Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Kujon

Claire też zgrzeszyła: chciała oddać Aarona
Sun: odejść od Jina
Charlie: dragi
I może chodzi tu nie tyle o zgrzeszenie, ale o coś w rodzaju występka przeciw prawu. ,,Każdy ma swoją tajemnicę"

Henioo

A no, rzeczywiście Razz

Jak tak patrzeć to każdy coś zrobił Razz

thomm

jedna wyspa, wiele historii Very Happy

to LOST

sajmon

KILO_91

Nie tyko za czyn można zostac ukaranym. Można także za sam zamaiar Smile

Aamanee

no no no... a znacie definicje grzechu? podobno niektórzy chodza do kościoła... i tam na kazdej mszy odmawia się taka formułkę, której fragment brzmi
"(...)zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem"
grzech to nie tylko czyny. jesli o ścisłośc chodzi Laughing

ale to nie zmienia faktu, że teorii nie popieram. przynajmniej nie entuzjastycznie.

sajmon

no ale to jest chrzescijanstwo a my nie wiemy jakie oni religie wyznaja w co wierza i jak i za co to moze ich ukarac

Aamanee

mało wiesz o religiach Laughing

definicja grzechu w kazdej sprowadza się do tego samego, podobnie jest z osobą Boga, nakazami i zakazami dotyczącymi dobrego zycia. zło i dobro to pojęcia względne, myslę, że każdy człowiek trzeźwo patrzący na świat jest wstanie odróżnić te przymioty od siebie.

sajmon

w szkole na religii chodzilem grac w bilard wiec tak malo wiem o religii ale sama napisalas ze zlo i dobro to pojecia wzgledne wiec nie ma odpowiedzi na to czy oni tam sa za kare czy nie trzeba by bylo sie ktoregos z tych na gorze zapytac

Aamanee

no coz, ja na religie też nie chodziłam. a jednak cos wiem (nie chwaląc się), bo religia a religioznaswto to zasadnicza różnica.

cysia

Wydaje mi się że te poszczególne osoby nie trafiły tam przypadkowo, ale napewno nie jest to kwestia grzechów czy zamiaru ich popełnienia, raczej wyznawanego przez Locke'a 'przeznaczenia"... To nie przypadek że znalazły się tam właśnie TE osoby. Pewni pasażerowie zostali przez INNYCH porwani a pewni nie, każdy spełnia jakąś rolę w grupie (nie koniecznie DOBRĄ).