Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
keyka
Przyjaciel Forum
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 11:10, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
uratowal kobiete i jej dziecko z plonacego samochodu... dal ludzi to wystarczy, aby kogos nazwac bohaterem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Marsa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Śro 11:52, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
keyka napisał: |
uratowal kobiete i jej dziecko z plonacego samochodu... dal ludzi to wystarczy, aby kogos nazwac bohaterem |
czyli to nie było w kontekście akcji ratunkowej z wyspy? a w aptece, kiedy kupował leki ta sytuacja dotyczyła ost. wydarzeń?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 14:56, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Śro 17:39, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie - przawdopodobnie, tylko napewno.
A co do teorii to moja jest taka:
Pogrzeb był Bena (wiem że to mało oryginalne, ale jedynie ta wersja mi na prawdę pasuje) zaraz po obejrzeniu myślałem, że to może być Jlliet czy Locke, ale po głębszym zastanowieniu odrzuciłem obydwie postacie.
Na pogrzeb nikt nie przyszedł, no i trudno im się dziwić. Przez Bena ci ludzie byli porywani, mordowani itd.
A Jack dla tego zaczął pić, bo nie mógł się odnaleść w normalnym świecie, żona go rzuciła, Kate jest (mam nadzieję) z Sawyerem, a Julliet musiała albo zginąć, albo została na wyspie.
Gdy zadzwonił na ten statek, to obstawiam, że ci ludzie którzy przypłynęli nie tylko nie zabrali ich do domu, ale zaczęli robić to co inni tyle że brutalniej. Według mnie w kolejnych sezonach zginie bardzo wiele osób, przez co Jack będzie miał wyrzuty sumienia i również z tego powodu nie będzie mógł się odnaleść po powrocie.
A rozbitkowie początkowo będą działać razem z innymi, ale później znajdą jakiś sposób aby stąd się wydostać, Nie wiem może ukradną ten statek albo coś podobnego? W każdym razie Locke zostanie na wyspie razem z innymi. Jedynie Ben powróci do normalnego świata. Czemu? Tego nie wiem. Może zostanie wygnany albo może będzie chciał ich jedynie eskortować ale później nie będzie mógł znaleść drogi powrotnej.
Jack nie płakał na wieść o śmierci Bena tylko dla tego że te wszystkie emocje się w nim wtedy wyzwoliły. A to "wybacz mi" to mówił do Bena za to że sprowadził ludzi Naomi na tą wyspę.
No trochę się rozpisałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikoangelo
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: O'ahu na Hawajach
|
Wysłany: Śro 17:39, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jeżeli to Michael leżał w trumnie to dlaczego nikt nie przyszedł na pogrzeb ? A może w trumnie leżał Ben ? Chociaż to mało prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 17:56, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a k to miałby przyjść do michaela? Walta może nie być z nimi, gdzię sindziej (na wyspie zostanie? ) i rozbitkowie nie lubili go po zdradzie i zabiciu AL i Libby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikul
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:01, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ale miał zone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adaniol
Pasażer
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:27, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
mikul1302 napisał: |
ale miał zone |
Kto Michael? Przecież jego żona zmarła i dlatego Walt dostał się pod jego opiekę. Chyba, że zaistniały nowe fakty, o których nic nie wiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aras
Zbieracz Owoców
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 23:02, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no to zobaczmy kto zginął droga eliminacji
Jack- żyje bo był na pogrzebie
Kate- żyje gadała z nim potem
Michael- raczej ktoś by przyszedł przecież go lubiano Walt na pewno by był
Hugo- przyszli by go to chyba wszyscy lubią
Sawyer- że zginął to możliwe bo mówi do Kate w jednym trailerze:
Kate: Co ty robisz.
Sawyer: Robie to co muszę... by przetrwać
(możliwe że się jakoś poświecił dla rozbitków) ale do niego na pewno Kate by niebyłą taka obojętna i bezduszna żeby nie przyjść.
Locke- raczej nie zginął bo też by ktoś przyszedł chyba że zrobi niedługo coś strasznego z łysym nigdy nic nie wiadomo
Jin- przyszła by sun i inni rozbitkowie
Sun- przyszedł by Jin i inni rozbitkowie
Desmond- przyszła by Peny i inni rozbitkowie
Clair- przyszli by inni rozbitkowie a jack nie był by tak obojętny co do siostry chyba że się w końcu nie dowiedział o tym że jego ojciec był ojcem Clair
Sayid- ktoś by przyszedł może ta jego Nadia ale rozbitkowie na pewno chyba że to on się okazał zdrajcą po słowach Locke'a w trailerze
Locke: Mamy tu zdrajce
(nie wiem czemu ale jakoś mi się on kojarzy tak pasuje do innych potrafi wszystko naprawić itp niby był oficerem łączności i morze dlatego tamci go sprowadzili na wyspe a jak samolot spadł to pobiegł do niego razem Ethanem
Juliet- Jack by o tym wiedział a nie przeczytał w gazecie i raczej by płakał jak tam był
a zresztą w jakimś spojlerze czytałem że ma dopiero z ginąć pod koniec 5 sezonu czy na początek 6 nie pamiętam już.
Rose (nie wiem jak sie to pisze chodzi mi o żonę bernarda)- przyszedł by Bernard
Bernard- przyszła by Rous
Ben- I to raczej on tam był bo od dziecka chyba 10 letniego jest na wyspie to gdzie indziej nikt go nie pamięta chyba że to ktoś z Naomi sQad
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aras dnia Nie 23:06, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sillita
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:51, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Aras napisał: |
Sayid- ktoś by przyszedł może ta jego Nadia ale rozbitkowie na pewno chyba że to on się okazał zdrajcą (...)
(nie wiem czemu ale jakoś mi się on kojarzy tak pasuje do innych potrafi wszystko naprawić itp niby był oficerem łączności i morze dlatego tamci go sprowadzili na wyspe a jak samolot spadł to pobiegł do niego razem Ethanem |
Sayid był (chyba) na retrospekcjach z samolotu... Scenarzyści mogą kręcić i przemycać tajemnice, ale nie (chyba) nie wprowadziliby tak otwarcie ludzi w błąd.
Co do trumny- prawdę mówiac w pierwszym momencie byłam całkowicie przekonana, ze to Sawyer- właściwie nie wiem dlaczego, moze sie naczytałam za duzo fanfiction
Ale teraz już nie jestem o tym tak bardzo przekonana i nie mam swojego typu co do zawartości trumny... tak mocno mi sie ten martwy Sawyer utwierdził w podświadomości, że nikt inny mi już nie pasuje
Jakichkolwiek skutków nie miała decyzja Jacka, w końcu doprowadziła do wydostania się rozbitków z wyspy (wizja Desmonda miała charakter przyczynowo skutkowy: Charlie ginie w Zwierciadle-> można nadać sygnał-> rozbitkowie (Claire) wydostaja się z wyspy) i myśle ze to wlasnie tego najbardziej żałował Jack, po prostu nie był w stanie na dobre powrócić do starego życia, wyspa dawała mu coś, czego nie mógł mieć w normalnym świecie- może chodziło o pełna kontrolę nad tym, co robi?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sillita dnia Pią 17:53, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrsL
Rozbitek
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 18:44, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to nie Ben, to ze Go maja to nie znaczy ze on z nimi wróci, a poza tym nikt ich nie uratuje bo ja cały czas uwarzam ze to jednak Ci zli o których mówił Ben,
Myśle ze moze to byc John jak juz...do niego i tak by nikt nie przyszedł bo tez nikogo nie miał, a na wyspie przeciez chciał zostacv i unimozliwic powrót reszcie wiec przez to tez mogli nie przyjsc inni rozbitkowie
. Wybacz Mi, moz byc kierowane dlatego ze nie posluchał Go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qlki
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 12:09, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jak myślicie.
Skąd organizacja dla której pracuje Abaddon wiedziała gdzie szukać wyspy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 12:18, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Bo miała info od Penny? Find815 się kłania .
EDIT:
Nie rozumiem Cię....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MAD dnia Nie 12:42, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qlki
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 12:39, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie lubię spoilerów,więc w to nie gram
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
major77
Pasażer
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:39, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ale było coś takiego ze Harley później mówi do tego murzyna że bardzo żałuje że poszedł z Locke'em
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodzio
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 16:09, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nowa teoria: Jack jest Murzynem.
Pogratulować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galahad
Pasażer
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:26, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Co napisał Aras to całkiem niezła wyliczanka. Jedynie z Locke'em sie nie zgodzę, bo sądzę, że on nie chce i nie będzie chciał puścić wyspy. Wyspa kocha Locke'a Zwróciła mu zdrowie. Dlatego właśnie on nie leży w trumnie.
Wcześniej sądziłem, że w przyszłości będzie Skate, wiec Sawyer nie wchodził w grę. Jednak kiedy okazało się, że "on czeka" to Aaron. Fakt, że w Oceanic 6 był Sawyer i zginał jest prawdopodobny.
No i na koniec Michael, mówcie co chcecie, ale jak on zrobił rozbitków w *** i jeszcze zabił Libby ( a ja tak liczyłem, że Hurly na reszcie będzie miał kogoś w swoim namiocie . no, a przed sniadaniem bedzie miał z kim biegac ). Jest to możliwe choć mało prawdopodobne, po reakcji Kate na lotnisku w finale 3se.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|