Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 13:56, 29 Wrz 2007 Temat postu: Samospalenia |
|
|
Samospalenie: niesamowite, niespotykane, paranormalne zapalenie sie ludzkiego ciała. Jak do tej pory nie zostało to w żaden sposób potwierdzone naukowo, nie wiadomo jaka jest tego przyczyna.
Niektóre przypadki samospaleń:
Cytat: |
1725 r. - oberżysta Jean Millet został oskarżony o zamordowanie własnej żony. Ciało odnaleziono całkowicie spalone z wyjątkiem niewielkiej części. Przy tym przedmioty znajdujące się w pobliżu pozostały nienaruszone. Podłoga pod ofiarą była zwęglona. Są to charakterystyczne cechy tego rodzaju przypadków. Lekarzowi Le Cat'owi udało się przekonać sąd, iż samospalenie nastąpiło na skutek nadużycia alkoholu. Od tego czasu podobne zjawiska zaczęto wiązać z pijaństwem. Na skutek przesycenia wnętrzności alkoholem miał nastąpić wewnętrzny zapłon. Jednak hipoteza ta była jedynie bezskuteczną próbą wyjaśnienia paranormalnego zjawiska.
4 kwietnia 1731 r. - w Cesenie w pobliżu Werony uległa samospaleniu hrabina Cornelia Bandi. Rozsypała się w popiół w pobliżu własnego łóżka. Znaleziono tylko nogi, do połowy spaloną głowę i trochę mazistego popiołu. Ogień nie wyrządził innych szkód. Podłogę pokrywała maź, przypominająca czarny tłuszcz. Z parapetu ściekała gęsta, żółtawa i cuchnąca ciecz. Osad przywarł również do ścian i sufitu. Za przyczynę podano nacieranie się spirytusem kamforowym. Miało nastąpić jego zapalenie. Była to wskazówka na to, że hrabina nie stroniła od alkoholu. Zaczęto wiązać samospalenie z karą boską za nadużywanie napojów wyskokowych. Lekarze ostrzegali pijących przed przebywaniem w pobliżu otwartego ognia. Przyczyniło się to do powstania ludowych przesądów. Wpłynęło to również pozytywnie na ówczesny ruch wstrzemięźliwości.
5 lipca 1835 r. - zimny, styczniowy poranek, profesor matematyki James Hamilton z uniwersytetu Nashvill stojąc przed własnym domem poczuł nagle w lewej nodze "silny ból, jak użądlenie szerszenia" jednocześnie poczuł falę gorąca. Spojrzawszy w dół, "ujrzał kilka centymetrów nad skórą jasnoniebieski, spłaszczony u góry płomień". Uderzając w nogę próbował zgasić ogień, który nadal płonął z jednakową intensywnością. Jednak profesor, jako osoba posiadająca naukową wiedzę, odciął dopływ tlenu przykrywając ogień rękoma. Dzięki temu uniknął śmierci w płomieniach, której nie uniknęli niestety inni ludzie ulegający samozapaleniu.
19 lutego 1888 r. - dr J. Mackenzie Booth, docent uniwersytetu Aberdeen, badał przypadek samospalenia sześćdziesięciopięcioletniego emerytowanego żołnierza. Widziano go jak wchodził na strych stajni z lampą i butelką wódki. Uważano to za typowy wypadek: pijak wywrócił się z lampą i wzniecił pożar. Po bliższym zbadaniu zmieniono jednak zdanie. Większość ciała stopiła się aż do kości. Podłoga uległa zwęgleniu a poszycie dachu popękało na skutek wysokiej temperatury. Mimo to siano, znajdujące się obok, nie zajęło się. Ze spokojnego wyrazu twarzy można wynieść, że ofiara nie walczyła z ogniem, gdyż śmierć dopadła go naprawdę nagle.
22 marca 1908 r. - znaleziono szczątki Wilhelminy Dewar w jej własnym łóżku. Przy tym pościel pozostała nienaruszona (!), jak i inne przedmioty w pomieszczeniu. Margaret, siostra ofiary, musiała jednak zmienić swoje zeznania pod presją policji, sąsiadów i przyjaciół, którzy potraktowali ją jako alkoholiczkę. Zeznała, że znalazła siostrę poparzoną, lecz jeszcze żywą, i wprowadziła ją po schodach na piętro. Nikt dalej nie wnikał w sprawę. Jednak ciekawe jest w jaki sposób osoba poparzona zamieniła się w popiół we własnym łóżku, dodatkowo nie naruszając przedmiotów znajdujących się wokół...
1 lipca 1951 r. - w nocy spłonęła wdowa Mary Hardy Reeser z St. Petersburga na Florydzie. Po ważącej 85 kilogramów kobiecie pozostały tylko: czaszka, stopa z pantoflem oraz wątroba z kością grzbietową. Szczątki znaleziono w osmalonym kręgu o średnicy ok. 120 cm. Poza nim nic nie było nawet nadpalone. Jednak gałka w drzwiach była nad ranem nagrzana. Dziwne jest, że czaszka skurczyła się na skutek działania wysokiej temperatury, zamiast się rozszerzyć lub rozpaść, jak to się dzieje "normalnie". Ponadto wystąpił całkowity brak zapachu spalenizny. Po roku śledztwa i bezskutecznych analiz okoliczności zajścia, sprawę uznano za niewyjaśnioną. Według jednej z hipotez tlący się powoli ogień, który zwęglił kości Mary Reeser sprawił, że zgromadzona w tkankach woda skropliła się i ściekając na podłogę zapobiegła rozprzestrzenieniu się pożaru na cały dom.
|
Próby wyjaśnienia tego zjawiska
Cytat: |
W 1975 roku w poświęconym zjawiskom niewyjaśnionym czasopiśmie Pursuit (Pościg) ukazał się artykuł Livingstone'a Gearharta, w którym autor stawia jeszcze inną hipotezę wyjaśniającą. Zauważył on mianowicie pewną zależność między miejscami występowania przypadków samoistnego spalenia a zmianami natężenia pola magnetycznego Ziemi. Natężenie pola waha się w zależności od aktywności Słońca. Gearhart wykazał, że zastanawiająco dużo przypadków samoistnego spalenia zbiegło się w czasie z najwyższym natężeniem pola magnetycznego.
Mimo podjęcia niezliczonej ilości prób znalezienia racjonalnego wyjaśnienia, wielu ludzi wciąż uważa, że zjawisko to należy do dziedziny zjawisk tzw. paranormalnych. Na przykład Michael Harrison w swojej książce Fire from Heaven (1970) (pol. Ogień z niebios) napisał, że ogień ten jest tylko jedną z form niezbadanego jeszcze dokładnie całego szeregu manifestacji sił psychofizycznych ludzkiego umysłu, które zwykliśmy nazywać zjawiskami paranormalnymi. |
[link widoczny dla zalogowanych] - źródlo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dera dnia Sob 16:38, 29 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
u.
Inny
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:35, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
to się czasem nie nazywa "samozapłon"?
edit: a i wypadało by podać źródło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mast
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:56, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
tak,nazywane jest to również samozapłonem....niedawno całkeim,bo kilka alt temu jakiś Hindus doznał tego niezbyt przyjemnego zjawiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:25, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam jak kiedyś w South Parku niektórzy sami się spalali bo za dużo gazów wypuszczali czy coś takiego xDD Btw. w samozapłon nie wierze ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafaqio
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: B-stok Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:40, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam w takie coś już nie wierze ... Nie umiem tego uzasadnić , ale poprostu nie wierze .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:46, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
urban napisał: |
to się czasem nie nazywa "samozapłon"?
edit: a i wypadało by podać źródło. |
Samozapłon i samospalenie to to samo, a źródło już podałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ace
Przyjaciel Forum
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 3570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 17:53, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
jezu zawsze myślałem że dziewczyną jesteś
a ja myślałem że samozapłon to spalenie się żywcem Pojawienie się ognia samoczynnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inheracil
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Cudów
|
Wysłany: Sob 18:29, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wierzę w to zjawisko, to że nie potrafimy go do końca wyjaśnić nie znaczy że nie istnieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 19:37, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ace napisał: |
jezu zawsze myślałem że dziewczyną jesteś |
Wiele osób tak myśli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacpik
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2805
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wojcieszów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Wto 19:17, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatnio oglądałem serial Czynnik PSI , odcinek właśnie o Samozapłonach. Oni tam tłumaczyli , że nano roboty się dostają do wnętrzności ciała , mnożą się i ze skupiska nanorobocików powstaje samozapłon. No ale to nie dokońca prawidłowe , bo jak wyjaśnić samospalenia z XVII wieku ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kacpik dnia Wto 19:17, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cipowlas
Pasażer
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:11, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dera ty masz chyba cos nei tak z glowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inheracil
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Cudów
|
Wysłany: Czw 8:25, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
cipowlas napisał: |
dera ty masz chyba cos nei tak z glowa |
Odpowiadasz na post sprzed 5 misięcy i jeszcze nic nie wnosisz do dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 13:18, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
inheracil napisał: |
cipowlas napisał: |
dera ty masz chyba cos nei tak z glowa |
Odpowiadasz na post sprzed 5 misięcy i jeszcze nic nie wnosisz do dyskusji. |
Daj się dziecku nacieszyć neostradą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|