Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Xamil

Znalazłem to na innej stronce:

Weźmy pod lupe naszego teoretycznego satelite

Sbrobujmy dojsc na jakiej wysokosci nad Ziemia lata i moze cos nam to podpowie.

S = V * T = 7,9 [km/s] * 108 [min] = 7,9 [km/s] * 6480 [s] = 51192 [km]

Wiec wiemy jaka droge pokonuje nasz satelita w ciagu 108 min.

teraz:

S = 2 pi R

S/2 pi = R

51192 [km] / 2 * 3,14 = 8151 [km]

Wiec:

Sz = sredni promien Ziemi = 6371 [km]

Ss + w = promien po ktorym porusza sie nasz satelita = 8151 [km]

w = szukana wysokosc wzgledem ziemi, na jakiej porusza sie staelita

Ss - Sz = w

8151 - 6371 = 1780 [km]

Wynika z tego, iz satelita lata bardzo nisko nad ziemia, a tak wlasnie dzialaja satelity wojskowe - sa wtedy trudniejsze do wykrycia. Wiec chyba jakis trop mamy.

Jeszcze jedna ciekawostka - pierwszy lot kosmiczny odbyty przez czlowieka, Jurij Gagarina, trwal 1h i 48 min, czyli 108 min...

Henry

kamil987

Ja także jestem ciekawy.

Xamil

do tego ze może obserwować ich wojskowa satelita Neutral

Piter822

wojskowa satelita, i co z tego wynika?? Confused

yaro

jak już to WOJSKOWY satelita Razz

Neo777

Satelita a być trudny do wykrcia, bo jeśli by ktoś go zestrzelił, to efekt byłby taki sam jak w przypadku nie-wpisania 4 8 15 16 23 42.
Sądzę, że gościowie z Dharmy o tym właśnie myśleli.

Gość

hmm ciekawe przemyślenia ... w sumie logiczne ... tylko po co by był potrzebny satelita skoro oni i tak są cały czas obserwowani ??

Piter822

no satelita po to zeby wytwarzac to pole elektromagnetyczne aby nikt nie znalazl wyspy

MrEko

A jak by ta satelita znalazła sie po drugiej strony ziemi to jak by wytważała "pole elektromagnetyczne"?
To niemożliwe

Other

Możliwe że satelita wystrzeliwuje ładunek magnetyczny w kierunku wyspy gdy nad nią przelatuje. Ładunek ten jest na tyle mocny że trwa te 108 minut z wystarczającą siłą. A ten kod jest po to by "przypomnieć" satelicie o wystrzeleniu ładunku.

Ghost

Coś mi się wydaje, że zaprogramowanie satelity żeby co 108 minut wystrzeliwała ten ładunek magnetyczny nie byłoby zbyt trudne. Razz

Xamil

Gość

Ludzie satelita strzela ładunkiem hahaha ... ja się zaraz spultam ...

dhja

Jak by pomyśleć to mają ten przycisk wciskać od chwili wypadku, więc może ten satelita ma za zadanie przekazywać "sygnał" że wszystko jest w porządku, albo jak nie wcisną tego przycisku na czas to poprostu wystrzeli cos do tej wyspy. Wiem że teorie głupie, ale...

wiola

Niektore teorie Lostomanikow sa naprawde zakrecone, ale wydaje mi sie ze sami Tworcy tego filmu nie wpadliby na teorie z satelita:) sadze wiec, ze 108 minut wynika jeszcze z czegos innego

bam

Taaa jak wiadomo te liczby 4 8..... sa wspolrzednymi!
Moze wpisuja je by ta wasza satelita wystrzeliwala pole elektromagnetyczne na wyspe buaha Razz

kapers

Bardzo interesujca teoria...

".... Pierwszy sztuczny satelita Ziemi (Sputnik-1) wystartowal z Bajkonuru 1957-10-04 ..."

To by pasowało do histrii...

TYLKO jeśl brać pod uwagę:

W latach 70 nie było tak doskonałych komputerów i jeśli brać pod uwagę to że ten satelita nie zestrzeli wyspy po wpisaniu kodu to jest problem... satelita latab ardzo szybko i moment w którym znajdzie sie nad wyspą est krótki... Po zatym niedoskonałośc komputerów polega na tym, że taki liczniczek miałby coś takiego jak błąd zaokrąglenia i po upływie 30 lat błąd by tak się nawarstwił, że 108 było by w innym przedziale czasowym Razz

Mam nadzieję, że zostałem zrozumiany...

P.S może w czwartek dowiemy się po co jest ten liczniczek

Xamil

szuszu · Wysłany: Czw 11:07, 09 Mar 2006 Temat postu:

Nie - teoria z satelitą jakoś mnie nie przekonała.
Według mnie wpisywanie kodu co 108 minut - oprócz symbolicznej ilości minut ma za zadanie przekazywanie Dharmie, że w bunkrze cały czas ktoś jest i że jest w na tyle dobrym stanie psychicznym i fizycznym, że potrafi obsługiwać klawiaturę.
Bo po to, żeby co jakiś równy odstęp czasu wpisywać kilka cyferek, nie potrzeba stałego uczestnictwa człowiekia. Wystarczy jakiś prymitywny programik komputerowy, który wszystko załatwi.