Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Zębacz

No więc tak :

Myślę, że Potwór jest tylko i wyłącznie strażnikiem świątyni. Nie ma nic wspólnego z żadnymi innymi rzeczami. Dlaczego tak myślę ? po 1. w odcinku 5x5 tamten facet powiedział że to nie potwór tylko system ochronny świątyni. Po drugie Ben powiedział, że świątynia to ostatnie bezpieczne miejsce na wyspie. To się wszystko zgadza! - dym ciągle tam jest, i ciągle tego pilnuje, dlatego jest tym ostatnim najbezpieczniejszym miejscem na wyspie. I teraz mam swoją teorię: Myślę, że dym atakuje tylko tych, co są w pobliżu świątyni. W jakimś tam promieniu np. kilkadziesięciu metrów. Dlaczego tak sądzę ? otóż zauważcie, że dym atakował zawsze w jungli - nigdy np. na plaży. Do tego myślę, że świątynia znajduje się na mrocznym terytorium. Potwierdzenie : Grupa francuzki szła do wieży radiowej, gdzie natknęli się na potwora, który zagonił ich pod mury świątyni. Jak wiemy, wieża radiowa znajduje się na mrocznym terytorium,tak samo jak czarna skała. Pozatym okazało się, że rousseau zabiła swoją załogę przez to że niby potwór ich jakoś odmienił. Pamiętacie co mówiła w 1 sezonie jak szli po dynamit? ktoś tam się spytał dlaczego nazwała to miesce mrocznym terytorium , a ona powiedziała że dlatego, że tam jej załoga nabawiła się choroby - a przecież nabawiła się koło świątyni, nie ? Smile

- więc świątynia na 100 % leży na mrocznym terytorium. Pozatym jak szli przez mroczne terytorium z ruso po dynamit, zaatakował ich potwór i zaciągnął Lockea do jeden z dziur, podobnej która była przed świątynią - moja teoria jest taka, że dookoła świątyni jest więcej takich dziur, i do jednej z nich potwór próbował wciągnąć Locke'a w 1 sezonie. Myslę, że dookoła świątyni rozmieszczone są takie dziury, żeby potwór mógł zaatakować każdego nieprzyjaciela zbliżającego się do świątyni Smile

A teraz jeszcze z innej beczki: Jak potwór wciągnął tego gościa pod świątynię, co urwało mu rękę to zakrzyczał, że to nie potwór tylko wiadomo co. Ciekawe, skąd on to wiedział po zaledwie minutowym przebywaniu w norze Smile

I tutaj ciekawa rzecz: Jak dym wciągał Locke'a do dziury, co próbowali go wyciągnąć Kate i Jack to Locke powiedział po chwili, zeby go puścili, ze nic mu nie będzie. Może tak samo jak tamten francuz przejżał na oczy, i dowiedział się w podobny sposób o dymie. W końcu też był w dziurze jak tamten. Pozatym niedługo po tym wydarzeniu powiedział, że zajrzał w oczy tej wyspie, nie pamiętacie ?

Teraz moje domysły: w 1 odcinku serialu " Pilot " rozbitków zaatakował dym. Myślę, że podczas podrózy do kokpitu mogli zachaczyć o mroczne terytorium, stąd potwór zaczął ich gonić. Dalej, Kiedy Juliet z Kate uciekały... no to także musieli podczas swojej wędrówki zachaczyć o pole działania potwora. Co do Mr. Eko... myślę, że on już wcześniej sam odkrył świątynię, ale nie chciał o tym nikomu mówić. Być może nawet był w środku i widział potwora!. Dlatego nie był tak zaskoczony i wystraszony, jak zobaczył go podczas wędrówki do samolotu z Charliem. W innych przypadkach także potwór atakuje tylko w jungli. A świątynia i mroczne terytorium jest spowite junglą właśnie. No, może oprócz wieży radiowej.

No i co, jak wam się podoba moja teoria ? Smile

Rotflcopter

Ja twoją teorię spuentuję jednym faktem: Final IV sezonu, Ben wchodzi do pokoju i po chwili pojawia się Cerberus na samym środku Otherville.
To nie dżungla, to nie światynia ... to obalona teoria Twisted Evil

Zębacz

tak... ehh. myślałem, że nie będę musiał o tym wspominać. Otóż ben wtedy PRZYWOŁAŁ dym. On SAMOISTNIE nie przyleciał. Rozumiesz ? xD

Rotflcopter

Myslales ze nikt nie wspomni o tak oczywistym fakcie ?

Janek

Nie zniechęcam, ale teoria cienka. Jakbym był Housem, to bym nawet powiedział, że tak cienka, że nie chce mi się jej obalać...