Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Lukasz15

Co myślicie o tym że Locke nagle po katasrofie zaczął chodzić????

Other

Hmm... Wszyscy na pewno powiedzą że to jakieś pole magnetyczne albo zbiorowa świadomość stymulują mięśnie Locke'a. A ja wam powiem że to głęboki wstrząs psychiczny spowodowany katastrofą odblokował te komórki nerwowe odpowiedzialne za odczuwanie bodźców w nogach.

Lukasz15

To też jest prawdopodobne Smile

)

yaro

nie bardzo - on miał przerwany rdzeń kręgowy. A komórki nerwowe tym się różnią od całej reszty że nie potrafią się regenerować. to musiało być coś z zewnątrz bo jakoś nie wierzę że upadł i wszystko wskoczyło na swoje miejsce Very Happy

a poza tym w odcinku w którym zginął Boone Locke zaczął tracić władzę w nogach. czyli to czy chodzi czy nie kontrolują Inni

kapers

Szymon

własnie zagadka niemocy Locke'a nie została jeszcze ukazana w serialu, wiec pozsotaje nam tylko cierpliwie czekac

Other

Tak z resztą jakby miał przerwany rdzeń kręgowy to by miał ogromne szczęście że wogóle żyje.

Lukasz15

A według mnie wyspa dała mu to,że może chodzić Razz

Xamil

fiji

niewiem jak dla was może się to wydawać głupie ale jak Locke'a wnieśli do samolotu to mu coś upadł (niepamiętam co) i wtedy normalnie się schylił i wziął to coś jak na kogoś kto ma przerwany rdzeń kręgowy to niewykonalne Smile

Xamil

pacer

z medycznego punktu widzenia odzyskanie władzy w nogach jest mozliwe jednak nie dzieje sie to z dnia na dzien. ktos wczesniej napisal, ze ma rdzien kręgowy przerwany skad to wiecie?

Anubis12

Zapomnieliście o jednym był taki moment gdy Locke szedł z Boonem do samolotu i stracił siłe w nogach ponownie nie mógł chodzić i Boon musiał wejść na drzewo a samolot spadł przesco Boon stracił zycie .Zapewne nie był to przypadek tylko Locke miał przezyć bo wyspa go potrzebuje ona dzięki niemu porozumiewa się zresztą.On wyspie pomaga i dostaje w zamian sprawne nogi.Nie wiem czy wyspa ma jakieś magiczne własciwości czy poprostu stoją za tym Ci inni lub naukowcy .

fiji

nie Ian tylko boone

Anubis12

Sorki , pomyliło mi się z prawdziwym imieniem tego aktora Very Happy

Szymon

to byl zapewne cud, dzieki wytrwałosc, tak jak to sie stalo z zona Jacka. tez przeciez jej nie dawali szans, a jednak...

Pioner-x-Radox

cZ dali jej 1% szansy na przezycie i normalne funkcjonowanie. Very Happy

Ewkinss · Wysłany: Sob 22:08, 04 Mar 2006 Temat postu:

Moim zdaniem To jakies magnetyczne pole czy CuŚ Very Happy

I Ci inni (naukowcy) raz je wlanczaja, raz wylaczają. Sądze ze zaczęli je wylanczac przed smiercia Boona. Locke'owi nogi zaczely odmawiac posluszenstwa. ( Zeby weszedl na drzewo Boon a nie Locke.) Bo od Locke'a zalezy zycie tych wszystkich rozbitkow. Tak jak tam juz ktos o tym mowil. Very Happy

Wogle to siemka, bo to pierwszy moj post na tym forum:D Very Happy

Szymon · Wysłany: Sob 22:32, 04 Mar 2006 Temat postu:

hm raczej oni nie steruja tym polem magnetycznym....nie jestem dobry z fizy i nie znam sie na tych prawach, ale taka siła nie da sie sterowac,a ten magnetyzm wyspy to jest chyba dzieło natury

huzar · Gość

Wbrew pozorom polem magnetycznym można łotwo sterować. Zródłem pola magnetycznego są przewodniki w których płynie prąd elektryczny, badź poruszające się ładunki elektryczne. Jednym i drugi można łatwo sterować zwiększając lub zmniejszając przepływ prądu, co wpływa wprost proporcionalnie na wielkość pola magnetycznego. A więc Inni mając źródło prądu i pierśncienie z cewkami mogą robić z sztucznym polem magnetycznym co chcą.