Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łysy24
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Wto 20:16, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
3:2 za teoria zmiany lini brzegowej wyspy, przez co statek znajduje się w głębi lądu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
huzar
Gość
|
Wysłany: Wto 20:21, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Łysy24 napisał: |
Z tego co teraz szybko wyczytalem na necie dowiedziale sie, ze zmiana lini brzegowej i uksztaltowania jest szybsza w wyspach pochodzenie wulkanicznego. |
Dobra, ale i tak proces tworzenia roślinności trwa tam tysiące lat (poczytaj sobie na necie). Ale jak tak uważasz to jakim cudem statek miałby przeżyć tworzenie się nowej lini brzegowej podczas erupcji wulkanu. Spłonął by, bez żadnych wątpliwości. Temperatura lawy dochodzi do 1000 st. C, a jej krzepnięcie następuje w temperaturach 600-800 st. C. Jakim cudem miałby to przeżyć drewniany okręt
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy24
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Wto 20:29, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
huzar napisał: |
Dobra, ale i tak proces tworzenia roślinności trwa tam tysiące lat (poczytaj sobie na necie). |
z tym to lekka przesada, przy takcih dogodnych warunkach jakie panuja na wsypie to taka roslinnosc wlasnie szybko sie rozwija, a co do lawy to sam nie wiem . A moze ty przestawisz jakies racjonalne wylumaczenie dlaczego ten statek tam sie znajduje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
huzar
Gość
|
Wysłany: Wto 20:45, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdanie statek takich rozmiarów w głąb wyspy jest w stanie przenieść tylko bardzo duże tsunami. A co do tego procesu tworzenia roślin to jak myślisz, że na zastygłej lawie od razu powstaje roślinnośc. Najpeirw musi powstać gleba, i to duża warstwa gleby. Nawet w tak dogodnym klimaci trwa to tysiące lat. Nigdy nie miałeś tego na geografi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy24
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Wto 20:54, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Tsunami przenioslo by taki stateknie uszkadzajac go bardzo? A co do tego drugiego to wiemy, ze na tej wyspie wszystko dzieje sie jakby szybciej a najlepiej jeszcze raz sie nad tym dokladnie zastanowie.
A ty staraj się bardziej przekonac mnie ze to było tsunami
P.S. Jakbyś miał i mógł zamieścić jakies dobre fotki Black Rock to by ułatiwło w debacie o tym statku (jutro powroce na forum i masz mnie przekonac o slusznosci swojej tezy [TYLKO NIE MYSLE, ZE JA MAM COS ZLEGO NA MYSLI ALBO DRWIE Z CIEBIE LUB COS W TYM STYLU, POPROSTU TWOJA TEZA MNIE LEKKO PRZEKONUJE ALE NIE DO KONCA])
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xamil
Przyjaciel Forum
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 2709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Jeziora... Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 21:10, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Łysy24 napisał: |
Jakbyś miał i mógł zamieścić jakies dobre fotki Black Rock |
Masz, jak chcesz powiększyć to kliknij w miniaturkę.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy24
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Wto 22:37, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieki wielkie, odrazu potiwerdzilo sie jedno przypuszczenie o tym, ze to raczej nie tsunami gdyz statek nie byl rozwalony (zbytnio)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
huzar
Gość
|
Wysłany: Śro 13:17, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Słyszałeś może o Pacyficznym pierścieniu ognia. W tym rejonie znajduje się nasza wyspa. Jest to strefa częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych, która otacza Ocean Spokojny. Ocenia się, że zdarza się tutaj około 81% większych trzęsień ziemi. Jak wiemy silne trzęsienia ziemi na oceanie powodują tsunami.
Tutaj masz proces powstawania tsunami
Jeżeli statek znajduje się mniej niż kilka kilometrów od brzegu, gdzie dno zaczyna gwałtownie się unosić, wtedy fala tsunami mająca już ok 10 metrów niszczy go a do brzegu dopływają tylko szczątki.
Jeżeli jednak stakek znajduje sie kilkadziesiąt kilometrów od lądu, gdzie fala tsunami na ok 1 metr, to zabiera go ze sobą i niesie wgłąb wyspy, gdzie gdy fala zaczyna zozchodzić statek osiada na suchym terenie zbytnio nie uszkodzony. Prawdopodobieństwo takiego zajścia ocenia się na około 10%. Widziałem fotki z tsunami w azji, gdzie kutry rybackie znajdowały się pare kilometrów od brzegu, zbytnio nie zniszczone, niesione przez tsunami. Szkoda że nie znalazłem ich na necie. Może ktoś również to widział?
|
|
Powrót do góry |
|
|
szuszu
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Śro 14:56, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Z racjonalnego punktu widzenia Blacj Rock znalazł się w głębi wyspy z kilku powodów: właśnie owe tsunami; został tam przywieziony w całości, lub w częściach i poskładany (jak np robi się dla potrzeb filmów - galeon dla "Piratów" Polańskiego stoi sobie w porcie w Genui). Za faktem, że został tam poskładany, nie przemawia istnienie szczątków niewolników. Ja też jestem za wersją z tsunami.
A teraz moje wątpliwości ogólne co do statku:
1.Dlaczego rozbitkowie tak pobieżnie zbadali, co się w nim znajduje? Wzieli tylko dynamit i w nogi. Nawet głupie narzędzia mogłyby im się przydać.
2.Skąd wziął się dynamit na pokładzie Black Rock? Na moje wyczucie - w czasach, gdy pływały niewolnicze statki, nie było albo wogóle dynamitu w takiej postacie, a jak był - to na statkach nie powinien być w takiej postaci. Do armat używało się prochu strzelniczego. Dodatkowo - te skrzynie, w których był dynamit, wyglądały bardzo współcześnie - nawet napis Explosives jakoś kojarzy mi się z XX wiekiem.
Zatem mój wniosek co do dynamitu jest taki - wesołki z Dharmy specjalnie umieścili środki wybuchowe w skale, żeby w razie potrzeby rozbitkowie mogli z nich skorzystać (w końcu to jakiś eksperyment). A dlaczego w statku? Żeby trudno go było nie znaleźć i żeby dynamit miał choć minimalne zabezpieczenie przed zamoknnięciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy24
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Śro 16:29, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Sie huzar postarales tak jak chcialem, zebys przedstawil ladne dowody i prosze, tylko jedno mnie martwi, ze ten statek wogole nie ucierpial, po tylu latach nic drewnu sie nie stalo i przez tsunami nie zostalo uszkodzone.
A co do dynamitu to tez sadze, ze zrobili to ludzie z dharmy (umiescili go tam) bo dynamit zostal wynaleziony w 1866 roku, a sadze ze ten statek jest starszy (wie ktos co pisze na statku pod Black Rock, port i co dalej?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp
|
Wysłany: Śro 17:41, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
huzar spadles nam z nieba. dzieki ze suie postarałes i troche wyjasniłes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
huzar
Gość
|
Wysłany: Śro 20:31, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
szuszu napisał: |
Skąd wziął się dynamit na pokładzie Black Rock? Na moje wyczucie - w czasach, gdy pływały niewolnicze statki, nie było albo wogóle dynamitu w takiej postacie, a jak był - to na statkach nie powinien być w takiej postaci. Do armat używało się prochu strzelniczego. Dodatkowo - te skrzynie, w których był dynamit, wyglądały bardzo współcześnie - nawet napis Explosives jakoś kojarzy mi się z XX wiekiem. |
A może nie jest tak stary. Został on zwodowany w Portsmouth (pisze to po Black Rock), a w tym mieście w XVIII i XIX w znajdowała się największa stocznia w Anglii. W 1802 r Anglicy przejeli o Francuzów Tobago, a właśnie na Tobago w XIX w jednym z większych fortów było Black Rock. Stąd właśnie wzięła się pewnie nazwa statku. Tak więc pewnie ten statek pochodzi na pewno z XIX w. Alfred Nobel wynalazł dynamit w roku 1870, a mineło jeszcze kilka lat zanim został produkowany na szroką skale (ok.10). Żywotność statków w tym okresie ocenia się na ok. 50 lat. A więc statek musiałby zostaś zwodowany w roku 1830 żeby znalazł się na nim dynamit. Co więcej na wyspie musiałby się znaleść około 1880 roku. Na początku dynamit składał się z 75% nitrogliceryny. Temperatura topnienia nitrogliceryny wynosi 13,2`C. Jak wiemy na tej wyspie temp. są o wiele większe. Po tym jak się stopi i przez dłuższy czas pozostaje w wysokiej temp. następuje samoczynny wybuch. Jakim więc cudem wytrzymała ona na wyspie ponad 100 lat???. Pozostawie to bez odpowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy24
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Śro 21:46, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
O kurde, teraz przeszedłeś sam siebie a i Alfred Nobel odkrył i opatentował dynamit w 1866 roku a nie jak podałeś w 1870 ale i tak dobre wytłumacznie, ten temat jest chyba jednym z najlepszych wytłumaczonych na tym forum (w duze mierze dzieki huzarowi)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 18:54, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
o kurde
nie pomyslałem o tym dyanmicie :/
wiec moja teoria ze staniem napoleonskim odpada
(ale w suumie dziwne, ze pod koniec XIX pływali jedszcze w takich statkach...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy24
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Pią 8:02, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
pejser napisał: |
(ale w suumie dziwne, ze pod koniec XIX pływali jedszcze w takich statkach...) |
nie odrazu Rzym zbudowano
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karmen
Pasażer
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:34, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
statek nalezal do Hanso Group.Podrozowal nim dziadek Alvara Hanso
Sam statek odbywał kursy przez Pacyfik, gdyż przemycał towary (nie wiem jakiego charakteru, w tym procederze wykorzystywano niewolników).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
danieI9114
Rybak
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 10:45, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
wzial lopate i odkopal strary temat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 14:14, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co wy macie to odkopywania starych tematów jak są aktualne to chyba lepiej odkopac stary niz zakladać nowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 15:06, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
danieI9114 napisał: |
wzial lopate i odkopal strary temat... |
na twoim poprzednim koncie pisałeś właśnie takie posty i za to dostałeś bana, więc radze ci tak nie zwracać uwagi na to odkopywanie starych tematów i lepiej nie pisz już takich postów, bo znowu warny pozaliczasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|