Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

PiroMan

Najwyrazniej fundacje Hanso na to stac. I wyspy raczej nie kupili tylko ja "odkryli" (dokladniej to dziadek Alvara Hanso - Magnus)

Jak wiemy na wyspe nie da sie dostac/ wydostac tak normalnie i nikt o niej nie wie

sajmon

to jakie trzeba miec fundusze zeby ukryc przed swiatem tak wielka wyspe

PiroMan

sajmon

no wlasnie jak nie da sie doplynac na ta wyspe to jak ten Magnus tam trafil i zadne luki nie wchodza raczej w gre albo sie da doplynac normallnie albo wogole tak mi sie wydaje. Na samym poczatku wyspa sama z siebie nie mogla miec tego pola magnetycznego dopiero jak magnus odkryl ta dziewicza wyspe i zauwazyl jakie ma zdolnosci postanowil zrobic to pole i ukryc wyspe przed swiatem i jakos mu sie to udalo

PiroMan

sajmon

PiroMan

sajmon

Janek

sajmon

jakie luki nie mozee byc tam luk to nie jest ser szwajcarski albo jest pelne pole albo wogole go nie ma a nawet jakby byla jakas luka to o jakich wymiarach 2mx2m czy 200m x 200m?

Janek

No teoretycznie może być luka, ale chyba inaczej ją sobie wyobrażasz niż ja.
Skoro Michael i Walt mogli opuścić wyspę [ i wody ją okalające] płynąc tylko w jednym, konkretnie określonym kierunku to jak inaczej można to wytłumaczyć niż przez istnienie jakiejś szczeliny w "tym czymś" co uniemożliwia opuszczenie wyspy.

Wyobraź sobie, że jest duże drzewo, o symetrycznym rozłożeniu gałęzi. Kiedy światło pada pod kątem 90 stopni na to drzewo to tworzy ono na ziemi rownomierny cień. Jednak jeśli obetniemy jedną dużą gałąź to w cieniu utworzy się luka od pnia aż do granicy cienia.

Prościutki przykładzik:

lub

Więc jeśli pole ma jakiś centralny punkt to taka szczelina też może istnieć.

Kujon

Pole to nie to samo co cień- w polu elektromagnetycznym nie może być luki, bo ładunki elektromanetyczne są umieszczone równomiernie a całej powiezchni tego pola.

Janek

Kto powiedział, że to pole elektormagnetyczne? Jest to "jakieś" pole... Możemy podejrzewać, że jest to właśnie takie pole. Ale jak sam napisałeś nie miałoby ono możliwości mieć jakiejkolwiek szczeliny, a w takim razie jak dostał się tam Desmond, Yemi czy samolot zagubionych ?

thomm

a moze to pole otwiera sie co jakis czas na bardzo krotki moment i ''sciaga'' do srodka obiekty Idea

Janek

Możliwe, ale po co wtedy kurs 325?

thomm

kurs 325 moze byc po to, zeby michael wyplynal na jakis staly lad, zaprowadzi go do jakiegos okreslonego miejsca. Moze to byc cywilizowany swiat, moze jakies niebezpieczne miejsce w kolejna pulapke innych

Kolczat

no ale tak wracajac do tych list to ja podejrzewam ze lista grupy Any powstala wczesniej bo Goodwin zostal zauwazony przez meza Rose jak wisial na drzewie i wtedy Goodwin musial przylaczyc sie do rozbitkowpraktycznie w momencie katastrofy, zeby nie wyszlo na jaw co sie dzieje na wyspie ... natomiast Ethan podejrzewam ze dolaczyl do grupy Jack'a troche pozniej (kwestia dwoch trzech dni)

Henioo

triple... no no, nie ładnie tak Very Happy

Spoko, juz posprzatane /xyd Wink

Simon

Znając życie ma problemy z netem, bo wysłał wszystkie posty takie same

strzelba

zacząłem czytać temat o porwaniach na wyspie a ostatnie 20 postów jakie przeczytałem dotyczy całkiem innego tematu.

odnośnie tematu a szczególnie zniknięcia Cindy. do porwania doszło blisko miejsca gdzie 2 rzeczki łączą sie w jedną. na mapie UV obok tego miejsca jest namalowany bunkier FLAME (mapka pewnie nie jest zbyt dobrze wyskalowana ale to może być to miejsce). a sam bunkier może się znajdować w tej górze na którą wciągali Sawyera. Cindy zniknęła w ciagu ok 30 sekund, w tym czasie mógł ktoś otworzyć drzwi tego bunkra wziąć ja do środka i zamknąć. mogła też sama tam wejść bo wiedziała o jego istnieniu, to by wyjaśniało że jest z Dharma. plus to że powiedziała że nie pamięta żeby ten koleś w czerwonej koszulce był w samolocie przez co wzięli go za szpiega innych.

P.S. mam prośbe: LUDZIE PISZCIE NA TEMAT BO RZADNEGO TEMATU NIE DA SIE TU PRZECZYTAć, żEBY KTOś NIE ZACZął PISAć O CZYMś INNYM. PO TO JEST PODZIAł NA KATGORIE I TEMATY, A NIE PISANIE W KAżDYM TEMACIE O WSZYSTKIM.