Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Grasz w kosza?? |
Tak |
|
50% |
[ 10 ] |
Nie |
|
50% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 20 |
|
Autor |
Wiadomość |
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 13:46, 16 Wrz 2006 Temat postu: Rozmowy o koszykówce |
|
|
W związku z popularnością koszykówki na forum postanowiłem założyć ten temat. Mysle że na forum jest dużo osób którzy uprawiają ten sport(według mnie najlepszy na świecie). Może nawet gracie w jakiś klubach?? Według mnie nie ma to jak odstesowanie sie przy koszykówce i zagranie z kims jeden na jeden lun jakiś meczyk. A co wy sądzicie o tej dyscyplinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
thomm
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oceanic Airlines
|
Wysłany: Sob 14:18, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
super dyscyplina, widowiskowa i ciekawa moja ulubiona zaraz po piłce noznej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 15:32, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W piłke nozna gram dobrze,w siatkówke tez nawet nawet ale w kosza nie umiem i nie podoba mi sie ten sport :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thugli
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:11, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Lubie ten sport, bardziej niż piłke nożną. Gram w kosza nie zaprzecze. Ale nie gram w rzadnym klubie- bez przesady, za cienki po prostu jestem. Gram przede wszystkim na wiosnę i latem. Bo z kumplami gramy wyłącznie na dworku. Jest to związane z kłopotami z wynajęciem sali- tzn. z kosztami. Jak w zime bierze nas totalny kryzys to zrzucamy się za wynajem sali i gramy- ale to nie jest zbyt częste. Ja gram na pozycji obrońcy bo mi nie wychodzą tak dobrze jak kumplom wsady i rzuty więc skupiam się na rozgrywaniu i obronie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aamanee
Przyjaciel Forum
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 8th Planet Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 16:14, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja z koszykówka mam wspólnego tyle, że spotykałam się z koszykarzem
sama nie uprawiam tego sportu, bo:
-nie fascynuje mnie ani trochę
-mam ok 160 cm wzrostu i kiepskie umiejętności rzucania do kosza. celnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:29, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W moim rankingu dyscyplin sportu koszykowka znajduje sie na stosunkowo niskiej pozycji...wyzej stoja m.in. tenis, pilka nozna i siatkowka...nie oznacza to jednak ze nie lubie tego sportu. Staram sie sledzic na biezaco wyniki i sklady poszczegolnych druzyn, a takze jesli mam okazje lubie obejrzec jakis mecz (oczywiscie z ligi amerykanskiej)... co do aktywnego uprawiania tego sportu to jest rowne niemal zeru tzn. lekcej w-f...a ze lekcji wychowania fizycznego juz nie mam w kosza nie gram. Nie jestem slaby, ale nie gram z prostych przyczyn...u mnie w okolicy nie ma zbyt wiele osob chetnych na gre w kosza ani osob, ktore ta dyzscyplina specjalnie sie interesuja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:35, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
I love this game.
czego nie mozna ując w paru słowach trzeba przemilczeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:54, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Thugli napisał: |
Lubie ten sport, bardziej niż piłke nożną. Gram w kosza nie zaprzecze. Ale nie gram w rzadnym klubie- bez przesady, za cienki po prostu jestem. Gram przede wszystkim na wiosnę i latem. Bo z kumplami gramy wyłącznie na dworku. Jest to związane z kłopotami z wynajęciem sali- tzn. z kosztami. Jak w zime bierze nas totalny kryzys to zrzucamy się za wynajem sali i gramy- ale to nie jest zbyt częste. Ja gram na pozycji obrońcy bo mi nie wychodzą tak dobrze jak kumplom wsady i rzuty więc skupiam się na rozgrywaniu i obronie. |
Ja mam identycznie, dosłownie . Gram najczęściej jako rozgrywający lub jako rzucający obrońca, do tego predysponują mnie moje liche warunki fizyczne(177, ale rosne więc może dociągnę do 190), więc nie mam co szukać pod koszem, choć mój wyskok jest dużo większy od niektórych osób z mojej klasy. To co lubie najbardziej to skakać, szczególnie gdy kosz ma około 2,40 wtedy pakuje prawie jak gwiazdy NBA, miedzy nogami to podstawa. Narazie największym koszem na jakim wykonałem pake był kosz o wysokości 2,85 ale tylko jak skoncze 18 latek biore się za super dunks 3 i mam nadzieję że mój wyskok dosiężny bedzie miał koło 1 m. Narazie jednak nie chce sie narażac na kontuzje więc nie robię tego treningu skocznościowego. Niestety nie gram w żadnym klubie choc miałem na to chętkę jakis rok, dwa temu ale mi przeszło. W graniu w klubie problemem byłyby dojazdy na treningi(musze przyznac że nie chciałoby mi się dojeżdzać na treningi) W szkole niestety nie mogę sobie pograć bo nie mam z kim :/. Kumple po prostu nie potrafią skonstruowac fajnej akcji, nie potrafią wymienić się paroma szybkimi podaniami. Grają brutalnie, co chwile ktoś dostaje po łapach ale wuefista nie gwiżdzę bo jest niepełnosprytny. Już nie raz miałem sińce na łapach, palce powybijane, ale nadal ten sport czynnie uprawiam. W zimie jesli dobrze idzie to raz na miesiąc wynajmie się za 3 dyszki sale i pogra się z starszymi. Niestety w zimie gram rzadko, z wiadomych względów. Co tu dużo pisac, największe problemy mam z rzutem z dystansu. Zdarza mi się (jesli mam zły dzień) że nie moge za chiny nawet jednego rzutu trafić, ale są też mecze że wszystko wpada, dosłownie. Musze jednak nad tym rzutem z dystansu pracowac, szczególnie rzutem pod presją(zawsze cięzko się wtedy rzuca i rzutem z odchyłu). Fajnie byłoby grać zawodowo ale koszykarzem to ja chyba nie zostanę, może gdybym trenował od małego?? W sumie to trenowałem od małego, tylko że miałem olbrzymią 3 letnią przerwe w uprawianiu koszykówki(klasy 4-6) i przez to pewnie zmarnowałem szanse na zaisntienie. Gdybym się zapisał jak byłem mały do klubu to może coś by ze mnie było, nie ma jednak cio gdybać, drugim Jordanem chyba bym nie został. cenię sobie bardzo piłkę nożną, ale dużo bardziej wyróżniam się w koszykówce. Tam moge sobie poszaleć i robić co chce z kumplami klasowymi(ze starszymi jest już dużo trudniej ) Na koniec napisze słynne słowa I LOVE THIS GAME
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WISKI
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 18:28, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A ja tam ani nie gram ani za bardzo nie oglądam kosza. Po prostu nie kręci mnie ten sport
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thugli
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 18:46, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
WISKI napisał: |
A ja tam ani nie gram ani za bardzo nie oglądam kosza. Po prostu nie kręci mnie ten sport |
No wiemy wiemy, bardziej kręcą cię skoki narciarskie
Cytat: |
(177, ale rosne więc może dociągnę do 190) |
Ja mam 185 i raczej już nie urosne
Cytat: |
To co lubie najbardziej to skakać, szczególnie gdy kosz ma około 2,40 wtedy pakuje prawie jak gwiazdy NBA, miedzy nogami to podstawa. Narazie największym koszem na jakim wykonałem pake był kosz o wysokości 2,85 ale tylko jak skoncze 18 latek biore się za super dunks 3 i mam nadzieję że mój wyskok dosiężny bedzie miał koło 1 m. |
A ja w te klocki jestem strasznie cienki i wnerwia mnie to jak kumple robią jakieś tam triki a ja kręce z niedowierzaniem głową. No fakt mają po 190- 200 cm no ale to też liczy się skoczność a z tym jest u mnie najgorzej.
Cytat: |
Narazie jednak nie chce sie narażac na kontuzje więc nie robię tego treningu skocznościowego. |
No najlepiej nie nadyrężać swoich mięśni. Mam kumpla co grał w klubie i na obozie tak dali mu w kość że więzadła nie wytrzymały i miał pięć miechów w gipsie noge. Oczywiście zawodową koszykówke ma już z głowy
Cytat: |
Niestety nie gram w żadnym klubie Sad |
Jeśli chcesz pomyśleć o grze bardziej zaawansowanej to najlepiej się zapisać do klubu przed liceum bo później za durzo jest sie w tyle od reszty i ciężko to nadrobić.
Cytat: |
Zdarza mi się (jesli mam zły dzień) że nie moge za chiny nawet jednego rzutu trafić |
Etam, nie przejmuj się mi to się zdarza notorycznie
Cytat: |
ale są też mecze że wszystko wpada, dosłownie. |
Kupel z którym gram trafia z każdej pozycji ma tak wyćwiczone rzuty. Efektowne wsady mimo że ma 170 ! Rzuca z kąd chce, no normalnie genius z naszego osiedla Tylko ma jedną wade- straszny leń, i trudno go namówic aby zagrał, bo woli iść na... a mniejsza z tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresz
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ma wziążć na połówke ?
|
Wysłany: Sob 18:49, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie lubie tego sportu. Nigdy nie oglądam w tv. Dla mnie jest nudny i nie widowiskowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 20:17, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
fresz napisał: |
nie widowiskowy. |
heretyk jak nic
obejrzyj byle slam dunk z 01-06 to zmienisz zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresz
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ma wziążć na połówke ?
|
Wysłany: Sob 21:03, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co to jest. I nadal podtrzymuje że koszykówka w moim odczuciu jest nudna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:13, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam podobnie jak Thugli 185 wzrostu, czyli troche malo jak na koszykowke. Musze jednak przyznac ze wyskok mam naprawde bardzo dobry i to bez zadnych cwiczen, ktore wzmacniaja odbicie...obrecz kosza lapie bez problemu, do tego dlugie palce powoduja ze pilke swobodnie trzymam w jednej rece...jednak do "pakowania" troche mi jeszcze brakuje...pilka do siatkowki to i owszem jestem wstanie zapakowac, ale pilka do kosza mam juz problemy...jednak nie gralem w kosza dobre pol roku, wiec nie wykluczone, ze nie przejde sie do bylej szkoly, zeby sprawdzic postepy
Co do nauki to rzeczywiscie najlepiej przed liceum...widze po sobie..na tenis zapisalem sie w wieku 8 lat i postepy robilem bardzo szybko...gdy przyszlo liceum i wiecej nauki musialem przerwac regularne treningi...teraz gram praktycznie glownie w wakacje, a to troche malo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 21:15, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
xydorux napisał: |
owszem jestem wstanie zapakowac, |
chyba na kosz 2.85
ja osobiscie na taki ładuje piłką do kosza (2/3).
przy 1.83
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:25, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pilka do siatkowki zapakuje na normalny 3,05...pilka do kosza jest mi znacznie trudniej.... nogi mam bardzo mocne od tenisa... sporo siedzialem na atlasie i wzmacnialem je, aby wytrzymywaly wysilek zwiazany z bieganiem...
Przy wzroscie 185 po wyciagnieciu reki mam zasieg ok 245 metrow...ostatnio jak mierzylem wyskok to mial blisko 70 cm, wiec przy dobrym odbiciu jestem wstanie zapakowac...Poza tym nie mowimy tutaj o jakis akrobacjach, typu pilka miedzy nogami...najprostszy z mozliwych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 21:56, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
pacer napisał: |
xydorux napisał: |
owszem jestem wstanie zapakowac, |
chyba na kosz 2.85
ja osobiscie na taki ładuje piłką do kosza (2/3).
przy 1.83 |
Przy wzroście 185 powinno się dostawać do obręczy, ale pakowac jest już cięzej bo musisz skakać z 10,15 cm nad obręcz(ile ma wogóle wysokośc kosza? 3,05?). Wszystko zalezy od mięśni łydek i ud(bardziej łydek). Jesli masz dobre mięśnie łydek to powinneś bez kłopocików doskakiwac. Łydki to podstawa
Cytat: |
Pilka do siatkowki zapakuje na normalny 3,05...pilka do kosza jest mi znacznie trudniej.... nogi mam bardzo mocne od tenisa... sporo siedzialem na atlasie i wzmacnialem je, aby wytrzymywaly wysilek zwiazany z bieganiem... |
Xyd jesli dużo chodzisz po górach lub jeśli wogóle chodzisz, to też od tego twoje mięśnie sa silniejsze(przynajmniej tak miał Mariusz Włazły) tenis tez napewno pomaga. Co do pakowania piłką do kosza to jest to trudne(przynajmniej dla mnie), nie mogę piłki dobrze złapać(chyba że piłka jest dobra i się "klei"). Jesli pakuje to ją najczęściej noszę w powietrzu co mi się dosyć udaje i mi rzadko wypada. Niestety nie mam łap koszykarza i nie moge jej łapać jak Erving ale podrosnę i mam nadzieję że łapy zdecydowanie podrosną
Cytat: |
Nie lubie tego sportu. Nigdy nie oglądam w tv. Dla mnie jest nudny i nie widowiskowy. |
Nie wiesz co tracisz
Cytat: |
Kupel z którym gram trafia z każdej pozycji ma tak wyćwiczone rzuty. Efektowne wsady mimo że ma 170 ! Rzuca z kąd chce, no normalnie genius z naszego osiedla Laughing Tylko ma jedną wade- straszny leń, i trudno go namówic aby zagrał, bo woli iść na... a mniejsza z tym Razz |
Powiem że mam podobnego kumpla, tylko że on ma 190 i jest zupełnie innym typem gracza. Jest silny jak squrwysyn, wszędzie gośc ma mięśnie, dobry wyskok, typowy młody center. Ogólnie rzecz mówiąc O'Neal za młodu. Tylko jest z nim jeden problem, nic mu się nie chce, na zawody jezdzić mu się nie chce bo po co, na wf nie ćwiczy bo mu się nie chce. jest gośc po prostu leniem, gdybym nim jednak nie był to mógł gdzieś grać gdyby tylko popracował nad paroma elementami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:01, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tak rzeczywiscie po gorach chodze bardzo duzo, wiec trafna uwaga ze to takze pomaga miesniom. Rozmawialem kiedys z kumplem, ktory mowil ze robil ten trening na wzmocnienie wyskoku... nie zrobil go calego, ale mowil ze ostro daje w kosc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olgierd
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KMR Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 22:02, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie lubię tego sportu.Nieumiem wogle w niego grać :/ Z siatkówki mam 6,z piłki nożnej 5,a z koszykówki 3kę,czy 2kę Wogóle mnie to jakoś nie wciąga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 22:14, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
xydorux napisał: |
Tak rzeczywiscie po gorach chodze bardzo duzo, wiec trafna uwaga ze to takze pomaga miesniom. Rozmawialem kiedys z kumplem, ktory mowil ze robil ten trening na wzmocnienie wyskoku... nie zrobil go calego, ale mowil ze ostro daje w kosc... |
Próbowałem trening na wzmocnienie wyskoku i nie polecam chyba że ktoś jest niesamowicie mocny. Trenowałem niecały tydzien i tak dostałem w kość że miałem dośc na cały miesiąc. Już po paru dniach miałem takie zakwasy że ledwo chodziłem. Ćwiczenia są trudne i bardzo cięzkiie i trzeba im poświęcic przynajmniej 1 h dziennie. A powinno się ćwiczyć 3 miesiące :/ Dopiero jeden z userów tego forum(Bono Vox) wytłumaczył mi że powinno się ten trening rozpoczynac dopiero wtedy kiedy jest się pełnoletnim bo wcześniej można się nabawić wiele kontuzji. Nie polecam takich treningów, ale zawsze można spróbowac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|