Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 15:39, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
AC. napisał: |
Cytat: |
Sayid - agenci FBI |
Sayid sam wybrał lot 815, nikt go nie zmuszał. FBI wybrało mu lot wcześniejszego dnia. |
Każdy sam wybrał lot, w taki czy inny sposób. Sayid zawsze mógł leciec dzień wcześniej ale agenci dobrze go znali i wiedzieli, że nie zostawli przyjaciela. (W sensie jego zwłok).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 17:59, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wpadłem na kilka pomysłów.
Skoro taki Metiół A. pracuje dla Widmore'a, to czemu nie miałaby dla niego pracowac Libby? Abaddon pracował w tym szpitalu, w którym był Locke, Libby udawała psychiczną w Santa Rosa. A jak to Widmore wymyślił, że to dzięki Desmondowi może znaleźc wyspę? Dowiedział się, że Des zbiera na łódź. Podesłał tam Libby, Libby dała mu łódź z np najzwyklejszym GPS-em. Trasa mogła przebiegac w pszypuszczalnym położeniu wyspy (znał je z kupionego dziennika Magnusa Hanso - kapitana Czarnej Skały). Gdy Swan implodował Widmore zaczął zbierac ekipę i wysłał Kahanę na wyspę.
Co Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Pią 18:01, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 20:53, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wtedy cała słodka gadka Libby z Desem byłaby wyssana z palca. "Wszystko dla miłości" itd.
To całkiem możliwe. Może Widmore nie przewidział implozji, ale chciał się pozbyć Desa, żeby Penny miała święty spokój.
Nie chciałbym w to wierzyć, ale jest to wielce prawdopodobne.
Ale z drugiej strony sami pomyślcie, cała ta otoczka tj. jubilerka, człowiek nauki, człowiek wiary, wszystko to było by teraz takie sztuczne, bo spowodowane przez Widmore'a. Koniec z przeznaczeniem i "leap of faith". Wtedy Des stałby się zwykłym pionkiem w grze. A sądzę, że nie taka jest jego rola, że jest o wiele ważniejszy niż Widmore.
"...but pushing that button is the truly graet thing, you'll ever do" Chyba nikt by nie chciał, żeby najwiważniejsza rzecz w życiu Desa byłaby spowodowana przez Widmore'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master Flamaster
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 10:35, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
Wpadłem na kilka pomysłów.
Skoro taki Metiół A. pracuje dla Widmore'a, to czemu nie miałaby dla niego pracowac Libby? Abaddon pracował w tym szpitalu, w którym był Locke, Libby udawała psychiczną w Santa Rosa. A jak to Widmore wymyślił, że to dzięki Desmondowi może znaleźc wyspę? Dowiedział się, że Des zbiera na łódź. Podesłał tam Libby, Libby dała mu łódź z np najzwyklejszym GPS-em. Trasa mogła przebiegac w pszypuszczalnym położeniu wyspy (znał je z kupionego dziennika Magnusa Hanso - kapitana Czarnej Skały). Gdy Swan implodował Widmore zaczął zbierac ekipę i wysłał Kahanę na wyspę.
Co Wy na to? |
Jeden mały problem z tą teorią - skoro Widmore znał położenie wyspy dzięki dziennikowi to dlaczego nie wyruszył na nią sam, tylko "wysłał Desmonda"? Przecież nie mógł przewidzieć, że rozwali Swana, przez co wyspa stanie się dostępna. Nie mówiąc już o Locke'u - Mister Demolka, który się głównie do tego przyczynił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 11:18, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bo Widmore, jest gościem który siedzi na stołku i ma kupę kasy.
Może on też ma jakieś paranormalne zdolności i przewidział to. Albo jubilerka była z nim w zmowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 14:53, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Albo Widmore kiedyś był na wyspie i nie może na nią wrócic. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacpik
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2805
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wojcieszów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 15:01, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
Albo Widmore kiedyś był na wyspie i nie może na nią wrócic. ;] |
Czyli, że przeniósł wyspę, nie może na nią wrócić to wysłał Libbi tak?
To według mnie mało prawdopodobne, ale jak to powiedzieli twórcy "Widmore, którego do tej pory poznaliśmy jest dopiero wierzchołkiem góry lodowej" Więc kto wie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 15:13, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Albo opuścił wyspę wraz z Alvarem Hanso, ale Alvarowi się umarło. No i chłopina nie może wrócić.
P.S.
Mógł też opuścić wyspę razem z Paikiem, więc ten też nie może wrócic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 19:32, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No ale motyw z tym, że, ten kto przeniesie Wyspę nie może na nią wrócić jest trochę niepewny.
Przecież Ben planuje powrót w finale IV sezonu, więc może przeniesienie nie wyklucza wcale powrotu. Jak to twierdził Ben.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 22:36, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jemu chodziło raczej o to, że nie wiadomo gdzie i kiedy wyląduje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 1:00, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Po kilku nowych faktach.
Jak wiemy (albo nie wiemy, jak nie widzieliśmy nowego działu na forum ) Inicjatywa DHARMA się odrodziła za sprawą filmiku z Marvinem Candle, który nakręcił Daniel, a Marvin mówi o podrózach w czasie i Czystce. Nowej DHARMA przewodniczy Hans Van Eeagan. Nie wiemy kiedy dostali filmik od Daniela, ale jest to po wybraniu Busha na prezydenta, a więc po 13 grudnia 2004. Może właśnie do tej odnowionej DHARMA należy Libby i Abaddon, który jest szpiegiem u Widmore'a. I co Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodzio
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 10:04, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Co do tej daty - może chodzić o pierwszą kadencję Busha, czyli w grę wchodzi nawet początek 2001 roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 10:09, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ojciec George'a W Busha też się nazywa George Bush. Na wikipedii jego ojciec ma inicjały George H. W. Bush. Przed tym jak syn stał się sławny mógł nie używać tego H. Więc może chodzić o Busha seniora i w grę może wchodzić nawet 1989 rok ;]
Edit: jednak Senior od początku używał inicjałów George H. W. Bush ;] Więc do kitu ta 'teoria' ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez White Raven dnia Pią 10:11, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 14:15, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ta, Candle Mówi "Dżordź Dablju Busz". ;] A, sory. Dałem datę jego drugiej kadencji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tabula Rasa
Człowiek Nauki
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zzaświatów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 22:49, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
unnessesary evil napisał: |
Może właśnie do tej odnowionej DHARMA należy Libby i Abaddon, który jest szpiegiem u Widmore'a. I co Wy na to? |
Libby nie zyje... przeciez ją pochowali, nie mogła sie odkopać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 23:45, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tabula Rasa napisał: |
unnessesary evil napisał: |
Może właśnie do tej odnowionej DHARMA należy Libby i Abaddon, który jest szpiegiem u Widmore'a. I co Wy na to? |
Libby nie zyje... przeciez ją pochowali, nie mogła sie odkopać |
(odnowiona DHARMA powstała w 2000-2008, samolot rozbił się dopiero w 2004)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 0:00, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
unnessesary evil napisał: |
Tabula Rasa napisał: |
unnessesary evil napisał: |
Może właśnie do tej odnowionej DHARMA należy Libby i Abaddon, który jest szpiegiem u Widmore'a. I co Wy na to? |
Libby nie zyje... przeciez ją pochowali, nie mogła sie odkopać |
(odnowiona DHARMA powstała w 2000-2008, samolot rozbił się dopiero w 2004) |
a skąd te info ?
Filmik z comic-con, Candle mówi, że obecnym prezydentem jest Dżordż dablju Bush, Bush zaczął w 2000 a kończy w 2008. / H
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YaSHiM
Mysliwy
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Wyspy Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 21:07, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Gdzieś słyszałem że ta Libby to ta koleżanka Bena z dzeciństwa co mu dała lalke. Ciekawe dlaczego wylądowała w zakładzie tam gdzie Hugo, według mnie to jakaś znacząca postać i jej wątek wkrótce będzie rozwinięty.
Abadon to dziwna sprawa, namawiał Locke'a żeby wylądował na wyspie a nastepnie zbierał skład na frachtowca, ale w sumie wybrał ludzi którzy nie zagrażali wyspie (Naomi, Faraday itp.) więc teoria jakoby jest szpiegiem Witmore'a raczej odpada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tabula Rasa
Człowiek Nauki
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zzaświatów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pon 21:54, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
YaSHiM napisał: |
Gdzieś słyszałem że ta Libby to ta koleżanka Bena z dzeciństwa co mu dała lalke. Ciekawe dlaczego wylądowała w zakładzie tam gdzie Hugo, według mnie to jakaś znacząca postać i jej wątek wkrótce będzie rozwinięty.
Abadon to dziwna sprawa, namawiał Locke'a żeby wylądował na wyspie a nastepnie zbierał skład na frachtowca, ale w sumie wybrał ludzi którzy nie zagrażali wyspie (Naomi, Faraday itp.) więc teoria jakoby jest szpiegiem Witmore'a raczej odpada. |
Że niby Faraday nie zagraża wyspie... on zbadał różnicę czasu między wyspą a światem. A Charlotte to już wogóle rdzenna mieszkanka ... Właśnie z tą Annie... Libby, nawet jeśli nią jest, to się zachowywała jakby nic nie pamiętała. Albo udawała, może wiedziała o katastrofie samolotu. Tak jak Abbadon z resztą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 22:31, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A czy Candle przypadkiem nie mówi: "(...) a prezydentem Stanów Zjednoczonych będzie George W. Bush?[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|