Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 11:04, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystko się zgadza poza jednym, co też ma znaczenie - czym było oko, które wystraszyło Hugo, podczas jego wycieczki do chatki? Ktoś poza Christianem w tej chatce musiał być...pytanie kto? Wg mnie Christian równie dobrze mógł upozorować swoją śmierć i w podobny sposób sprowadzić na wyspę swojego syna, tak jak Dharma próbowała sprowadzić Locke'a na wyspe jeszcze za czasów kiedy był dzieckiem i nastolatkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 11:11, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mirage napisał: |
Wszystko się zgadza poza jednym, co też ma znaczenie - czym było oko, które wystraszyło Hugo, podczas jego wycieczki do chatki? |
Wyglądało na Jacoba....Z transkrypcji szeptów wynika, że oprócz nich w chatce znajdowała się wtedy także niejaka Sarah....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Marsa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 11:12, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mirage napisał: |
Wszystko się zgadza poza jednym, co też ma znaczenie - czym było oko, które wystraszyło Hugo, podczas jego wycieczki do chatki? Ktoś poza Christianem w tej chatce musiał być...pytanie kto? Wg mnie Christian równie dobrze mógł upozorować swoją śmierć i w podobny sposób sprowadzić na wyspę swojego syna, tak jak Dharma próbowała sprowadzić Locke'a na wyspe jeszcze za czasów kiedy był dzieckiem i nastolatkiem. |
dokładnie tak! to, że Jack i Claire lecieli tym samym samolotem z pewnością nie było przypadkiem a interwencją ich ojca. w chatce jawił się jako osoba z krwi i kości podobnież jak obecna tam Claire czy Locke. pytanie tylko kim w hierarchii Dharmy był/jest Chrisstian?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Locke
Człowiek Wiary
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz / Lot 815 :)
|
Wysłany: Sob 11:13, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A może było to poprostu oko Locke'a, który znalazł Hugo, natomiast chatka mogła być tą nieprawdziwą. John Jej nie widzial.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from the Cabin Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:42, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mirage napisał: |
Wszystko się zgadza poza jednym, co też ma znaczenie - czym było oko, które wystraszyło Hugo, podczas jego wycieczki do chatki? Ktoś poza Christianem w tej chatce musiał być...pytanie kto? Wg mnie Christian równie dobrze mógł upozorować swoją śmierć i w podobny sposób sprowadzić na wyspę swojego syna, tak jak Dharma próbowała sprowadzić Locke'a na wyspe jeszcze za czasów kiedy był dzieckiem i nastolatkiem. |
Skoro na wyspie znaleźli doktorka martwego a zabity został dopiero... "wczoraj", no to może w chacie był ktoś, kto będzie tam w przyszłości?
Cóż... w sumie to ja pierwszy sugerując się na trailerze do 4 sezonu zaproponowałem toerie, że oko to oko Jacoba, ale... sam nie wiem. Ktoś był w chacie w 4z01 i nie ulega wątpliwości, że był to człowiek... w domu była lampa naftowa a duchy raczej by jej nie używały.
Nie wiem czy czytaliście wywiad z George'em Garcia i mówi on, że umownie to ON miał siedzieć w 4x01 na krześlnie Chrissa. Więc może oko, które widzieliśmy w 4x01 było okiem Huga, ale... w przysżłości?
Zobaczcie:
Hugo:
[link widoczny dla zalogowanych]
niezindentygikowane oko:
[link widoczny dla zalogowanych]
(Brwi, kształt twarzy, wąsy)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shadow dnia Sob 16:44, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:45, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mirage napisał: |
Wszystko się zgadza poza jednym, co też ma znaczenie - czym było oko, które wystraszyło Hugo, podczas jego wycieczki do chatki? Ktoś poza Christianem w tej chatce musiał być...pytanie kto? Wg mnie Christian równie dobrze mógł upozorować swoją śmierć i w podobny sposób sprowadzić na wyspę swojego syna, tak jak Dharma próbowała sprowadzić Locke'a na wyspe jeszcze za czasów kiedy był dzieckiem i nastolatkiem. |
Christian sprowadził na wyspę Jacka i Anę Lucię. Claire i Eko sprowadził Znachor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 18:03, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Shadow napisał: |
Zobaczcie:
Hugo:
[link widoczny dla zalogowanych]
niezindentygikowane oko:
[link widoczny dla zalogowanych]
(Brwi, kształt twarzy, wąsy) |
Nos chyba nie pasuje .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skival
Pasażer
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:21, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ojciec, syn i duch święty a reszta to zmarli według mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wengorz
Pasażer
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:59, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam inną torię. Zwróciliście kiedyś uwagę na Richarda? Facet się wogóle nie starzeje, on wciagnął Bena do Innych, on kontrolował poczynania Locke'a, był przy jego urodzeniu. Nawet jeżeli Jacob nie jest Richardem ( a to też jest mozliwe) to na pewno mają jakiś związek.
Jacob jest raczej jakąś prastarą istotą (Atlanta?) przetrwałą na wyspie - i moge się założyć że ma 6 palców
Poza wyspą Jacob pojawia się jako czrnoskóry koles ktory odwiedził Huga i Locke'a w szpitalu. Locke'owi powiedział że się spotkają w przysłości.
Zmarli to duchy ożywione przez Jacoba, ale tylko tych, którzy albo umarli na wyspie albo trafiło na nią ich ciało.
Cerberus to maszyna Dharmy , która zyskała świadomość i jest kontrolowana przez Jacoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from the Cabin Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 10:38, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Więc tak. Po 4x11 doszedłem do wniosku, że jest tak jakby... 2 christianów. Zobaczcie:
Pierwsze co się rzuca w oczy:
-ubiór: gość nosi koszulę i inne buty.
-zachowanie: w 1x05 był praktycznie martwy i poruszał się tylko a w 4x11 uśmiechał się, rozmawiał.
-zaczestanie: w 1x05 ma fryzurę "do tyłu" tak jak po śmierci a w 4x11 ma takie rozwiane... ogólnie wydaję się stary.
Pytanie jest teraz: kim był Christian z ostatniego mobilesodu? Dym czy jacob?
PS> skąd Chriss wziął tą koszule z 4x11 przecież pod garniutem miał białą xDD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafaqio
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: B-stok Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 10:59, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Więc moja teoria się sprawdza odnośnie Dymku, że basorbuje ciała zmarłych osób. Ten pierwszy Jacob z twojego zdjęcia Shadow to Jacob przybrany za niego, jak sam powiedział może w jego imieniu mówić. Ewentulanie Jacob nim manipuluje tylko jeszcze nie wiem. Drugie zdjęcie przedstawia również christiana tyle, że steruje nim Dymek i tu właśnie mi jedno się nie zgadza. Skoro dymek nim sterował to jaki miał cel prowadzić Jacka do jaskiń? Jacob miałby w tym swój interes ale dymek? Może to Ben dymkiem sterował i Jacka specjalnie tak prowadził. Tego właśnie jeszcze nie rozgryzłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 14:57, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Shadow napisał: |
Więc tak. Po 4x11 doszedłem do wniosku, że jest tak jakby... 2 christianów. Zobaczcie:
Pierwsze co się rzuca w oczy:
-ubiór: gość nosi koszulę i inne buty.
-zachowanie: w 1x05 był praktycznie martwy i poruszał się tylko a w 4x11 uśmiechał się, rozmawiał.
-zaczestanie: w 1x05 ma fryzurę "do tyłu" tak jak po śmierci a w 4x11 ma takie rozwiane... ogólnie wydaję się stary.
Pytanie jest teraz: kim był Christian z ostatniego mobilesodu? Dym czy jacob?
PS> skąd Chriss wziął tą koszule z 4x11 przecież pod garniutem miał białą xDD. |
Jacob z 1x05 to prawie na 100% halucynacja, obejrzyjcie sobie scenę z Christianem stojącym w wodzie. A co do Christiana z mobisodu i 4x11, to wydaje mi się, że to jedna i ta sama osoba. Jak już wcześniej pisałem, ożywiony przez Jacoba ojciec Jacka. A koszulkę mógł znaleźć w dżungli, dostać od Jacoba itp. jest mnóstwo sytuacji, gdzie mógł ją zdobyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzys dnia Sob 14:59, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from the Cabin Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 15:30, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Krzys napisał: |
Jacob z 1x05 to prawie na 100% halucynacja, obejrzyjcie sobie scenę z Christianem stojącym w wodzie. |
Ja skojarzyłem to sobie z Yemim. Jak Eko go spotkał, też niby pojawiał się i znikał. A potem jego ciała nie było. Podobnie jak u ojca Jacka- ciała w trumnie nie było. Także jestem na "prawie" 100% pewien, że to dymek .
Rafaqio napisał: |
Skoro dymek nim sterował to jaki miał cel prowadzić Jacka do jaskiń? Jacob miałby w tym swój interes ale dymek? Może to Ben dymkiem sterował i Jacka specjalnie tak prowadził. Tego właśnie jeszcze nie rozgryzłem. |
Dym najwidoczniej kieruje się swoimi własnymi zasadami. Jak powiedział do Eko "mówisz do mnie jakbym był twoim bratem" to było bardzo... niezwykłe. Jakby normalnie myślał. Czemu nie odezwał się do Jacka? Nie wiem... najwidoczniej chciał go tylko nakierować na strumyk i jakoś pomóc w roli lidera. Tak jak kazał Vincentowi go "obudzić".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|