Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 14:04, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Arthizo napisał: |
Master Flamaster napisał: |
A więc załóżmy, że na wyspie jest koniec 2004, a na zewnątrz 2012 |
<<Krązy po sieci bardzo wiarygodny spojler (nawet nie wiem czy nie potwierdzony przez twórców Lost), ze na wyspie mamy 2004 rok, a w rzeczywistosci 2007. |
SPOILERY UKRYWAMY!
A co do anomalii czasowych: ponieważ czas na wyspie płynie szybciej to np. na wyspie jest 2012 a w rzeczywistosci 2005.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BartMax
Pasażer
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:52, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Te anomalie czasowe nie maja sensu. 2004 - 2012 czyli 3 miesiace na wyspie to 8 lat w Realu. Juliet jest 3 lata na wyspie, czyli 36 miesiecy, co daje roznice 70-80 lat. Jakos w jej retro nie byly pokazane lata 30 lub 40 . TAK WIEC NIE MA ANOMALII. A jezeli sa t
Co do soamolotu to pisze jeszcze raz. Nikt nie moze wiedziec na zewnatrz o wyspie, dlatego sfabrykowano katastrofe. Przeciez jakby nie znaleziono wraku, to ktos wreszcie trafilby na slad wyspy.
Sfabrykowano atak na pentagon, to tez mozna bylo sfabrykowac katastrofe 815 w innym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzonas
Pasażer
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:56, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Z tym czasem to napewno nie bedzie w ten sposob.. pamietacie jak ktorys z "others'ow" pokazywal Jackowi mecz "w czasie rzeczywistym"? Wsumie moglo ty byc nagrane wczesniej (dla swiata zewnetrznego bylo to juz kilka lat po tym jak sie rozgrywka odbyla:) ale gdyby byly roznice w czasie i to tak znaczne, to wydaje mi sie, ze lacznosc z "zewnetrzem" wyspy nie wchodzila by w gre.
Niezapominajmy, ze cala Dharma to klimaty "wchodnie", mysle, ze to nie SF ale cos z mistycyzmu,
PS. Nie wydaje wam sie, ze cala Dharm, Hanso Foundation to jakas SEKTA?? Wsumie wszystko by sie zgadzalo, Ben - "natchniony", Juliet - wpelnia slepo polecenia, choc sie nie zgadza z nimi, ale jest juz calkiem pod wladaniem "góru", reszta ma placone:), doszedlem do tego wniosku po obejzeniu odcinka w ktorym bylo retro Juliet, cala jej wyprawa na wyspe, cop o tym myslicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 17:22, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
dzonas napisał: |
Z tym czasem to napewno nie bedzie w ten sposob.. pamietacie jak ktorys z "others'ow" pokazywal Jackowi mecz "w czasie rzeczywistym"? Wsumie moglo ty byc nagrane wczesniej (dla swiata zewnetrznego bylo to juz kilka lat po tym jak sie rozgrywka odbyla:) ale gdyby byly roznice w czasie i to tak znaczne, to wydaje mi sie, ze lacznosc z "zewnetrzem" wyspy nie wchodzila by w gre.
Niezapominajmy, ze cala Dharma to klimaty "wchodnie", mysle, ze to nie SF ale cos z mistycyzmu,
PS. Nie wydaje wam sie, ze cala Dharm, Hanso Foundation to jakas SEKTA?? Wsumie wszystko by sie zgadzalo, Ben - "natchniony", Juliet - wpelnia slepo polecenia, choc sie nie zgadza z nimi, ale jest juz calkiem pod wladaniem "góru", reszta ma placone:), doszedlem do tego wniosku po obejzeniu odcinka w ktorym bylo retro Juliet, cala jej wyprawa na wyspe, cop o tym myslicie? |
No i jeszcze Ben pokazywał Juliet jej siostre w czasie rzezywistym .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 20:46, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
macie tu dowód nie do przebicia, że czas na wyspie jest taki sam jak w realnym świecie: Ostatnia awaria systemu i implozja swana. Des przekręcił kluczyk i bunkier się rozpiepszył a 1 minute później (a nie 8 lat) portugalczycy odkryli anomalię. W dodatku Penny też nie wyglądała na taką starą więc teorie z tym czasem są trochę naciągane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cholody666
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: miałbym to wiedzieć?
|
Wysłany: Sob 21:20, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
co do teorii z tym czasem to pierwszy raz jak ona powiedziała ze to niemożliwe ze to lot 815, pomyślałem ze ona powie ze dopiero ten lot ma lecieć Ale jak powiedziała ze sie rozbił to:
a) oni naprawdę nie żyją
b) Dharmę kontroluje rząd?
c) Od wybuchu powstały 2 alternatywne rzeczywistości w 1 Żyje desmond po misji w czasie w 2 Wszyscy zginęli po tym jebudubu swama
A tak w ogóle to wszyscy kojarzą dharme z innymi, gdzie jest powiedziane ze inni to dharma?
Jak ktoś dobrze zauważył spadochroniarka jest na 100% wysłana przez Penny, która wie o wyspie dzięki tej misji w czasie Desmonda. Nie widzę innej możliwości. Ciekawe czy guzik naprawde ratował świat, czyli może świata poza wyspą jakimś cudem nie ma.
Jeśli lostowicze mają umrzeć to chyba z ręki lostzilli.
No i jeszcze co z cyframi i chmurką, shizami i snami Locke'a, eco i jego widzieniem brata w chmurce. To musi miec jakis zwiazek xD
EDIT: Może Mikhail "jeszcze" nie umarł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 21:27, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no przecież że nie umarł, dude oglądałeś DOC?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cholody666
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: miałbym to wiedzieć?
|
Wysłany: Nie 9:44, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiesz o co mi chodzi, na razie nie było za dużo jazd z czasem ale on może tak jakby dopiero umrzeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pat2929
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Nie 12:02, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jak bylo dokladnie z tym Mikhailem bo juz zapomnialem? po tym jak Locke go 'podsmazyl' Sayid chyba podszedl do niego i upewnil sie nie zyje...
chodzi mi o to ze raczej smierc nie byla udawana i nam sie sprawa komplikuje jest kilka mozliwosci:
1. Mikhail to genetycznie zmodyfikowany przez Dharme kot pod postacia czlowieka [jak wiadomo koty maja 9 zyc ]
2. Bakukin ma klona albo brata blizniaka
3. Wszystko co dzieje sie "ostatnio" na wyspie jest wymyslem swiadomosci Desmonda ktory cierpi na astralne rozdwojenie jaźni i dysocjacyjne zaburzenia identyfikacji
P.S. nie bierzcie ani jednego slowa na powaznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barteek
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:01, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ale Sayid nie sprawdzał dokładnie czy Mikhail żyje...
Według mnie te wszystkie teorie z czasem są głupie, i jezeli coś takiego bedzie miało miejsce w serialu, to się zrobi niezłe SF...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cholody666
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: miałbym to wiedzieć?
|
Wysłany: Nie 13:34, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
albo drugi PB
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 14:51, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jesli chodzi o to co powiedziala spadochroniarka to mysle ze wypadek byl sfingowany,a jesli chodzi o Mikhaila to moze jak go juz podsmazylo to on nie zginol lecz jego czynnosci zyciowe sie zmniejszylo (tak jak Paulo i Nikki)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cholody666
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: miałbym to wiedzieć?
|
Wysłany: Nie 15:16, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
imo widze blad tworcow Paulo i Nikki powinni sie obudzic po jakiejs godzinie a nie udusic sie pod ziemia, jesli przebite pluco sie zagoi w jeden dzien to czemu oni maja byc tak dlugo sparalizowani? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arthizo
Rybak
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 15:50, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No ale byli tak długo sparalizowani, bo tak wlasnie dzialal jad pajaka (a w dodatku udzial w tym mial czarny dym, jak nie wiecie, to pisze o tym wiecej na tym forum). Wiec sie najzwyczajniej udusili i kropka, o tu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 18:44, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Arthizo napisał: |
udzial w tym mial czarny dym |
To tylko teoria
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 20:14, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Poza tym nie wiadomo ile taki jad by w normalnych warunkach działał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 21:57, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jad to jad, ale Bakukin został pewnie też jakoś sparaliżowany przez te słupy więc wyglądał na martwego, a potem się ocknął. Nikki i Paulo też się ocknęli ale wiadomo że piaskiem nie da się oddychać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cholody666
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: miałbym to wiedzieć?
|
Wysłany: Pon 8:19, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mi chodzi o to że ten pająk został rozpoznany przez tego nauczyciela i on wiedziqał ile trwa paraliż po ukąszeniu czyli na wyspie powinno to trwać troszkę krócej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 10:21, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ale nie powiedział ile konkretnie... Może normalnie paraliż trwał przykładowo 48 godzin a na wyspie tylko 8...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 16:45, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
raczej chyba w normalnym świecie 42 godziny, a na wyspie 8
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|