Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Mirage

Już wczoraj na ten temat rozmawiałem na szałcie z Heniem, ale nie doszlismy do jakiegoś wspólnego zdania, więc teraz przedstawie moją teorię w osobnym temacie. Teorię dotyczącą budowy LOST w kolejnych sezonach. Nie da się ukryć, że zakończenie 4 sezonu wyraznie pokazało nam, że to co dotychczas nazywaliśmy futurospekcjami, stało się rzeczywistością. Mało tego, Henioo wspominał, że ostatnie fragmenty 4 sezonu możemy traktować jako "pilot" sezonu 5 (jeśli źle zrozumiałem, to popraw mnie proszę). Tak więc jak będzie teraz wyglądał serial? Nie wydaje mi się, aby scenarzyści wrócili do oklepanego już tematu retrospekcji bohaterów z przeszłości. W przyszłość też znacząco wybiegać nie będzie można ponieważ sporo z tej przyszłości już wiemy. No i drugie pytanie - jak w sytuację uratowanej Oceanic Six da się "wplątać" to co dzieje się na wyspie? W jakiej formie zostanie to pokazane? Ciężko mi uwierzyć, że akcja będzie przeskakiwać z wyspy do USA nie mając większego związku.

Nie da się ukryć, że teraz tylko w głowach scenarzystów siedzi plan tego, jak będzie wyglądał serial w 5 sezonie. Jedno mozemy być pewni - na pewno nie będzie wyglądał tak...jak dotychczas.

Jakie są wasze opinie/teorie/zdania na ten temat? Smile

sajmon

cała 6 wróci na wyspe na początku 5 sezonu i po problemie

Shadow

Prawdopodobnie będzie tak, że na zmianę będziemy mieli odcinki wyspa-świat zewnątrzny... Czuję, że po pierwszej połowie sezonu, po prostu cała szóstka wróci i akcja będzie się dalej toczyła na wyspie.

Fisher

Czytałem, że nie będzie ani flashback'ów, ani flashwoard'ów, tylko futuro, stanie się teraźniejszością- IMO to ciekawy pomysł.

MAD

Niby pomysł ciekawy, ale na jakiej zasadzie to będzie działać? Sytuacja po finale wygląda następująco:

w świecie zewnętrznym mamy 24-15 kwietnia 2007 (o ile się nie mylę)

ma wyspie mamy październik 2005

różnica 18 miesięcy - tyle Łysy ma czasu żeby zginąć.

Postać centryczna musi występować w obu czasach. Nie będziemy przecież oglądać flashbacków Oceanic 6, bo było by to zwyczajnie bez sensu. IMO będzie tak jak ktoś napisał, że sceny na wyspie będą się przeplatały z tymi w "outside world". W finale dojdziemy do momentu, że ekYPA wróci na wyspę i wszystko się zsynchronizuje.

White Raven

Oj Mirage ubiegłeś mnie z założeniem tego tematu. Czekałem aż powstanie dział 'Sezon V' Razz

. Ja myślę że będzie to tak jak powiedział MAD. Funkcjonowało to już w I sezonie PB i jakoś się sprawdziło (Veronika na zewnątrz, Linc w kiciu). Ale jak wiadomo 'Lost' to całkiem inny serial i mam obawy czy to byłby dobry pomysł.

robert118

Krzys

Amos81

Krzysiu cos ci sie pomylilo Locke w trumnie to jest akcja 3 lata pozniej - po wydostaniu sie z wyspy - patrz rozmowa Kate z Jackiem

Krzys

Amos81

nie wiem skad u was to sie wzielo

MAD

Gwoli wyjaśnienia:

20 października - Ben pojawia się na Saharze. Jeśli przyjąć, że wyspa przeniosła się w czasie razem z nim, to względem układu odniesienia jakim jest świat zewnętrzny, w obu miejscach mamy ten sam czas.

pod koniec TNPLH mamy końcówkę września 2007

Sorrka. Powinien być wrzesień zamiast kwietnia. Kate liczyła od stycznia 2005. Zaokrągliła 3 mies.

PS: Wszystko w oparciu o timeline na lostpedii.

Amos81

w sumie stawiajac teze ze wyspa tez sie poruszyla w czasie a nie tylko w miejsu to sie zgadzam z toba

oki tak wlasnie mi troszke nie pasowalo Smile

z ta Kate

Krzys

Smutek

Co to czasowości MADa całkowicie się zgadzam. Tylko, że w finale 3. sezonu mieliśmy wycinek z gazety z kwietnia, a w 4. sezonie akcje sytuowaną po wakacjach 2007. Ale gdzieś czytałem, że wycinek z gazety był jedynie rekwizytem więc wrzesień jest kanoniczny.

Gdzieś czytałem, że będziemy mieli odczynienia z FlashSide'ami. Co to oznacza można się zastanawiać jedynie, ale wydaje mi się, że wiem.

Będą Dwie historie. Pierwsza dla tych którzy zostali na wyspie i druga dla tych którzy ją opuścili. Ci którzy opuścili będą chyba głównym wątkiem, a ten drugi będzie flashsidem do niego.

Ta pierwsza historia w przyszłym sezonie, czyli ta wyspiarska zaczyna się w chwili przeniesienia wyspy, a kończy z chwilą śmierci Locke'a, ewentualnie z chwilą opuszczenia przez niego wyspy (kolejne "przenosiny"?). Druga historia, ta prawdopodobna główna, zaczyna się w zakładzie pogrzebowym a kończy z chwilą powrotu na wyspę.

Nie można też mówić, że kiedy np. na wyspie minął miesiąc to tyle samo w świecie zewnętrznym. W każdym razie tak mi się wydaje. Nie ma jakiejś deterministycznej, jednej, głownej czasowości (teoria względności Einsteina). Dlatego też powrót powrót Oceanic 6 po np. kilku latach na wyspę, może być z perspektywy wyspy np. kilkunastodniową nieobecnością, albo jakoś tak.

To oczywiście teoria, ale ogólnie całkiem prawdopodobna.

Wydaje mi się też że w niektórych odcinkach możemy mieć do czynienia nie z FS tyko ze starymi dobrymi FBami osób poza wyspą (Ben, Desmond w wojsku, Widmore, Lapidus) a może też tych z wyspy (Richard, Daniel, Miles, Charllote). Co do FFów to prawie na pewno odpadają.

Kurcze tak dużo rzeczy może być a tylko 17 odcinków, chyba, że część będzie w 6. sezonie. Zobaczymy.

Henioo

Mam taką teorię. Wydarzeniami z czasu rzeczywistego staną się wydarzenia pod tym, jak widzimy Johna i 3 lata pójdą w zapomnienie a retro będą od czasu, gdy ostatni raz widzimy wyspę. I w finale na wyspie minie 3 lata, aż John się teleportuje na stały ląd gdy tymczasem Ben i spółka dotrą na wyspę i klifhanger. ;]

Kacpik

Pewnie teraz retrospekcje będą pojawiały się jedynie gościnnie, czyli bardzo rzadko. Może zobaczymy retro Ryszarda, na które bardzo liczę. A po za tym dla mnie najlepiej by było gdyby jeden odcinek opierał się na wyspie, drugi na Ołszeanik 6 i tak w kółko Smile

Funk

Moim zdaniem cały sezon zacznie się od powrotu OC6 na wyspę, a wszystko co działo się tam dział będzie w retrospekcjach ludzi którzy zostali na wyspie....

myshyn

Moim zdaniem budowa serialu będzie zależeć od rzeczy o której teraz praktycznie nic nie wiemy, czyli gdzie ( miejsce i czas) zostanie przeniesiona wyspa. Na pewno akcja serialu zostanie przeniesiona do momentu spotkania Jacka i Bena nad trumną Johna. I teraz jeśli:

wyspa została przeniesiona tylko w miejscu to scenarzyści mają ułatwione. Akcja po za i na wyspie będzie przebiegać w tym samym czasie, więc możemy spodziewać się retrosów, które uzupełnią 3 letnią lukę w historii rozbitków na wyspie i po za nią.

wyspa została przeniesiona i w miejscu i w czasie ( obstawiam, że zostanie przeniesiona do przeszłości, bo przeniesienie do przyszłości nie miałoby większego sensu) to serial może mieć wtedy dwa równoległe wątki które połączą się dopiero w finale V sezonu bądź na początku VI. W tym przypadku twórcy mogą zrezygnować z postaci centrycznych ( dobrym przykładem może być odcinek "The Other 48 Days"). Mam na myśli że teraźniejszością będą przygody O6, a retrosami wydarzenia na wyspie po podróży w czasie.

Amos81