Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Holly Nieduża

Ja jestem chrześcijaninem ale nie katolikiem tylko zielonoświątkowcem (protestantem). Wierze w Boga i wiem, że istnieje... Jednak denerwuje mnie troche Polska. Większość Polski to katolicy dlatego religi naucza sie w szkole. To nie jest w porządku. U mnie religia jest w środku zajęć i co mam wtedy robić?

qweros

Wierzę w to co widzę

Balin

Widzę, że dyskusja w tym temacie się troszkę ożywiła. To świetnia, bo lubię dyskutować na tematy wiary. Spróbuję się wypowiedzieć na temat kilku ostatnich problemów, bo na wszystkie będzie ciężko.

Holly Nieduża

Ale nie uważasz ze w kosciolach powinny byc punkty katechyczne albo religie powinny byc na pierwszych lub ostatnich lekcjach...

XxXxX

Religia w szkole nie powinna nazywac sie religia poniewaz dotyczy ona tylko religii chrzescijanskiej Wink

skoro nazywa sie to religia to mowa powinna byc o kazdym legalnym sposobie wyznania, a do nas (mlodych ludzi) nalezalby wybor (wg. nas) wlasciwej drogi Wink

sposob w jaki jest prowadzona katecheza czesto odstrasza i wrecz sprawia ze wiekszosci kojarzy sie ona z czyms nieciekawym i smetnym, moim zdaniem dlatego ze kosciol katolicki w polsce uznal ze ma monopol na religie, a tak nie jest. komuna sie skonczyla i jest juz wiekszy wybor sposobow oderwania sie od szarej rzeczywistosci niz za komuny.. dawniej religia byla sposobem na "dokopanie" wladzy.. dzis kosciol sie podzielil jedni trzymaja z wladza i wrecz robia im reklame (chyba nie musze mowic o kogo chodzi Twisted Evil

) a inni straja sie nie robic "szopki" i robia to co do nich nalezy..

Aamanee

Religia - ok. Katolicka - ok. jak nie chcesz - nie musisz. Zastrzeżenie jest inne. Na świadectwach zawsze było napisane: "religia/etyka" I co z tą etyką? Chyba żadna szkoła jeszcze tego nie widziała...

inheracil

Balin

inheracil

Jakby religia była poza szkołą to przyszły by może 3 osoby na 30. Co prawda miałoby to swoje dobre strony (przychodziłyby tylko te osoby które chcą się czegoś dowiedzieć) ale na dłuższą metę to nie jest dobre rozwiązanie.

Silver

Niewiara w Boga, według mnie, w dzisiejszych czasach, dla większości ludzi sprowadza się do bezsensownego konformizmu. Debilizm.
Osobiście wierzę w Boga Katolickiego, sam wiele razy doświadczałem łask Boga, za samą tylko modlitwą. Myśle że najlepszym przykładem dla niewierzących mogą być Cuda, które działy się na przestrzeni wieków. Ktoś może powiedzieć że to mistyfikacja, jednak pamiętajmy że owe cuda są badane przez Watykan przez wiele, wiele lat nim staną się cudami oficjalnymi.

Nathaniel

Nie wierze w boga, nie potrzebuje wznosic modłów do jakiś wyimaginowanych postaci -.-

Silver

PiroMan

Nathaniel

Nie musisz mi współczuc Wink

radze sobie znakomicie Wink

Nie musze modlić się do kawałków kamienia, czy papieru w ramce.
Nie musze nikogo prosić w modlitwie żeby mi się coś udało etc. sam na to sobie zapracowywuje.
I najważniejsze nie musze dziękować za to że coś idzie mi dobrze tylko dlatego że mam kompleksy i muszę sobie wyobrażać kogoś wszechpotężnego i wszystkowiedzącego -.- ; żyje mi się dobrze - to moja zasługa a nie tego czy innego boga.

Balin

Silver

Dokładnie tak.

inheracil

Nathaniel

Nieczęsto czuję się okropnie słaby, a jeśli już to jest to tylko moja wina. Tak jestem egoistą jak wy wszyscy Wink

PiroMan

Lord_lucas

Wierzę w Boga.... ale to moze tylko zwykły zbieg okoliczności.. Razz