Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pat2929
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Nie 12:44, 29 Kwi 2007 Temat postu: Akcja ratunkowa na wyspie?? |
|
|
Opatrywana przez Mkhaila dziewczyna mowi cos w jezyku portugalskim. Bakunin oklamuje rozbitkow mowiac ze dziewczyna dziekuje za pomoc. W rzeczywistoci mowi ze "nie jest tu sama" ["eu não estou so"]
Wg mnie to wyglada tak:
Wyspa rzadzi jakas barodzo bogata i wplywowa osoba lub organizacja [dharma?]. Przez rozbicie sie samolotu sprawy na wyspie sie skompikowaly. Zaistnialo zagrozenie ze ktos ze "swiata zewnetrznego" odkryje jej istnienie i niezwykle mozliwosci wiec ktos wyrzucil wrak samolotu w calkiem innym miejscu i upozorowal smierc pasazerow. Od tego momentu zaprzestano poszukiwan- rozbitkowie zostali uwiezieni na wyspie na zawsze. Jednak pojawilo sie swiatelko w tunelu- Desmond. Osoby "ukrywajace" wyspe nie spodziewaly sie ze pojawi sie na niej ktos jeszcze, nie wiedzieli ze jego ukochana ma dosc pieniedzy i motywacji aby szukac go na wlasna reke. Penny wynajela ekipe Brazylijczykow [albo Portugalczykow] aby odnalezc Desa. Ci po odkryciu anomali magnetycznych namierzyli wyspe i wyslali ekipe ratunkowa zlozona z kilku albo kilkunastu osob. Z niewiadomych przyczyn helikopter rozbil sie nad wyspa. Hurley wystrzeliwujac race zwabil Mikhaila na miejsce wypadku, ktory zdawal sobie sprawe z niebezpieczenstwa odkrycia wyspy. Dlatego przybiegl tak szybko na miejsce wypadku, wypytywal sie o telefon itd, a gdy dowiedzial sie ze na wyspie sa inne niepowolane osoby natychmiast sie wycofal. Mysle ze Bakunin poinformuje Innych i zacznie sie walka nie na zarty... Teraz pytanie kiedy zobaczymy reszte czlonkow akcji ratunkowej i co z tego wyniknie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pat2929 dnia Pią 21:54, 04 Maj 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 12:59, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wielki mi spojler To po prostu twoja teoria, a nie spojler ;]
P.S
O tym co ona mówiła już jest na forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 22:14, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Henioo bez paniki przecież nie ma wzmianki o tym że to jest spoiler, temat jest w dziale teorie więc tu powinien chyba być. A co do tej teorii to może być ona częściowo prawdą. Mam tylko nadzieję że Bakukin nie wyrżnie tych gości co niby są z tą spadochroniarką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 22:21, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
bez paniki chłopie, jest w tym dziale bo tam przeniosłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 8:47, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
aha, to ja nie wiedziałem bo senny byłem trochę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafaqio
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: B-stok Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 15:34, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Siemanko ona serialnie mowi ze nie ejst sama ?? XD dawno nei zagloadalem na forum Ale jak tak powiedziala to ma sens ze upozorowali smierc rozbitkow i tego znalezionego wraku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
u.
Inny
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:39, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Rafaqio napisał: |
Siemanko ona serialnie mowi ze nie ejst sama ?? XD dawno nei zagloadalem na forum |
do słownika chyba też
rafaqio napisał: |
Ale jak tak powiedziala to ma sens ze upozorowali smierc rozbitkow i tego znalezionego wraku . |
co ma piernik do wiatraka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garage
Pasażer
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Pon 18:18, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o rzekome znalezienie wraku samolotu, to wydaje mi się, że rzeczywiście gdzieś został porzucony fałszywy wrak (już na początku przygody naszych rozbitków na wyspie), a potem poinformowane media lub odpowiednie służby ratunkowe. Zgadzam się też co do powodu takiego postępowania. Na pewno mieszkańcy wyspy nie chcieliby, by została ona odkryta. A mogłoby tak być, gdyby wraku nie odnaleziono. Nic nie znika, więc i on nie mógłby zniknąć. Ktoś musiałby coś widzieć albo wiedzieć, a jeśli nie, to samolot musiałby gdzieś być. Zaczęłyby się poszukiwania, jeśliby się nie powiodły, wcale by o tym wydarzeniu nie ucichło. Głośno byłoby o tajemnicy lotu 815, który nigdy nie dotarł do celu. Rozpoczęłyby się poszukiwania na większą skalę, eksperci analizowaliby trasę lotu i wszelkie możliwości. Ale po co ryzykować, jeśli można po prostu podrzucić fałszywy wrak?
O Desmondzie Inni musieli wiedzieć. Mieli przecież dostęp do stacji Perła, z której można było obserwować wszystkie inne. Jednak pewnie i tak nie przywiązali do jego osoby wielkiej wagi, bo jak mógł im zagrozić? Siedział cały czas w bunkrze i wpisywał liczby, nie interesując się niczym innym i wierząc, że ratuje świat. A skąd mogli wiedzieć, że będzie jakaś osoba na tyle zdesperowana, by go odnaleźć? Właściwie nie mogli. Nim więc się zbytnio nie przejmowali.
Mikhaił... Być może zauważył racę, może nie. Ważne, że się pojawił. Zapewne uznał grupkę naszych bohaterów za kilku swoich kolegów, którzy to mieliby przybysza odnaleźć i sie nim zająć (bo nie mógł przecież wiedzieć, że niestanowiący żadnego zagrożenia człowiek nagle okaże się jasnowidzem i zobaczy w swoich wizjach przybycie kogoś na wyspę). Kiedy zauważył telefon satelitarny, nie chciał pozostawić go rozbitkom, żeby nie mogli z kimkolwiek się skontaktować. Kiedy jeszcze usłyszał, że nieznajoma nie jest tu sama, miał bardzo dużo ciekawych rewelacji. Nie przetłumaczył tego poprawnie, by bohaterowie nie mogli tych kilku osób odnaleźć. Być może i tak Inni zrobiliby to pierwsi, ale on musiał jeszcze do nich dotrzeć, a zresztą jeśli tamci o tym nie wiedzieli, to automatycznie nie wiedzieli, że czegoś trzeba szukać. Kiedy Jin zorientował się, że ukradł telefon, a ten został mu odebrany, pozostały tylko informacje. Ale bardzo ważne informacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:44, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ale spadochroniarka może przecież powtórzyć rozbitkom, że nie jest tu sama. Skoro Mikhail wie to na pewno nie wie gdzie szukać, więc ta informacja jest dla niego zbędna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamyczek333
Mysliwy
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Nasielsk
|
Wysłany: Pią 9:57, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
karollo12 napisał: |
Ale spadochroniarka może przecież powtórzyć rozbitkom, że nie jest tu sama. Skoro Mikhail wie to na pewno nie wie gdzie szukać, więc ta informacja jest dla niego zbędna. |
A skąd masz taką pewność że mikhail nie wie. Przecież miał the flame i mógł komunikować się ze światem zewnętrznym. Albo spadochroniarka to kolejny podstęp innych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiroMan
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 3391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z The Flame
|
Wysłany: Pią 10:16, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kamyczek333 napisał: |
karollo12 napisał: |
Ale spadochroniarka może przecież powtórzyć rozbitkom, że nie jest tu sama. Skoro Mikhail wie to na pewno nie wie gdzie szukać, więc ta informacja jest dla niego zbędna. |
A skąd masz taką pewność że mikhail nie wie. Przecież miał the flame i mógł komunikować się ze światem zewnętrznym. Albo spadochroniarka to kolejny podstęp innych? |
bo przekreceniu kluczyka nie moga sie kontaktowac ze swaitem
Nasi rozbitkowie tez nie - nawet dzieki temu telefonikowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pat2929
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pią 21:58, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kamyczek333 napisał: |
Albo spadochroniarka to kolejny podstęp innych? |
Niee to juz by bylo przegiecie paly, Inni nie sa az tacy przebiegli...
Heh no ale teoria mi sie sprawdzila w 99%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wieszcz
Przyjaciel Forum
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódż Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 14:03, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
to ja może odgrzebię stary temat, ale się wypowiem. Dla mnie ta teoria jest kompletnie nieprawdziwa (tylko z tym tłumaczeniem z portugalskiego mi się podobało bo pierwszy raz o tym czytałem a o dziwo jak oglądałem odcinek to nawet nie pomyślałem żeby sprawdzić co powiedziała na wypadek gdyby Bakunin kłamał) a na dowód zacytuję tylko ostatnie słowa Charliego (coprawda tylko pisane ale zawsze) "This is NOT Penny's boat". Ona chyba faktycznie jest jeszcze skądś indziej (zdecydowanie wątpię żeby to był kolejny spisek Bena i spółki - to by faktycznie było już przegięcie). I raczej nie pochodzi od "rdzennych mieszkańców wyspy". A zatem skąd? Czekam z niecierpliwością na czwarty sezon !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|