Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

xydorux · Wysłany: Pon 23:29, 26 Mar 2007 Temat postu:

Mimo wszystko szacunek za kontynuowanie wywiadu z pelna powaga. Patrzac na Tajnera odnosze jednak wrazenie, ze troche tam ukrywal usmiech...a moze kulka szybowala w niego Razz

Henry · Wysłany: Pon 23:32, 26 Mar 2007 Temat postu:

Kiedy to było? w piątek czy w sobote?

xydorux · Wysłany: Pon 23:36, 26 Mar 2007 Temat postu:

Ja bym powiedzial, ze chyba nawet w niedziele.

Wieszcz · Wysłany: Śro 3:34, 28 Mar 2007 Temat postu:

Z tym Kurzajewskim to nie widziałem, ale naprawdę niezłe Laughing

A co do całego sezonu to cóż........
Mógłbym się tu rozpisywać, ale pewnie wszyscy wszystko już napisali, zresztą tak szczerze mówiąc to dość trudno jest słowami precyzyjnie opisać co czułem oglądając trzy ostatnie konkursy w Planicy.
Pozwólcie że zacytuję tylko Simona Ammana (błędy są celowe bo tak to powiedział):
"Adam Malysz i wszyzko jazne"

Mirage

Nie ma sensu zaczynać nowego tematu. Zmodyfikowałem tylko ten istniejący. Już za niecałe 4 tygodnie rozpoczyna się kolejny sezon w Skokach Narciarskich.

Poniżej przedstawiam terminarz:

xydorux

Co do Małysza cudów myślę, że nie będzie. Mam tylko nadzieję, że dziennikarze nie będą budować niepotrzebnego napięcia związanego ze startami Adama. W poprzednim sezonie mocno rozdmuchiwali balon nadziei związany z występami Polaka, a potem był niestety przekłuwany przez rzeczywistość. Na uznanie zapracował sobie już bardzo dawno temu i teraz niech skacze dla przyjemności i propagowania tego sportu w kraju. Presja tylko mu szkodzi bo wielu wciąż oczekuje zwycięstw a porażek nie umie przyjąć do wiadomości.
Zbyt wiele sobie nie obiecuje po tym sezonie. O Kruczku jako trenerze niewiele mogę powiedzieć więc ciężko snuć prognozy co do startów naszych. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłby trener znany z dobrej pracy z młodzieżą, gdyż pojawiło się na horyzoncie kilku skoczków. Może drugiego Małysza w nich nie ma, ale zawodnika, który byłby w pierwszej dziesiątce świata... kto wie.
Co do warunków atmosferycznych to mam nadzieję, że nie będą zmuszały organizatorów do odwoływania konkursów, bo bodaj w tamtym sezonie była to istna plaga. Ale jak czasami pomoże jakiemuś słabszemu zawodnikowi to nie będę rozpaczał. Grunt aby sprzyjały Adamowi, bo na chwilę obecną bez pomocy aury ciężko mu będzie rywalizować z młodszymi zawodnikami.

irk

Wczoraj oglądałem konkurs 4 skoczni i dobił mnie tekst Szaranowicza.
Było to coś w stylu: "Dobrze gdy skoczek osiąga dobre wyniki, bo pociąga on za sobą sukcesy pozostałej kadry."
Noooo jasne, Polska jest tego najlepszym przykładem.
Mówił również że straciliśmy znakomitego skoczka, Mateusza Rutkowskiego. Dlaczego, to już nie powiedział (problem alkoholowy).

Co do Małysza, to on już nie wróci raczej na szczyty. Staje się taką "twarzą" TVP. Głupio to wyglądało, gdy zapraszał po konkursie na kolejne zawody. Tak sztucznie i na siłę. I te zapowiedzi w TVP że "forma wróci" (Nie zostawiajcie nas telewidzowie, chcemy waszej kasy!). I pomyśleć, że kiedyś konkurs w Zakopanem przyciągał przed TV 12 mln ludzi. Ciekawe jak będzie w tym roku...

Mirage

Póki co Adasia wycofali z TCS. W sukcesy już nie wierzę, w tym sezonie. Pozostaje budować formę na przyszły rok i na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Vancouver. A później raczej kończyć karierę?

Być może w przyszłym roku odrodzi się tak, jak odrodził się Schmitt w obecnym sezonie?

White Raven

Ja bym go już nie ciągnął na siłę przez kolejne sezony. Po raz kolejny go wycofano, aby szukał formy. Ale czy Ramsau coś dało? Nie. I teraz też pewnie nic nie da. Nikt w całym związku nie wie co się dzieje z tymi skoczkami. Kruczka rzucono na zbyt głęboką wodę. Kto go w ogóle wybrał? Chcieli młodego zależnego od nich trenera aby Tajner i spółka mieli wszędzie ostatnie słowo? Jeśli nie to tym bardziej nie rozumiem tych ludzi. Zamiast porządnego trenera klasy światowej zatrudnili jakiegoś młodziaka. Cała nadzieja iż Kojonkowski rozwiąże kontrakt z Norwegią. Może gdyby do nas przeszedł to Małysz by się odrodził a reszta zaczęłaby regularnie punktować. Jeśli do końca tego sezonu Adam się nie odrodzi a na stanowisku pozostanie Kruczek albo dadzą kolejnego polskiego 'młodego wilka' to przyszłość widzę w czarnych barwach. W tym przypadku doradzałbym Małyszowi zakońćzenie kariery. Jeśli zatrudnią jakiegoś zawodowca to chciałbym zobaczyć Adama na skoczni. Wtedy byłaby jakaś szansa na zwyżkę formy.

xydorux

Brawo Loitzl! Chyba najlepsze rozwiązanie w sezonie kiedy nie możemy emocjonować się występami Małysza. Mało kto na niego stawiał przed turniejem a tymczasem sprawił ogromną niespodziankę. Już dawno nie pamiętam skoczka, który uzyskałby w dwóch skokach 9 razy ocenę 20.
Co do Polaków to ciężko cokolwiek pisać. W zasadzie wiadome było, że Kruczek będzie tylko marionetką w rękach Tajnera ale nawet w najczarniejszych snach nie przypuszczałem, że Małysz będzie w trzeciej dziesiątce. Co warte zaznaczenia Adam osiąga bardzo dobre wyniki w testach wytrzymałościowych, siłowych więc winę za obecną formę można przypisać tylko sztabowi. Kruczek, Mateja trenerami Małysza... no nie to chyba tylko w Polsce możliwe.
Na szczęście na horyzoncie pojawiła się ciekawa kandydatura na stanowisko trenera polskiej reprezentacji i mam nadzieję, że tym razem Tajner sięgnie po rozum do głowy i go zatrudni. Nazywa się Eddie Edwards i cechuje go oryginalny styl skakania i luźne podejście do życia. Może on pomoże naszym chłopakom. Tutaj popis jego nietuzinkowych umiejętności:
http://www.youtube.com/watch?v=A7MmJIy0bjo

wilkstepowy

Ja jak najbardziej byłam za Loitzlem Exclamation

Pokazał klasę wczoraj, całe szczęście, że Gregor Schlierenzauer nie wygrał tego turnieju, no bo szczerze nie przepadam ani za nim ani za Morgensternem. A mina Ammana, no widać, że trochę nie mógł uwierzyć, że nie on będzie tryumfował .
W sumie to ciekawy sezon nam się wyklarował. Cool

Co do Polaków, no to niestety nie wygląda to najlepiej. I szczerze zaczynam powoli wątpić w to, że będzie lepiej, no jedynie Małysz jeszcze troche poskacze Smile

.

Alfik

Bravo Adam! Jednak Hanu mu coś pomógł . Może nie jest to miejsce o jakim wszyscy marzyliśmy , ale to jest dobry prognostyk przed jutrzejszymi zawodami , w których Małysz może udowodnić , że Lahti to był strzał w dziesiątkę. Mam nadzieję , że forma Adama eksploduje w odpowiednim momencie czyli na MŚ w Libercu. Wierze w niego z całego serca. Tyle ;P

YaSHiM

Małysz potrzebuję naprawdę dobrego przygotowania i tylko to mu może dać upragniony medal. Jednak patrząc na obecną sytuację to jest mało realne chyba że Hanu znowu zdziała cuda ale jak widzimy terasz mu to nie wychodzi. Wiek już robi swoje i możemy powoli żegnać się z Małyszem. Ale mimo wszystko jestem optymistycznie nastawiony Małysz się uparł i może dopiąć swego to by było superrrrrr :]