Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ko_za
Rozbitek
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: berlin
|
Wysłany: Czw 20:36, 12 Cze 2008 Temat postu: Osobowosci Jacoba |
|
|
Po obejrzeniu czwartego sezonu i przeczytaniu kilkunastu postow na temat Jacoba, przywolywaniu duchow zmarlych itd. przyszla mi do glowy pewna teoria:
Kazdemu z oceanic six pokazala sie, ktoras ze zmarlych osob. W wiekszosci namawiali "odnalezionych-zagubionych" do powrotu na wyspe, poza malym wyjatkiem- Kate. Wydaje mi sie, ze to nie sa zmarli tylko Jacob podszywajacy sie pod ich postaci.
1. Dialog Bena z Jackiem z 4x13:
B- Witaj, Jack.
B- Przepraszam.
B- Nie chcialem cie przestraszyc.
B- Powiedzial ci, ze opuscilem wyspe?
J- Tak, powiedzial.
B- Kiedy z nim rozmawiales?
J- Okolo miesiac temu.
B- A Kate?
J- Tak.
J- Tak, z nia tez sie spotkal.
B- I co ci powiedzial?
J- Powiedzial mi...
J- ...ze po tym, jak opuscilem wyspe...
J- ...staly sie bardzo zle rzeczy.
J- I powiedzial, ze to moja wina, bo ja odeszlem.
J- I powiedzial, ze musze wrócic.
Teoretycznie Kate pokazala sie Claire. W tym dialogu jest mowa o postaci w formie meskiej.
2. Dialog Jacka z Hurleyem:
J- Chcialem sie upewnic,|ze u ciebie wszystko w porzadku.
H- Chciales zobaczyc, czy mi odbilo. Czy powiem o wszystkim.
J- A powiesz?
H- Twoja kolej.
J- Nie. Wygrales.
J- Musze leciec.
J- Dobrze bylo cie znowu widziec, Hurley.
H- Przepraszam.
H- Przepraszam, ze poszedlem z Locke'em.
H- Powinienem byl zostac z toba.
J- Stare dzieje.
H- Chyba zle postapilismy.
H- On chyba chce, zebysmy tam wrócili.
H- Zrobi wszystko, zeby...
J- Nigdy tam nie wrócimy!
H- Nigdy nie mów nigdy.
Co Wy na to?
Moze ktos jeszcze znajdzie jakies ciekawe dialogi potwierdzajace, lub zaprzeczajace tej teorii. Chetnie dowiem sie kim jest ten "on". Czy naprawde chodzi tu o Jacoba czy w pierwszym przypadku Jack z Benem maja na mysli Johna, przed "smiercia". A w drugim przypadku Hugo mowi o Charliem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 21:20, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
W pierwszym dialogu Jack'owi chodziło o Johna Locke'a, a w drugim przypadku Hurley mówił o Charlie'm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 19:09, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wg mnie w obydwu chodzi o Locke'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pią 20:56, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
no_to_frugo napisał: |
Wg mnie w obydwu chodzi o Locke'a. |
Dokładnie, to niemal pewne, że Hugo miał na myśli Mr. Locke'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 21:44, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ten "on" to żaden ON. Tylko tłumaczący z hataka ma zbyt bujałą fantazję. Hugo mówi "It", czyli to. Np wyspa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|