Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tabula Rasa
Człowiek Nauki
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zzaświatów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pon 19:07, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem... dla mnie to jest rozmowa dusz , które umarły na wyspie , ok... Biorąc pod uwagę to, co powiedział kiedyś Ben , że wyspy nie widzi nawet Bóg, tzn. dusze te nie mogą trafić do nieba bo Bóg ich nie dostrzega - dlatego błąkają się po wyspie i wszystko obserwują. Dla nich to jak dla nas TV - oglądają sobie , gdy ktoś jest w niebezpieczeństwie i komentują, jak my przy oglądaniu filmów Np. jak Ana zastrzeliła Shannon , to te dusze wiedziały, że Ana strzeli ("Lucia, strzelaj") ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Balin
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jelenia Góra Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 21:54, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tabula Rasa napisał: |
Biorąc pod uwagę to, co powiedział kiedyś Ben , że wyspy nie widzi nawet Bóg, tzn. dusze te nie mogą trafić do nieba bo Bóg ich nie dostrzega - dlatego błąkają się po wyspie i wszystko obserwują. |
Gdyby Bóg (przynajmniej w koncepcji chrześcijańskiej ) "nie widział" wyspy to automatycznie przestałby być Bogiem. Bóg jest przecież poza czasem i przestrzenią jest wszechwiedzący. Myślę, że Ben posłużył się metaforą, która miała pokazać, że na wyspę trudno jest się dostać.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tabula Rasa
Człowiek Nauki
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zzaświatów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pon 22:39, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No nie wiem... w takim razie, dlaczego dusze zostały na wyspie, a nie poszły - jak mówi nasza religia - do nieba, czyśćca lub piekła? To właśnie dowód na to , że wyspa dla Boga jest niedostępna. Oczywiście biorąc pod uwagę to, że szepty to dusze zmarłych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 22:41, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A każdy na Wyspie zrobił coś złego. Z resztą Ci przywódcy z łatwością mogli przyswoić swoim ludziom, że Boga nie ma. Tylko, że Karl tam miał coś na tym filmiku, że Bóg nas kocha jak kocha Jakuba.
BTW- to może się odnosić do tego, że Jacob jest kimś wybranym przez samego Boga i tak jakby jego posłańcem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fisher dnia Pon 22:46, 24 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 0:11, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tabula Rasa napisał: |
No nie wiem... w takim razie, dlaczego dusze zostały na wyspie, a nie poszły - jak mówi nasza religia - do nieba, czyśćca lub piekła? To właśnie dowód na to , że wyspa dla Boga jest niedostępna. Oczywiście biorąc pod uwagę to, że szepty to dusze zmarłych |
Oczywiście trzeba też wziąć pod uwagę, że serial kręcą głupi Amerykanie i że jest to tylko serial. To nie jest film biograficzny, z którego fakty się wylewają na chodnik. Twórcy robią swoje dziecko tak, jak chcą. Wątpię, by dali coś większego z Bogiem jeszcze. Chyba wszystko wyeksploatowane, teraz inwestują w buddyzm.
Co do tematu, to ja obstawiam, ze Szepty to Duchy Wyspy, jak w "The Tempest".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Wto 0:12, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tabula Rasa
Człowiek Nauki
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zzaświatów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Wto 0:24, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A słowa Boone'a , które słyszy bodajże Sawyer "śmierć jest do du..." ? I tego Niemca z tylnej części? Może Ci, którzy umierają na wyspie, zostają jej duchami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tabula Rasa dnia Wto 0:26, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 8:17, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba już do tego dawno doszliśmy. Z małymi wyjątkami, bo Christian nie umarł na wyspie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 14:56, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MAD napisał: |
Chyba już do tego dawno doszliśmy. Z małymi wyjątkami, bo Christian nie umarł na wyspie. |
I dlatego nikt go nie słyszy, jeśli go nie widzi. Oprócz Jacka, który go słyszał przez interkom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 15:45, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jak nie słyszy. A jak Hurley znalazł chatę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tabula Rasa
Człowiek Nauki
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zzaświatów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Wto 18:18, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MAD napisał: |
Jak nie słyszy. A jak Hurley znalazł chatę? |
Sama mu się przed oczami pojawiła, bo się od grupy oddalił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 18:41, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mówię o szeptach . Jeśli nadal nie rozumiesz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 23:09, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze było słychać szepty jak Hurley dawał batonika Benowi. Bardzo ciche, ale ja je usłyszałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaskol
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:13, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wie ktoś może co mówią szepty przed atakiem Innych na ekipe Keamy'iego ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zębacz
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:14, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy pamiętacie, ale w którymś z odcinków 4 sezonu Hurley po powrocie do świata w swoim domu słyszał szepty.
Więc to chyba nie są żadne duchy wyspy
Po za tym szepty było słychac wielokrotnie przed pojawieniem się ludzi i to wcale nie innych. Np. Kiedy kilku ludzi z grupy Locke'a przyszło na plażę, to na chwilkę przed pojawieniem się Jack i jego grupa usłyszeli szepty.
Z Hurleyem w jego domu to też, był sam, usłyszał szepty i pojawili się goście na jego urodziny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zębacz dnia Nie 13:17, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 13:33, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
to były szepty gości siedzących w pokoju obok szykujących sie do niespodzianki - specjalnie tak zrobiono, żebyśmy mysleli ze zaraz się pojawi jakaś zjawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 13:49, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
I czego to dowodzi? Że na wyspie urządzane są przyjęcia urodzinowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mateo549
Pasażer
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:32, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A może to pracownicy DHARMY którzy przeżyli to co ben im zgotował a to co slyszał ben jak był mały może to inni pracownicy DHARMY testowali jakieś porozumiewanie się szyfrem albo coś takiego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 16:28, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chcę nowego wątku robić, skoro takowy już jest (stworzony przez Gosię 3 lata temu )
Czym są szepty? IMO po dzisiejszym epizodzie możemy stwierdzić, że są znakiem ostrzegawczym. Działają na podobnej zasadzie jak jaskrawe zabarwienie pająka czy żaby (wiadomo, że te jaskrawe są bardziej trujące). Dlatego Ben przestrzega Danielle- "Gdy usłyszysz szepty- idź w drugą stronę".
A może szepty to głosy sądne każdego, kto spotyka dymek? Może dymek przytacza cytaty z życia spotkanym osobom (tak jak robił to w przypadku Bena)?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MrKluska dnia Czw 16:28, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 16:38, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
MrKluska napisał: |
Nie chcę nowego wątku robić, skoro takowy już jest (stworzony przez Gosię 3 lata temu )
Czym są szepty? IMO po dzisiejszym epizodzie możemy stwierdzić, że są znakiem ostrzegawczym. Działają na podobnej zasadzie jak jaskrawe zabarwienie pająka czy żaby (wiadomo, że te jaskrawe są bardziej trujące). Dlatego Ben przestrzega Danielle- "Gdy usłyszysz szepty- idź w drugą stronę".
A może szepty to głosy sądne każdego, kto spotyka dymek? Może dymek przytacza cytaty z życia spotkanym osobom (tak jak robił to w przypadku Bena)? |
Druga opcja niemożliwa. Sam Ben stwierdził, że szepty są związane z Innymi i towarzyszą im, otaczają przez większośc czasu. Coraz bardziej przypomina mi to jakąś klątwę... Chociaż, pamiętna teoria Shadowa cały czas może się sprawdzić
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzys dnia Czw 16:39, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 16:41, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Krzys napisał: |
MrKluska napisał: |
Nie chcę nowego wątku robić, skoro takowy już jest (stworzony przez Gosię 3 lata temu )
Czym są szepty? IMO po dzisiejszym epizodzie możemy stwierdzić, że są znakiem ostrzegawczym. Działają na podobnej zasadzie jak jaskrawe zabarwienie pająka czy żaby (wiadomo, że te jaskrawe są bardziej trujące). Dlatego Ben przestrzega Danielle- "Gdy usłyszysz szepty- idź w drugą stronę".
A może szepty to głosy sądne każdego, kto spotyka dymek? Może dymek przytacza cytaty z życia spotkanym osobom (tak jak robił to w przypadku Bena)? |
Druga opcja niemożliwa. Sam Ben stwierdził, że szepty są związane z Innymi i towarzyszą im, otaczają przez większośc czasu. Coraz bardziej przypomina mi to jakąś klątwę... Chociaż, pamiętna teoria Shadowa cały czas może się sprawdzić |
Tzn. jaka teoria? Bo w tym temacie chyba jej nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|