Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Shadow

<center>Historia Innych, szepty, kultura i religia</center>

"Pewnego razu była sobie wyspa. Niektórzy sądzili, że jest na Pacyfiku, ale nie znajdziecie jej na żadnej mapie. Przez wiele lat ludzie trafiali na nią..." -Lost: A Tale of Survival

Chciałbym na początku powiedzieć, czego dotyczyć będzie moja teoria. Po pierwsze, chciałbym skupić się na zwyczajach, wierzeniach, genezie wyspy oraz ich mieszkańców. Myślę, że nie będzie to nic nowego, ale chciałbym pokazać to z mojej perspektywy. Niektóre wątki zaczerpnięte z "Historii Wyspy" MADa, reszta moja i z innych źródeł. Zapraszam do przeczytania Smile

.

"So it begins"

Po finale czwartego sezonu wiemy, że wyspe można przemieścić. Ben powiedział: "robi się to w ostateczności". Sugeruje on w ten sposób, że było to robione już kilka razy. Teraz wróćmy do tajemniczych hieroglifów z pokoju Bena, tych z jamy pod Orchid oraz "obrządków" Innych (jak chodźby grzebia zmarłych--> Patrz 3x05 pogrzeb Collen). Wszystko to wydaje się być mieszaniną religii i kultury. Skąd więc takie zróżnicowanie? Bardzo możliwe, że wyspa przenoszona była już kilka razy w różna miejsce: między innymi nad morzem Śródziemnych... niedaleko Egiptu. Może żyjący tam ludzie, podczas rejsów natrafili na stały ląd jakim była właśnie wyspa. Wydarzenia mogły potoczyć się jak w przypadku Black Rock- statek się rozbił, nie było możliwości odwrotu i tak dalej... egipcjanie spotkali tam tubylców i weszli w skład ich społeczności (która prawdopodobnie kształtowała się już wcześniej przez lata). Wszystko dalej zataczało koło, przenosząc wyspę i sprowadzając do siebie różnych ludzi z różnego miejsca i czasu. W tym na przykład Indie --> Ocean Indyjski---> Hindusi. Ludzie budowali tam pomniki, świątynie, miejsca, które niegdyś były częścią ich cywilizacji. To mogą być własnie pozostałości takie jak kolumny ( z 3x19 do których przywiązano Coppera). Czym jest cztero-paczasta stopa? Nie mam pojęcia, wydaje się być to posąg grecki, rzymski...

Tajemnicze budowle, Magic Box

Wyspa zostaje utrzymana w tajemnicy przed resztą świata ze względu na swoje "lecznicze" właściwości (nie wszyscy są godni... itp.) a także ze względu na... Magic Box. Na wyspie jest jakieś miejsce, jakies źródło, które potem zostało zmienione przez ludzi z DHARMY na Świątynie, które działa dokładnie tak, jak powiedział Ben- "wszystko co sobie wyobrazisz, dokładnie tam będzie".
Cerberus, hieroglify

W 4x09 widzimy kilka wyraźnych hieroglifów, co one oznaczają?:
1 - A27
Mężczyzna z bronią.
"sound sign for, only in "through"
Prawdopodobnie oznacza "przeistaczać się".

2. Broń

3. Anch - symbol życia

4. Obecność, pomocnik/towarzysz

5 - A24
Mężczyzna z bronią.
Moc, siła, nauczający, instruujący.
Wzywający, być szczęśliwym

6. Bind (?), seal (?) lub wzywać.
[powyższe info to cytat MAD'a]
Wynika z tego, że ludzie z wyspy używając "Magic Box" stworzyli broń, można powiedzieć, że Cerberus "Narodził się" (Anch) jako pomocnik. Potwierdza to jeszcze hieroglif

który oznacza moc, siła, pouczać. Może to odnosić się do zachowania Cerberusa- jest potężny, silny. "Pouczać" można zrozumiec jako "ukarać", czyli np.zabicie Pana Eko.
Po co ludzie stworzyli Cerberusa? Najwidoczniej przenoszenie wyspy zostawiało za sobą nieznane nam konsekwencje ("robi się to w ostateczności"- Ben) i ludzie przestali ją chronić poprzez przenoszenie jej, ale zostawiając strażnika, którego mogli kontrolować, który pozbydwałby "Złych Ludzi".

Inni- sposoby działania

Inni nigdy nie byli bardziej zacofani od reszty świata. Ci co się na niej urodzili oraz ci, którzy opanowali jej własciwości do perfekcji przestali starzeć się i pozostali jej "niewolnikami" lub strażnikami. Tak jak Alpert w 4x11 opuszczali wyspę, kontaktują się i obserwują wydarzenie ze świata zewnętrznego. Około lat 70ych inicjatywa DHARMA przybyła na wyspę. W 3x20 widzimy Richarda ubranego w stare ubrania. Może się wydawać, że Inni zawsze tacy byli, a ucywilizowali się dopiero po zlikwidowaniu Inicjatywy DHARMA. Dowodem na to, że tak nie jest są dwa czynniki:
-Po narodzeniu Johna Locke'a, Richard pojawił się w szpitalu, obrany schludnie w garniur. Gdy Ben miał 7-10 lat, czyli troche lat PO narodzinach Locke'a spotkał go w dżungli w przebraniu.
-Po czystce miał na ręku zegarek a ludzie, którzy biegają po dżungli w szmatach, raczej nie noszą zegarków... ten wyglał nawet na ładny Wink

.
Inni zawsze przebierali się za tubylców jako element mistyfikacji- aby oszukać ludzi, którzy przybywają na wyspę. Widzimy ich w tych kostiumach, gdy przybywa DHARMA, rozbitkowie i ludzie Widmore'a.

Szepty- czym są?

Jest to chyba najtrudniejsza do rozwiązania zagadka LOST. Jedyną z możliwych teorie przedstawiłem już w texcie "Szepty" na portalu [którego autorem nie jest Janek!! Smile

].
Szepty wydają zmarli, których jak wiemy na wyspie nie brakuje. Krążą one gdzieś u góry i rozmawiają o jakiś niezrozumiałych dla nas sprawach. Czemu w takim razie zwiastują pojawienie się Innych? Może gdy inni się przenoszą, to w jakiś sposób mają w tym udział zmarli? Może Inni wchodzą w coś w rodzaju wymiaru, potem pojawiają się w innym miejscu, wychodząc z tych "zaświatów". Wychodząc z nich słyszymy szepty umarłych, który w tym wymiarze pozostają. Czasem jednak zdarza się, że przed pojawieniem się Innych nie ma szeptów, czasem nawet widzimy ich ślady. Wydaje mi się to bardzo proste- po prostu nie chcą aby wiedziano o ich pojawieniu się. Gdy byli widoczni przed porwaniem dzieci w tylnej części samolotu- wtedy także ich nie słyszeliśmy, nie chcieli aby szepty kogoś obudziły.

Metody Innych- kultura, religia- część dalsza

Jak już wspomniałem pierwsi-pierwsi mieszkańcy wyspy (czyli daaawno przed DHARMĄ i Black Rock) to mieszanka ludzi z różnych krajów. Chciałbym skupić się na hindusach/buddyźmie.
Inni podzielili się "obowiązkami". Sprawy zaświatów, to robota prawdopodobnie Egipcjan (bo to ich zapiski są na ścianie) a sposoby sprawowania włady prawdopodobnie są częścią Hindusów. Gdy społeczność Innych została już (prawie) w pełni ukształtowana trzeba było stworzyć pewien stabilny sytem sprawowania władzy (jak w każdej społeczności). Oparty został na buddyźmie. Został wybrany przywódca, osoba o "ekstremalnie wyjątkowych" zdolnościach- jak kontakt ze zmarłymi, telekineza (Ben-Juliet 4x06) itd. Po śmierci danej osoby przyszła kolej na wybór następnego. Według buddyzmu, kiedy umiera Dalajlama po świecie szuka się osób narodzonych w tym samym czasie. Inni opuszczają wyspę i ruszają do świata zewnętrznego... Richard Alpert, kubańczyk (to akurat tylko mój domysł, aktor jest kubańczykiem Wink

), osoba zajmująca wysoką pozycję w hierarchi Innych, jest przy narodzinach John Locke'a. Dalej, idąc tradycją buddyzmu, osobie którą chce się wybrać na przywódcę, daje się do wyboru kilka przedmiotów w czym jeden z nich należy do dawnego przywódcy. Locke wybrał nóż, co okazało się błędne.

Narazie tyle, jak coś przyjdzie mi do głowy postaram się dodać. Prosiłbym o jakąś opinię mojej teorii. [wybaczcie niespójność w niektórych momentach]

Smutek

Nic nowego (poza pierwszym akapitem) ale każde podsumowanie miło się czyta. Daję pochwałę.

A odnośnie akapitu "So it begins"

Janek

Shadow