Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Konraduś1989

Na początku piątego odcinka helikopter leci według kursu 305.Według Daniela jest to bezpieczna droga ale mimo to u Desmonda pojawiły się efekty uboczne.Ciekawe czy nic by mu się nie stało gdyby podążył kursem 325,według którego popłynął Michael.Moim zdaniem efektów ubocznych by nie było.Jak myślicie?

Xysio · Wysłany: Sob 13:03, 01 Mar 2008 Temat postu:

No nie wiem, wyglądało na to, że Lapidus dobrze wie co robi lecąc tym kursem, nawet jak już wlecieli w tą burzę. Według mnie "efekty uboczne" u Desa pojawiły się z powodu oddalania się od wyspy, a nie z powodu burzy (mogła być dodatkowym czynnikiem, ale nie głównym).

Locke · Wysłany: Sob 13:10, 01 Mar 2008 Temat postu:

Hmm Michael i Walt wyruszyli z innej częśći wyspy i ich celem był ląd. Natomiast Frank miał doleciec na statku. Nie wiemy gdzie dokładnie występują te wyładowania atmosferyczne.

Anonim · Wysłany: Sob 13:48, 01 Mar 2008 Temat postu:

Po za tym Michael nie był "namagnetyzowany", a Des tak, po wybuchu bunkru.