Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

kamil987

BUF X podobają mi się twoje historje nawijaj dalej.

Henry

BUF X i co z tym czarnym w łapskiem? co było dalej? zacząłeś krzyczeć a to zniknąło czy jak?

Ghost

Byle więcej takich historii. Dobrze, że Xamil założył ten dział.

BUF X

Złapało mnie to i nie pamiętam co dalej było, ale nie krzyczałem, raczej zemdlałem.
A teraz inna historia z mojego dzieciństwa:

Budzę się wcześnie rano, idę do drugiego pokoju by obudzić matke. Drzwi do tamtego pokoju mają wielką szybe złożoną z takich małych kwadratów które fajnie zniekształcają świat, otwieram drzwi a tam NIE MA POKOJU !!!!!!!!!!!!!!! Jest jakiś dziwny zniekształcony świat, jakieś kształty i białe światło.... Znów nie pamiętam co było dalej, ale już nigdy w życiu nie spotkała mnie aż tak dziwna historia, co najwyżej coś mnie lekko postraszyło ale o tym w kolejnych postach.

ps. Znajomy ksiądz opowiadał mi wiele dziwnych zdarzeń z swego życia, napiszę i je + inne historie jakie zgromadziłem.

Pioner-x-Radox

Buf X twoje historie są świetne mozesz opissacx historie księdza Very Happy

BUF X

Naprawde dzięki, opiszę wszysko ale będę dawkował po trochu Ok ? Teraz są ferie (w moim wojewudztwie) więc siedze cały dzień przed kompem, ale w tygodniu szkolnym będę się mniej udzielał, wykażcie się cierpliwością. A historiektóre opisały polskie egzorcystki i energoterapełtki was zainteresują ? Bo mam coś o kamiennicy i 5 duszach które tam były uwięzione...

Piter822

wiesz co mnie dziwi, ze spotkalo cie tak duzo historii, ale nie dlatego ze ci nie wierze, moze zostales jakos naznaczony Question

Azot

BUF X - wydaje mi sie że zmyślasz...choć wierze w takie rzeczy...
Nie polecam takich zabaw...ten (duch) to nikt inny tylko demon<szatan>...

gadu-gadu

buf x albo lecisz sobie z nami albo cpasz i to bardzo duzo-jakies grzyby hera bo od samej ganji tak niema -czesto cpasz??

BUF X

Ehh Mówię że zbieram takie historie, nie wszystkie mnie spotkały, moją matke 2, mnie 2, wszystkie opowiastki są prawdziwe ale jak ktoś nie chce uwierzyć to trudno. Nigdy nie ćpałem ani nawet papierosa w ustach nie miałem. Teraz historia księdza :
Uczył on kilka lat temu pewną dziewczynę która była zdolna i intyligętna ale rodzina wolała jej starszą siostrę i tej nie doceniali. Od pewnego czasu dziewczyna bardzo sie pogorszyła w nauce i wyglądała jak narkomanka. Ksiądz spytał ją wczym problem, ona dopiero po lekcji wszystko wyjawiła: najpierw sie rozpłakała i powiedziała że coś ją dręczy wogóle nie może spać bo sie modli, w nocy gdy jest sama widzi ręce które ją duszą (!!!!!!!!) ale gdy zaczyna sie modlić one odchodzą, lecz gdy tylko przestanie od razu wracają i tak modli sie całą noc, pokolei cały różaniec pieśni itp. aż o 4 rano pada z wycieńczenia i za 2 godziny musi wstać by do szkoły zdążyć. Ksiądz dał jej amulet (mówił mi jaki ale nie pamiętam) i kazał przed snem zmówić tylko Zdrowaśke i Ojcze nasz.... pomogło.

Azot

Katolickie amulety od szamana Dzikiego Proboszcza Smile

BUHAHAHA

BUF X

Jemu to powiedz...
2 historia księdza :Jego kolega ksiądz miał spis zmarłych za których należało odprawić msze bez której dusza nie zazna spokoju (nie wiedziałem że robi się takie msze..). ten ksiądz jechał samochodem i miał wypadek -zginął na miejscu, wszyscy zachodzili w głowę gdzie jest ta lista ludzi za których cza msze odprawić i gdy tak radzili na środku sali pojawił się duch księdza przeszedł przez całą sale, wskazał ręką książkę w regale i zniknął. W książce był poszukiwany spis.

Azot

Pokazał palcem na książke w której pisało:

...nie moge więcej ćpać.....i zniknął.. Smile

Eowin

No i niestety też miałam kontakt z UFO. I oczywiście nikt mi nie wierzy. Smile

Wydarzyło się to wiele lat temu. Mieszkałam wtedy w małej miejscowości. Była zima, na dworzu ciemno. Wyszłam pojeździć sobie na nartach. Przed domem zapinam narty aż tu nagle straszny hałas, który narastał w takim tempie, że nie zdążyłam wypiąć nart, jedynie zakryłam sobie uszy. Cała trzęsłam się ze strachu i nie mogłam się ruszyć. Nagle widzę jak znad domu na przeciwko wyłania się dziwny pojazd typu latający spodek z filmu S.Spielberga: "Bliskie spotkania trzeciego stopnia". Był okrągły, oświetlonu licznymi światełkami. Powoli przeleciał nad moją głową (na wysokości 3-4metry). Następnie zniknął za moim domem, który miałam za plecami. Wypięłam narty, biegiem do domu, a tam nikt nic nie słyszał. Minęło wiele lat, nikt mi nigdy nie uwierzył oprócz doświadczonych ufologów. Powiem jedno. Nie wiem co widziałam. Na pewno nie było to nic ziemskiego, nic co zbudował człowiek.

BUF X

Ja z UFO kontaktu nie miałem, coś tam na niebie było ale to raczej meteor.
Historia mojego znajomego księdza: Był on kapelanem w więzieniu i twierdzi że tam jest najwięcej zła i da się je wyczuć w powietrzu. Kilku więźniów zrobiło sobie seans i wyryli w stole jakieś okultystyczne symbole no i w nocy wszystkich budzi przeraźliwy krzyk jakby z dna samego piekła ten wrzask przeleciał z jednego końca korytarza na drugi i latał tam i z powrotem. Więźniowie przyznali się księdzu co zrobili a on polecił im spalić stół z tymi symbolami, zrobili to i wrzaski ustały.

Wasik

Buf wierze ci Very Happy

nawet czytalem kiedys na jakims forum o jakichs bytach Very Happy

....slyszalem ze czlen zobaczyl latajaca szmate Razz

hmmm ej a "gadanie" z bytami mzoe cos spowodowac ....chodzi mi te przez radio Razz

BUF X

Mówisz o transkomunikacji, to fajna sprawa, a niedowiarkom mówię że WSZYSTKIE opowieści są prawdziwe. Oto kolejna :
Mój ksiądz odprawiał msze w kościele a swój ulubiony różaniec ( taki zrobiony z sprasowanych pod ciśnieniem róż, był okropnie twardy i zawsze pachniał)zostawił w pokoiku obok. Ksiądz zauwarzył cień wchodzący do zachrystji, po mszy ksiądz tam poszedł i zastał swój różaniec dostrzętnie zgnieciony, a ja jeszcze raz wspomne że był on twardy jak kamień i młotkiem by go nie rozwalił za łatwo.

Azot

tak to jest jak sie huligani bawią w kościele.... Smile

BUF X

Ksiądz nie powiedział tego wprost ale miał na myśli....Szatana albo jego posłannika. Ta historia jest znana ale nie szkodzi ją przypomnieć, była wielokrotnie badana i wyniki zawsze potwierdzały jej autentyczność :

Przyjaciele jechali na dyskotekę lecz ich uwagę przykuła dziewczyna stojąca na poboczu (nie było tam latarni) Very Happy

Pogoda była brzydka i bardzo wiało lecz jej włosy i sukienka nie powiewały. Zatrzymali się i zaproponowali jej dyskotekę ona wsiadła bez słowa i jedyne co mówiła to to że jest jej gorąco a było zimno a ona była lekko ubrana. Są na dyskotece tańczą itp. ale odkryli że nowa koleżanka ma bardzo zimną skure, po wszystkim kazała sie odwieść w to miejsce skąd ją zabrali i dała im swój adres. Nazajutrz pojechali by ją odwiedzić lecz pod tym adresem był klasztor zakonnic...gdy zagadali do jednej siostrzyczki ona podejrzewała co ich sprowadza. Zaprowadziła ich na cmentarz i pokazała zdjęcie na grobie tej dziewczyny mówiąc że ileś tam lat temu potrącił ją samochód (tam skąd ją wzięli) a wczoraj była rocznica jej pogrzebu. Co roku sie pojawia i co roku przyjeżdżają tu ludzie którzy jej szukają....

fiji

BUF X a oglądałeś taką bajke "opowiastki" i też było to samo że też jechał na dyskoteke zabrał ją ze sobą odwiuzł później poszedł do jest domu Smile

wtedy stara baba wyszła i powiedział że ta dziewczyna nieżyje od 25 lat i pojawia się zawsze w rocznice śmierci
i na końcu był fajny tekst:
to przydarzyło się naprawde koledze mojego znajomego Very Happy