Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

MrKluska

Pisałem już to w dziale o 4 sezonie ale skopiuje to też tu Very Happy

Mianowicie IMO Locke żyje tylko zapadł w śpiączkę Razz

Dlaczego?
Otóż właśnie mogło zdarzyć się tak, że na wyspie zginął kilkadziesiąt razy, jednak gdy tam ginął to mógł żyć dalej tylko na wyspie Razz

Dlatego właśnie po przybyciu do normalnego świata (może w ten sam sposób co Ben) zapadł w śpiączkę, z której wybudzi się na wyspie, dlatego właśnie Ben ma zamiar go tam zabrać Smile

Rafaqio

Moim zdaniem teoria Olo'a jest trafniejsza:
Locke zginął lecz po powrocie na wyspę wraz z O6 zostanie wskrzeszony tak jak to było za czasów gdy poruszał się na wózku.

Monst3r

Też mi się tak wydaje!
LOCKE nie może umrzeć!
Wyspa go wskrzesi! Na pewno!

Silver

A mi teraz przyszło na myśl... Może to nie Locke? Możre to kolejna sztuczka? Jakiś odlew z wosku czy coś xD

MrKluska

Ok a teraz Rafa powiedz mi czym różni się opcja śpiączki i przebudzenia na wyspie od teorii o śmierci i wskrzeszeniu na wyspie? Wink

Aamanee

Tym, że żaden lekarz nie wsadzi kolesia śpiączce do kostnicy

MrKluska

Dobrze, więc uważam że on w prawdziwym życiu NIE ŻYJE ale na wyspie ożyje Very Happy

Lepiej?

MaTiX

Tylko że Locke conajmniej pare dni spędził poza wyspą ..

dowód : Odwiedził kilka osób które ocalały

Kate i Jack na lotnisku [4x13] początek odcinka

Fisher

MAD

Odnośnie Locke'a w trumnie widzę 2 wyjaśnienia.

1. Łysy żyje, a jego ciało to jakiś efekt zawirowań czaso-przestrzennych (po "move the island" nic już nie powinno nas dziwić Razz

/

i 2 bardziej prawdopodobna:

Nie żyje, ale będzie się pojawiał we flashbackach, a później jako duch (jak Christian).

Smutek

Pierwsze wyjaśnienie Mada choć mniej prawdopodobne z punktu widzenia zdrowej logiki, z punktu widzenia Lost - bardziej.

Wydaje mi się, że jego obecność poza wyspą to coś a'la Richard.

Co do 2. to na razie nie wiem jak mam sobie wyobrażać akcję i spekcje w 5. sezonie, nie roztrząsam więc.

MaTiX

Smutek

- Christian: jest potwierdzony przez producentów jako trup a jakoś rozmawiał z Locke'em, chodzi etc.

- Charlie: przyszedł po śmierci do Hurleya, był widoczny przez inne osoby poza grubasem, uderzył go w twarz
powiedział: "I'm dead but I'm also here" czy jakoś tak

Smierć w Lost to żadna przeszkoda.

MaTiX

no to teraz pomyślcie co by było gdyby dali zamiast Locke'a , Sawyera lub Desmonda

http://www.computerworld.fora.pl/spoilery,41/alternatywne-zakonczenie-finalu-4-sezonu,6116.html

Shadow

Grzechu

A zastanawialiście się jak Locke znalazł się poza wyspą Smile

? Moim zdaniem te straszne wydarzenie na wyspie o którym mówił John spowodowało, że Locke musiał kolejny raz przenieść wyspę i jak już to zrobił to zaczął mieć żal do wszystkich, którzy uciekli, bo nie mógł już ponownie powrócić w to miejsce.

Planeswalker

MaTiX

sajmon

Ojciec Jacka też był w trumnie a jednak nie przeżył. Tak samo bedzie z Locke'em, będzie jackobem

Kacpik

Mam nadzieję, że gdy Jack namówi tych, którzy nie chcą powrotu i wszyscy wrócą na wyspę to Locke zostanie jakoś ożywiony. Bo dla mnie 'Zagubieni' bez Johna to nie to samo.
Jeśli tak się nie stanie to mam dwie teorie. Mianowicie:

1. Będzie duchem, lub czymś takim jak Jacob, i razem z Kubą i Chrisem będą królowali nad wyspą Smile

2. (druga teoria jest taka sama jak MAD'a, bo pomyślałem o tym samym. nie żebym kradł teorię) On żyje, a Jeremi Bentham to skutek zawirowania czaso-przestrzennego, czy coś jakby rozdwojenie jaźni.