Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Ben ma jakieś "zdolności"? |
Tak |
|
34% |
[ 10 ] |
Nie |
|
34% |
[ 10 ] |
Za wcześnie, żeby stwierdzić |
|
31% |
[ 9 ] |
|
Wszystkich Głosów : 29 |
|
Autor |
Wiadomość |
Shadow
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from the Cabin Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:31, 13 Kwi 2009 Temat postu: Czy Ben ma jakieś "zdolności"? |
|
|
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Jc5QNITUEyE&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Jc5QNITUEyE&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Tak sobie o tym myślałem i chciałbym, żebyście wyrazili o tym swoją opinię...
Proszę obejrzeć scenkę od 2:44 do 2:51. Ogień pojawia się i ewidentnie znika, co nie może być błędów twórców, gdyż nawet Locke się dziwi. W tym czasie Ben patrzy się na płomień. Gdy ten znika zaczyna uspokajać Jacoba.
Więc...
Jakieś zdolności Bena, czy to Jacob zrobił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Flame.
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Island Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:50, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wg mnie za wcześnie, żeby to stwierdzić, chociaż wydaje mi się, że nie ma żadnych zdolności. Zawsze myślałem, że Jacob to zrobił. Mógłbym uwierzyć, ze Ben ma jakieś zdolności, gdyby tych przykładów było więcej
Opcja w ankiecie: za wcześnie, żeby stwierdzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 21:40, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ben ma zdolności, ale inne. Już sam fakt, że widzi zmarłych. To widocznie zaintrygowało Richarda. Świeczkę to ja też potrafię zgasić .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 22:11, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
OMG, faktycznie coś z tym ogniem jest. Czarny dym gasił i zapalał dym w Dead is Dead. Może to BS więzi Jacoba i nie pozwala mu na żadne nowoczesne urządzenia? Może szefem po Widmorze został Jacob a nie Ben i to on zdecydował o zamieszkaniu w Barakach? Za to musiał być osądzony i Czarny Dym go ukarał siedzeniem w chatce. Locke został doradcą czy coś w tym stylu i pomaga sądzonym w zrozumieniu błędu i o to samo prosił go Jacob?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Pon 22:12, 13 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flame.
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Island Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 22:42, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz mi się przypomniało. Pamiętacie jak Miles mówił do Bena, żeby ten zebrał ileś tam milionów? Wtedy Miles powiedział: Wiem, że możesz to zrobić, mnie nie oszukasz. Czy coś takiego. Innym razem- Ben powiadomił Harper o tym, że Charlotte i Daniel idą do Burzy. A przecież Ben był zamknięty ;]
MAD napisał: |
Świeczkę to ja też potrafię zgasić . |
W to nie wątpię, ale czy zgasisz duży płomień, patrząc na niego przez 1-2 sekundy ?
To była ironia :] / MAD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Wto 11:50, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm dopiero teraz zwróciłem na to uwagę. Faktycznie beniasty jakoś tak dziwnie się na niego jopił.
IMHO Ben ma jakieś zdolności, a największą z nich jest to że może porozumiewać się z Jacobem.
No oczywiście widzenie zmarłych i inne tego typu sprawy też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trawa_morska
Człowiek Nauki
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:08, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie jedyne zdolnosci Bena to piekielna inteligencja (również i ta emocjonalna) i niesamowite manipulowanie ludzmi. Przewidywanie ich reakcji oraz uczuć.
Żadnego s-f przy nim akurat nie widzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diabeu
Zbieracz Owoców
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Śro 22:27, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Coś w tym może być, może jak go w świątyni Alpert uleczył to razem z tym dostał jakieś extra zdolności? Cały czas siedzą mi w głowie słowa Widmore'a do Bena- "Wiem, CZYM jesteś."
Jeśli się okaże, że przez te 4 sezony Ben był manifestacją Dymu, to mi szczena spadnie do piwnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 23:26, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O Alex, też mówił "TO". On chyba po prostu nie lubi dzieci Albo dzieci spoza wyspy.
A jeśli chodzi o Bena to wg mnie owszem - pewnego rodzaju zdolnością była możliwość komunikacji z wyspą. Żadnych innych super atrybutów mu nie wróżę. No chyba, że uznamy, że superkłamanie jest zdolnością wyjątkową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Por.AQ123
Pasażer
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 17:30, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
trawa_morska napisał: |
Jak dla mnie jedyne zdolnosci Bena to piekielna inteligencja (również i ta emocjonalna) i niesamowite manipulowanie ludzmi. Przewidywanie ich reakcji oraz uczuć.
Żadnego s-f przy nim akurat nie widzę. |
To jest dokładnie to. Zobaczcie że jakie by niebezpieczeństwo nie stało mu na drodze on zawsze wyjdzie z niego zwycięsko. Czy to najemnicy Wildmore czy Locke...(no z tym ostatnim to po odc 5x12 niewiadomo )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smutek
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:33, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
MAD napisał: |
Ben ma zdolności, ale inne. Już sam fakt, że widzi zmarłych. To widocznie zaintrygowało Richarda. Świeczkę to ja też potrafię zgasić . |
A czy to nie jest tak, że wyspa go sobie wybrała jako jakieś medium-przywódcę? To nie Ben ma zdolności porozumiewania się ze zmarłymi tylko wyspa/jacob się z nim takimi różnymi sposobami kontaktuje.
Może darem Bena jest to, że nie znał mamy i tata nie okazywał mu rodzicielskich uczuć, tak jak w przypadku Locke'a? Wyspa może posłużyć się tylko ludźmi cierpiącymi, po przejściach? cierpienie uszlachetnia?
Oczywiście zagalopowałem się
Albo... Locke został ożywiony w świątyni, tam gdzie Ben został uleczony i stracił "niewinność" - może przy tym obrzędzie uleczania dostają jakieś umiejętności? Może to jakiś rodzaj paktu w stylu Twardowskiego z Mefistofelesem? xD
Co do fragmentu z 3x20 to na serio Ben wpatruje się w ogień, ale w 5x12 gdy przyszedł Dym to zgasła pochodnia Bena, gdy odszedł to znowu się zapaliła i Ben wyglądał na zaskoczonego tym faktem, w każdym razie nie on spowodował zgaszenie i zapalenie tylko Dym. Więc może w chatce w tym czasie był Dym (gdy John skierował światło latarki na bujany fotel to coś tam na nim było, taki owalny cień), który to ma taką właściwość, że gasi ogień, w końcu ma chronić świątynię, a pożar mógłby ją zniszczyć, no nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smutek dnia Czw 19:43, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AC.
Rybak
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 19:05, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ben z pewnością ma jedną nadnaturalną zdolność. Conajmniej. Mianowicie ta postać kłamie w każdym odcinku, w którym się pojawia, a ludzie rozmawiający o LOST wciąż mówią "a Ben cośtam powiedział", "a Ben cośtam odczuł". Można by jeszcze uwierzyć, że Ben nie zabija matek, które mają dzieci, ale reszta to wszystko to są kłamstwa. Jednak i tak pewnie minie finał 6 sezonu, a niektórzy nadal będą myśleć że cośtam z ust Bena było prawdą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trawa_morska
Człowiek Nauki
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:35, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
AC. napisał: |
Ben z pewnością ma jedną nadnaturalną zdolność. Conajmniej. Mianowicie ta postać kłamie w każdym odcinku, w którym się pojawia, a ludzie rozmawiający o LOST wciąż mówią "a Ben cośtam powiedział", "a Ben cośtam odczuł". Można by jeszcze uwierzyć, że Ben nie zabija matek, które mają dzieci, ale reszta to wszystko to są kłamstwa. Jednak i tak pewnie minie finał 6 sezonu, a niektórzy nadal będą myśleć że cośtam z ust Bena było prawdą. |
Nie wydaje mi się, żeby kłamanie było "nadnaturalną zdolnością"....
Nie ma nic bardziej ludzkiego.
Ben jest po prostu mistrzem w tej kategorii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bigblackcock
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: mam wiedzieć Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 20:03, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
trawa_morska napisał: |
AC. napisał: |
Ben z pewnością ma jedną nadnaturalną zdolność. Conajmniej. Mianowicie ta postać kłamie w każdym odcinku, w którym się pojawia, a ludzie rozmawiający o LOST wciąż mówią "a Ben cośtam powiedział", "a Ben cośtam odczuł". Można by jeszcze uwierzyć, że Ben nie zabija matek, które mają dzieci, ale reszta to wszystko to są kłamstwa. Jednak i tak pewnie minie finał 6 sezonu, a niektórzy nadal będą myśleć że cośtam z ust Bena było prawdą. |
Nie wydaje mi się, żeby kłamanie było "nadnaturalną zdolnością"....
Nie ma nic bardziej ludzkiego.
Ben jest po prostu mistrzem w tej kategorii. |
On chyba powiedział to z ironią Zgadzam się - Ben jest wyjątkowy i ciężko zgadnąć jakim człowiekiem jest naprawdę. Jest najbardziej "lostową" postacią, można snuć co do niego najwięcej teorii
Co do zdolności Bena - imo po śmierci swojej matki (kluczowy czynnik potrzebny do zostania liderem Innych) został po prostu wybrany przez Jacoba, który później nasyła na niego duchy i ukazuje się tylko mu. Śmierć matki przy swoim urodzeniu nie jest konieczne do zostania liderem Innych (Hugo), może konieczne jest nieszczęśliwe dzieciństwo lub "daddy issues". Może Wyspa ma też inne kryteria co do wyboru materiału na lidera (wg. Ryśka decyduje o tym coś z młodości).
Nie ma mowy o żadnym kontrolowaniu ognia, to nie "Charmed"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 21:50, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że Ben ma jakieś zdolności . Tylko nie ma to nic wspólnego z filmikiem, który pokazał Shadow. Chodzi mi o możliwość błyskawicznej zmiany miejsca pobytu, coś jak teleportacja, tylko na innej zasadzie. Było już mnóstwo przesłanek, że Inni to potrafią, a Ben nie jest wyjątkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irk
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 7:19, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Krzys napisał: |
Oczywiście, że Ben ma jakieś zdolności . Tylko nie ma to nic wspólnego z filmikiem, który pokazał Shadow. Chodzi mi o możliwość błyskawicznej zmiany miejsca pobytu, coś jak teleportacja, tylko na innej zasadzie. Było już mnóstwo przesłanek, że Inni to potrafią, a Ben nie jest wyjątkiem. |
Zgadzam się, na pewno Ben jest w jakiś sposób wyjątkowy.
Rozmowa z "The Other Woman":
Harper: Przyszłam dostarczyć wiadomość od Bena. Dwójka ludzi, których szukacie - Faraday i Lewis... I jeśli dojdą do tego jak rozprzestrzenić gaz - wszyscy, którzy są na wyspie zginą
Juliet: Dlaczego ich nie powstrzymacie?
Harper: Ponieważ Ben chce abyś ty to zrobiła
Juliet: Jak Ben może wiedzieć, gdzie oni są, jeśli jest więźniem?
Harper: Ben jest dokładnie tam, gdzie chce być.
Ben porozumiewa się z Innymi będąc zamknięty, a nawet wiedział gdzie udają się Faraday i Charlotte. Ewidentnie zwykły śmiertelnik by tego nie dokonał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hellboy
Mysliwy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wrocław/Oława Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 15:41, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
według mnie chyba raczej nie bo Jacob jest tym ważnym kimś na wyspie i to on mógł to zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|