 1, 3, 2, 3) - 10
3. miejsce
SZWECJA (40 pkt.)
J. Davidsson (2, 2, 1, 2, 1, 1) - 9
A. Jonsson (0, 1, 1, 1, -) - 3
M. Max (0, 3, 2, 0, 0) - 5
F. Lindgren (2, 3, 2, 4!, 2) - 13
P. Karlsson (2, 3, 2, 1, 2) - 10
4. miejsce
ROSJA (7 pkt.)
D. Gizatulin (0, 0, 0, 0, 0) - 0
D. Iwanow (1, 0, 0, 0, 1) - 2
E. Sajfutdinov (1, 0, 0, 0, 0) - 1
R. Iwanow (3, 0, 0, 1, 0!) - 4
R. Gafurov (0, 0, 0, 0, 0) - 0
Walka o zwycięstwo w zawodach trwała do ostatniego biegu. Po 24 gonitwach reprezentacje Australii i Polski miały po 50 punktów. W ostatnim biegu Leigh Adams nie dał szans Grzegorzowi Walaskowi i zapewnił zwycięstwo 'Kangurom'. Polacy jednak również mieli powody do radości, gdyż wywalczyli 2gie miejsce, które daje awans do sobotniego Finału. Zwycięska Australia - [link widoczny dla zalogowanych] i Reprezentacja Polski [link widoczny dla zalogowanych].
Na zakończenie kibice zgromadzeni przy ulicy Strzeleckiej byli świadkami okazałego pokazu pirotechnicznego.
W Finale na reprezentacje Australii i Polski czekały już ekipy Danii i Wielkiej Brytanii, które awans uzyskały bezpośrednio z półfinałów. Nasi w czwartkowy wieczór zaprezentowali się dobrze, jednak każdy kibic wiedział, że jazda nie była idealna i należy wprowadzić pewne poprawki.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 12:12, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
<center>Z kart historii...</center>
Speedway World Cup Final 2007
Drużynowy Puchar Świata na Żużlu Finał 2007
21.07.2007r.
Leszno, Stadion im. Alfreda Smoczyka
Widzów: 25 000
DPŚ to najwyższe rangą drużynowe zawody żużlowe na Świecie. Zwycięska drużyna otrzymuje Tytuł Mistrz Świata i przechodnie Trofeum Ove Fundina - [link widoczny dla zalogowanych].
W tegorocznym Finale udział wzięły reprezentacje narodowe Wielkiej Brytanii, Polski, Danii oraz Australii.
Bilety na Finał (podobnie jak na Baraż) dostępne były w Internecie. Bilet: [link widoczny dla zalogowanych], program: [link widoczny dla zalogowanych]
Stadion znajdujący się przy ulicy Strzeleckiej wypełniony był do ostatniego miejsca już godzinę przed zawodami. Można się było tego spodziewać. Przed prezentacją na murawie wylądowało 4 spadochroniarzy, każdy z inną flagą kraju biorącego udział w zawodach. [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych].
Zawody rozpoczęły się znakomitymi startami Biało – Czerwonych. W 4 pierwszych biegach wygrywali kolejno: Kasprzak, Hampel, Gollob i Holta. W kolejnej fazie zawodów przebudzili się rywale, ale Polacy nadal utrzymywali się w czołówce. Najgroźniejsi, zgodnie z przewidywaniami, okazali się Duńczycy i to z Nimi do ostatniego biegu trwała walka o Złoto.
Pełne wyniki Finału Drużynowego Pucharu Świata na Żużlu 2007:
1. miejsce
POLSKA (55 pkt.)
Krzysztof Kasprzak (3,3,2,3,3) 14
Jarosław Hampel (3,3,3,2,2) 13
Tomasz Gollob (3,3,3,0,3) 12
Rune Holta (3,2,2,2,3) 12
Grzegorz Walasek 0 (0,0) 0
Damian Baliński 4 (u,2,2) 4
2. miejsce
Dania (52 pkt.)
Hans Andersen (2,2,2,3,1) 10
Kenneth Bjerre (1,2,3,3,1) 10
Niels Kristian Iversen (2,3,2,1,1) 9
Nicki Pedersen (2,3,2,3,2) 12
Bjaerne Pederse (2,1,3,2,3) 11
3. miejsce
Australia (29 pkt.)
Ryan Sullivan (1,1,1,1,3) 7
Jason Crump (2,t-joker,3,3,1) 9
Chris Holder (1,2,0,-,-) 3
Leigh Adams (1,2,1,1,0) 5
Davey Watt (3,1,0,0,0) 4
Rory Schlein (0,1) 1
4. miejsce
Wielka Brytania (15 pkt.)
Lee Richardson (0,1,d,1,2) 4
Simon Stead (0,0,1,-,0) 1
Edward Kenneth (0,0,0,-,-) 0
Chris Harris (0,0,1,2,0) 3
Scott Nicholls (1,1,1,2!,0,2) 7
Oliver Allen (0,0) 0
Radość w ekipie Polaków, po wygranym przez Tomasza Golloba 25. biegu, zapewniającym Mistrzostwo Świata: [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych].
Zawody przez cały czas rozgrywane były na najwyższym światowym poziomie. Każdy bieg obfitował w emocje. Publiczność bawiła się znakomicie i przez cały czas dopingowała Polakom, którzy w licznych wywiadach po zakończeniu SWC dziękowali za wsparcie.
Filmik pokazujący oprawy leszczyńskich kibiców.
Filmik podsumowujący SWC.
Lech Kaczyński, pod koniec lipca, odznaczył 'Złotą Drużynę' odznaczeniem państwowy za zasługi dla rozwoju sportu żużlowego w Polsce - [link widoczny dla zalogowanych].
W Lesznie do dnia dzisiejszego są 'ślady' tego wspaniałego wydarzenia. Można zauważyć takie tablice upamiętniające: [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcos
Administrator
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 12:20, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Speedway Ekstraliga
X kolejka
06.07.2008r.
16:30
[link widoczny dla zalogowanych] - [link widoczny dla zalogowanych]
ARENA CZĘSTOCHOWA, ul. Olsztyńska 123/127
Widzów : około 7000 (jak zwykle za mało...)
W tym dniu nad w Częstochowie była świetna pogoda,więc i zawody były bardzo udane.Mecz rozpoczął się o godzinie 16:30, co było spowodowane wyjazdem [link widoczny dla zalogowanych] do Anglii.
Widowisko było raczej jednostronne.Z 15 biegów tylko jeden (bieg 10) wygrali goście,w stosunku 4:3.Ale było to spowodowane zastosowanie Złotej Rezerwy Taktycznej.Przez resztę spotkania dominowali Gospodarze.Nie do pokonania,jak zwykle już, był wspomniany Nicki Pedersen,który zdobył komplet.Świetnie zaprezentowali się również pozostali zawodnicy Włókniarza:Greg Hancock,Sebastian Ułamek,który na dobre powrócił do swojej optymalnej formy,Lee Richardson oraz Borys Miturski,który w dwóch startach zdobył 3 punkty i 2 bonusy.Trochę gorzej zaprezentowali się bracia Szczepaniakowie.Gdyby nie brak składzie Tomasza Gapińskiego,za którego jeździł Michał Szczepaniak,mecz ten zakończył by się pewnie jeszcze większą wygraną "Lwów".
W składzie gości zabrakło kilku zawodników,m.in Scotta Nichollsa.Tak naprawdę walkę z drużyną gospodarzy nawiązywali tylko juniorzy Z Rzeszowa : Martin Vaculik i Dawid Lampart.Ale nie byli oni w stanie przeciwstawić się bardzo dobrze dysponowanej drużynie Złomrexu.
Cały mecz zakończył się wynikiem 65:26 dla Włókniarza.Jedyne co psuje mi trochę obraz tego meczu to mała liczba kibiców.Po raz kolejny było ich zdecydowanie zbyt mało.Kiedy na mecz Włókniarza przychodzi 7-8 tyś kibiców,na mecz na przykład Leszna przychodzi ich 14 tyś.Nie pomogły nawet naklejki,które były rozdawane przy wejściu na stadion.Ale czy taka akcja wystarczy?
Warto również wspomnieć o zbiórce pieniędzy na nowe motocykle dla Startu Gniezno.Widać było,że ludzie chcą pomóc i wrzucali do puszki naprawdę sporo pieniędzy.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Marcos dnia Śro 22:47, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 10:51, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Speedway Ekstraliga
X kolejka
06.07.2008r.
19:30
Unia Leszno - Stal Gorzów Wielkopolski
Leszno, Stadion im. Alfreda Smoczyka
Widzów: 14 500
Mecz zapowiadał się interesująco. Zmierzyć się w nim miały drużyny sąsiadujące ze sobą w tabeli - 3. Unia i 4. Stal. Zarówno bukmacherzy, jak i eksperci typowali gospodarzy jako faworytów tego pojedynku. Leszczynianie nie lekceważyli jednak zespołu znad Warty.
Pierwsze sześć biegów kończyło się podziałem punktów. W 7. gonitwie australijska para Unii (L. Adams i A. Shields) wygrała podwójnie. Kolejne zwycięstwo odnieśli Ci zawodnicy w biegu 9., jednak w stosunku 4:2. Po 10. wyścigu na tablicy świetlnej widniał wynik 33:27 dla gospodarzy. Kolejne odsłony to nagła metamorfoza Stalowców. Ku zaskoczeniu leszczyńskich fanów wygrywali oni 5:1, 5:1 i 4:2, przez co wyszli na prowadzenie 41:37 przed biegami nominowanymi. W 2 ostatnich biegach Biało-Niebiescy wygrywali 4:2. Spotkanie zakończyło się rezultatem 45:45 (pierwszy remis w rozgrywkach Ekstraligowych w tym sezonie). Taki wynik satysfakcjonował tylko gorzowian, gdyż oprócz 1 punktu za remis otrzymali również punkt bonusowy* (w Gorzowie Stal wygrała z Unią 48:42).
Jak mówi trener Unii, Czesław Czernicki, dla nas ten remis oznacza porażkę. To spotkanie trzeba było wygrać.
W takim razie kto zawinił? Przez kogo Unia nie wygrała? Trudno wskazać jedną osobę. Na pewno poniżej oczekiwań pojechał D. Baliński (5 pkt.). Więcej można było spodziewać się od Jarka Hampela, będącego w znakomitej formie (9 pkt.). Jurica Pavlic był chyba zmęczony długą podróżą (w sobotni wieczór startował we włoskim Terenzano w eliminacjach do przyszłorocznego cyklu GP). Na swoim wysokim poziomie pojechał tylko [link widoczny dla zalogowanych].
Gorzowianie bardzo dobrze odczytali leszczyński tor. Nie był on dla nich żadną zagadką. Na pewno duża w tym zasługa doświadczonego Tomka Golloba (16 pkt.), który udzielał rad klubowym kolegom. Zawiódł natomiast Rune Holta (3 pkt.). Jak sam mówi, kompletnie pogubił się z ustawieniem motorów. Objawieniem meczu okazał się T. Jonasson. 19-letni Szwed zdobył 12 pkt.
Liczba kibiców (prawie 15k) cieszy, jednak w tym sezonie, np. na meczach z Częstochową, Toruniem, czy Zieloną Góra było ich więcej. Oprawa kibiców Unii: [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]
Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Unia Leszno zorganizowała zbiórkę pieniędzy na Start Gniezno. Dla niezorientowanych: [link widoczny dla zalogowanych]
* punkt otrzymuje ta drużyna, która w dwumeczu łącznie zdobędzie większą liczbę punktów.
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Marko dnia Czw 16:40, 10 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 11:12, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jezeli juz gadacie o meczach okiem kibica, to zamiast Marma Polskie Folie Rzeszów trzeba powiedzieć Stal Rzeszów.
Unibax-Apator
Kronopol-Falubaz
Atlas-Sparta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcos
Administrator
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 11:22, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie widzę problemu w tym,że podaje pełną nazwę drużyny,ale jak chcesz to zmieniłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 11:51, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
pacer napisał: |
Jezeli juz gadacie o meczach okiem kibica, to zamiast Marma Polskie Folie Rzeszów trzeba powiedzieć Stal Rzeszów.
Unibax-Apator
Kronopol-Falubaz
Atlas-Sparta |
Również jestem przeciwny, żeby w nazwie klubu występował sponsor, jednak jest to zjawiskiem coraz częstszym. Jeszcze gorsze są loga drużyn z nazwą sponsora. I gdzie tu poszanowanie historii klubu? ...
Jak widzisz, w powyższych opisach zawsze używam nazw, przyjętych przez kibiców w danym mieście.
Marcos napisał: |
Nie widzę problemu w tym,że podaje pełną nazwę drużyny |
Jasne, nie popełniasz błędu. W tabelach i różnego rodzaju statystykach żużlowych zawsze występuje Marma, Unibax, czy Atlas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 22:18, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Marko napisał: |
pacer napisał: |
Jezeli juz gadacie o meczach okiem kibica, to zamiast Marma Polskie Folie Rzeszów trzeba powiedzieć Stal Rzeszów.
Unibax-Apator
Kronopol-Falubaz
Atlas-Sparta |
Również jestem przeciwny, żeby w nazwie klubu występował sponsor, jednak jest to zjawiskiem coraz częstszym. Jeszcze gorsze są loga drużyn z nazwą sponsora. I gdzie tu poszanowanie historii klubu? ...
Jak widzisz, w powyższych opisach zawsze używam nazw, przyjętych przez kibiców w danym mieście.
Marcos napisał: |
Nie widzę problemu w tym,że podaje pełną nazwę drużyny |
Jasne, nie popełniasz błędu. W tabelach i różnego rodzaju statystykach żużlowych zawsze występuje Marma, Unibax, czy Atlas. |
No Apator to akurat grzejniki robi Ale Apator (firma) caly Torun (no moze poza Elanowcami) szanuje bo byly czasy gdy 1/3 miasta byla związana z tą firmą (pracownicy, dostawcy, podwykonwacy itd) A przejęcie klubu przez Apator upieczetowalo związek xD
Stal Apator Toruń.... to były czasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|