Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chomik13
Zbieracz Owoców
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:56, 06 Cze 2007 Temat postu: Teoria pochówkowa |
|
|
Teoria pochówkowa
teoria ta była już przeze mnie prezentowana na Lost Zagubieni chaotic.blox.pl
FAKTY: Wiemy, że wyspa w cudowny sposób leczy i przywraca do zdrowia (Locke, Rosie, Locke2, płodnośc Sun i Jina,
Jednooki, błyskawicznie znikajace pokaleczenia)
Wielokrotne widzenia zmarłych: ojciec Jacka, Shannon, Anna-Lucia, Boone, Yemi...
Pogrzeb Colleen (jednej zabitej z Othersów) na wodzie?
Może...
... wyspa nie tylko leczy...
...zmarlii chowani w ziemi są przez wyspę ożywiani...
... dlatego inni nie grzebią swoich zmarłych, tylko palą ich na wodzie...
Jeśli tak jest...
... to możemy się spodziewać kolejnych nawiedzeń: Libby (w wizjach Hurleya),
policjanta eskortującego Kate (w wizjach Kate), a Ethana (w wizjach Claire), Ani-Luci (niech się fani nie martwią... ona tez na bank powróci), zakopanego żywcem dueciku Nikki-Paolo,
a jeśli wyłowią i pochowają Charliego jak należy w piachu, to może i jego... i pewnie to nie koniec...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez chomik13 dnia Śro 9:39, 20 Cze 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
u.
Inny
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:10, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Widziałem kiedyś podobną teorie, tylko w niej duchy pochowanych stawały się "szeptami" - i ta wizja bardziej mi się podoba. Ale mimo wszystko teoria niezła (choć nie wyobrażam sobie zombie na wyspie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikul
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:47, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawa teoria a nawet bardzo ciekawa . Tylko ,że ja też nie wyobrażam sobie zombiaków lostaków i dlatego ja sądzę że to nieprawda . Moim zdaniem z tego "pudełka " o którym mówił Ben mógł wyjść dymek i zamieniać się w różne osoby Walta Shannon i wssystkie innych .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 16:27, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wątpię żeby twórcom chciało się coś takiego robić, ale swoją drogą byłoby ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marko
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 131 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 19:42, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Karol napisał: |
Wątpię żeby twórcom chciało się coś takiego robić, ale swoją drogą byłoby ciekawie. |
Zgadzam się. Teoria dość ciekawa, ale wg mnie Twórcy nie powinni do tego fantastycznego serialu mieszać takich głupstw...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrow
Rybak
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Isla de la Muerta
|
Wysłany: Śro 19:45, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawe czym kierował się reżyser obmyślając całą fabułę Lost'ów. Moim zdaniem to jakaś podpucha w filmie, taki ala BigBrother, ale jedno temu przeczy, za dużo tam śmierci i wogóle. Kto z Was oglądał w ubiegłą niedzielę na AXN Lost;ów? Juliet i Kate zostają same na pastwę losu i zauważają lostilię...dziwne co to może być, ale napewno nic dobrego, w końcu zabiło Mr.Eko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 20:40, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Na pewno coś w tym jest. Mieliśmy okazję zobaczyć już, że szepty mają jakis związek ze zmarłymi. Przykład głosy Boone'a i Ducketta. Też na krótko przed pojawieniem się Walta w 3x22 słychać szepty. Analizując sceny z II sezonu zauważyłem, że szepty zawsze ustawały w momencie czyjejś materializacji. Jak wiemy taką zdolność ma Cerberus, który w mitologii był strażnikiem Hadesu....Wszystko się zgadza. Przemawia też za tym fakt, że zarówno szepty (incydent z Shannon) jak i jego manifestacje (Dave, Christian) wróżą czyjąś śmierć.
Locke utożsamia zmarłych i Cerberusa z wyspą. Widać jednak w tym założeniu wiele sprzeczności. Bo w takim razie dla czego Yemi powiedział córce Malkina, że Eko jest dobrym człowiekiem, a nastepnie go zabił? To samo tyczy się Boone'a, który kazał Johnowi ocalić Eko. Opierając się na tych argumentach uważam, że Cerberus nie jest manifestacją wyspy tylko się pod nią "podszywa". Mam z wiązku z tym 2 teorie. Optymistyczną i pesymistyczną.
Optymistyczna
Na wyspie istnieją dwa żywioły. Ten dobry to jest to co Locke nazywa Wyspą. Ludzie, którzy giną na wyspie stają się po śmierci jej "myślą". Mam na myśli coś w tylu mocy ze Star Warsów. Objawiają się tylko wyjątkowym/z listy Jacoba poprzez sny. Inni byli początkowo wyznańcami tej mocy, ale z tych wtajemniczonych pozostali tylko Jacob, Ben ("Wszystko co robiłem - robiłem dla wyspy)" i Richard. No i rzecz jasna nasz kochany niszczyciel bunkrów
Cerberus nie ma z tym nic wspólnego i jest złym demonem wyspy, który żywi się strachem/negatywnymi emocjami. Eko i John nie bali się go za pierwszym razem i dlatego nie zginęli. Mogli go (Cerberusa) przywołać jacyś kapłani dawnych (nie mylić z rdzennymi) mieszkańcy wyspy albo praprzodkowie Innych. Ale to już trochę daleko idąca myśl.
Pesymistyczna
Cerberus jest po prostu władzą sądowniczą, a wyspa nie posiada żadnej pozytywnej energii. Zarówno dym jak i wszystkie sny są podsyłane rozbitkom przez Jacoba, który jest geniuszem i lubi bawić się ludźmi. W ezoteryce, Chrześcijanstwie i Byddyźmie istnieją wzmianki o ingerencji w czyjeś sny, a w serialu mamy do tego sporo odniesień (chociażby Dharma, zjawiska paranormalne). Poza tym sami widzieliśmy, że Jacob nie jest typem normalnego faceta .
mikul1302 napisał: |
Moim zdaniem z tego "pudełka " o którym mówił Ben mógł wyjść dymek i zamieniać się w różne osoby Walta Shannon i wssystkie innych . |
"Magiczne pudełko" to wyspa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek-barbarzynca
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 22:37, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
O! I ta bardzo dopracowana teoria przypadła mi do gustu. Rzeczywiście może tak być. To bardzo prawdopodobne. Po raz kolejny BRAWO! Lepsza moim zdaniem jest optymistyczna wersja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafaqio
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: B-stok Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 17:22, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Chomik13 bardzo ciekawa teoria ... Możliwe ze tak jest ...
Dostałeś już 1/3 za nabijanie. Kolejne posty w tym stylu sprawią, że załapiesz się na kolejne ostrzeżenia... / Janek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chomik13
Zbieracz Owoców
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 3:35, 20 Cze 2007 Temat postu: Ciekawosta pt.: Walt |
|
|
Ciekawosta pt.: Walt
Genialne, niezwykłe dziecko, posiadające nadprzyrodzone zdolności, dokładnie nie wiadomo jakie i co ważniejsze skąd...
Locke twierdzi, że "póki Walt jest na Wyspie, powinien ćwiczyć swój potencjał".
No więc BACH!!! inni go porwali, po co i co ciekawsze, po co go oddali?
Pokazywał się, gdy był porwany Shannon (ociekajacy wodą), Hurleyowi we śnie, Sayidowi, przez komputer czatował z tatusiem...
Fajnie...
Niby został uwolniony przez innych i odpłynał z tatusiem do domu.... czy aby na pewno?
widujemy go co jakis czas... Ciągle pęta się po wyspie?
Już o nim zapomnieliśmy, a tu znowu... sterczy nad rannym Locke'em i ma dla niego tajemniczy przekaz...
Nie będzie tak łatwo... Walt się zakorzenił w naszy serialu na dobre... co i rusz się gdzieś objawia bez ładu i składu...
zagwostki:
Czy w takim razie on żyje?
Czy faktycznie wrócił do domu?
Czy to co widział Locke to był Walt, a może jego projekcja? Czyja to robota?
A może (w myśl mojej teorii pochówkowej) Walta ukatrupili... i teraz ożywiony przez wyspe może sie już dowoli pokazywać na wyspie
grasując w tym i kilku kolejnych sezonach...
Może i tatuś nie żyje?
A może jest w stanie pół żywy/pół martwy...
a i jeszcze takie skojarzenie z Waltem Disneyem, którego zamrozili:)
by go kiedyś odmrozić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 9:09, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
MAD napisał: |
demonem wyspy, który żywi się strachem |
wow, stefan!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 13:56, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sparrow napisał: |
Ciekawe czym kierował się reżyser obmyślając całą fabułę Lost'ów. |
Po pierwszę to fabułę Lostów, nie kreowali reżyserzy, tylko scenarzyści bądź producenci ( bo to oni na prawdę rządzą w tym serialu ).
A co do teorii to mimo, że na pierwszy rzut oka wydaje się głupia, to po głębszym zastanowieniu się nie jest wcale taka zła.
Zwłaszcza, że SPOILER!!!
Podobno gdy ci Trzeci dotrą na wyspę, to będa wykopywać, wszystkich zmarłych i kazać Hurley'owi ich rozpoznawać i identyfikować.
KONIEC SPOILERA.
To tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrow
Rybak
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Isla de la Muerta
|
Wysłany: Pon 14:02, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wczoraj oglądałem Lost'ów i nie wiadomo skąd pojawił się jeden z tamtych, którego Locke zabil, nie spoileruję dalej...jeśli ktoś ma teorię, w jaki sposób oni...zmartwychwstają, to napiszcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 15:18, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
On nie umarł tylko został porażony prądem, zreszta później on sam będzie tłu,maczył czemu nie zginął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WISKI
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:59, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
taki ala BigBrother, ale jedno temu przeczy, za dużo tam śmierci i wogóle |
Obejrzyj sobie taki film "Show" i zobacz co tam się dzieje A "Truman Show" Tylko, że za dużo już o tym było, nie przejdzie.
A co do samej teorii to moze i ciekawa, ale moim zdaniem za mocno odjechana i nie chciałbym zobaczyć czegoś takie w "Lost" Za to w "Herosach" to byłaby normalka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrow
Rybak
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Isla de la Muerta
|
Wysłany: Pon 21:04, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Anonim napisał: |
On nie umarł tylko został porażony prądem, zreszta później on sam będzie tłu,maczył czemu nie zginął. |
Nie został porażony prądem, tylko wpadł w zabezpieczenie, którym były fale o wysokiej częstotliwości, no i dostał krwotoku, zginął, dziwi mnie tylkos skąd sie wziął na tej wyspie, jak on "ożył" to i Itan może przeżył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 22:10, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
powiedz, który odcinek oglądałeś???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 9:22, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sparrow napisał: |
Anonim napisał: |
On nie umarł tylko został porażony prądem, zreszta później on sam będzie tłu,maczył czemu nie zginął. |
Nie został porażony prądem, tylko wpadł w zabezpieczenie, którym były fale o wysokiej częstotliwości, no i dostał krwotoku, zginął, dziwi mnie tylkos skąd sie wziął na tej wyspie, jak on "ożył" to i Itan może przeżył... |
W 20 odcinku dowiesz sie czemu przeżył, może nie powali Cię to na kolana ale jest coś jeszcze. Wyspa sama ulecza- Locke wstał z wózka, Rose przeminęła choroba, Sun zaszła w ciążę (oczywiście chodzi o bezpłodność Jina), rany same się goją itd. Ale Ethan został zastrzelony i pochowany, więc już nie wstanie A co do Mikhaila to jeszcze zobaczysz co potrafi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chomik13
Zbieracz Owoców
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:54, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Teoria pochówkowa - przebłysk
a może...
Wyspa nie tyle ożywia pochowanych w jej ziemi, co na podstawie ich ciał/DNA/promieniowania kształtu tworzy ich odpowiedniki/kopie/klony...
Powiedzmy takie "projekcje osób" całkowicie zależne od "woli" wyspy. To mogłoby się wiązać z jakimiś dawno uwolnionymi (przez starożytne cywilizacje/szalonych naukowców/szczególne zbiegi okoliczności) mocami, albo być swoistą cechą tego wyjątkowego miejsca.
Przy takim założeniu: ojciec Jacka, Ania-Lucia, Yemi, Walt (moim zdaniem on też jest zawłaszczony przez moce wyspy), Shannon to właśnie takie projekcje...
Może to dlatego Yemi mówił do Eko, że nie jest jego bratem...
Tylko gdzie projekcje tych wszystkich z rowów z ciałami?
Może to właśnie ta cała ekipa Benka...
A jak było ze zmarłymi z lotu 815? Pochowali ich w glebie czy spalili, bo już nie pamiętam?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez chomik13 dnia Wto 12:07, 26 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek-barbarzynca
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 11:56, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Karol napisał: |
Wyspa sama ulecza- Locke wstał z wózka, Rose przeminęła choroba, Sun zaszła w ciążę (oczywiście chodzi o bezpłodność Jina), rany same się goją itd. Ale Ethan został zastrzelony i pochowany, więc już nie wstanie Wink A co do Mikhaila to jeszcze zobaczysz co potrafi Very Happy |
Kwestia jaką poruszył Karol jest ciekawa. Przychylam się do tej teorii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|