Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:27, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
O tym limicie to wiem, swego czasu Minesota oddawala wladzom najwiecej. Ale w klubie jest kilku darmozjadow ktorym mozna podziekowac za gre, a sprowadzic kilku lepszych... KG potrzebuje w klubie goscia ktory bedzie zdobywal sporo punktow i wtedy mysle ze nadejda lepsze czasy dla Wilkow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 20:33, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
W składzie ma Minnesota ma wielu średniaków, którzy grają słabiutko i których się powinno pozbyć. Jedynym bardziej znanym jest Ricky Davis. Nadzieją dla Minnesoty jest to że w Drafcie dostaną jeden z pierwszych numerów i wybiorą dobrego zawodnika. Wątpię w to że działacze kogoś dobrego ściągną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:44, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Pare razy z dobrej strony pokazal sie Rashad McCants. Jest mlody zdolny i w przyszlym sezonie powinien dostawac wiecej okazji do gry. Minnesota ma slabego trenera i jego powinna zmienic w pierwszej kolejnosci. Gosc nie ma doswiadczenia i bylo to az nadto widoczne w tym sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 7:58, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jakby Minnesota miała jak wielu mówi najlepszego depiutanta od czasów Jordana - Paula(tak się chyba pisze) to by pewnie grała już w play-off. Ciekawe co by się stało jakby Minnesota zamieniła KG na innych zawodników, czy wtedy doszła by do play-off. Na polskiej stronie Wilków jest właśnie taka ankieta i jest wyrównana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 14:15, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
kiedyś
C: Chamberlain
PF: Larry bird
SF: Dr Julius Erving
SG: MJ
PG: Isaah Thomas(dobrze napisałem?)/ Stockton
teraz:
C: i tu mam dylemat O'Neal\Duncan
PF: Garnett
SF: leBron James
SG: Kobe
PG: ALLEN IVERSON THE GREAT!!!
moze disiejszy skład jest troche mało defensywny ale to jest moja ulubiona piątka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 15:54, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dobrze że podałeś skład ofensywny, bo defensywny jest często nudny. Ofensywna koszykówka jest piękna i efektowna, dlatego nie brałbym do tego składu Duncana którego się uważa za najnudniejszego zawodnika NBA, bo rzuca cały czas o tablice. Tak to skład jest dobry, choć O'Neal lata świetności ma już za sobą i już teraz nie dominuje tak jak na początku kariery. Teraz pod względem defensywnym najlepszy jest Ben Wallace. Jak to powiedział Charles Barkley dzisiejsza koszykówka jest nudna, bo rządzą takie zespoły jak San Antonio i Detroit.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 16:14, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
no to kogo za oneala? mourninga? tez stary moze dalemberta z phila?
albo rzeczywiscie wallace'a z detroit.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 16:24, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz już nie ma takich wielkich dobrych centrów jacy byli w latach 90. Ewing, Boll(4 bloki w jednej akcji- patrz filmiki- najlepsze bloki w historii),Olajuwan, początki kariery O'Neal w Orlando(patrz O'Neal vs ciężarówka). Teraz już żaden z centrów tak nie dominuje jak najbardziej dominujący koszykarz wszechczasów Shag O'Neal, nawet Phill Jackson tak powiedział że bardziej dominuje od MJ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:17, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Moj dream team to:
C: S. O'Neal
PF: K. Garnett
SF: LeBron James
SG: K. Brynat
PG: S. Nash
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 20:56, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mój by był taki sam tylko wymieniłbym Iversona za Nasha, choć Nash jest lepszym rozgrywającym od "The Answera", ale gra tego niskiego ale bardzo skocznego zawodnika mnie zadziwia. Tak samo jak zadziwił mnie jeden z jego wsadów, kiedy po niecelnym rzucie wyskoczył i niesamowicie dobił piłkę nad wyskomi zawodnikami. Ten wsad był niesamowity. Szkoda że Answer teraz już wsadów nie robi. Jeszcze jedna akcja zapadła mi w pamięci jak Iverson minął swoim crossowerem boskiego MJ. Gdyby kariera Jasona Williamsa się tak nie załamał to on mógłby być teraz najlepszym rozgrywającym NBA. Jedno jest pewne miał najpiękniejsze asysty w NBA, może nawet w historii. Widzieliście kiedyś jego Asysty???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:06, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Iverson tez jest niezly, ale jakos wole gre Nash'a. Lubie tez Kidd'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 18:50, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nash jest typowym rozgrywającym a Answer to rozgrywający i rzucający obrońca w jednym. Jak to powiedział jeden z ekspertów kosza, że gdyby miał warunki fizyczne Jordana to mółby nim zostać, a tak ma tylko troszkę ponad 180 cm wzrostu a i tak zdobywa po ponad 30 pkt w meczu. Nash obecnie jest chyba najlepszym klasycznym rozgrywającym, bo robi to co od rozgrywającego się oczekuje ładnie i celnie podaje kolegom(ponad 10 asyst na mecz). Niestety gra w Phoneix które musi odpaśc z Lakersami choć narazie prowadż to to się jednak zmieni i Jeziorowcy przejdą dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:11, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie wlasnie ta ilosc asyst strasznie imponuje. Ponadto Iverson to wiekszy showman i indywidualista, z kolei dla Nash'a najwazniejsze jest dobro druzyny. Lubie kolesi ktorzy potrafia miec srednio 10 asyst na mecz, ale to wynika z tego co napisales czyli, ze Nash to klasyczny rozgrywajacy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PCear
Człowiek Nauki
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Big City
|
Wysłany: Śro 19:30, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Najlepszym koszykarzem NBA jest LeBron James.Ten koleś poprostu wymiata.To co potrafi zrobić z piłką jest nie do opisania...WOW...!!!...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thugli
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 18:26, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Koszykarze Detroit Pistons nieoczekiwanie przegrali na wyjeździe z Milwaukke Bucks 104:124 w trzecim meczu play off I rundy NBA. "Kozły" w rywalizacji do czterech zwycięstw przegrywają 1-2. Detroit, najlepsza drużyna sezonu zasadniczego, po dwóch wygranych we własnej hali, musieli uznać wyższość rywali, gdyż znakomite spotkanie rozegrał Michael Redd, zdobywca 40 punktów. Jesli tak dalej będzie grać zespół Milwaukke to kto wie, sensacja by wisiała w powietrzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 21:43, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Narazie w play-off same niespodzianki.
Dzisiaj rano patrze jak tam mecze w NBA i WIELKIE zdziwienie, Miami przegrało drugi mecz z Chicago i jest już 2:2. San Antonio tak samo przegrało z Sacramento i jest 2:2. I dla mnie największa niespodzianka: Moi kochani Jeziorowcy wygrywają już 3:1 z drugim zespołem konferencji zachodniej - Phoneix. Kobe gra zdecydowanie dla zespołu czego potwierdzeniem jest 10 asyst w ostatnim meczu. Nie zdobywa po 40 punktów w meczu, tylko 25 ale dobrze wspierają go koledzy: Parker i Odom. Teraz jeszcze jeden mecz Lakersi wygrają i przechodzą do półfinałów konferencji. Co do Bad Boysów, to sądze że jednak sam Redd nie powstrzyma ich, choć wszystko jest możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thugli
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 22:16, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A jak zobaczysz ile punktów w ostatnim meczu zdobył Shaq to wtedy się zdziwisz. Jego wynik to 6 pónktów w całym meczu jak dobrze pamiętam! SZOK! Jest to jeden z najgorszych wyników w jego historii gry w NBA. A bohaterem niedzielnego wieczoru w lidze koszykówki NBA był Kobe Bryant - jego rzut w ostatniej sekundzie dogrywki dał Los Angeles Lakers zwycięstwo nad Phoenix Suns 99:98. Trza sczerze powiedzieć że jeziorowcy nie istnieja bez Bryant'a. Jak on źle gra to caly zespół źle gra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 22:31, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie Kobe to Lakersi nigdy by się nie zakwalifokowali do play-off. Mieli by pewnie jeden z gorszych bilansów w lidze. Ciekawe jak daleko doprowadzi jeziorowców. Mam nadzieję że do finałów konferencji. Jeśli awansują do finału ligi to będze po prostu cud i Kobiego wyniesą pod niebiosa. Co do O'Neala to ostatnio w PS ukazała się notka że to jest jego najgorszy sezon w karierze. Jeśli się nie myle to w sezonie zasadniczym zdobywał 20 pkt na mecz i miał 9 zbiórek na mecz. W pierwszym sezonie w Orlando zdobywał ponad 25 pkt na mecz i miał 13 zbiórek na mecz a teraz to już nie jest ten sam zawodnik co 5 lta temu czy 10. Już nie jest najbardziej dominującym zawodnikiem w historii NBA. Teraz już wogóle nie ma takich centrów co dawniej. Jest Ming który jest najbardziej przereklamowanym zawodnikiem NBA, jest Wallace który jest tylko dobry w defensywie. Może w drafcie pojawi się drugi O'Neal, choć w to wątpie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thugli
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 22:43, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jeziorowcy maja szczęście żę wzieli takiego zawodnika pod swoje skrzydla bo kto wie jakby ich historia się potoczyla bez niego. Jak kiedyś czytalem że zdobyl on sześdziesiąt pare punktów w jednym meczu to aż mnie zamórowało. Tyle to nie zdobywa w Polsce podczas meczu jedna z drużyn często a on tutej sam tyle zdobył. Jest to gracz wszechstronny i według mnie nie wiele mu brakuje do Magica Johmsona lub do Jordana pod względem talentu. Wogóle Kobe świetnie przejął paleczke lidera zespolu po Magicu w Jeziorowcach. Morze w tym roku znow dojdzie do bardzo emocjonującego meczu pomiędzy Jeziorowcami a San Antonio? Ja bym się bardzo cieszyl, bo taki mecz oznacza wielkie emocje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 8:51, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Gdyby doszło do meczu: San Antonio : Los Angeles Lakers to na 10 finałów konferencji San Antonio wygrałoby 8, ale zostają jeszcze 2 które w obecnym składzie mogą wygrać jeziorowcy. Ten finał konferencji mógłby się zakończyc tak jak parę lat temu kiedy San Antonio prowadziło 3:2 i wygrywali w ostatnim meczu. Jeziorowcy mieli jednak Roberta Horry który w ostatniej sekundzie trafił za 3 i lakersi wygrali i pozniej awansowali. Tylko że teraz Horry gra w właśnie w San Antonio a parę lat temu grał jeszcze w mistrzowskim zespole w Chicago. San Antonio ma chyba najlepszą ławkę NBA i bardzo równy skład , tylko czemu przegrali już 2 mecze w play-off??
Myślę że do Magica Bryantowi więcej brakuje niż w stosunku do Jordana. Dla Magic to był najwszechstroniejszy zawodnik w historii NBA. Miał najwięcej Triple double w historii. Bryant przewyższa Jordana w tym że zdobył w jednym meczu 81 pkt i jest lepszym strzelcem od Jordana. Koby ma według mnie ma lepszy rzut od Jordana i trafia więcej trójek od niego, ale w innych rzeczach jest gorszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|